KaWu - 10-05-2013, 09:00
Jedno montowalem (chyba) w ub roku. Postaram sie sprawdzic ile km zrobilo. Zolar - 12-05-2013, 12:16 Czy jazda z szumiącym/terkoczącym łożyskiem jest bardzo szkodliwa i niebezpieczna? Wiem, że jest to naprawa "na cito", ale termin wizyty u mechanika mi się oddalił a z samochodu muszę korzystać  Czy jeżdżąc wolno tylko po mieście, na krótkich odcinkach nie rozwalę sobie dodatkowo czegoś jeszcze?
Tomek - 12-05-2013, 12:30
szkodliwa dla uszu a niebezpieczna nie jest, dopóki nie zablokuje Ci łożyska całkowicie (a może się zdarzyć, tylko nie wiesz kiedy, nie przewidzisz) n i co to jest terkoczące ?? bo to już brzmi groźniej Zolar - 12-05-2013, 12:34
Bardziej to brzmi jak terkot kół zimowych lub nawet opon z kolcami, który nasila się przy skręcaniu w łuku drogi niż jak typowe szumienie łożyska. No i delikatnie czuć drgania na budzie 
Cacper - 12-05-2013, 20:21 Ważne jest aby z szumiącym łożyskiem nie wchodzić zbyt ostro w zakręty. Powinno wytrzymać kilkaset kilometrów a może i więcej sveno - 12-05-2013, 23:17
tresorex - 13-05-2013, 20:25 Co lepiej kupić? Samą piastę: http://allegro.pl/piasta-...3188145800.html Czy ze szpilkami? http://allegro.pl/piasta-...3196906196.html Trzeba dołożyć 100zł ale roboty mniej bo nie trzeba prasować... 
sveno - 13-05-2013, 21:00
ja brałem całą piastę, bo o ile półoś zejdzie to obędzie się bez prasy (tak jak napisałeś), czyli jesteś w stanie sam to wymienić, no i zawsze to masz nową prostą piastę. jarek80 - 20-05-2013, 19:59 Witam grono. Czeka mnie wymiana łożyska przód,wymianę zrobię sam tylko mam pytanie czy wszystkie piasty są takie same tzn. chodzi mi o ilość frezów na łączeniu z przegubem?żebym nie kupił np. na allegro złej części. Pytanie stąd że kiedyś mechanik wymieniał mi przegub i zamawiał dwa rodzaje bo różniły się właśnie tymi frezami. Ja mam gala z 97 kombi 2.0 benzyna to jaką piastę z łożyskiem powinienem kupić? Hugo - 20-05-2013, 21:22
michal s 88 - 20-05-2013, 22:08 Witam a co powiecie o łożysku firmu Sakura Gold line?? Ja dzis takie nabylem jarek80 - 21-05-2013, 04:59 Dzieki bardzo KaWu - 22-05-2013, 13:41
Do dnia wczorajszego łożysko zrobiło nieco ponad 22 000 km i nadal jezdzi. asec69 - 22-05-2013, 23:38 Sorry, że się wtrącę, ale rok temu mechanik zamontował mi MaxGeara jako japoński oryginał i wykasował z robocizną 500 stów. Łożysko wytrzymało ok 5 tysięcy km i miało luz tak duży jak noga w gumiaku. Mechanik stracił klienta i opinię, którą szargam mu gdzie mogę  Sam wymontowuję teraz piasty i kupuję Koyo, ewentualnie Toora na tył!
Nie twierdzę, że nie trafi się MxG dobry i trwałī jak Koyo, ale ryzykować nie zamierzam i już. Ps, Drugi gówniany wyrób to Kamoka, znani raczej z amortyzatorów, ale miałem zamontowaną piastę tej pożal się Boże marki przez poprzedniego włąściciela. Jednym słowem porażka! Krzyzak - 23-05-2013, 07:16
ich amory miałem 2 lata w sedanie, teraz od jakiegoś czasu jeżdżą w kombi - poza tym, że skrzypią, to nic złego się nie dzieje - tzn. tłumienie jest OK i nie pada zbyt szybko (a np. amory Delphi po 2 latach były już do wyrzucenia) |
||||||||||||||||||||||||
