Nasze Miśki - Black Beauty by robertdg
robertdg - 21-06-2011, 23:34
wyderka, kurde człowieku czytaj między wierszami i nie czepiaj się bo oczywistym faktem jest, że producenci aut/cięzarówek, etc., korzystają z usług podwykonawców. Jeżeli nie zrozumiałeś powyższego to napisze, że rozchodziło mi się o obrysówki sygnowane logo Scania. Bez odbioru.
wyderka - 21-06-2011, 23:37
oszzzz aleś żeś sie zirytował
orbit - 30-06-2011, 23:17
yy no widze Galant jak Galant koła 4 są
robertdg - 25-07-2011, 14:24
Niebywałe spaliła się żaróweczka od 3-ciego światła stop, jestem niemalże na 100% pewien że to oryginał, po 13-stu latach, no nie wiem to chyba jakiś sabotaż, muisze popytać jak to u znajomych w niemcach i francuzach jest, czy też tak często wymieniają żarówki
Wymieniona także osłona maglownicy na funkiel nówke oryginał
jacek11 - 25-07-2011, 15:53
robertdg napisał/a: | spaliła się żaróweczka od 3-ciego światła stop, |
toś się wykosztował
robertdg - 25-07-2011, 17:14
Pani w sklepie nie miałą wydać
JayChyl - 25-07-2011, 17:22
Ja miałem żarówę spaloną na stopie.
Co do Check Engine kontrolki to ładną wtopę zaliczyłem. Myślałem, że CE wygląda jak w colcie - czerwony napis Check (enter) Engine. A tu zonk, to bursztynowa kontrolka z rysunkiem silnika, a to się zapala tak jak powinno przy zapłonie i gaśnie po kilku sec. Tak więc Pan Mariusz z Radomia nic nie kombinował
robertdg - 28-07-2011, 20:57
Dzisiaj wymienione filterki gazu, faza ciekła i faza lotna
Arturro-86 - 28-07-2011, 21:30
robertdg napisał/a: | Dzisiaj wymienione filterki gazu, faza ciekła i faza lotna |
Tak z ciekawości - robisz to sam, czy jeździsz do gazownika
Bo wiem, że wymienić fazę lotną to nie jest w sumie żaden problem, ale nie wiem jak z fazą lotną, bo tam ciężej zachować szczelność
robertdg - 28-07-2011, 22:04
U gazownika, filtr fazy ciekłej kupuje z zestawem oringów, nie jest to jakiś majątek koło 15zł, filtr fazy lotnej w granicach 30zł dobrej jakości, bez problemu można to zrobić samemu
robertdg - 05-08-2011, 20:47
Czas na porządki
Od czego tu zacząc, wiadomo na początku był chaos
Wyglądało tak:
Wyciągamy wszystko z auta co trzeba uporządkować/wymyć/etc, na pierwszy rzut idą dywaniki:
Przygotowuje sobie wnętrze do odkurzania/mycia:
Po paru godzinach walki z odkurzaczem/szczoteczką/czyściwem/etc:
Umyty szamponem, wypastowany, nawoskowany, starałem się :
Zdjęcia robione "kalkulatorem" także nie zachwycają, ale na żywo zwłaszcza w słoneczku zamierzony efekt uzyskany, przy okazji nieco się spiekłem od słońca, zamawiam jeszcze na weekend taką pogode
Wszyc - 05-08-2011, 20:54
też bym kiedyś tak chciał ale to nie osiągalne mam parking pokryty miękkim lotnym piaskiem jeden dzień po myciu i cała robota idzie w pip
Tomii - 05-08-2011, 21:07
no nie powiem, listwa pewnie jutro będzie lało a chciałem popychacze wymieniać
robertdg - 05-08-2011, 21:11
No tak u mnie sąsiad uwidział sobie kosić trawe gdy juz miałem praktycznie skończona robote
jacek11 - 05-08-2011, 21:19
Tomii napisał/a: | no nie powiem, listwa pewnie jutro będzie lało a chciałem popychacze wymieniać |
to teraz wiesz przez kogo będzie lało
|
|
|