Off Topic - Kącik pijaka ;-)
Anonymous - 30-09-2006, 21:40
Ja mam dziś Classica. Łeb mi rozsadza z bólu. Od rana. I nic nie pomaga - może piwo pomoże?
roch_27 - 30-09-2006, 21:46
Powiem tak ----> jeszcze nigdy nie zaszkodziło
zdrówko
Hubeeert - 30-09-2006, 21:47
Pomoże na trochę. Polecam cos zjeść.
Anonymous - 30-09-2006, 21:51
Niedawno jadłem - i nic. Nawet tabletni brałem, co mi się niezmiernie rzadko zdarza. I też nie pomogły. Siakaś migrena czy cuś. I to akurat w weekend!
No to siup - Wasze zdrowie!
[ Dodano: 30-09-2006, 23:30 ]
Albercik, to działa!
Organizm ludzki to bardzo skomplikowany twór. Czasem domaga się, by dostarczyć mu niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania składniki. Stąd też np. psy jadają czasem trawę, a hipopotamy i szympanse mięso, choć przecież nie należy do ich codziennego, normalnego jadłospisu. Mój organizm, sygnalizując bólem głowy od dzisiejszego ranka, dawał mi znać, że potrzebuje właśnie piwa.
McDoune - 30-09-2006, 23:55
gregorbu napisał/a: | Niedawno jadłem - i nic. Nawet tabletni brałem, co mi się niezmiernie rzadko zdarza. I też nie pomogły. Siakaś migrena czy cuś. I to akurat w weekend!
No to siup - Wasze zdrowie!
[ Dodano: 30-09-2006, 23:30 ]
Albercik, to działa!
Organizm ludzki to bardzo skomplikowany twór. Czasem domaga się, by dostarczyć mu niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania składniki. Stąd też np. psy jadają czasem trawę, a hipopotamy i szympanse mięso, choć przecież nie należy do ich codziennego, normalnego jadłospisu. Mój organizm, sygnalizując bólem głowy od dzisiejszego ranka, dawał mi znać, że potrzebuje właśnie piwa. |
Mój jest nieśmiały i nie dawał mi znać, ale tak na wszelki wypadek i tak go zaopatrzyłem
Matejko - 01-10-2006, 00:54
gregorbu napisał/a: | Albercik, to działa! |
mnie tez bolala glowka, pilem, przestala, skonczylem pic zaczela, ale bylo juz rano, dzis powtorka ale delikatna
Cezar - 01-10-2006, 00:59
A ja bidula od 2 tygodni nic nie pilem
Ciagle jakas choroba sie przyczepia
No ale za wasza rada wypije i zobaczymy jak to ze mna bedzie
szczeslaw - 01-10-2006, 01:04
Ehhh normalnie to na tym forum pijaństwo się szerzy...
no to NA ZDROWIE!!
McDoune - 01-10-2006, 01:12
Cezar napisał/a: | A ja bidula od 2 tygodni nic nie pilem
Ciagle jakas choroba sie przyczepia
No ale za wasza rada wypije i zobaczymy jak to ze mna bedzie |
A może dlatego się przyczepiała że nic nie piłeś ???
Cezar - 01-10-2006, 02:50
McDoune napisał/a: | A może dlatego się przyczepiała że nic nie piłeś |
Moze to i prawda
No, ale teraz zaczne nadrabiac zaleglosci i pogonie ta chorobe
Anonymous - 01-10-2006, 20:02
[quote="Cezar"]A ja bidula od 2 tygodni nic nie pilem
Ciagle jakas choroba sie przyczepia
Ja też jestem choreńki kaszelek mi sie przyczepił musze wypić syropki z Grupy Żywca na oskrzela SPECJAL a na plucka WARKA
Efa! - 01-10-2006, 20:44
najlepsze na chorobę są grogi, grzańce z dobrego, czerwonego winka z ziołami (imbir, goździk itd.), no i gorrrące piweńko też z "wkładką" korzenną
Krzyzak - 02-10-2006, 18:25
jak np. Grzaniec Galicyjski
Anonymous - 07-10-2006, 22:40
No to panowie przy sobocie piwko trza chlapnąć
Ja popijam 2 żywczyka i chyba na tym się nie skończy
Anonymous - 07-10-2006, 23:01
A ja dziś miałem pić Vodka+Red Bull, ale znajomi za późno z zakupów wrócili. Musiałem sie zatem zadowolić jednym Carlsbergiem. Ale - jak to mawiają - co się odwlecze, to nie uciecze. Vodka+Red Bull jutro.
[ Dodano: 08-10-2006, 18:23 ]
No, drogie Panie i szanowni Panowie. Idę po prowiant w postaci wódki, Red Bulla i cytryny, a potem z tym wszystkim do znajomych. Zdrowie Wasze i "szukajki", bo jak obserwuję, bardzo samotna ostatnio. Taka niepotrzebna i nieużyteczna się czuje... A ja już nie mam siły i ochoty po raz n-ty pisać o np. świecach do Colta...
Miłego niedzielnego wieczoru życzę!
|
|
|