Marcino - 06-02-2012, 09:22 Darek, Rozmawiałem wczoraj z sasiadem który montuje okna, powiedziła mi ze ta słynna listwa na dole okna, ta do której są parapety dostawiane to jest tylko listwa montazowa którą powinno się usunać. Może Tobie włąśnie tamtędy ciągnie zimno? Krzyzak - 06-02-2012, 10:14 no to by musiało nieźle kombinować, skoro ma od zewnątrz odpływy wody z profili (te z kapturkami) 
po drugie - ważniejsze - ta listwa jest do ramy, pod zapianowanymi parapetami a wyraźny cug czuć ze skrzydła okna!!! - one nie jest połączone do listwy - tylko przy zamknięciu cug idzie przez skrzydło... może - jak mróz zelżeje - to obfocę i wrzucę pamar - 06-02-2012, 11:30
A to zależy jaką producent zastosował! Mogła to być zwykła transportówka/montażówka ale mogła być podparapetowa (zazwyczaj za dopłatą) a taka ma tyle komór co sam profil. Moim zdaniem w tym przypadku występuje brak odpowiedniej izolacyjności pakietów (jak Darek zrobi test zapalniczki, to się okaże czy jest wewnątrz argon) oraz wspominana już wcześniej kiepska cyrkulacja powietrza i wynikająca z tego nadmierna wilgotność! W sobotę miałem 4 wezwania do zaparowanych, zamarzniętych lub nieszczelnych okien o profilach pięciokomorowych z 2szybowymi pakietami. Para pojawiła się na oknach w kuchni i w pomieszczeniu gdzie gospodarze przebywają praktycznie cały dzień, tu sprawa była jasna - gotowanie, 6osób na jednym piętrze, pranie itp. Zaleciłem jedyną słuszną linię obrony - szmata! U klienta u którego (jak u Darka) pojawił się lud/szron na szybach jedyne co mogłem zrobić, to regulacja okien, zresztą klient zdawał sobie sprawę, że takie zjawisko przy tak niskich temperaturach może występować i moja interwencja dotyczyła tylko zlikwidowania nieszczelności powodującej powstawanie lodu na łączeniu skrzydła z ościeżnicą!  
Te dwa sobotnie przypadki, to na szczęście nie "moje" okna a niedogodności powstały w określonych warunkach na które częściowo mamy wpływ, niestety na niską temperaturę nie da się nic poradzić! Wszystko ma swoje granice i dotyczy to również termoizolacyjności
Trzeci sobotni przypadek, to nieszczelność okien balkonowych (to już "moje okna") która powstała w wyniku skurczenia się profili PCV! Oczywiście takie "pracowanie" materiału przewidziane jest w technologii produkcji, natomiast pozostaje kwestia dobrego wyregulowania okna lub zrobienia dodatkowych "sztuczek" o których nie powiem  Oczywiście na szybach tych balkonów nie było ani wilgoci, ani szronu
Dzisiaj po 16:00 jadę na kolejne zgłoszenie, tym razem okna sześciokomorowe z pakietem 3szybowym... relacja jutro
Krzyzak - 06-02-2012, 11:41
- ostatnio na poziomie 40% jest...
a bywało i 35%... pamar - 06-02-2012, 12:04 A mierzyłeś wilgotność przy oknach, czy tak ogólnie? Test z zapalniczką o którym wcześniej mówiłem wygląda tak: 
Poświata płomienia środkowego jest wyraźnie innego koloru! Taka powinna być jeśli wewnątrz pakietu jest argon! A tu jest ciekawy artykuł na temat izolacyjności widzianej "okiem" termowizji:   
https://picasaweb.google.com/105383008879109083705/6Lutego2012?authuser=0&authkey=Gv1sRgCJDFm5aP5K2K6AE&feat=directlink jaca71 - 06-02-2012, 14:54 W większości okien zrobiłem z pakietu dwuszybowego pakiet dwuszybowy i rolety zewnętrzne. W tych oknach wilgoci i szronu na dole okien brak. W jednym oknie w kuchni nie zastosowałem rolet na noc, dodatkowo w kuchni tylko podłogówka i efekt jest podobny do tego ze zdjęć ale zdecydowanie mniej spektakularny  Szron na odcinku 5cm od rogu do środka okna i do maks 1cm w górę w rogu. Nie ma bata mróz przez dwie szyby musi przejść.
Co ciekawe okna Fakro z jedną uszczelką mają podobny efekt, około 3mm szronu wokoło całego okna i trochę więcej w rogach. Okno velux dwie uszczelki wspomnianego efektu brak. Edit: jeszcze mi się coś przypomniało nie pamiętacie pięknych kwiatów robionych na oknach skrzyniowych? Wtedy nikt nie narzekał
szpala85 - 06-02-2012, 15:11 lud i para wodna na szybach to norma w taka pogodę ... i pamar, bardzo dobrze prawi ..... ja do tego zestawu dodał bym jeszcze kwiatki .... mnóstwo przeróżnych roślin w mieszkaniu .... i potem mamy właśnie takie efekty ..... btw. nie wiem czy juz o tym pisałem jak kiedyś jechałem na regulacje do klienta odpłatnie bo po gwarancji ... 3 letnie okna drewniane (nie pamiętam producenta ) pakiet 2 szybowy ... i był takie właśnie mrozy ... klient zaprowadził mnie do okna i kazał położyć rękę na środku szyby "...czyje pan ?... no czyje pan że szyba jest zimna ..?! "  "..tak nie powinno być ...przecież kupiłem szyby z >ciepłą Ramką < ..." .... pokiwałem głową i wyszedłem ....
jaca71 - 06-02-2012, 15:39
Ależ ja się z tym zgadzam i potwierdzam. I dalej twierdze że jeśli są to ilości (pary i szronu i lodu) niewielkie to ok. Ale to co dzieje się u Krzyzaka to problem z wentylacją a raczej z właściwa recyrkulacją powietrza w domu. On cały czas upiera się że to wina okien. Moim zdaniem wstawienie potrójnej szyby przy wentylacji grawitacyjnej to proszenie się o kłopoty. Krzyzak - 06-02-2012, 16:14
- niestety wentylacja nie pomogła - dlatego drążę temat okien...
jaca71 - 06-02-2012, 16:24 Czytałem, oj czytałem i widzę tam dalej ten sam problem. Rozszczepiając okno (lufcik w górze okna dachowego) "zbudowałeś" dodatkowy komin wentylacji grawitacyjnej. Ale ten komin ciągnie jak pozostałe, zrobione przez murarzy. Ty nie masz napływu świeżego suchego powietrza. 35-45 to nie jest wcale za sucho. Świerze powietrze powinno dostawać się do domu pomieszczeniami czystymi a wydostawać brudnymi. Marcino - 06-02-2012, 20:18
Zrobiłem ten test, przyświeciłem zapałką, faktycznie poświata płomienia zarówno przed 2 jak i przed 3 szybą był innego koloru, czyli argon dali..:) elektryk - 07-02-2012, 02:38 Ten test z zapalniczką to tylko chyba na argon działa. Ja mam okna dwuszybowe z jakaś magiczną mieszaniną gazową gdzie tego efektu nie widać. Okna mają z 10-15 lat i z wyjątkiem momentu gotowania i gorącej kąpieli w łazience nigdy się nic nie na nich nie skraplało. A jak w kuchni się gotuje ostro (np na 4 palniki w czasie imprezy) to nawet przy +15*C na zewnątrz się skrapla. W domu nie stosuję żadnych pochłaniaczy wilgoci, temperaturę mam ustawioną na około 17-20*C. Mam wrażenie że za ten objaw u kolegów nie odpowiadają okna ale zbyt szczelne pomieszczenia i brak wentylacji. Krzyzak - 07-02-2012, 07:04
może zapomniałem napisać, ale mam rurę w podłodze salonu, która czerpie świeże powietrze tuż przy gruncie i stamtąd (przez przepustnicę) dalej na cały dom Marcin-Krak - 07-02-2012, 08:42 Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać
Darek ja polecam porozsypywać w jakichś miseczkach silikonowy żwirek dla kota 
Wchłonie wilgoć i będzie po problemie 
Krzyzak - 07-02-2012, 10:15
ehhh - odechciewa się pisać... ale masz: wilgoci jak na lekarstwo u mnie jest - ostatnio (wczoraj popołudniu) higrometr pokazywał 35% na pustyni też się skrapla woda - wystarczy różnica temperatur między dniem/nocą a u mnie przez analogię - szybą/powietrzem |
||||||||||||||||||||
