To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Przygody z Galantem i Galantem 2.0 V6 MIVEC

Hugo - 18-02-2018, 10:25

Świetne miejsce znalazłeś na UKP, fabryka lepszego by nie znalazła.

Te stare świece jaki miały odstęp elektrod? Wyglądają masakrycznie, chyba co najmniej 1,5 mm.

Bizi78 - 18-02-2018, 10:31

Hugo napisał/a:
Świetne miejsce znalazłeś na UKP, fabryka lepszego by nie znalazła.

Ja bym dał pomiędzy lewarek a gniazdo zapalniczki, chyba że nie ma tam miejsca pod spodem. 8)

jacek11 - 18-02-2018, 15:42

Też chcę takie UKP :twisted: :mrgreen:
areksz121 - 18-02-2018, 16:32

se7en napisał/a:
trzeba było kupic takie, sa sporo lepsze (ledy philipsa) i prawidłowy układ jak w standardowej zarówce mają, mam u siebie takie i narzekam 8)

Skoro narzekasz to nie rozumiem dlaczego polecasz :P :mrgreen:

Bizi78 napisał/a:

Hugo napisał/a:

Świetne miejsce znalazłeś na UKP, fabryka lepszego by nie znalazła.


Ja bym dał pomiędzy lewarek a gniazdo zapalniczki, chyba że nie ma tam miejsca pod spodem.


Jeśli chodzi o wyświetlacz to jest w idealnym miejscu, jak to w Galancie. Wyleciał oryginalny zegarek, a nie wiem czy dobrze rozumiem, że niby wyświetlacz miałby być tam przed lewarkiem na płasko zamontowany? Czy o same przyciski chodzi? Tak czy inaczej tamto miejsce odpada, bo często gęsto lubię tam coś położyć. Z przyciskami to może będzie zmiana, jak uda mi się wizualnie z podświetlanymi. Wtedy wylądują między podłokietnikiem a lewarkiem i będą jak najbardziej pod ręką :wink:

jacek11 napisał/a:
Też chcę takie UKP

Dobry gadżet tym bardziej wersja PRO :wink: Gal znów stał się młodszy :rolleyes:

Bizi78 - 18-02-2018, 17:01

areksz121 napisał/a:
a nie wiem czy dobrze rozumiem, że niby wyświetlacz miałby być tam przed lewarkiem na płasko zamontowany?

Tak, na tej półeczce pod popiołkom i grzałką :wink: .

areksz121 - 18-02-2018, 19:48

Bizi78 Zdecydowanie nie :P

Hugo, doliczyłem się przy okazji obu liczników.
Buda przejechała 471+45= 516tys km.
Świece miały prawie tyle lat co Galant, bo były z tego nowego silnika w oryginale Denso i wychodzi na to że około 60tys przejechały, z czego zdecydowana większość na LPG. Przy cewkach z Type-Ra widać, że dają dobrą iskrę bo do końca ani razu zapłon nie wypadł. Nominalnie chyba platyny mają coś 1.1mm a tu może zrobiło się 1.2 - nie sprawdzałem :wink:

areksz121 - 22-03-2018, 00:58

Zaległe wyniki z geometrii:
Tył przed i po; nie wiem czemu prawe koło jest mniej pochylone, wiek całej zawiechy z tyłu jednakowy- sierpień 2014...


I przód przed i po; jak dobrze kapuję, to pochylenie kół na granicy, ale równo w miarę, a kąt wyprzedzenia sworznia, to może sanki pasowałoby przestawić...


Stuka jeden popychacz, częściej na rozgrzanym oleju ( na zimnym prawie nie słychać, bo olej gęstszy), bardziej jakby w tylnej głowicy, co skutecznie mnie zniechęca do sprawdzania i ew próby wymiany bez zrzucania paska i wałków :roll: Tym bardziej, że silnik suchy jak pieprz. Z ciśnieniem nie ma problemu, na wolnych utrzymuje się na poziomie 0,7 bar stabilne na rozgrzanym, a zwiększanie obrotów wycisza dopiero przy około 3-4k rpm. Pewnie w ogóle nie trzyma.

Na szybko z tydzień temu podmieniłem prawego banana na drugi używkę z zapasu i przełożeniem cukierka poliuretanowego z dotychczasowego bo w tym zaś była guma zerwana. Nadal coś nie tak...Jedynie w określonych warunkach i najczęściej w czasie jazdy na wprost coś stuknie dość głucho w podłogę po prawej. Mocowania górne amorów wymienione, łączniki kilka miesięcy, prawie nowy prosty, banan ze zdrowym sworzniem. Podejrzewam, że pod obciążeniem może pokazywać się zużycie cukierka. Montowane lipiec 2016 i przejechane niecałe 50tys. Zastanawiam się teraz czy kupować gumowe czy dalej poli, bo te elementy właśnie najbardziej cierpią na manewrowaniu (często max skręcane koła, parkowanie), co przynajmniej wg mnie przemawia za gumowymi tulejami...

Po za tym o ( do podkładu):

Słyszałem wyraźnie jak coś walnęło na autostradzie, a nosek ze zderzakiem malowany na jesień 2016.... :roll:

Marcino - 22-03-2018, 07:47

Też coś miałem z katem prawego przedniego koła...:)

Ale ze co gumowe lepsze niż poli w bananach?

Krzyzak - 22-03-2018, 08:31

areksz121 napisał/a:
Stuka jeden popychacz, częściej na rozgrzanym oleju
a może słynny sworzeń tłoka? - bardzo często go słychać w V6 na pierwszej głowicy
robertdg - 22-03-2018, 09:06

areksz121 napisał/a:
Tył przed i po; nie wiem czemu prawe koło jest mniej pochylone, w
Belke tylna mozna sprobowac minimalnie na otworach rzesunac, tolerancja niewielka, ale kiedys podobny problem mial kolega, poluxowal belke, przesunal ile sie dalo i katy sie zblizylo do swojej wartosci, ewentualnie musiszsie upewnic co z tylnymi gornymi wahaczami.
areksz121 napisał/a:
I przód przed i po; jak dobrze kapuję, to pochylenie kół na granicy, ale równo w miarę, a kąt wyprzedzenia sworznia, to może sanki pasowałoby przestawić...
Moze byc wina zamiennika wahacza jezeli chodzi o KWSZ, zbieznosc mogles ustawic bardziej w kierunku +
areksz121 - 22-03-2018, 20:19

Marcino napisał/a:
Ale ze co gumowe lepsze niż poli w bananach?

Tak mi się wydaje, że na manewry to guma jednak elastyczniejsza jest i bardziej odporna na przeciąganie poprzeczne, bo wychylanie banana przy skręcaniu nie jest wcale takie małe...
Krzyzak napisał/a:
a może słynny sworzeń tłoka? - bardzo często go słychać w V6 na pierwszej głowicy

Krzyżak, proszę :roll: Załamałbym się chyba :axe: Tylko, że to już od pewnego czasu jest i się jako tako nie pogłębia tym bardziej że korby i tłoki są z nowego silnika i nie były ruszane, tylko na 5-tym cylindrze (u mnie przednia głowica od skrzyni) był przekładany tłok z zapasu i nowa ori panewka wg wymiaru na wale. A dźwięk jest mimo wszystko bardziej z tyłu. Najgorsze jest, że nawet zagrzany na max zanim dostanę się do tylnej klawiatury, to zdąży olej w głowicy wystygnąć. Może szybciej zmienię olej i jeszcze się przyglądnę dobrze.
robertdg napisał/a:
Belke tylna mozna sprobowac minimalnie na otworach rzesunac,

O tym też myślałem, oglądnę też wahacze górne jak radzisz.
robertdg napisał/a:
Moze byc wina zamiennika wahacza jezeli chodzi o KWSZ, zbieznosc mogles ustawic bardziej w kierunku +

Banana z prawej podmieniłem już po geometrii więc nie wiem jak jest teraz. Jak uporam się w wolnej chwili ze stukaniem to wtedy jeszcze raz na geo się poleci. Rozumiem, że koła z przodu minimalnie lepiej rozbieżnie ustawić? A tył? Tak jak jest to ok chyba?

Hugo - 22-03-2018, 21:46

areksz121 napisał/a:
Podejrzewam, że pod obciążeniem może pokazywać się zużycie cukierka
Miałem tak kiedyś jak wymieniłem tuleje na nową metalowo-gumową w zamienniku, co ciekawe NOK, czyli teoretycznie oryginał. Waliło głucho po wjechaniu w duży dołem albo fałdę na asfalcie, jak młotkiem w podłogę.
robertdg - 22-03-2018, 21:59

areksz121 napisał/a:
Rozumiem, że koła z przodu minimalnie lepiej rozbieżnie ustawić? A tył? Tak jak jest to ok chyba?
W plusie czyli zbieznie

Co do tego rzadkiego pojedynczego stukania, sprawdz czy sruby mocujace banan do belki nie sa za dlugie i nie opieraja sie o podwozie

areksz121 - 22-03-2018, 22:43

Hugo napisał/a:
Miałem tak kiedyś jak wymieniłem tuleje na nową metalowo-gumową w zamienniku, co ciekawe NOK, czyli teoretycznie oryginał. Waliło głucho po wjechaniu w duży dołem albo fałdę na asfalcie, jak młotkiem w podłogę.

O to to to, tak jak piszesz. Zdecyduję się na tuleje gumowe, koszt nie gra specjalnie roli, tylko co kupić? Febest chyba taki sobie, ale co lepszego? Mam nadzieję, że to będzie to i znów nastanie cisza jak to zwykło być.
robertdg napisał/a:
W plusie czyli zbieznie

Tera kapuję :D
robertdg napisał/a:
Co do tego rzadkiego pojedynczego stukania, sprawdz czy sruby mocujace banan do belki nie sa za dlugie i nie opieraja sie o podwozie

Tutaj akurat stukanie było przed przekładaniem banana a ten zaś był nie odkręcany z 3 lata i było cicho. Jedyne co, to właśnie przełożyłem poli cukierka ze starego. Śruby oryginalne, więc odpada.

Hugo - 23-03-2018, 08:07

NOK-ów już chyba nie ma, więc zostaje tylko febest.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group