[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Zawieszenie przednie, diagnoza luzów, stukanie w zawi
Hugo - 08-11-2012, 20:05
dawidoski13, a łożysko koła? U mnie jest podobnie, też chrupie, ale przy większych prędkościach z prawej strony. Co ciekawe nie wyczuwam nawet najmniejszego luzu na łożysku po podniesieniu auta, ani w zawieszeniu nic nie słychać i nie czuć. To chrobotanie jest tak silne, że czuć je na pedale gazu i hamulca oraz na kierownicy. Wczoraj zamówiłem kompletną piastę z flanszą i zobaczymy po wymianie. Aha, chrupanie bardzo się nasila przy zakręcie w lewo.
dawidoski13 - 08-11-2012, 21:31
Hugo,właśnie po cichu liczyłem na Twoją pomoc ale raczej łożysko wykluczam bo luzów nie ma i nic nie wyje ani na wprost ani na zakrętach. U mnie nawet jak jadę bardzo powoli po kamienistej drodze to tak chrupie,ze normalnie strach zeby cos sie nie urwało...tylko tak jak mówię po wciśnięciu hamulca jest cisza
komarsnk - 08-11-2012, 21:44
dawidoski13, podjedź kiedyś na Hutę to posłuchamy razem co tam w kole brzęczy
dawidoski13 - 08-11-2012, 21:50
komarsnk, dzięki jakby co to będe się kontaktował bo w sumie mam blisko pracuje Nad Drwiną...
Hugo - 09-11-2012, 08:00
dawidoski13 napisał/a: | raczej łożysko wykluczam bo luzów nie ma i nic nie wyje ani na wprost ani na zakrętach | U mnie też nic z tych dźwięków. Rytmiczne chrupanie to dość typowy objaw uszkodzonego lożyska.
dawidoski13 - 09-11-2012, 08:31
U mnie to raczej mylny trop bo nie występuje jakies rytmiczne chrupanie tylko normarnie na kazdej nierownosci a i jeszcze jak szybciej puszcze sprzeglo to jest bardzo glosne stuknięcie jakby coś sie mialo urwac...
robertdg - 09-11-2012, 08:45
dawidoski13, spróbuj zdusić auto na biego od 3 w zwyż, albo podjazdem pod górke albo hamulcem, do tego stopnia, że silnik osiagnie cieńką granice pracy tuż przed zdechnięciem, ewentualnie spróbuj mało efektownie ruszyć z dwójki bez dodawania gazu, jezeli usłyszysz ten sam dźwięk co na szybkich drobnych nierównościach to swoje podejrzenia ukieruj na zaciski przednie/mocowanie klocków
Marcino - 09-11-2012, 08:47
dawidoski13 napisał/a: | U mnie to raczej mylny trop bo nie występuje jakies rytmiczne chrupanie tylko normarnie na kazdej nierownosci a i jeszcze jak szybciej puszcze sprzeglo to jest bardzo glosne stuknięcie jakby coś sie mialo urwac... |
Obstawiam banan.... miewałem podobne objawy, ale u mnie są nieregularne, a dodatkowo mam chyba luzy na prowadnicach/klockach.
dawidoski13 - 09-11-2012, 09:54
Cytat: | dawidoski13, spróbuj zdusić auto na biego od 3 w zwyż, albo podjazdem pod górke albo hamulcem, do tego stopnia, że silnik osiagnie cieńką granice pracy tuż przed zdechnięciem, ewentualnie spróbuj mało efektownie ruszyć z dwójki bez dodawania gazu, jezeli usłyszysz ten sam dźwięk co na szybkich drobnych nierównościach to swoje podejrzenia ukieruj na zaciski przednie/mocowanie klocków |
robertdg, tak tez myslalem,ze to albo luz na zaciskach albo na klockach dlatego,ze podczas hamowania nic nie chrupie,wymienilem tarcze,klocki razem z blaszkami,ktore jeszcze specjalnie podgiąłem żeby było sztywniej i nic nie pomoglo,a na zaciskach nie ma luzów bo tez sprawdzone...
[ Dodano: 09-11-2012, 10:05 ]
Cytat: | Obstawiam banan.... miewałem podobne objawy, |
Marcino, wszystkie wachacze sprawdzane kilka razy i z tego co mi powiedziano to wszystko w najlepszym porzadku no chyba,ze luz na bananie tak ciezko zdjagnozowac...? Mysle,ze na tak mocne odglosy to wachacz musialby byc w naprawde oplakanym stanie...
Hugo - 09-11-2012, 14:37
dawidoski13 napisał/a: | wszystko w najlepszym porzadku no chyba,ze luz na bananie tak ciezko zdjagnozowac...? | No trzeba wiedzieć jak. Najlepiej w manualnej skrzyni włączyć 1 bieg (w A/T na P), jedna osoba buja autem przód tył, a druga chwyta ręką za kołem za sworzeń banana. Jak będzie nawet minimalny luz to od razu wyczujesz jak wahacz "chodzi" góra-dół na sworzniu.
dawidoski13 - 09-11-2012, 16:32
Dzięki Hugo,dziś już nie mam możliwości ale na pewno sprawdzę w ten sposób Tylko powiedz jeszcze czy jeśli rzeczywiście sworzeń na bananie jest wybity to podczas hamowania może się jakoś tak naprężać,że nie chrupie
Hugo - 09-11-2012, 19:28
dawidoski13 napisał/a: | Tylko powiedz jeszcze czy jeśli rzeczywiście sworzeń na bananie jest wybity to podczas hamowania może się jakoś tak naprężać,że nie chrupie | A kto to może wiedzieć... Wszystko jest możliwe.
dawidoski13 - 09-11-2012, 19:49
Hugo napisał/a: | A kto to może wiedzieć... Wszystko jest możliwe. |
No tak, masz rację. Sprawdzę tego banana bo przynajmniej już wiem jak to prawidłowo zrobić...pamiętam,że było gdzieś jeszcze jak sprawdzić fachowo dolny prosty(bodajże trzeba rozpiąć te widełki od amortyzatora,czy jakoś tak ) ale coś nie mogę znaleźć...
bluecard88 - 09-11-2012, 21:31
Witam. Byłem u mechanika wymienić końcówki drążków i przeraziłem sie gdy zobaczyłem poje stare końcówki YAMATO , (pewnie podróbki) jeden był krótszy o milimetr od drugiego ( mierzone suwmiarką) i inne gwinty jeden cieńszy, drugi grubszy!!! Ani żadnych oznaczeń, napisów, .Żal, że takie coś sprzedają.
Druga sprawa, miałem przełożyć przeguby wewnętrzne, ale zabrakło czasu u mechanika. Ale patrzyłem na podnośniku i mają taki luz, że ręką latają o jakieś 2-3 mm( myśle ,że nie powinno tak być i podejrzewam,że przekładka napewno pomoże)
Trzecia sprawa, że przymierzam się wymienić DOLNE PROSTE ( profilaktycznie) ,ale wyglądają bardzo dobrze,luzów nie ma na tulejach, na sworzniu nie ma także, gumy całe nawet nie skruszonę NIC. Więc nie wiem czy warto wymieniać , żeby nie okazało się ,że NOWE zamienniki będą gorszej jakości niż obecne
A przy skręcaniu kół w miejscu jak mi stukało tak stuka dalej, muszę jeszcze te sworznie górnych wahaczy wymienić, miałem dużo dziś wymienić a wymienione tylko zostały końcówki.....trzeba czekać na next termin
dawidoski13 - 09-11-2012, 21:47
Jeśli proste wyglądają ok to lepiej je zostaw w spokoju i nie kombinuj bo sam widzisz jakiej jakości są zamienniki.
|
|
|