Pieraś - 04-05-2011, 16:43
psychicznie wykancza pasazerow  :D masakra 
[ Dodano: 04-05-2011, 16:44 ]
paskuctwo ... niecierpie takich brzydali bleee Krzyzak - 04-05-2011, 16:54
gdyby nie fakt, że jechałem z Jackiem jego byłym Evo 6 RS TME i jeszcze kilka skrótów, to bym uwierzył... 
fakt, że było to prawie 5 lat temu i nie było jeszcze Misiuchów... Cezar - 04-05-2011, 17:15
Dajcie wczesniej znac, to i ja przyjade na ten postoj
Wracajac do tematu to boje sie o swoich bliskich, moze zewnetrznie tego nie okazuje, ale w myslach to niezle sie wszystko kotluje
Aga - 04-05-2011, 19:33 Cezar - na szybko przeczytałam "boję się swoich bliskich" i od razu zaczęłam się zastanawiać czy mam przyjąć Czarną do swojego stowarzyszenia WIEDŹM 
Pieraś - 04-05-2011, 19:38
Zjadłaś "o"  po "się" .... chyba, ze autor poprawil literowke po Twym poscie
Aga - 04-05-2011, 19:47 oj Pieraś, Pieraś.... przecież wyraźnie piszę, że na szybko przeczytałam pomyliłam się po prostu teraz kapnąłeś? 
Jackie - 04-05-2011, 22:19
Był człowiek młody i głupi...a teraz już tylko głupi został...
Ale fakt, że od Misiuchoery jeżdżę spokojnie (ok, nie dotyczy toru - tam baila do odcinki ale tam można )
Pozdrawiam Hubeeert - 04-05-2011, 22:46
Cezar - 04-05-2011, 23:05
Raczej oni mnie 
Z natury do dobra istota, ale lepiej jej nie denerwowac  Smialo mozesz wysylac do niej zaproszenie
Pieraś - 05-05-2011, 08:49
no ja tez czesto szybko czytam .... i takie podobne mam efekty, to taki defekt
Freya - 06-05-2011, 22:40 Ja boję się, że wychodząc z domu widzę moich bliskich po raz ostatni. Albo gdy mąż jedzie do pracy czy babcia "porywa" córcię na spacer, towarzyszy mi lęk, że coś się stanie. Na szczęście nie mam tego cały czas, bo bym chyba oszalała
Aga - 07-05-2011, 11:30
moja Mama nie wyobrażała sobie aby Tata wyszedł rano do pracy bez czułego buziaka też miała takie lęki, że widzi go po raz ostatni... i zawsze dbała o to aby kapcie zostały pozostawione w przedpokoju noskami do siebie - bo odwrotnie znaczy, ze już mogli się nie zobaczyć...
Pieraś - 22-05-2011, 13:58 a wydawac by sie komus moglo ze czlowiek to taka nieskomplikowana istota. anna rakowska - 07-12-2013, 23:25 Boję się pająków - co nie znaczy, że czasem z nudów jakimś maleństwem się nie pobawię... Ale jeśli jest coś większe niż 2 cm to włącza mi się panika...[/quote] A ja sie boje, ze te mniejsze niz 2cm wejda mi do nosa albo do ucha gdy bede spala i spowoduja awarie w mozgu. Morfi - 07-12-2013, 23:29 A ja boję się prądu, bo kopną Mnie w podstawówce, ale przełamuje lęki i dziś już starałem się podłączyć lampke. |
||||||||||||||||||||||||||||||
