Mariusz 44 - 22-01-2012, 22:28 Witam, dzisiaj rano wpadłem do dosyć płytkiego rowu.Chcąc zblokować centralny dyferencjał zblokowałem w nerwach lewarek od napędów ,w efekcie musiał mnie wyciągać duży traktor ,z odblokowaniem dzwigni reduktora uporałem się w 1H.Następnie jadąc szosą usłyszałem dziwny głoś ,coś jakby tarcie ,ten głos był słyszalny jak jechałem na np 4 biegu i puściłem nogę z gazu ,w taki oto sposób zrobiłem jakieś 150 Km ,doszedłem do wniosku że może śnieg z błotem napchał się pomiędzy osłony i półosie co spowodowało dziwny dźwięk.Wieczorem ja z kolei wyciągałem kolegę z rowu, do czego użyłem reduktora (L200 2008 z SS) i nagle coś strzeliło i od tego momentu przednie koła już nie ciągną na żadnym z przełożeń.Położyłem się pod auto i zobaczyłem pozaginaną osłonę przedniego dyfra,którą jak sądzę pozaginałem przy wpadnięciu do rowu ,który był wyłożony betonowymi płytami.Dodatkowo jeszcze pojawił się ten dziwny odgłos kiedy puszczam sprzęgło.Czy to może być uszkodzony siłownik??Proszę o pomoc może ktoś już kiedyś miał taki problem. Pozdrawiam. zbyszekm2 - 22-01-2012, 22:34
do wymiany w pierwszej kolejności siłownik przedniego mostu. Sprzęgło może przyjarałeś. jak masz ciężki teren to musisz sobie sprawić lepsza osłonę. Mariusz 44 - 22-01-2012, 23:04 Dzięki Zbyszek, podpowiedz jeszcze jaki może być czas realizacji od zakupu nowego siłownika i może wiesz kto coś takiego ma ,z tego c kojarzę Ty chyba sprzedajesz jakieś części ,albo się pomyliłem. Może wiesz jeszcze czy są jakieś godne polecenia osłony ,mam tu na myśli dobry zamiennik. Jeżeli masz jakieś części to podaj proszę nr tel do siebie. Pozdrawiam. zbyszekm2 - 22-01-2012, 23:28
Siłowniki powinienem mieć, Osłony tez. 602-673-905 |
||||||||||
