Nasze nieMiśki ;-) - "Spejson" - Renault Espace IV 2.0dCi Privelage
Xsystoff - 25-08-2017, 14:00
mackbeth napisał/a: | Skrzynia Jatco i dynamiczna wymiana? Masz fotki jak mnaszynka byłą podłączona?
|
Nie mam zdjec i szczerze to nawet nie wiedzialem, ze w tej skrzyni jest jakis problem z taka wymiana. Oddalem na wymiane oleju do naprawde dobrego serwisu automatow i wymienili. Na fakturze mam napisane dynamiczna wymiana oleju + olej. Co ciekawe przy skrzyni DP0 ktora mam w Lagunie nie wymienili dynamicznie, bo stwierdzili ze sie nie da, a w necie niby istnieja jakies adaptery pod DP0. Co do pracy skrzyni nie zauwazylem wiekszej roznicy, przed wymiana pracowala bardzo, bardzo dobrze, a to moj juz ktorys automat.
mackbeth napisał/a: |
W moim do Initiale brakuje tylko elektryki foteli i pamieci ustawień chyba |
Wlasnie widzialem na foto ze ktos niezle doposazyl Privilage. Do Initialki brakuje oprocz tego co wymieniles to czujnikow parkowania przod, skory i monitorow dvd w zaglowkach. Ja chcialem koniecznie pamiec foteli, bo prawie codziennie zamieniam sie z zona i ciagle przestawianie lusterek i foteli jest mega upierdoliwe, tylko ze Renault jak to Renault, zamiast zrobic przyciski memo na drzwiach to powiazalo ustawienie fotela z karta. Wiec trzeba miec swoja karte. Tak samo idiotyczne rozwiazanie jak wlacznik tempomatu na wysokosci kolan.
mackbeth - 28-08-2017, 06:39
Tak, z tempomatem się zgodze:) Rzeczywiscie, pamieci mi też brakuje:) Jak żona przestawi to długę chwilę mi zajmuje znalezienie swojego wygodnego ustawienia
Za skórą nie tęsknię, po wrażeniach organoleptycznych w Galancie gdzie wsiadanie do auta stojacego na słońcu było lekko mówiąć "ciekawe" doceniam tapicerkę materiałową:)
mackbeth - 02-10-2017, 11:33
Mały up:)
Spejson jeździ i pięknie spala kolejne litry ON
W końcu od kupna miałem czas na porządne umycie z zewnatrz plus odrobina wosku.
Dodatkowo plastiki czarne których i tak u mnie nie widać dostały totalne odświerzenie, polecam te produkty : cleaner + czernidelko:
Zdjecie w garażu, na zewnatrz jest łądny błysk:
Krzyzak - 02-10-2017, 13:07
o raju, jakie to jest paskudztwo brzydkie
mackbeth - 02-10-2017, 13:22
Ejj może ten profil nie jest tym "lepszym"
Owczar - 02-10-2017, 13:45
Niektóre auta kupuje się nie za wygląd
Od 9 lat mam galanta, którego wygląd jest najmocniejszą stroną. Ale mam drugie, które z wyglądu nie jest najpiękniejsze, ale jak nim jadę to za galantem nawet nie zatęsknię
Tutaj praktycznością, stosunkiem ceny do jakości to auto bije inne na głowę.
mackbeth - 02-10-2017, 15:06
Akurat za wyglądam mojego Galanta też mi tęskno.....
Ale akurat za komfortem i wygłuszeniem wnętrza już nie
Tak to bywa:)
A Spejson... troche pokraczny jest, ale ma torchęuroku bo nie wygląda jka kolejny standardowy rodzinny van(o)klocek Na razie idiotyzmu konstrukcyjnego we wnętrzu oprócz włącznika tempomatu i uchwytu na kubki nie znalazłem żadnego
mackbeth - 25-10-2017, 07:54
Kolejne małe zmiany u Spejsona
Na poczatku mały drobiazg ale jak cieszy:
dobrze dopasowane i porządne gumowe dywaniki (guma jest niestety perfumowana i o ile nie śmierdzi gumą... to śmierdzi jakimś mydłem ) :
Następnie mała niespodzianka... auto po raz pierwszy spędziło 2 dni na deszczu i oczywiście znana przypadłość Espace: przecieka 3 światło stopu. Uszczelnione dookoła, dodatkowo pod spód dołożyłem uszczelki, teraz jest sucho:
Kolejna przyjemnosć: nowe opony na zimę na nowe felgi. Opony to Imperial SnowDragon 3 225/55/R17
I na aucie:
Przy okazji ostatnich oględzin znalazłem gdzie znika czynnik chłodniczy: parownik pod kierowcą... i teraz jak tu znaleźć jaki oring tam pasuje?
No i najlepsze na koniec:)
Spejson dostał nowe manele do silnika:
Poduszka silnika oryginał, zestaw rozrządu oryginał, uszcelniacz pokrywy, pompa wody SKF, zestaw koło pasowe pasek napinacz oryginał.
Przy wymianie okazało się że to był najwyższy czas... na liczniku równe 260 tyś km. a koło pasowe zaczynało rysować obudowę rozrządu.
Stary łańcuch i zębatka:
łańcuch był o ok. 6-7mm dłuższy niż nowy....
Generalnie po wymianie silnik pracuje wyraźnie ciszej i "głądziej" Drganie daszku oczywiście zniknęło. Jedyne co zostało to pulsowanie przy włączonym małym wiatraku klimatyzacji spowodowane brakiem tej małej blaszki wyważajacej wentylator.. a nigdzie nie mogę znaleźć samego wentylatora na wymianę.
Co zostało:
wymiana sprężyn z przodu na używany oryginał (kropka szaro-niebieska)
Nowe amortyzatory, bo te co mam to maja 1 rok, ale jakis badziew, tak samo jak sprężyny:
Regeneracja niestety maglownicy - cieknie spod lewej harmonijki, luzów nie wyczuwam. Rok temu poprzedni właściciel regenerowal.. ale jak widać ktoś coś spaprał albo na tanich chińskich częściach regenerował.
Pocąca się przy intercoolerze rura powietrza lewa... i o ile wiem nie ma uszczelki wargowej, więc trzeba całą rurę znaleźć..
Po za tym... Spejson elegancko jeździ, każdy kilometr to przyjemność. Usterki które zostały nie są jakieś poważne wiec powoli mam czas na nie... grunt że silnik teraz zabezpieczony, nie powinno być niespodizanek.
Krzyzak - 25-10-2017, 08:41
dużo tego, ale tak jak wielokrotnie pisałem - renówki to syf i zdania nie zmienię, tyle że nie rdzewieją tak mocno
niestety musiałem się przekonać na własnym przykładzie
sprężyny mi pękły wzdłuż zwoju, obie; magiel też padł i to wcale nie jeździłem jakoś inaczej niż Galantem
wycieki to miałem wszędzie gdzie się da - zlikwidowałem ok. 7 wycieków oleju silnikowego i 3 ze skrzyni
mackbeth - 25-10-2017, 08:57
Miałeś pecha moze po prsostu... taki egzemplarz. te wymiany są na zaś bo Diesel i przebieg...
Wycieka magla - fakt, przypadłosć tego modelu.... podobnie jak cieknace światło stopu.
Innych wycieków nie ma, silnik czyściutki.
Spręzyny - ktoś wstawił badziew zamiast porządnych, wiec ja auto planuję doprowadzić po porstu do stanu igłą fabryczngeo tak samo jak z Galantem było:)
Co do narzekania na uata: w każdej marce jest zawsze coś. Ja w Galancie np. skrzywiłem 4 komplety tarcz:) chociaż jeździłęm jak emeryt, wymieniłem 6 łożysk z przodu i jakies 4 wahacze proste.... Silnikowo i skrzyniowo japońskie auta to ideał.
Nie ma ideałów, każdy model ma mniej lub wiecej swoich przypadłosci
W sepjsonie jak na razie nie ma nic poważnego, z opini innych użytkownikó jak zwykle wyłąnai się obraz że "jak utrzymasz tak masz " :0
Owczar - 25-10-2017, 10:04
Czy ja wiem czy tak dużo tego? Eksploatacja zwykła z dbaniem o detale poza lampą stop
mackbeth napisał/a: | Co do narzekania na uata: w każdej marce jest zawsze coś. Ja w Galancie np. skrzywiłem 4 komplety tarcz:) chociaż jeździłęm jak emeryt, wymieniłem 6 łożysk z przodu i jakies 4 wahacze |
Nie wiem jak Ty je pokrzywiłeś. W swoim mam tarcze od ponad 5 lat te same. Przez jakieś 2 lata były katowane na autostradach i ciągle proste Łożyska ciągle oryginalne (te które z anglika przełożyłem).
mackbeth - 25-10-2017, 12:43
No w galancie moim przy tych durnych 2 tłoczkowych zaciskach łatwo mi się coś krzywiły Dopiero ostatni komplet pożył długo: )
A łożyska... he he Wrocłąw + coś chyba nei trafiałem z jakością:)
Ale to w sumie po prostu eksploatacja była też
Lampa stop to fakt kretyńskie rozwiązanie:) Żeby przez nią ciekło do środka...
deejay - 25-10-2017, 22:33
Krzyzak napisał/a: | dużo tego, ale tak jak wielokrotnie pisałem - renówki to syf i zdania nie zmienię, tyle że nie rdzewieją tak mocno |
Darek nie bierz przykładu ze swojej "Reni" , bo Faza I Scenica tak jak ci mówiłem nie była dobrze zabezpieczona przed korozją , tak samo Megane I z tamtych lat. Zerknij przy okazji na jakąś "Królową Lawet" i znajdz mi korozje gdziekolwiek . Nawet dobrze mi znany i szanowany Galant E30 nie miał takiego zabezpieczenia i blachy jak Renault po 2002 roku .
Ps Darek ja czekam na twoje pierwsze opinie i "dobre zdanie " na temat Seata
Krzyzak - 26-10-2017, 08:39
deejay napisał/a: | ja czekam | ja też... mam nadzieję, że to co się dzieje w Katalonii nie będzie miało wpływu...
wiesz - zupełnie inaczej jest z nowym a zupełnie inaczej z używanym - jak widziałeś hamulce i brak rdzy to był jedyny plus scenica; ja wypisałem całą listę wad projektowych tego auta i to wad zrobionych celowo, bo rozwiązania, sprawdzone, są od lat, ale francuzi zawsze muszą coś wymyślić... wiesz to się nazywa innowacyjność i u nich jest wrogiem jakości
poza wszystkim pozostaje jednak szpetota ich designu i dlatego wybierając auto nawet nie byłem w żadnym francowatym salonie; jedynie 406 wyglądał jak samochód a reszta to pokraki
mackbeth - 18-12-2017, 11:24
Na świecie pojawił się mój potomek wiec Spejson zacznie wozic wózek w bagażniku. Dlatego w końću mam mate do bagażnika do kompletu. Największą bolączką jest brak uchwytów do zmaocowania czegoś. Dlatego do listwy bagażnika dodałem ruchome uszka i teraz już jest jak zaczepić gumę.
|
|
|