To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Czerwona Landryna

swinks_UK - 04-11-2013, 20:03

No... zagadujecie o Farcie, a miałem pisać, że mnie mało krew nie zalała z Landryną. :oops:

Otóż właśnie chciałem naprostować kierę po tym jak w Landrynie zrobiona została przednia zawiecha, nowy stabilizator, drążki i końcówki drążków kierowniczych. Po zmianach kiera się zwinklowała o jakieś 6 stopni w lewo.
No więc szybciutko odpiąłem aku, odkręciłem śrubę blokującą kierę. Ściągam kierę i... zonk! Zapomniałem odpiąć wtyczek od srs i klaksonu. I takim sobie oto sposobem rozprułem taśmę od srs... :axe:
Ze 3 godziny mi zajęło poskładać taśmę do pudełka i ją jakoś nawinąć. Ale teraz przy pełnym skręcie skrzypi bo się pogniotła. I muszę nowej taśmy do kiery do E8 szukać :evil:
Normalnie pech!

sveno - 04-11-2013, 20:04

swinks_UK napisał/a:
A poważnie mówiąc, to nie mam ani miejsca gdzie go rozłożyć na części
szkoda go, tak mało jest Galantów VR4 :roll: nie ma opcji sprzedać go w całości?
robertdg - 04-11-2013, 20:11

swinks_UK napisał/a:
Otóż właśnie chciałem naprostować kierę po tym jak w Landrynie zrobiona została przednia zawiecha, nowy stabilizator, drążki i końcówki drążków kierowniczych. Po zmianach kiera się zwinklowała o jakieś 6 stopni w lewo.
No więc szybciutko odpiąłem aku, odkręciłem śrubę blokującą kierę. Ściągam kierę i... zonk! Zapomniałem odpiąć wtyczek od srs i klaksonu. I takim sobie oto sposobem rozprułem taśmę od srs... :axe:
A to jakiś nowy sposób na geometrie, nie dało się tego ustawić na sprzęcie do geometrii :?:
swinks_UK - 04-11-2013, 20:12

sveno napisał/a:
swinks_UK napisał/a:
A poważnie mówiąc, to nie mam ani miejsca gdzie go rozłożyć na części
szkoda go, tak mało jest Galantów VR4 :roll: nie ma opcji sprzedać go w całości?

Niestety.
Przyczyn sporo, jak już przyjdzie co do czego to opiszę w Fartowym wątku.

Tomek - 04-11-2013, 20:24

swinks_UK napisał/a:

Otóż właśnie chciałem naprostować kierę po tym jak w Landrynie zrobiona została przednia zawiecha, nowy stabilizator, drążki i końcówki drążków kierowniczych. Po zmianach kiera się zwinklowała o jakieś 6 stopni w lewo.
No więc szybciutko odpiąłem aku, odkręciłem śrubę blokującą kierę. Ściągam kierę i... zonk! Zapomniałem odpiąć wtyczek od srs i klaksonu. I takim sobie oto sposobem rozprułem taśmę od srs... :axe:


a to nie wiedziałem, że tak się ustawia zbieżność

co do SRS to kiedyś sobie mieniałem kierę w Galancie i źle spiąłem poduszkę
włączam kluczyć, a tu zonk - pali się SRS
no to znowu ściągam poduszkę, podpiąłem i włączam zapłon - SRS cudem sam zniknął
a było mówione, że nie zniknie, tylko podpinając do kompa
i tak cud, że mi nie wypaliło w łeb

Tomek - 04-11-2013, 20:24

swinks_UK napisał/a:

Niestety.
Przyczyn sporo, jak już przyjdzie co do czego to opiszę w Fartowym wątku.


a ile byś chciał za niego w całości?

swinks_UK - 04-11-2013, 20:45

tomek84 napisał/a:


a to nie wiedziałem, że tak się ustawia zbieżność

Zbieżność ustawiona książkowo.
Problem był, bo po ściągnięciu końcówek drążka okazało się że strony są nierówno nakręcone. Jakiś paproch to kiedyś robił i nie zadał sobie trudu wyprostowania magla. Lewa stona była wkęcona na 6cm, a prawa tylko na 2cm. :shock:
No wiec po założeniu wszystkiego i skręceniu jak należy, po zrobieniu zbieżności, trzeba było kierę "naprostować" :wink:

Tomek, nie oferuję Farta na sprzedaż bo z części więcej wyciągnę. Serio... :wink:

swinks_UK - 06-11-2013, 20:48

A dziś ciekawa zagwozdka.
Przy porządkowaniu przy silniku (robienie by-passa przepustnicy) zauważyłem, ze nie ma zaworu EGR i jest zaślepiony:


Pytanie teraz, czy w ecu został zrobiony update i egr wyłączony :?: Bo inaczej to lipa.
Liczę na to, ze Japońce porządnie zrobiły robotę włącznie z flashem ecu. :mrgreen:

Seiji - 06-11-2013, 21:31

japońce to zazwyczaj przy samochodach tak nie grzebią, bo mają chore przeglądy jak w Niemczech gdzie wszystkie zmiany śrubek muszą być wypisane łącznie z dokumentami potwierdzającymi ich zgodność z pojazdem

więc najpewniej tuning wyspiarski już

swinks_UK - 06-11-2013, 21:38

Akurat w tym wypadku, to na 100% japońska myśl techniczna.
Auto w JP było robione przez autoryzowanego przedstawiciela HKS, jeździło na F-CON Pro, miało zmieniony dolot i wydech i jeszcze kilka innych zmian (wałki 272). Mam papiery zmian.
Przed importem do UK w 2009 zostało przywrócone do stocku, ale jakieś resztówki tu i ówdzie czasem napotykam, np. nieoryginalne ecu itp.

Seiji - 06-11-2013, 22:11

tylko że wywalenie EGR w japonii jest tak samo nierealne jak wywalenie katalizatora
swinks_UK - 06-11-2013, 22:39

Seiji napisał/a:
tylko że wywalenie EGR w japonii jest tak samo nierealne jak wywalenie katalizatora

Realne, realne, już różne cuda widziałem ściągane stamtąd.
To ciekawe skąd płyną te Ewki z wydechem HKS (bo jest i taka wersja z 70mm przekroju), który jest pozbawiony katalizatora. De-cat i cat-back jako jedna rura?? :mrgreen:


A tak serio, jeśli był na standalone to egr miał wyłączony na 100%. Kwestia tego, czy w tym ecu co teraz siedzi funkcja egr jest również skasowana.

jkrzysztof80 - 06-11-2013, 23:20

Tomek jestem ciekawy co tam jeszcze znajdziesz ;-)
Tak przy okazji walki z kolami juz wyjete.

swinks_UK - 19-03-2014, 09:32

Pierwszy oficjalny pomiar i sprawdzenie stanu zdrowia w Eurospec.

1. Stan zdrowia.
- silnik jak ta lala. Niemal nówka sztuka nie śmigana. Spalanie idealne.
- zawiecha nie wymaga żadnych interwencji, stuki i puki na nierównościach to cholerne plastiki (undertray) i luzy na mocujących klipsach

2. Wymienione sprzęgło i zamach na 6-puck XTD, to produkt z zakresem do 500 LbFt (680 Nm), powinien wytrzymać na dłużej. Na razie w fazie układania. Jazda stała się koszmarem (brak tzw. uślizgu na półsprzęgle). Trudno, trzeba przecierpieć 1000km zanim się ułoży.

3. Pierwsze dyno.
289 HP ATW (na kołach) w szczycie przy 1.3 bar, ostatecznie ustawione na 285 HP.
Pojawił się problem z wastegate. Albo lipny actuator albo boost solenoid zaliczył padakę. Nie można było ogarnąć doładowania. Ostatecznie zostało na 1.3 bara jako stabilnymi powtarzalnym wyniku. Na wolnych słychać że klapka wastegate lekko się otwiera, poza tym boost wstaje bardzo późno, dopiero od 4500 rpm.
Poza tym, wynik wyśmienity jak na tak małe doładowanie. AFR idealne, boost boost równiutki, poza tym, ze późny i niższy niż możliwości.

4. Podsumowanie.
Tylko lać paliwo i jeździć.
Do poprawienia w najgorszym scenariuszu: boost solenoid (złe wysterowanie ciśnieniami do actuatora?), wastegate actuator (sprężyna?, brak luzu wyczuwalnego ręką na wodziku i klapce), boost controler (elektronika padła?).
W każdym razie łatwe do ogarnięcia.

fj_mike - 19-03-2014, 10:26

swinks_UK napisał/a:
289 HP ATW (na kołach)

Super. I od razu lepiej jak VR4 :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group