To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Problem ze sprzęgłem, wymiana sprzęgła

Marcino - 30-11-2014, 21:13

Wajcheusz napisał/a:
Valeo zawsze dobrze mi się kojarzyło, ale nie jest polecane?

No bo nie japońskie...:)
Poszedł bym za radą Bartka...

KsiadzRobak - 30-11-2014, 22:24

deejay napisał/a:
Producent gdzieś dał w rurę na całej linii produkcji
niech zgadnę - fabryka poza Japonią?
Hubeeert - 30-11-2014, 22:29

Bartek - nie mogę potwierdzić bo nie mieliśmy jeszcze kłopotu z EXEDY.
deejay - 30-11-2014, 22:52

Hubeeert napisał/a:
Bartek - nie mogę potwierdzić bo nie mieliśmy jeszcze kłopotu z EXEDY.


Ja juz 3 szt oddałem na gwarancje , w tym jedna tylko uznana . Dwa przypadki po założeniu starego sprzęgła bez oznak na nowym Exedy czyli szarpanie i zgrzytanie na biegach . Nie mam czasu i nerwów do chodzenia po sądach i walczenia o swoje racje , szkoda nerwów . Po założeniu Valeo zero problemów .

gela - 30-11-2014, 23:27

Chciałem wtrącić swoje 3 grosze do tematu i za radą Bartka proponuję wymienić na Valeo, z Exedy męczyłem się 3 miesiące z nadzieja że się ułoży zanim wymieniłem na Valeo. Na Exedy przy ruszaniu miałem duże szarpanie, trzepało budą i silnikiem, po demontażu mechanik stwierdził za twarde sprężyny tłumika drgań skrętnych tarczy sprzęgła (i tak opisałem w reklamacji którą mi uznali), po wymianie na Valeo objawy zanikły i jest bardzo dobrze. Też chciałem dobry produkt Japoński ale się zawiodłem.
Żoch - 03-12-2014, 15:04

Koledzy posiadam gala 2.4gdi 01r.Od niedawna dochodzą nie miłe odgłosy z okolic sprzęgła.Otóż na biegu jałowym słychać dość wyraźne szmery i głuche stukanie w okolicy sprzęgła,lecz jeżeli wcisne sprzęgło wszystko zanika i jest ok.Podobnie jest podczas jazdy.Przy wolnym z każdego biegu ruszaniu także słychać te leciutkie stukania.Myślałem nad tym i doszedłem do wniosku,że przyczyną może być zużyte łożysko oporowe lub łożysko na wałku.Co o tym myślicie?
milo - 03-12-2014, 15:28

Żoch napisał/a:
doszedłem do wniosku,że przyczyną może być zużyte łożysko oporowe

Łożysko pracuje cały czas sprzęgło hydrauliczne, przy wciskaniu miałbyś szmer głośną prace to łożysko większy nacisk
Stawiam na skrzynię łożyska wewnątrz

[ Dodano: 03-12-2014, 15:29 ]
Żoch napisał/a:
jeżeli wcisne sprzęgło wszystko zanika i jest ok.Podobnie jest podczas jazdy

Wtedy nie obraca się wałek sprzęgłowy co za tym idzie łożyska nie pracuja na tym wałku

Marcino - 03-12-2014, 15:30

Czy muszę odkręcać wspornik belkę pod silnikiem do wyjęcia skrzyni?
Ile mniej wiecej zajmie wyciąganie skrzyni, bo czeka mnie wymiana sprzęgła niedługo i się zastanawiam czy warto zrobić od razy łożyska czy jednak jeździć dalej..:)

milo - 03-12-2014, 15:35

Marcino napisał/a:
Czy muszę odkręcać wspornik belkę pod silnikiem do wyjęcia skrzyni?

Trzeba belkę i dwie łapy przednia i tylną z którą jest najwięcej problemu :shock:
Marcino napisał/a:
Ile mniej wiecej zajmie wyciąganie skrzyni, bo czeka mnie wymiana sprzęgła niedługo i się zastanawiam czy warto zrobić od razy łożyska czy jednak jeździć dalej..

Około 2- godzin zależy od umiejętności i narzędzi
Jak skrzynia nie hałasuje biegi wchodzą bez problemu to lepiej nie zaczepiać

Żoch - 03-12-2014, 17:00

No tak jak powiedziałeś są te szmery dość głośne,ale po wciśnięciu sprzęgła wszystko zanika.
KsiadzRobak - 04-12-2014, 09:01

Marcino napisał/a:
Czy muszę odkręcać wspornik belkę pod silnikiem do wyjęcia skrzyni?
nie musisz
samemu ciężko będzie zdjąć skrzynię - druga osoba trzymająca skrzynię na sznurku by się przydała
no chyba, że masz taki stół podnoszony, to co innego

robertdg - 04-12-2014, 17:46

KsiadzRobak napisał/a:
samemu ciężko będzie zdjąć skrzynię - druga osoba trzymająca skrzynię na sznurku by się przydała
no chyba, że masz taki stół podnoszony, to co innego
Sznurek to niezbyt bezpieczne rozwiązanie, lepiej uzyć podpórki albo żurawika i we dwie osoby zdemontować albo zamontować, jak trafi na byka to i samemu mozna zdjąc i założyć ;-)
milo - 04-12-2014, 21:03

Dwie osoby bez żadnych udziwnień zakłada i zdejmuje skrzynię :mrgreen: można podeprzeć lewarkiem od dołu
Marcino - 04-12-2014, 21:12

milo napisał/a:
Około 2- godzin zależy od umiejętności i narzędzi
Jak skrzynia nie hałasuje biegi wchodzą bez problemu to lepiej nie zaczepiać

To nie będe ruszałm jak będą problemy najwyżej drugi raz wytargam. Narazie jeżdze i muszę poszukać sprzęgła w dobre cenie, a czas na wymianę bede miał dopiero po świętach bo teraz jade w delegacje.

KsiadzRobak - 05-12-2014, 08:28

robertdg napisał/a:
Sznurek to niezbyt bezpieczne rozwiązanie
Oczywiście, ale czasem nie ma innej możliwości. Generalnie osoba ze sznurem od góry ma za zadanie zmniejszyć ciężar dla osoby w kanale, która wyciąga i manewruje skrzynią.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group