[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY1A 1.6] Spalanie wersji 1.6
piomic - 27-05-2016, 08:31
Golotheman napisał/a: | wersja 1.8 ma to 30 KM więcej, ale potrafi spalic nawet 13 | Dużo jeździłeś 1,8 że Ci tyle wyszło?
multikos - 27-05-2016, 08:49
Mam już 10 tysięcy za sobą i średnie spalanie to około 6,5 l. Jazda po mieście i w weekendy działeczka. Jeżdżę spokojnie (dzieciak na pokładzie) ale bez przesady... Znajomi nie chcą uwierzyć
lichy - 27-05-2016, 15:11
Po ponad pięciu latach i prawie 79 kkm średnia z całości wychodzi mi 6.84 l/100 km (liczone ze wszystkich tankowań) - motostat w podpisie.
lobuzek - 27-05-2016, 21:27
Ja regularnie z 56 kkm mam spalanie poniżej 6 l. Od 5,2 do 5,9. Dzisiaj liczyłem i z ostatniego baku wyszło 5,89.
lichy - 28-05-2016, 12:17
lobuzek napisał/a: | Ja regularnie z 56 kkm mam spalanie poniżej 6 l. Od 5,2 do 5,9. Dzisiaj liczyłem i z ostatniego baku wyszło 5,89. |
Gdybym jeździł dalsze trasy, to pewnie też bym tak miał.
Niestety ostatnio głównie miasto, czasami tylko dalszy wypad.
lobuzek - 29-05-2016, 14:12
To i tak bardzo dobry wynik. Samo miasto w moim przypadku to ok. 8-8,5 l, ale wszystko zależy od korków. Tak czy inaczej - silnik bardzo oszczędny.
[ Dodano: 12-06-2016, 20:24 ]
Dzisiaj przegiąłem. Trasa Jasło-Tarnów, 4 osoby na pokładzie, klima cały czas. Jazda płynna, za ciężarówkami. Średnia prędkość 61 km/h spalanie 4,8 l. Normalnie rekord świata.
aequitas - 20-06-2016, 13:23
Mój rekord na trasie 30km do Krakowa:
Pierwsze 12km to prędkość 80-120km/h, później do miasta 60km/h za sznurem aut.
marcink - 20-06-2016, 14:26
Jakiś czas temu na trasie Kraków-Olkusz-Kraków wyszło mi 5.3 przy korkach na wylocie z Krakowa.
3.9 raczej nie do osiągnięcia u mnie, musiałbym chyba w tunelu aerodynamicznym za jakimś tirem jechać..
aequitas - 21-06-2016, 08:53
Fakt, do uzyskania takiego spalanie są potrzebne odpowiednie warunki. Na powyższe spalanie największy wpływ miały: płynna jazda na 5 biegu, ograniczenie hamowania do miniumum, zachowanie odległości za samochodem na ok 3s, brak wyprzedzania. Dodatkowo w samochodzie siedział pasażer. Wielokrotnie udało mi się pokonać ten odcinek ze spalaniem ~4,5, lecz 3,9 to liczba której na już pewnie długo nie zobaczę na ekranie spalania dlatego postanowiłem uwiecznić tę chwilę
Średnie spalanie z dłuższych dystansów wychodzi mi 6,5l. Zazwyczaj kręcę go do czerwonego pola i się cieszę jazdą. Czasami tylko mam takie dni że sobie spokojnie jeżdzę eko
lobuzek - 21-06-2016, 12:47
No ja właśnie w takich warunkach jechałem z Jasła. Prędkość max. 90, trochę górek, ma pokładzie 2 dorosłych i 2 dzieci, włączona klima.
tyku - 21-06-2016, 12:55
aequitas, Jeszcze na światłach mijania jechałeś Jakby były ledy to pewnie wskoczyło by 3,7-3,8 L/100km.
RalfPi - 21-06-2016, 18:31
aequitas napisał/a: | Mój rekord na trasie 30km do Krakowa:
Obrazek
Pierwsze 12km to prędkość 80-120km/h, później do miasta 60km/h za sznurem aut. |
A w drugą stronę ile ?
aequitas - 22-06-2016, 19:28
tyku napisał/a: | aequitas, Jeszcze na światłach mijania jechałeś |
Cóż.. Gdybym planował bicie rekordu to bym się lepiej przygotował
RalfPi napisał/a: | A w drugą stronę ile ? |
Szczerze powiedziawszy samemu mnie ciekawi jak niskie splanie można by osiągnąć w drodze powrotnej, lecz niestety opuszczam zazwyczaj miasto ze spalaniem 9l (korki), generalnie droga pod górę, więcej aut skręca w lewo (dojazdy do posesji) co zwiększa ilość hamowań i przyśpieszeń, no i osobiste zmęczenie które sprawia że kompletnie nie myślę o spalaniu. Gdy gaszę auto w domu często widzę więcej niż 6,5l.
stoq - 22-06-2016, 23:01
Nie sądziłem, że jeszcze niżej się da heheh.
Mi udało się zrobić (oczywiście wg komputera) 4.4 l na trasie Kołbiel - Centrum Wawy, średnia prędkość 70km/h. Gdyby nie sznur samochodów pewnie takiego spalania bym nie ujrzał - tym bardziej, że silnik na dotarciu
Golotheman - 23-06-2016, 13:21
A jak macie zestopniowaną skrzynię w 1.6? Bo ta w 1.8, to niestety nie pozwala zmieniać biegów 1-2 płytko / na niskich obrotach / bo jest tak niskie przełożenie, że kręcąc na obu biegach do 2,5-2,8 krpm osiągamy 30-40 km/h... czyli się wleczemy niemiłosiernie... przy starcie ze świateł (przynajmniej ja mam) stresik przy ruszaniu, bo wszyscy się denerwują z tyłu ;p
|
|
|