Sporty Motorowe - FORMUŁA 1 - sezon 2009
jaca71 - 30-03-2009, 09:35
swinks_UK napisał/a: | To się uśmiałem! Widziałeś wywiad z Brownem? |
A masz linka? Chętnie poznam tę stronę
[ Dodano: 30-03-2009, 09:36 ]
swinks_UK napisał/a: | Dzięki Akbi!
Jesteś jedną z nielicznych osób, która wie na czym polega wchodzenie z zakręt i wychodzenie z niego. |
A udzielicie nam trochę tej wiedzy tajemnej?
swinks_UK - 30-03-2009, 11:24
jaca71 napisał/a: | swinks_UK napisał/a: | To się uśmiałem! Widziałeś wywiad z Brownem? |
A masz linka? Chętnie poznam tę stronę |
Jakiś tydzień temu na Wyspach za sprawą The Sun (a jakże!) wybuchła histeria jak to Honda przekręciła Browna ("wszyscy" szukali sponsora - coś jak w Polsce trenera kadry footbolowej się szuka co miesiąc ), potem był wywiad chyba dla Guardiana, potem luźna gadka o tym kto jest w zespole w studiu telewizyjnym BBC z Eddy Jordanem i Culthardem przed sesją treningową w piątek "w nocy". No i sam wywiad z technikami Browna przed wyścigiem i pytania, czy dalej są kumplami z byłymi kolegami z Ferrari i McLarena - w sumie to był dość zabawny moment, bo ekipa BBC o to samo zapytała chwilę potem głównego inżyniera Ferrari.
Nic nie poradzę, że transmisje F1 w polskiej TV są lekko upośledzone ze względu na "fachowców". Mam to szczęście, że na bieżąco mam komentarz Cultharda, Jordana i Jackie Stewarta.
jaca71 napisał/a: | ...A udzielicie nam trochę tej wiedzy tajemnej? |
Nie!
Wygooglaj sobie cosik o kontrolowanym poślizgu i potrenuj na torze...
[ Dodano: 30-03-2009, 10:35 ]
jaca71: właśnie znalazłem polskie wzmianki o przepychankach Hondy z Brawnem:
"W piątek "The Times" napisał, że drugim dużym sponsorem tej ekipy będzie grupa należąca do Bransona, który również podjął próbę, ale nieudaną, kupna teamu Honda.
Te dwie umowy mogą oznaczać, że Brown GP uda się uciec od problemów finansowych, bowiem kilka dni temu wyszło na jaw, że - wbrew wcześniejszym zapowiedziom - nie otrzyma 22 milionów euro z tytułu zysków pochodzących z umów sponsorskich i praw do transmisji telewizyjnych, jakie trafiają do Formule One Management."
cytat za sport.pl z 28/3/2009
Oczywiście chodziło o to, że Honda chciała wyrwać kasę należącą się Brawnowi w ramach "opłaty za miejsce w F1", czyli te 22 milionów EUR. I to, ze większość byłego zespołu technicznego Hondy nie mogła odejść do Brawna bo Honda nie pozwoliła (zasłaniała się kontraktami).
A teraz Brawn zwalnia tych co zostali z Hondy i nie godzą się na jego rządy.
Hubeeert - 30-03-2009, 13:30
DaleCooper nawet jeżeli zgadzam się z Twoją oceną sytuacji to nie zgadzam się na używanie na Forum wulgaryzmów. Tym razem - edycja na czerwono ale brak czerwieni pod avatarem, nastepnym razem bedzie ostrzeżenie.
jaca71 - 30-03-2009, 16:40
swinks_UK napisał/a: | Nie!
Wygooglaj sobie cosik o kontrolowanym poślizgu i potrenuj na torze... |
Od jakiegoś czasu mam ochotę na Nordschleife tylko ciągle mi nie po drodze
A co do BrawnGP i Hondy to muszę trochę poszperać bo wygląda że tam nie jedno dno jest...
swinks_UK - 30-03-2009, 18:49
jaca71: w tej chwili sprawa BrawnGP to jak krucjata narodowa w UK przeciw wielkim koncernom "wyzyskującym" brytyjski przemysł motoryzacyjny i jego tradycje . Generalnie niezła histeria . Poza tym publika w UK zawsze wolała Buttona od Hamiltona (ten ostatni jakoś nie cieszył się zbytnią sympatią i ma opinię rozkapryszonego bubka).
tosztotomasz - 30-03-2009, 20:36
swinks_UK napisał/a: | To dlatego, że Kubica wiedział (przez radio), że Vettel ma problemy z przyczepnością i jedzie na "ultra softach". I jak wspomniał Eddy Jordan dla BBC, Kubica powinien przewidzieć, że zdolności hamowania Vettela są równe zero i powinien objeżdżać Vettela na prostej, bo każdy taki manewr na zakręcie to pewne zderzenie. |
Sytuację można analogicznie odwrócić. Vettel wiedząc (lepiej od Kubicy) jaką ma przyczepność nie powinien za wszelką cenę pchać się w ten zakręt kiedy Robert był już przed nim. Ale... dyskusja na ten temat i tak jest bez sensu. Znalezienie winowajcy nikomu i tak nic nie da, a cała zajscie i tak było racing incident (czy jak to się tam nazywa) trwającym ułamki sekund. Trudno oczekiwać od jednego jak i drugiego zimnej krwi w takim momencie wyścigu i sytuacji na torze. Było minęło.
swinks_UK - 31-03-2009, 11:18
Zgadza się, tylko niezdrowa jest cała histeria przy tym
Jakoś sobie nie przypominam, by w zeszłym roku ktoś w Polsce chciał killim Nakajimę za wjechanie na tył pit-stopie, a to akurat była przeginka japończyka.
tosztotomasz - 31-03-2009, 14:05
swinks_UK napisał/a: | Jakoś sobie nie przypominam, by w zeszłym roku ktoś w Polsce chciał killim Nakajimę za wjechanie na tył pit-stopie, |
Abstrahując od tematu, ja nie wiem co ten Boombox jeszcze robi w F1. Kto go trzyma i dlaczego?
[ Dodano: 03-04-2009, 10:29 ]
Na Onecie pojawiła się gra - coś w formie Typera.
http://fantasyf1.sport.onet.pl/default.aspx
Zobaczymy czy zabawa będzie dobra.
Chętnych zapraszam do miniligi "Mitsumaniaki", hasło "mitsubishi"
mkm - 06-04-2009, 14:39
Wyniki GP Malezji przerwanego z powodu opadu deszczu:
1.Button Brawn-Mercedes 55:30.622
2.Heidfeld BMW Sauber +22.7 secs
3 Glock Toyota +23.5 secs
4.Trulli Toyota +46.1 secs
5.Barrichello Brawn-Mercedes +47.3 secs
Kubica nie mogl wystartowac, a na drugim okrazeniu silnik BMW poszedl z dymem.
Nie wiem jak Wy, ale ja sie zalamalem.
Pol poprzedniego sezonu przygotowan bolidu 2009 i kicha. Ani Kersu, ani predkosci...
Miejsce Heidfelda wielka niespodzianka, albo „przeblysk geniuszu strategicznego” („tylko” jeden pit-stop), a moment w ktorym „wskoczyl’ na drugie miejsce musialem przegapic... Brawn rozdaje karty, a bolid ma niesamowity. Zobaczymy jak bedzie po decyzjach sedziowsko-regulaminowych... Poki co „DYFUZORY RZADZA”...
JCH - 06-04-2009, 22:03
mkm napisał/a: | albo „przeblysk geniuszu strategicznego” | Przypadek. Nie zaczęło lać od razu i czołówka zjeżdżała po 4 razy. Mnie rozwalił ten chaos po zatrzymaniu wyścigu - część siedziała i mokła w kokpitach a np. Raikonen poszedł sobie na lody
mkm - 07-04-2009, 13:57
O silniku/silnikach Kubicy:
"Musimy sprawdzić, czy ten egzemplarz jest już stracony. Jeśli tak, to Robert ma do dyspozycji o jeden motor mniej i musimy tak zmodyfikować plan użycia silników na resztę sezonu, aby przetrwać z pozostałymi egzemplarzami" - stwierdził natomiast Mario Theissen, szef BMW Sauber. "Nie oznacza to, że spadną osiągi bolidu. Raczej wzrośnie ryzyko kolejnych awarii, ponieważ teraz pozostałe silniki muszą przejechać więcej kilometrów" - dodał.
INTERIA.PL/Przegląd Sportowy
stanik - 15-04-2009, 11:06
A ja się pochwalę, bo się bardzo cieszę, nabyłem bilecki na GP Węgier Także kto sie wybiera, to do zobaczenia na trybunach
Pozdrawiam
akbi - 15-04-2009, 11:23
stanik napisał/a: | Także kto sie wybiera, to do zobaczenia na trybunach |
miałem takie zamiary ... niestety z przyczyn organizacyjnych zostały plany przełożone na przyszły rok.
romero - 15-04-2009, 19:18
Byłem w zeszłym roku.Polecam.Koniecznie stopery do uszu.No i świetny aquapark.
[ Dodano: 15-04-2009, 19:31 ]
Pozdrawiam.
mkm - 17-04-2009, 01:22
Dyfuzory legalne, Kubica dostal KERS-a, Ferrari z niego zrezygnowalo. Ron Dennis odszedl z McLaren-a... a za pare godzin pierwsze treningi.
|
|
|