staszq2 - 01-03-2016, 23:00
Artykuł był od lat i jest ten sam, ale po wprowadzeniu DRL użytkownicy zapomnieli o nim mniemając, że jak z przodu mają dwuwatowe LEDy to światła mijania trzeba włączyć tylko o zmroku 
mjsystem - 27-03-2016, 15:39 ...i znów kilka słów o tych, co przepisy mają w 
https://youtu.be/nzmGLUI5vcE mkm - 17-05-2016, 19:55 Pytanie natury teoretycznej czyli jak dopiec bliźniemu. Droga wewnętrzna. Zakaz wjazdu. Dalej wydzielony parking. Przy każdej "wnęce" napis kto może parkować. Kilkanaście napisów "nie parkować", kilka namalowanych "znaków" zakazu postoju. Teraz pytanie. Co mi grozi za zablokowanie auta, które mimo ostrzeżeń parkuje? (nie chodzi mi o blokady kół lub coś w tym stylu - chcę go przyparkować z każdej strony z bagażnikiem włącznie) Krzyzak - 17-05-2016, 22:45 Miałem tak na parkingu firmy - postawiłem auto tak, że nie mogli wyjechać ci, którzy stanęli na miejscach dla nas. Miejsca wyraźnie oznaczone. Przyszli, jeden pokorny, drugi marudził. To mu powiedziałem, że "nie mogłem go zastawić, bo on nie ma prawa się w tym miejscu znaleźć". Zastawić to można kogoś, kto parkuje na miejscu ogólnodostępnym. A nie na twoim. Potem pytanie, czy zechce partycypować w kosztach tego miejsca, bo firma za nie płaci. Następnego dnia nie było żadnego z tych frajerów... Olivia - 18-05-2016, 01:59
Na pewno grozi Tobie : mowa - trawa, obelgi, uszkodzenie tego czym jego auto zastawisz / zablokujesz lub w najgorszym scenariuszu rękoczyny. Według mnie lepszym scenariuszem jest rozmowa z tym człowiekiem i dowiedzenie się dlaczego stawia w miejscu do tego nieprzystosowanym utrudniającym innym poruszanie się. Natomiast jeżeli już to zrobiłeś lub nie masz do tego śmiałości lub po prostu się Tobie nie chce to na pewno jest odpowiednia firma, czytaj, ochroniarska która się tym problemem zajmie, przecież nie od dzisiaj wiadomo że Polska firmami ochroniarskimi stoi - nie ma budowy ale pan z ochrony już jest pomimo tego że nawet on nie wie czego pilnuje 
Teraz zapomniałam ale musisz poszukać w necie. Jest odpowiedni zapis w prawie dotyczący wejścia i chyba nawet wjazdu pojazdem mechanicznym na prywatny teren. Opisuje on dość dokładnie co zarządca terenu może w tej sytuacji zrobić a co nie. Dość głośno było o tym zapisie na jednym z krakowskich lub warszawskich osiedli kiedy prywatna firma na zlecenie zarządcy / wspólnoty zaczęła zakładać blokady pojazdom które wjechały na tenże teren. Zarządca chciał pieniędzy za zdemontowanie blokady. Sprawa oparła się o sąd i zarządca przegrał z kretesem. Ponieważ z tego co pamiętam tłumaczono to ograniczeniem swobód obywatelskich czy czymś takim. A jednemu panu nawet wypłacono odszkodowanie za spóźnienie się na samolot. Także jak coś robić to z głową - taki z tego morał
mkm - 18-05-2016, 02:12 Chodziło o Lublin i sprawa zakończyła się po myśli firmy zakładającej blokady.
Więcej: http://motoryzacja.interi...adu,nId,1589554 Niestety ja musiałbym zostać wynajęty przez spółdzielnię i musiałbym mieć działalność gospodarczą - proponowałem "na dziko"- 300zł za postoj nawet do podziału to wciąż bardzo dobra stawka 
Jedyne na co wpadłem to, żeby go przetrzymać - bo to faktycznie skutkuje. Wiem jednak, że na 100% będzie policja... a jednak trochę głupio zadzwonić na komisariat i powiedzieć, że przez przypadek będę parkował 3samochody w bliskim sąsiedztwie auta, kóre parkować tam nie może i co mi za to zrobicie...
Bizi78 - 18-05-2016, 09:31 Maciek, spuść delikwentowi z 4 opon powietrze to się szybko nauczy .
marcink - 18-05-2016, 10:47 Bizi78, nie no, bez gangsterki To forum MitsuManiaków, nie BMW Wołomin. Dzisiaj spuścisz komuś powietrze z kół, jutro będziecie sobie auta rysować, a pojutrze..
mkm jeśli ten parking należy do wspólnoty, a problem podbierania miejsc dotyka także wielu innych mieszkańców, to może zamontujcie blokady parkingowe w formie słupków na kłódkę? Mam na myśli coś takiego: http://www.blokadyparking...pg?t=1333990583 Skuteczność 100%, drogie to chyba nie jest, więc jak dostaniesz zgodę na montaż, to nie musisz przekonywać innych mieszkańców do pomysłu.. Bizi78 - 18-05-2016, 10:54
Zawsze można zacząć od jednego .
Tomek - 18-05-2016, 12:23
jedyne co mi przychodzi do głowy o co mogą Cię oskarżyć to doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego gospodarowania majątkiem osobistym (czyli: ma auto, chce używać, a nie może) choć nawet jak zadzwoni na policję, to policja co zrobi? przecież aut Ci nie przestawią lawetą mjsystem - 18-05-2016, 15:38 mkm, możesz działać tylko w ramach i na podstawie prawa. Tak, jak Darek zablokował delikwenta, który stanął na stricte jego wykupionym miejscu, to co innego. Ty tylko możesz wezwać SM, Policję i tyle. Samowolka prawna jest karana. Te firmy, które zakładają płatne blokady z natury działają nielegalnie. Bywa, że sądy mają dwa przeciwstawne zdania. Raz wygrasz a raz przegrasz.... Temat przerabiany w Katowicach. http://odwolaniemandatu.y...podstawy-prawne Olivia - 29-05-2016, 17:36
Nie, nie. Sprawa o której pisałam na pewno zakończyła się pozytywnie dla osób które zostały zablokowane. W polskim prawie nie ma precedensów więc każdy sędzia ocenia każdą sytuację indywidualnie. rej - 09-06-2016, 09:53 No właśnie dla mnie jest to bardzo dziwna sytuacja, że za dane przestępstwo, dwóch sędziów może wydać dwa zupełnie różne wyroki. mkm - 29-07-2016, 01:13 Wielokrotnie w tym temacie jako panaceum na wszelkie zło dziejące się na drogach niektórzy z tu piszących zgłaszali postulat/żądania zaostrzenia kar i podniesienia kwot mandatów... Jako koronny argument "za" podawany był "polski kierowca, który bojąc się wysokich mandatów na zachodzie jeździ bezpiecznie i zgodnie z przepisami... Ups... chyba teoria zwolenników drakońskich kar się wali i problem jednak leży gdzie indziej...
źródło: http://superauto24.se.pl/...aja_871722.html irekmiecz - 29-07-2016, 07:07 Nie znam sytuacji za granicą oprócz Norwegii. Tu świadomie nie stosują się do przepisów tylko ci kierowcy którzy nie są świadomi wysokości kar. http://ibikekrakow.com/20...onej-predkosci/ http://www.cargonews.pl/m...ja-bardzo-duzo/ |
||||||||||||||||||||
