Nasze Miśki - PowerWagon II
fj_mike - 16-06-2011, 21:12
Jogurt napisał/a: | niestety nie mam, ciekawe jak się będzie jeździć w zimie. |
Dasz radę. Póki co TCL pomógł raz mojej żonie, przy delikatnym poślizgu na estakadzie.
Do ruszania na śniegu i tak go wyłączam, tylko denerwuje
Jogurt - 16-06-2011, 21:39
fj_mike napisał/a: | Do ruszania na śniegu i tak go wyłączam, tylko denerwuje | to mnie uspokoiłeś
po przygodach z wycieraczkami w colcie podczas podróży na zlot Wilkasach zabrałem się dziś za mechanizm wycieraczek bo za tydzień wyjazd na urlop. no i od początku wszystko było na nie. najpierw ukręciły się 2 z sześciu śrub M6 z mocowania mechanizmu. nakrętka na silniczku była tak złapana przez rdzę, że przy kolejnej próbie odkręcenia pękł mi ten plastikowy pierścionek zabezpieczający cięgno przed spadaniem. nakrętka puściła dopiero w imadle. mechanizm przesmarowany, zerwane śruby rozwierciłem bez problemu. teraz muszę znaleźć ten plastikowy ''kapelusz'' albo używany mechanizm pozatym wyciągnąłem z podszybia kilka garści liści i igieł, było tego tyle że się zapychała rura z odkurzacza. jeśli ktoś ma stary mechanizm i poratuje tym większym kapeluszem będę wdzięczny.
Jogurt - 16-06-2011, 22:31
fatum jakieś. włąśnie przyholowałem colta do domu. Sylwia wracała z pracy i zgasł na światłach. nie zapala, check gaśnie, pompe paliwa słychać. cewka ?
ide się napić ...
Arturro-86 - 16-06-2011, 22:35
Jogurt napisał/a: | :evil: fatum jakieś. włąśnie przyholowałem colta do domu. Sylwia wracała z pracy i zgasł na światłach. nie zapala, check gaśnie, pompe paliwa słychać. cewka ?
ide się napić ... |
Jakieś niepokojące objawy wcześniej były
Ja w poprzednim Galancie miałem padniętą cewkę, w sumie to jak zostawiłem pod blokiem u ciotki, to już później nie odpalił
Andrew - 16-06-2011, 22:37
Jogurt napisał/a: | zgasł na światłach. nie zapala, check gaśnie, pompe paliwa słychać. cewka ? | Raczej cewka. A kondensatory zmieniałeś?
Jogurt - 16-06-2011, 22:37
Arturro-86 napisał/a: | Jakieś niepokojące objawy wcześniej były | nie, jeździł normalnie i nagle zdechł. kondki w ecu były zmieniane przez Krzyżaka jakieś 4 lata temu. colt ma 286kkm a na aparacie/głowicy japońska nalepka plomba. mam kpl do swapa od Lutka to jutro będę się bawił
Andrew - 16-06-2011, 22:38
Jogurt napisał/a: | nie, jeździł normalnie i nagle zdechł | U mnie jak padła cewka w colcie, to jeździł do końca, zdechł i tyle. Sprawdź czy iskra jest.
Jogurt - 16-06-2011, 22:41
iskry nie ma, jest jeszcze opcja że to odcięcie zapłonu, ale to się okaze po podmianie aparatu.
Arturro-86 - 16-06-2011, 22:42
Jogurt napisał/a: | iskry nie ma, jest jeszcze opcja że to odcięcie zapłonu, ale to się okaze po podmianie aparatu. |
Z prostych rzeczy - zobacz sobie kopułkę i palec rozdzielacza
Bo może coś tam siadło, a to na pewno tańsze niż cewka
Jogurt - 16-06-2011, 22:54
Arturro-86 napisał/a: | Z prostych rzeczy - zobacz sobie kopułkę i palec rozdzielacza | były zmienione na nowe z 3 tyg temu, założyłem stare ale dalej nic. jutro będę szukał przyczyny
Arturro-86 - 16-06-2011, 22:56
Jogurt napisał/a: | Arturro-86 napisał/a: | Z prostych rzeczy - zobacz sobie kopułkę i palec rozdzielacza | były zmienione na nowe z 3 tyg temu, założyłem stare ale dalej nic. jutro będę szukał przyczyny |
No to chyba zostaje cewka... jak coś, to dajesz ją do sprawdzenia do jakiegoś zakładu Słyszałem, że w okolicy dobry jest ElektroMotor w Mikołowie.
Krzyzak - 17-06-2011, 06:46
Jogurt napisał/a: | były zmieniane przez Krzyżaka |
jesteś pionierem, bo dostałeś kondensatory tantalowe - wcześniej nigdy ich nie montowałem
po 5 zł za sztukę
Jogurt - 17-06-2011, 16:03
Krzyzak napisał/a: | kondensatory tantalowe | niewiem co to ale dają radę w colcie padł aparat, po podmianie zagadał od strzału. dalej szukam tego plastiku do mechanizmu wycieraczek z gala.
Jogurt - 23-06-2011, 22:36
wycieraczki zrobione, podziękowania dla PabloGal i Pepiego.
w sobotę Gal wjechał na podnośnik. ostatni rozrząd był zmieniany w niemieckim aso mitsu 06.2004 przy przebiegu 87kkm. pasek posiadał jeszcze napisy Mitsubishi.
06.2011r przebieg 160931km wymieniony kpl rozrząd:
pasek Sun
Rolki Koyo
napinacz oryginał Mitsu
uszczelniacze NOK
pompa wody Aisin
paski Bando
z odpowiednimi narzędziami sama wymiana nie jest taka straszna, z miejscem też wmiarę. trzeba przyznać że gratów do wy/rozkręcania jest dużo. najgorzej było odkręcić koła wałków rozrządu i wymienić ich uszczelniacze. tutaj podziękowania dla Darka za konsultacje telefoniczne i jeszcze raz najlepszego zmieniony został także płyn chłodzący. w sumie najsłabszym ogniwem była pompa wody, puszczała już płyn po obwodzie a jej łożysko miało minimalny luz i dość mocno szumiało. teraz niesłychać silnika. fotki z postępu prac:
korzystając z okazji że gal był na podnośniku zmieniłem płyn hamulcowy i filtr paliwa. pedał hamulca jest twardszy i bierze wyżej. na wymianę czekają jeszcze klocki tył i to będzie na tyle z mechaniki. lać i jeździć. w niedzielę Gal wiezie nas nad morze. po powrocie zostanie do zrobienia ''tylko'' konserwacja już mi się niechce za to zabierać ale nie ma zmiłuj.
robertdg - 23-06-2011, 23:08
Jogurt wstydziłbyś się pokazywac goły silnik tak oficjalnie na forum
|
|
|