Forum ogólne - Kultura jazdy na drogach itp itd ...poraz któryś tam ...
JCH - 14-01-2016, 23:24
Olivia napisał/a: | Niektóre osoby wypowiadające się w tym temacie piszą tak jakby ten kierowca cysterny specjalnie chciał doprowadzić do nieszczęścia. A prawdę powiedziawszy wygląda to zupełnie inaczej.
...
Nad tym warto się zastanowić a nie jeszcze hejtować i skazywać kogoś od razu na szafot. | To oczywiste, wydawałoby się....
Ale jak widać, choćby i po naszym Forum, trzeba jednak mieć trochę oleju w głowie by dojść do takiego wniosku.
mkm - 14-01-2016, 23:31
Olivia, a co by się stało gdyby kierowca cysterny chwilkę pojechał za kimś?
Takie samo "gdybanie".
Niestety nie pojechał i sporo przegapił - auta nie widział, znaku zakazu wyprzedzania nie widział.
jak już tak rozkładamy na czynniki pierwsze to chętnie zobaczyłbym dłuższy fragment (jestem ciekaw jak jechał) .
Niestety co do samego zdarzenia to tu nie ma co usprawiedliwiać - był zakaz, on go złamał.
Szkoda, że wypadek ze kutkiem śmiertelnym, ale nie ma co ukrywać "Tir"-y bardzo często idą na trzeciego lub po prostu wymuszają ucieczkę na pobocze.
Jak zawróci się za takim to się tłumaczą, że mu się czas za kółkiem kończy, na rozładunek się spóźni, jak nie nadgoni to utknie...
Umówmy się, że na drodze wiele zależy od szczęścia - w tym przypadku go najnormalniej zabrakło.
apg2312 - 14-01-2016, 23:50
Olivia napisał/a: | Więc możliwe że kierowca osobówki nie miała włączonych świateł lub wyjechał z prawej strony (droga podporządkowana) lub sam wykonywał manewr wyprzedzania, np. pojazdu wolnobieżnego. |
Proponuję wizytę u okulisty. A potem jeszcze raz dokładne, spokojne i uważne obejrzenie filmiku. Od pierwszych sekund, gdzie wyraźnie widać znak B-26, czyli zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe, aż po sam moment złamania tego zakazu przez mordercę z cysterny, gdzie próbował wyprzedzić busa. Gdyby to Punto wtedy akurat wykonywało manewr wyprzedzania, to jechałoby lewym (swoim lewym) pasem i wylądowałoby na tym busie. Ale widzę, że jesteś następną osobą która usiłuje usprawiedliwić chamstwo i cwaniactwo kierowców ciężarówek.
Olivia napisał/a: | Ale skąd możesz o tym wiedzieć, prawda ? |
Olivia napisał/a: | dałeś się w prosty sposób zmanipulować |
Masz rację. W byłem, g.... wiem, nie mam nawet prawa jazdy ani auta, i w ogóle wczoraj spadłem z księżyca.
Za to Ty jesteś wszechwiedząca i nieomylna. No, może w swoim mniemaniu, ale na pewno nie w moim.
Reszta Twojej wypowiedzi wygląda ładnie i ślicznie, ale w rzeczywistości nie ma żadnego pokrycia. Popatrz na filmik, który kilka postów wyżej zamieścił robertdg, a potem możesz go skomentować. Oczywiście, o ile chcesz...bo co tam można komentować ?
Olivia napisał/a: | I co się takiego strasznego stanie jak te 2-3 km pojedziesz za tymi ciężarówkami, korona z głowy spadnie ? |
Stracę czas i paliwo potrzebne na ponowne rozpędzenie auta z 90 do 140 km/h. A za kilka kilometrów będzie to samo.
Ale teraz ja zadam pytanie - na czym skorzysta kierowca ciężarówki, że innego wyprzedzi ? Bo nie poleci przecież jak osobowy 140 km/h ? Dopuszczalna prędkość dla ciężarówek w Polsce na autostradach to 80 km/h, i tak jadą zazwyczaj 90, ale praktycznie nigdy szybciej. To, że jeden z drugim czy trzecim zamienią się miejscami w szyku, co to da ? Oprócz oczywiście "radochy" z blokowania obu pasów i patrzenia, jak kierowcy szybszych pojazdów się wkurzają ?
Olivia napisał/a: | w życiu nie widziałam czegoś takiego aby samochody ciężarowe wyprzedzały się dłużej niżeli 90 - 100 sekund |
1 albo masz kiepski wzrok
2 albo nie patrzysz na zegarek
Tak na marginesie - skoro dużo jeździsz, to powinnaś zauważyć, że takie "zabawy" z wyprzedzaniem się ciężarówek na A4 zaczynają się i kończą się w Jędrzychowicach. Po wjeździe do Niemiec tirowcy stają się nagle grzeczni, uprzejmi dla innych i w życiu nie pomyślą o wyprzedzaniu, tylko grzecznie jadą sobie do celu. No, w sumie nie dziwota, Polizei się nie patyczkuje i wali mandaty liczone w setkach euro.
JCH napisał/a: | Olivia napisał/a:
Niektóre osoby wypowiadające się w tym temacie piszą tak jakby ten kierowca cysterny specjalnie chciał doprowadzić do nieszczęścia. A prawdę powiedziawszy wygląda to zupełnie inaczej.
...
Nad tym warto się zastanowić a nie jeszcze hejtować i skazywać kogoś od razu na szafot.
To oczywiste, wydawałoby się....
Ale jak widać, choćby i po naszym Forum, trzeba jednak mieć trochę oleju w głowie by dojść do takiego wniosku. |
Może i ten kierowca nie chciał nikogo zabić. Za to jest idiotą, który nie potrafił przewidzieć sytuacji na drodze. Bo ja wiem, co gorsze ?
Ale widać ja jednak nie mam na tyle oleju w głowie, i uważam, że to nie idiota, tylko zwykły morderca. I gdyby w Polsce była kara śmierci, to chętnie zostałbym (w tym wypadku) katem i z czystym sumieniem zwolniłbym zapadnię szubienicy.
mkm - 15-01-2016, 01:06
„Morderca”, „kara śmierci”, „chętnie byłbym katem”...
Bez przesady!
Popełnił błąd.
Niewybaczalny, tragiczny w skutkach błąd, ale jednak to „tylko” błąd.
Na filmiku widać, że włącza kierunkowskaz.
Czyli do manewru się przygotowywał.
Być może upewnial się, że nic go nie wyprzedza, a gdy wrócił wzrokiem do przodu - zobaczył Fiata.
Za późno.
W ten sam sposób mógł też przegapic znak zakazu wyprzedzania (dotyczy tylko ciężarówek – linia jest przerywana).
Widac także, że próbuje uciec z powrotem – czyli jest zaskoczony tym, że Fiat się pojawił.
Proponuje studzic emocje w wypowiedziach – zwłaszcza przy tak małej ilości danych.
Filmik, filmik, filmikiem, ale nawet światła w Fiacie zakładamy, że były na podstawie refleksu na barierce...
Olivia - 15-01-2016, 01:20
apg2312 w mojej ocenie jesteś Januszem kierownicy żeby nie użyć mocniejszego słowa.
Cytat: | Masz rację. W byłem, g.... wiem, nie mam nawet prawa jazdy ani auta, i w ogóle wczoraj spadłem z księżyca. |
W sumie to zdanie idealnie opisuje twoją wiedzę na tematy które poruszyliśmy.
Cytat: | Tak na marginesie - skoro dużo jeździsz, to powinnaś zauważyć, że takie "zabawy" z wyprzedzaniem się ciężarówek na A4 zaczynają się i kończą się w Jędrzychowicach. Po wjeździe do Niemiec tirowcy stają się nagle grzeczni, uprzejmi dla innych i w życiu nie pomyślą o wyprzedzaniu, tylko grzecznie jadą sobie do celu. No, w sumie nie dziwota, Polizei się nie patyczkuje i wali mandaty liczone w setkach euro. |
Natomiast tą wypowiedzią pokazujesz że o poruszaniu się po RFN masz taką samą wiedzę i doświadczenie jak ja o odprawianiu mszy.
Po pierwsze. Niemcy to jedyny kraj w Europie gdzie prędkość dla zespołów pojazdów jak i aut o DMC. powyżej 3.5 tony to 85 km/h. W większości innych krajów to ograniczenie jest ustalone na 80 km/h a każda służba kontrolująca akceptuje jazdę z prędkościami 90 km/h.
Mandat za wyprzedzanie na zakazie w landach Saksonia i Brandenburgia oscyluje wokół 25 - max 40 Euro (ostateczna liczba decyduje funkcjonariusz BAG, Policji lub innych służb uprawnionych do nakładania mandatu lub w ostateczności sąd danego landu).
Za przekroczenie prędkości w tych landach też mandaty oscylują do kwoty 100 Euro (przekroczenia rzędu 20 do 40 km/h chociaż tutaj duże znaczenie ma miejsce przekroczenia prędkości).
Pracowałam w Bawarii 7 miesięcy. Dojeżdżałam do Bad Tolz dwa razy w miesiącu i tym samym dwa razy w miesiącu tą samą drogą wracałam. Do Chemnitz od Jędrzychowic masz dwa pasy, pod Bayreuth masz dwa pasy i chcesz mi wmówić że tam ciężarówki (szczególnie gdy zakaz weekendowy się skończy) się nie wyprzedzają tylko karnie każda jedzie zderzak w zderzak ?
Chłopie, obudź się i skończ opowiadać dyrdymały Przynajmniej się nie ośmieszaj, nie tutaj. To nie budka z piwem a forum motoryzacyjne więc na ogół ludzie poruszają się po różnych drogach a Niemcy to nie egzotyczna Etiopia żebyś swoje wynurzenia opowiadał jako prawdy objawione. Dla twojej wiedzy. Tak w Niemczech są zakazy wyprzedzania dla ciężarówek, tak - tam również są one łamane, z moich obserwacji nawet częściej niżeli w PL ale na ogół przez lokalnych kierowców niżeli przez auslanderów. A pojedź przeze mnie wymienionymi autostradami w nocy, dopiero zobaczysz co to znaczy łamać zakaz wyprzedzania.
Cytat: | tak jadą zazwyczaj 90, ale praktycznie nigdy szybciej. |
Nie mogą pojechać szybciej, chociaż zapewne by chcieli ponieważ od końca lat 80 - tych w autach ciężarowych instalowane są ograniczniki prędkości. Na ogół ustalone są one na prędkość 90 km/h. Ale jeżeli jakaś firma z dużą flotą sobie tego zażyczy ogranicznik prędkości może być ustawiony na prędkość nawet 84 km/h. Do tego dochodzi zużycie ogumienia, ugięcie / praca ogumienia pod załadowanym autem oraz źle skalibrowany tachograf. To wszystko wpływa na fakt że na autostradzie, czyli drodze o co najmniej dwóch pasach ruchu w jednym kierunku auta ciężarowe zawsze będą się wyprzedzać.
Wytłumaczę to specjalnie dla ciebie łopatologicznie, może nawet zrozumiesz, kto wie.
Mamy dwa tiry jadące z prędkością na swoich prędkościomierzach 90 km/h. Ale jeden drugiego dochodzi / wyprzedza. To jest właśnie efekt zużywającego się ogumienia, pracy / ugięcia ogumienia, ciśnienia atmosferycznego i temperatury. To raz.
A dwa. Nikt, nikomu nie każę jechać z maksymalną prędkością. Stąd auta ciężarowe się wyprzedzają.
Dlaczego to robią : tutaj dochodzą czas i dystans. Policz sobie na kalkulatorze jakie przebiegi osiągniesz jadąc autem z prędkością 90 km/h a jaki z prędkością 85 km/h na dystansie 500 km. To będą ilości śmieszne dla przeciętnego zjadacza chleba. Ale dla kogoś kto dojedzie z towarem na rozładunek na czas awizacji lub stanie na parkingu zlokalizowanym 5 km od miejsca docelowego - to jest COŚ. Bo jeżeli nie trafi w okienko awizacji dzisiaj nie rozładuje, rozładuje jutro, ruszy czas i tak dalej, i tak dalej.
Równie dobrze zastanów się dlaczego ty i tobie podobni jeżdżą szybciej. Po co ? Przecież czy przyjedziesz o 17 czy o 17.15 niema to dla ciebie znaczenia, tak ?
Ty tak samo jak przeciętny kierowca zawodowy, zresztą jak każdy z nas, jest ograniczony czasem. To czas decyduje jak żyjesz, kiedy idziesz do pracy, kiedy jesz, kiedy odpoczywasz. Dlaczego więc nie rozumiesz że ktoś tak jak ty po prostu się spieszy Czy naprawdę jesteś na tyle ograniczony
Opowiem dla tych którzy zsyłają tego kierowcę ciężarówki pewną historię z zakładów chemicznych w Austrii. Wjechała na ich teren cysterna. Kierowca cofał i nie zauważył przechodzącego za nią pracownika z ochronnikami słuchu. Efekt, facet zimny i zmiażdżony. Wy którzy tak chętnie ukamienowalibyście go za ten haniebny czyn musicie wiedzieć że jedną z pierwszych reakcji w stosunku to pechowego kierowcy cysterny było wezwanie ... psychologa. Tak, nie kata, nie biczownika a psychologa. Ponieważ to on zabił człowieka i będzie do końca życia żył z tym faktem. Więc cywilizowany naród / ludzie, doszli do wniosku że lepiej jest pomóc temu nieszczęśnikowi niżeli go biczować. On i tak poniósł karę sądową ale również moralną. Ta pierwsza minie, z tą drugą będzie musiał żyć.
Więc zapytam apg2312 byłeś na jakimś kursie na kat. C, C+E lub D. Słyszałeś takie rzeczy czy przytaczasz wyrwane z kontekstu informacje z onetu.
Cytat: | ...chętnie zostałbym (w tym wypadku) katem i z czystym sumieniem zwolniłbym zapadnię szubienicy |
Za takie wypowiedzi powinieneś co najmniej zostać skierowany na badania psychologiczne a najlepiej zostać odizolowany od społeczeństwa. Kiedyś miałam z takim cholerykiem kompulsywnym do czynienia - sąsiad - i to był człowiek który zrzucał koty z dachów, rzucał pieską petardy pod łapy, ogólnie lubił się nad słabszymi pastwić. Dla mnie, w czystej postaci wariat który nie powinien się rozmnażać.
Po prostu, mam nadzieję że tylko tak piszesz a nie myślisz. Bo jeżeli to drugie ...
apg2312 - 15-01-2016, 02:51
Olivia napisał/a: | Natomiast tą wypowiedzią pokazujesz że o poruszaniu się po RFN masz taką samą wiedzę i doświadczenie jak ja o odprawianiu mszy. |
Za to swoją wypowiedzią usiłujesz pokazać, że mimo swojej totalnej niewiedzy o liturgii kościelnej jednak w ornat się ubrałaś, i usiłujesz mszę prowadzić. I na dokładkę naprawdę kiepsko Ci to wychodzi
Po pierwsze - gdzie pisałem, że "mandaty liczone w setkach euro" są za coś konkretnie ? Pisałem ogólnie, o mandatach. Co nie zmienia faktu, że
Olivia napisał/a: | Mandat za wyprzedzanie na zakazie w landach Saksonia i Brandenburgia oscyluje wokół 25 - max 40 Euro | to co najmniej niedopowiedzenie, a raczej próba (i to kiepska) manipulacji.
Bo 20-30 euro mandatu możesz dostać też za przekroczenie prędkości o 10 czy 15 km/h. Ale nie wiem, czy wiesz (pewnie nie, bo byś to pewnie napisała), ile kosztuje przekroczenie dozwolonej prędkości o powiedzmy 50, 60 czy 70 km/h ? Dalej to jest 20 czy 30 euro ? Czy można dostać wtedy nawet mandat 600 euro ? Za wyprzedzanie na zakazie też w skrajnym przypadku można dostać 250 czy 300 euro.
Więc proszę, nie pisz tutaj głupot, to jest forum motoryzacyjne, ludzie jeżdżą po całym świecie, a nawet jeśli nie, to bez problemu mogą sprawdzić stawki mandatów na necie. Ja tak w każdym razie zrobiłem, bo przyznaję, że dotąd w Niemczech żadnego mandatu nie dostałem. I chociaż posiłkowałem się polską stroną :
http://dojczland.info/mandaty-w-niemczech/
to aktualne kwoty mandatów znalazłem na stronie niemieckiej :
https://www.bussgeldkataloge.de/
Na wyżej zalinkowanej polskiej stronie znajdziesz też bez problemu stawki mandatów dla pojazdów ciężarowych. Więc lekko trawestując : "Babo, obudź się i skończ opowiadać dyrdymały"
Tyle na temat mandatów, chyba, że dalej masz jakieś złudzenia i chcesz jeszcze dyskutować ?
Co do Olivia napisał/a: | Ty tak samo jak przeciętny kierowca zawodowy, zresztą jak każdy z nas, jest ograniczony czasem. To czas decyduje jak żyjesz, kiedy idziesz do pracy, kiedy jesz, kiedy odpoczywasz. Dlaczego więc nie rozumiesz że ktoś tak jak ty po prostu się spieszy Czy naprawdę jesteś na tyle ograniczony |
Nie oceniaj mnie po sobie. Rozumiem, że komuś może się śpieszyć. Ale to nie znaczy, że pośpiech wszystko usprawiedliwia. Powiedziałbym nawet, że wręcz przeciwnie, stare przysłowie mówi zresztą że "pośpiech jest złym doradcą". Ty usiłujesz usprawiedliwić (wracam do filmiku) kierowcę tej cysterny. Że to, że tamto, że owamto, dobrze że nie piszesz, że kierowca Punto chciał popełnić samobójstwo...
Czemu co niektóre osoby tak się przejmują losem sprawcy wypadku, a ani słowa nie piszą o ofierze i jej rodzinie ? Ciekawe podejście...
Olivia napisał/a: | Za takie wypowiedzi powinieneś co najmniej zostać skierowany na badania psychologiczne a najlepiej zostać odizolowany od społeczeństwa. Kiedyś miałam z takim cholerykiem kompulsywnym do czynienia - sąsiad - i to był człowiek który zrzucał koty z dachów, rzucał pieską petardy pod łapy, ogólnie lubił się nad słabszymi pastwić. Dla mnie, w czystej postaci wariat który nie powinien się rozmnażać.
Po prostu, mam nadzieję że tylko tak piszesz a nie myślisz. Bo jeżeli to drugie ... |
Owszem, tak myślę. Jestem zwolennikiem kary śmierci, jak zresztą ponad połowa Polaków (szacunki, zależenie od badań mówią nawet o ok. 60% zwolenników przywrócenia KS). Nie ukrywam moich poglądów ani się ich nie wstydzę. Wiem, wiem, Ty posłałabyś połowę Polaków na badania psychologiczne (raczej psychiatryczne), a potem odizolowałabyś ich od reszty. Gorzej by było, gdyby się okazało że to jednak my jesteśmy Ci normalni i zdrowi Ciekawe założenie, nieprawdaż ?
Ale to ani miejsce, ani czas, żeby dyskutować na temat KS.
A tak na marginesie - nie życzę sobie, żeby ktoś robił sobie wycieczki personalne pod moim adresem, sugerując że jestem chory psychicznie.
Olivia - 15-01-2016, 10:16
Cytat: | Polizei się nie patyczkuje i wali mandaty liczone w setkach euro |
a następnie:
Cytat: | Pisałem ogólnie, o mandatach. |
Tutaj napisałeś o setkach Euro. Niestety, to nie ja to napisałam czy mkm lub ktoś inny ale ty sam. A z racji że piszemy w języku polskim i występują w nim akapity więc następnym razem zacznij z nich korzystać jeżeli zaczynasz nową myśl.
Masz jasno napisane przeze mnie o zakazie wyprzedzania i łamaniu tego przepisu czy to przez pojazd ciężarowy czy przez osobówkę. I tyle dostaniesz mandatu w landach wymienionych przeze mnie. Nic mniej, nic więcej. Niemcy to kraj federalny. I tak samo jak Policja podlegać tam może pod różne w formie prawnej instytucje państwowe tak samo mogą być naliczane mandaty. W Bawarii masz na ogół wyższe mandaty i częściej w ich nakładaniu bierze udział miejscowy sąd czy jak to się tam nazywa.
Cytat: | Owszem, tak myślę. |
I tu jest pies pogrzebany. Nikt zdrowy na umyśle nie życzy drugiej osobie, której nawet nie spotkał czy choćby widział w sytuacji która jego nie dotyczy, kary śmierci wykonanej przez niego samego. Chłopie, ty uważasz się za normalną osobę ?! To jest chore
Cytat: | Ty usiłujesz usprawiedliwić (wracam do filmiku) kierowcę tej cysterny. Że to, że tamto, że owamto, dobrze że nie piszesz, że kierowca Punto chciał popełnić samobójstwo... |
Nikogo nie usprawiedliwiam. Za to ty karzesz gościa na śmierć zaocznie nie znając faktów. Widząc jedynie część przebiegu zdarzenia. Od oceniania winy jest sąd, Policja czy idąc twoim tokiem rozumowania Bóg ale na pewno nie TY ani nie MY, tutaj na forum.
Jak zostało tutaj stwierdzone przez co najmniej dwóch forumowiczów sam manewr - sensu stricto - był przeprowadzony poprawnie, czyli mamy tutaj włączony kierunkowskaz ... i nagle dzieje się coś tragicznego. My znając jedynie ten słabej jakości filmik nie możemy orzec dlaczego do niego doszło, jak to się stało dlaczego człowiek siedzący z głową na wysokości ok. 3 m. nie zobaczył średniej wielkości auta na w miarę - jak się wydaje - prostej i bez wzniesień drodze. Ale z dużą dozą pewności, patrząc po przeprowadzonym manewrze można domniemywać że nie chciał nikogo zabić.
A kara śmierci jest przewidziana dla osób które doprowadziły do zabicia człowieka z premedytacją. A nie wygląda to tak na tym filmiku.
Cytat: | ... a ani słowa nie piszą o ofierze i jej rodzinie ? Ciekawe podejście... |
Ponieważ życzysz człowiekowi śmierci i piszesz otwarcie że sam chciałbyś tą karę śmierci wykonać. A to według odpowiednich specjalistów z dziedziny psychiatrii a ściślej pisząc osób które zajmują się zaburzeniami, nie mieści się w standardach NORMALNYCH zachowań ludzkich.
Co ciekawe pisząc to na forum, zgadzasz się na to że np. taka osoba jak ja może napisać tobie że masz problemy z głową i nie możesz na to nic poradzić.
JCH - 15-01-2016, 10:53
apg2312 napisał/a: | Może i ten kierowca nie chciał nikogo zabić. Za to jest idiotą, który nie potrafił przewidzieć sytuacji na drodze. Bo ja wiem, co gorsze ?
Ale widać ja jednak nie mam na tyle oleju w głowie, i uważam, że to nie idiota, tylko zwykły morderca. | Adam, powiem krótko - bredzisz.
I to nie jest kwestia przewidywania sytuacji na drodze. Sprawa wydaje się prosta - nie widział tego samochodu. Pozostaje pytanie, na które trudno znaleźć odpowiedź, "dlaczego?"
I byłoby fajnie, gdybyś zrozumiał to wcześniej niż w momencie, gdy nie daj Boże, Tobie przytrafi się sytuacja, gdy nie zauważysz czegoś, kogoś..... (i nie chodzi tu tylko o motoryzację i zdarzenia drogowe).
Czy wtedy, w jednej chwili, w jednej sekundzie staniesz się idiotą, mordercą Niestety wypadki się zdarzają. Pomyśl nad tym
apg2312 - 15-01-2016, 18:51
Olivia napisał/a: | Masz jasno napisane przeze mnie o zakazie wyprzedzania i łamaniu tego przepisu czy to przez pojazd ciężarowy czy przez osobówkę. I tyle dostaniesz mandatu w landach wymienionych przeze mnie. Nic mniej, nic więcej. |
OK. Rozumiem, że wg Ciebie wszelkiego rodzaju strony z "taryfikatorem" mandatów w Niemczech to tylko podpucha, i straszenie naiwnych Polaczków ? A opisane przez ich autorów kary w stylu :
Kod: | Dokonywanie manewru wyprzedzania w niejasnej sytuacji drogowej oraz obowiązującym zakazie wyprzedzania z narażeniem na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu 250 (euro) 2 (pkt) 1 miesiąc (zakaz prowadzenia pojazdów)
Dokonywanie manewru wyprzedzania w niejasnej sytuacji drogowej oraz obowiązującym zakazie wyprzedzania z uszkodzeniem mienia 300 (euro) 2 (pkt) 1 miesiąc (zakaz prowadzenia pojazdów) |
to tylko twory chorej, może pijanej lub naćpanej wyobraźni ?
No cóż. Możesz tak uważać, i może nawet masz rację ? Tylko czemu nawet na stronie ambasady RP w Berlinie są podane stawki mandatów zgodne z powyższymi stronami ? Personel ambasady też był pijany ?
http://www.bmvi.de/Shared...html?nn=58450#2
Ale nawet jeśli Polacy tak zażywają wszystko, to Niemcy też ?
Strona Federalnego Ministerstwa ds. Transportu, Budownictwa i Rozwoju Miast
http://www.bmvi.de/Shared...html?nn=58450#2
Może rzucisz okiem ? Ja w sumie nieszczególnie znam niemiecki, korzystałem z tłumacza Google żeby czegoś nie przeinaczyć. Ale jakoś dziwne mi się wydaje, że Urząd Federalny pracuje w pocie czoła, ustala ogólnokrajowe stawki mandatów i taryfikator punktów za wykroczenia drogowe, a tu byle policjant z Sachsen czy Bayern nakłada mandaty wg swojego widzimisię. Coś Ci się droga Olivio chyba pokićkało.
Ale ponieważ jak widać Ty nie potrafisz przyznać się do tego, że nie masz racji, to temat uznaję za zamknięty. Niech Ci będzie, że wszystkie mandaty w Niemczech wynoszą 10 czy 20 euro
Ale jak ktoś dostanie 200, 300 czy 680 (chyba najwyższy) euro mandatu w Niemczech, to ewentualne pretensje czytający ten temat będą mieli do Ciebie, nie do mnie
Olivia napisał/a: | Nikogo nie usprawiedliwiam |
A co cały czas usiłujesz robić ? Kierowca cysterny wyprzedzał na zakazie !!, warunki drogowe jakie były widać na filmie (mżawka/deszcz), dodatkowo godz. 15.55, czyli robiła się szarówka. Ale gość musiał wyprzedzić, boi inaczej co ? Sraczki by dostał i nie tylko spodnie, ale i kabinę zapaskudził ?
Popatrz na drugi film, już kręcony po wypadku, w czasie akcji "ratowniczej" :
https://www.youtube.com/watch?v=9BTj0NV37S4
Jak obejrzysz dokładnie, to zobaczysz, że Punto MUSIAŁO jechać swoim pasem. Tam nie ma bocznej drogi, skąd nagle mogłoby wyjechać, nie mogło też wyprzedzać, bo wylądowałoby czołowo na wyprzedzanym przez cysternę busie. Zresztą kogo miało niby wyprzedzać, skoro droga za Puntem jest pusta - nic za nim nie jedzie. Punto jechało z włączonymi światłami mijania - wyraźnie widać blask świateł odbity na barierkach, i nie jest to jakieś rozpaczliwe i bezsensowne w tej sytuacji mignięcie długimi.
Pytanie można postawić - czemu pan Krzysiek (kierowca cysterny, taka tabliczka jest na kabinie) nie zauważył tego Punta ? Może był zmęczony, może wypity lub po dragach (przypuszczenia, przepraszam, jeśli nieprawdziwe), może w ogóle był ślepy (trzeba wsadzić lekarza, który dał mu zgodę na prawo jazdy) ? Czy to jest zresztą aż takie ważne ?
Ważne, że nie dostosował się do zakazu wyprzedzania (też pewnie znaku też nie widział ?), nie zachował szczególnej ostrożności, nie przewidział (zawodowy kierowca), że w takich warunkach, w szarówce i mżawce może coś/kogoś przegapić.
Bez urazy, ale tak, to może się tłumaczyć czternastolatek który ledwo co zdał egzamin na kartę rowerową, a nie zawodowy kierowca jeżdżący ciężarówką - od niego wymaga się ciut więcej.
Dlatego go osądziłem. I wydaje mi się, że większość Forumowiczów podziela tutaj moje zdanie.
Olivia napisał/a: | A kara śmierci jest przewidziana dla osób które doprowadziły do zabicia człowieka z premedytacją |
Niestety, KS w UE nie obowiązuje.
Olivia napisał/a: | Ponieważ życzysz człowiekowi śmierci i piszesz otwarcie że sam chciałbyś tą karę śmierci wykonać. A to według odpowiednich specjalistów z dziedziny psychiatrii a ściślej pisząc osób które zajmują się zaburzeniami, nie mieści się w standardach NORMALNYCH zachowań ludzkich.
Co ciekawe pisząc to na forum, zgadzasz się na to że np. taka osoba jak ja może napisać tobie że masz problemy z głową i nie możesz na to nic poradzić. |
Napiszę Ci tylko tyle : nie wiem, jakie w różnych sprawach masz przekonania, i nawet mnie to szczerze mówiąc nie interesuje. Ale nawet jeśli jakieś Twoje przekonania są inne od moich, to jednak je szanuję, i nie będą Cię obrażał i wyzywał od osób psychicznie chorych. Niestety, to, co Ty tutaj pokazałaś to jest normalne chamstwo. Po prostu nie wierzę, że jesteś kobietą - żadna ze znanych mi kobiet się w taki sposób nie zachowuje.
Z drugiej strony rozumiem Twoje podejście - jak się nie ma rzeczowych i merytorycznych argumentów, to najlepiej napisać, że rozmówca jest psychiczny, czy coś w tym stylu.
JCH napisał/a: | Adam, powiem krótko - bredzisz. |
Nie, nie bredzę. Powyżej napisałem dlaczego.
JCH - 15-01-2016, 19:54
apg2312 napisał/a: | Nie, nie bredzę. Powyżej napisałem dlaczego. | Fakty są takie, że ustawodawca (kimkolwiek on jest) zróżnicował kary za zabójstwa, morderstwa, te dokonane w afekcie, z premedytacją czy jeszcze jakieś inne. Czym innym zaś jest spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Czy tego chcesz, czy nie i jak nie nazwałbyś sprawcy takiego wypadku na szczęście nie masz racji.
apg2312 napisał/a: | Dlatego go osądziłem. I wydaje mi się, że większość Forumowiczów podziela tutaj moje zdanie. | Pomijając już fakt, że nie masz prawa do osądzania (ok, masz prawo do swojej opinii ale tłumaczę Ci ja i jeszcze parę osób, że jesteś w błędzie) nie ma to kompletnie znaczenia czy większość forumowiczów... gwoli ścisłości forowiczów. Przecież miliony much nie mogą się mylić....
Piwor - 15-01-2016, 20:03
Olivia, ja wiem, ale delikatniej proszę.
apg2312 - 15-01-2016, 20:47
JCH napisał/a: | Czy tego chcesz, czy nie i jak nie nazwałbyś sprawcy takiego wypadku na szczęście nie masz racji. |
Nie życzę Ci tego, Jacku, zresztą nikomu nie życzę, żeby Ciebie spotkało coś takiego, jak rodzinę tego kierowcy Punto. Żeby to kogoś Tobie bliskiego zabił taki thebeściak za kierownicą TIRa. Gwarantuję Ci, że z miejsca zmieniłbyś zdanie na wiele spraw. I przyznałbyś mi 100% racji.
No ale to przecież tylko film na Youtube, zginął jakiś nieznany nam, anonimowy człowiek...setki takich czy podobnych filmów na YT jest, można się przyzwyczaić. Zresztą, YT i tak stosuje "cenzurę", sporo rzeczy jest usuwanych.
Tu masz film, który naprawdę może zrobić wrażenie :
Дорожная Ярость 18+
Uwaga - drastyczne sceny !!
Film dla widzów o mocnych nerwach !!
https://vk.com/video29491110_168742900
JCH - 16-01-2016, 13:12
apg2312 napisał/a: | JCH napisał/a: | Czy tego chcesz, czy nie i jak nie nazwałbyś sprawcy takiego wypadku na szczęście nie masz racji. |
Nie życzę Ci tego, Jacku, zresztą nikomu nie życzę, żeby Ciebie spotkało coś takiego, jak rodzinę tego kierowcy Punto. Żeby to kogoś Tobie bliskiego zabił taki thebeściak za kierownicą TIRa. Gwarantuję Ci, że z miejsca zmieniłbyś zdanie na wiele spraw. I przyznałbyś mi 100% racji. | Adam, to jest argument totalnie niemerytoryczny a emocjonalny. Nie grajmy na emocjach. Ja równie dobrze mógłbym napisać, że co powiedziałbyś gdybyś był ojcem, matką, synem..... tego kierowcy z ciężarówki
A swoją drogą jestem pod wielkim wrażeniem gdy rodziny ofiar wypadków, zabójstw są w stanie wybaczyć ich sprawcom...
Paweł W. - 17-01-2016, 13:55
Olivia,
Boje sie Ciebie jak boje sie na drodze wszelakich NAuczycieli, POuczycieli, drogowych moralistow I swietych a wlasciwie swietoszkowatych kierowcow, ktorzy uwazaja ze ONI WYLACZNIE I TYLKO maja racje a cala reszte do obozu albo do lekarza.
Ten kto mysli ze nie popelnia bledow a innych poucza I probuje glosic prawdy oczywiste jest moim zdaniem czlowiekiem bez pokory, zarozumialym glupcem.
AMEN
P.
[ Dodano: 17-01-2016, 19:38 ]
Koledzy I Kolezanki,
Zakonczmy temat sytuacji na filmiku zanim ktos poczuje sie obrazony a komus innemu puszcza nerwy.
Mam w zyciu takie szczescie ze uczestniczylem w kilku wypadkach-nigdy jako sprawca a trzy razy jako pasazer. Kolega, ktory mnie wiozl tez mial pierwszenstwo I tez mial racje ale co z tego? Na tamtym swiecie nie ma sadow.
WYPADEK ZAWSZE. JEST sytua ja tragiczna, niepozadana, niechciana a skutki straszne.
P.
Olivia - 19-01-2016, 00:53
Paweł, jestem zdania że każdy popełnia błędy. W ruchu drogowym tym bardziej. Nie spotkałam się z kimś kto twierdzi że błędów nie popełnia chociaż nie prowadzę specjalnie rozmów na ten temat. A prawda jest taka, że im więcej jeździsz tym więcej błędów popełnisz - taka jest niestety prawda. Ponieważ ktoś kto dojeżdża do pracy 3,3 km w jedną stronę ma mniej szans na nawywijanie czegoś niżeli kierowca który robi miesięcznie 5, 10 tyś. km. Taka jest niestety prawda. Owszem, kierowca z dużymi przebiegami ma o wiele większe doświadczenie ale o wiele więcej też szans na popełnienie błędu lub uczestnictwie w nieszczęśliwym zdarzeniu. Więc jeżeli ktoś twierdzi że błędów za kółkiem nie popełnia to kłamie lub jest tego nieświadomy.
Natomiast co do samych błędów za wolantem wg. mnie nie ma reguły. Ponieważ czasami jest tak że naprawdę mały błąd może doprowadzić do katastrofy w ruchu lądowym, co ciekawe zdarza się wiele grubych pomyłek na drogach które nie kończą się nawet kontaktem między uczestnikami ruchu. Więc naprawdę nie ma tutaj jakiejś zasady, bliżej przypomina to loterię.
|
|
|