[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Problem z cykaniem...
Sir_Futur - 13-07-2012, 08:44
Zgadza się. Też u siebie robiłem popychacze. Nie sam, bo nie mam czasu i nie umiem, a raczej nie chcę nic popsuć. Galant nie jest zły, to do kolegi co dramatyzuje po lancerze. Nie ma lepszego auta za tą kasę. Znajomi mają i ganiają nimi po 600 kkm i popychacze klepią i niczym się nie przejmują. Silnik V6 jest w stanie na prawdę sporo wytrzymać. Zrób popychacze, to nie jest duży koszt, wlej dobry olej, a nie jakis syf i będzie latać. Ja obiłem jeszcze płukanie specyfikiem Liqui Moly. Póki co cisza.
Marcino - 13-07-2012, 08:46
Dominick napisał/a: | Wymienilem 6 popychaczy uszkodzonych i 6 najbardziej zuzytych |
Ciekawe jak diagnozujesz popychacze? Uszkodzone czyli takie co nie trzymją to widac od reki, te któe mają wżery też... a inne? Mierzyłeś cisnienie czy moze czas opróżniania?
Ja swoje wyczyściłem dano temu i jest cicho, przy okzaji jedem miał "raka" to wymieniłem 2 na jedenj dźwigience aby były takie same.
wyderka - 13-07-2012, 10:02
Sir_Futur przecież pisałem że wszystkie wymienione , a i olej nie najgorszy zalany.
polaff faktycznie , dziś operacja na sercu
Bartek - 13-07-2012, 10:38
wyderka, jedną sprawę sobie przypomniałem - jak wymieniałem kpl. w Wagonie - jeden musiałem użyć ze starych, bo jedna ajusa była fabrycznie wadliwa....
wyderka - 13-07-2012, 11:27
Panny cuda, odpalam rano i standardowo kle kle kle , pojeździłem pozałatwiać sprawy wracam do domu parkuje i cisza , cuda normalnie to auto chyba żyje własnym życiem
Bartek - 13-07-2012, 12:54
wyderka, widać marnie odpowietrzyłeś ropuchą..... szykuj się na zmianę popychaczy za 10-20 000 km
wyderka - 13-07-2012, 14:15
jak to na dwa razy odpowietrzałem, pompowałem dopóki powietrze nie leciało, nawet mnie nie strasz ze znów wymiana
Bartek - 13-07-2012, 14:50
Nie straszę - grały bo były puste, były puste to się przytarły, przytarły się to długo nie pożyją. Popychacze mają prawo zagrać zanim nie złapią ciśnienia 5-10 sekund od pierwszego odpalenia, bo nie odpowietrzysz dokładnie lasek i dźwigieniek, ale to wszystko..... w DOHCu gdzie cały układ olejowy można odpowietrzyć przed złożeniem, nie ma prawa stuknąć nic po wymianie.....
wyderka - 13-07-2012, 15:13
a jak sprawdzić czy popychacz jest dobry mając go wyjętego ??
Bartek - 13-07-2012, 15:15
Bez special-toola opisanego w serwisówce nie sprawdzisz...
wyderka - 13-07-2012, 18:41
sprawa wyjaśniona , 2 szt nowych popychaczy były wadliwe, po założeniu starych cisza jak makiem zasiał
komarsnk - 13-07-2012, 21:41
wyderka napisał/a: | sprawa wyjaśniona , 2 szt nowych popychaczy były wadliwe, po założeniu starych cisza jak makiem zasiał |
No to teraz napisz jak zdiagnozowałeś, które dwa są wadliwe
wyderka - 13-07-2012, 21:46
po wyjęciu były puste nie trzymają ciśnienia
fj_mike - 13-07-2012, 23:03
Cytat: | sprawa wyjaśniona , 2 szt nowych popychaczy były wadliwe, po założeniu starych cisza jak makiem zasiał |
Mam ograniczone zaufanie do nowych rzeczy. Za często się sypią po krótkim czasie.
dawido - 14-07-2012, 10:21
Witam,u mnie klepał i klepał
az mu dolalem prawie na maks
kolo stwierdzil ze jest ok
sam jsstem zadowolony:)
generanie mialem 10w40
posluchalem szanowne forum i zalalem 5w40
wszystko zostalo ladnie wymyte:(
i sie rozklepal
i znow na pol syntetyk
niestety klepia choc juz nie tak bardzo
JESLI 150 tys to zalewasz 10w40,
gdi to nie jakas zabawka
pozdro owczar:)
|
|
|