To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
Outlander II Ogólne - Śnieg
DJ Fazi - 22-02-2011, 19:09
Wybaczcie ale moje "off roadowe" doświadczenie jest zerowe :) Myślałem że sam napęd coś pomoże :)
13zbyszek13 - 23-02-2011, 17:27
mitsu00 napisał/a:
A co niby miałby pomóc napęd 4X4 skoro opona letnia z gładkim bierznikiem bez rowków, ma zero przyczepności na sniegu i lodzie? Chcesz porównania? Załóż opony zimowe i potestuj z napędami. Na 2WD będzie ci mielił w miejscu, na Lock-u z wyłączonym ASC podjedzie bez zająknięcia. Ja swoim OII wspinałem sie w największe śniegi na lodowce w Alpach bez najmniejszego problemu i to bez łańcuchów. Najwyzej dojechałem nim na Kaunertal w Austrii na 2750 m n.p.m.


Popieram w 100 % tą opinię. :partyman:
-WALDOR- - 23-02-2011, 21:46
DJ Fazi napisał/a:
Jako ze mamy świeżą dostawę śniegu postanowiłem podejść do górki jeszcze raz. Zimą ślizgają się tam dzieci, a latem wjeżdzają quadami i terenówkami (poligon na Kiełpinku w Gdańsku). Mam letnie oponki i podjechałem 5m, po czym cztery koła straciły przyczepność. Nachylenie w tym miejscu jest nie więcej niż 20 stopni. Zastanawiam się, czy napęd nie jest tak sprawny jak być powinien, czy cały ten napęd na nic się zdaje bez dobrych zimowych opon. Nie jest to jakaś ekstremalna górka a nawet nie zdązyłem się rozpędzić, mam dość mieszane uczucia, po tym co zobaczyłem tu powinienem podjechać, ale to co zobaczyłem tu zaczynam wątpić w możliwości napędu w naszych Outkach.

Pozdrawiam


to co zrobiłeś porównał bym do próby biegania pod górkę w laczkach (rodzaj papci) ... popróbuj z tymi laczkami zanim ocenisz swój samochód (bo czymże w zimie są sliki dla samochodu jak nie takimi laczkami)... spróbuj, zobaczysz co przechodził Twój Outek ... ja mam średniawe oponki zimowe i w 20cm kopnego śniegu śmigałem bez zająknięcia a i sąsiadów holowałem przy okazji
... resztę dopisali poprzednicy , załóż porządne zimówki outkowi, jak na to zasługuje i daj mu szanse pokazać co umie , a naprawdę daje rade...
DJ Fazi - 24-02-2011, 06:30
Chcialem założyć, ale w momencie gdy odbierałem samochód nigdzie w magazynach nie było już zimówek ;-(
nasa - 24-02-2011, 06:45
DJ Fazi, no przestań :oops: Które auto ci pojedzie pod górkę na śniegu bez dobrych opon?

Napęd Outlandera, jak na SUV-a bez reduktora jest wręcz rewelacyjny!!!
Żaden z konkurentów tj. CRV, RAV4, CX7, Tiguan nie dał rady, a tylko Outlander i Forester wjechały bez pierdnięcia! (tylko te sprawdzałem na tej samej górce, na której czasami bawimy się Jeepami)

Wiadomą sprawą jest, że w terenie najlepiej jeździ się na automacie. W Outlanderze, bynajmniej tym, którym ja jeżdżę (2,0 TDI, manual) nie widzę sensu ciorania go w terenie, bo pewnie szybko bym spalił sprzęgło.

To nie jest auto w teren! To jest auto, które również w terenie da sobie radę jeśli trzeba, ale nie jest przeznaczone w teren! W teren trzeba auta z większym prześwitem, reduktorem i mocnym silnikiem

No i dobre oponki rzecz jasna, to podstawa :axe:
DJ Fazi - 24-02-2011, 08:22
Ale ten moj "ciężki" teren to lekkie koleiny na polnej drodze pod górkę :-) Ja nim nie w teren będę jeździł, ale tak sobie chciałem tylko sprawdzić koledzy się dopytywali ;-)

[ Dodano: 25-03-2011, 23:34 ]
Dobra teraz z troszkę innej beczki.

Dziś u nas późnym popołudniem popadał śnieg tak z 1 cm może się utrzymuje w niektórych miejscach na drodze. Podczas gdy zmieniałem pas z lewego na prawy w momencie kiedy prawe przednie koło przejeżdżało przez nie wyjeżdżony śnieg miałem wrażenie ze wpadło w poślizg.
Na wyświetlaczu nic się nie pojawiło. Chciałem zapytać czy rzeczywiście mógł być to poślizg ale tak mały że ASC nie musiało interweniować czy też nie zdążyło zainterweniować? Jeżdżę na letnich oponach z 4WD.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group