JCH - 16-08-2006, 22:18 Żywiec nieporter. Zwykły. 
STRUSIU - 19-08-2006, 19:18 Czołem ziomki z MM Dzisiak robię imprezę z okazji moich 30-tych okrągłych urodzin razem z moją 3 letnią córeczką. 1 dzień różnicy (dzisiaj ma ona wczoraj ja). BTW jutro na spociku koło Luczniczki mnie na 100% nie będzie z wiadomych względów. Pozdrawiam Wszystkich MM. Wasze zdrowie. Anonymous - 20-08-2006, 22:36 - Pod pieczone kartofle dobry jest bimber. - A tak, tak jest. (...) - Aj, to ty dobrze mówisz, Nowy. Ty mnie podobasz się. - Śliwowicja. Jej bo, jak ja by się dorwał się do tego balona, to ja by się jemu nie pupuścił. Paczka Sportów tylko, szlauch i szklanka. Nie - sam szlauch. Po co szklanka? (...) A, jak ty dobrze mówisz, Nowy. Ty mnie coraz więcej podobasz się! - Mnie to bierze teraz smak na litra. - Liter to może za wiele. (...) - Ja to myślę tak: ostatnie pół litra - i święto lasu. (...) - Pół litra to pachnie mnie malizną. - Na kwaterze ty był? - Był. - A przyniósł ty co nieco? - Przyniósł. - No to podlej trochu, bo u nas całkiem źródełko wyschło. - Co tam kobity! Były i niech sobie będą! Lepiej my - napijem się! Wasze zdrowie! (Królewskie) Powyżej parę cytatów z pewnego polskiego filmu. Kto zgadnie, z jakiego? 
roch_27 - 23-08-2006, 20:57 wiec na zdrówko 
dziś mała degustacja - wszystko razy dwa : dębowe mocne, żubr i tyskie
igi - 23-08-2006, 22:28 żonusi nie ma więc szaleje
6 x tyskie
Mecz w tv miało byc tak pięknie a wyszło jak zawsze 
Matejko - 24-08-2006, 01:02 po 4 dniowym treningu na kuzyna weselu i poprawinach i poprawinach poprawin i.... stwierdzam ze jestem gotow przybyc na zlot
Krzyzak - 24-08-2006, 08:49
aaaa - no i wszystko jasne, czemu się nie mogłem z Tobą wczoraj dogadać
"Krzyżaka ci dam do pokoju"... igi - 24-08-2006, 09:10
bo wiesz ja starszy człowiek i nie dosłysze
Anonymous - 24-08-2006, 22:06 Coś dla oka Krzyzaka. Wiadomo, o co chodzi. To już jutro!
Krzyzak - 28-08-2006, 14:20 Grzesiu - uratowałeś nas. Już wiem, że żadnych eksperymentów (kaper, lomza itd.) zabierac nie mozna. Gdyby nie Ty, to chyba bysmy trzezwi byli 
No jeszcze w piatek Artur uratowal sytuacje
Efa! - 28-08-2006, 14:29 pfr.... trzeźwi akurat 
Anonymous - 28-08-2006, 15:26 Byliby trzeźwi, bo nie byli w stanie pić piwa, które mieli (nie tykają niczego, co ma poniżej 7% i jest gorzkie ), a Artura i spółkę unikalli jak ognia. 
A tak z innej beczki. Krzyżaczku - nigdy dotąd nie chwaliłeś się, że znasz rosyjski.
Krzyzak - 28-08-2006, 16:08
O cholera - znów czegoś nie pamiętam 
Hubeeert - 28-08-2006, 16:11
Darek skoro tego nie pamiętasz to co jeszcze chłopaki wywleką/wmówią Ci teraz 
Krzyzak - 28-08-2006, 16:18 Oj nie wiem, ale zapytam się w domu tej brzydszej połowy
|
||||||||||||||
