[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Wymiana piasta/lożysko przód
Hugo - 28-10-2013, 10:16
MATTNATTS, w all-parts jest łożysko kompletne z piastą, dlatego jest droższe. Kup to na all... i wciśnij na oryginalną piastę.
Picakus - 28-10-2013, 10:30
SKF ma bardzo dużą rozbieżność jakości w swoich produktach. Część jest przepakowywana, część jest produkowana w różnych zadupiach, a część jest produkowana w europie(Niemcy, Szwajcaria, Hiszpani itd.). Także jak można to lepiej wybrać coś pewnego.
cichy_86 - 29-10-2013, 21:38
a ktoś mi podrzuci Linka na tył łożysko ? bo mam zamiar kupić ale nie wiem które jest mniejszy wybór
fj_mike - 29-10-2013, 22:06
Np:
http://allegro.pl/mitsubi...3653356329.html
cichy_86 - 29-10-2013, 22:32
dzięki a znajdzie się coś lepszego ?
arturj123 - 29-10-2013, 23:01
http://allegro.pl/piasta-...3663130056.html
drexvs - 30-10-2013, 13:53
Panowie zapiekł mi się przegub w piaście.. :/ i jest nie ciekawie. Spotkał się ktoś już z tym ? Nie mam pojęcia co z tym zrobić.. Ale chyba wyciągnę i rozepcham to na prasie bo inaczej to nie puści za Boga.
Hugo - 30-10-2013, 14:06
drexvs napisał/a: | Spotkał się ktoś już z tym ? | Chyba żartujesz... Jeszcze o tym nie czytałeś? Przecież to standard w Galancie EA
Krzyzak - 30-10-2013, 21:47
A tak wygląda przegub (pozostałości ) niewyciągany od nowości po prasie 100 ton.
(i tak nie puścił - trzeba było dużego flexa...)
deejay - 30-10-2013, 22:56
drexvs napisał/a: | Panowie zapiekł mi się przegub w piaście.. :/ i jest nie ciekawie. Spotkał się ktoś już z tym ? Nie mam pojęcia co z tym zrobić.. Ale chyba wyciągnę i rozepcham to na prasie bo inaczej to nie puści za Boga. |
To standard w każdym aucie , nie tylko w Mitsubishi Wszystkie przeguby wkładane na sucho bez jakiejkolwiek pasty/smaru bedą sie tak "zachowywały" po ok 3-4 latach . Ostatnio robiłem Megane III z 2009 roku i też miałem mega problem z wyciągniecem półosi z piasty łożyska , wiec nie ma reguły. Jeśli ktoś zmontował to na smar to nie bedzie zadnego problemu , bo jesli nie idzie to tylko prasa i ponowny montaz juz na smar , aby nie było problemów na przyszłość.
Tomek - 31-10-2013, 10:51
Hugo napisał/a: | drexvs napisał/a: | Spotkał się ktoś już z tym ? | Chyba żartujesz... Jeszcze o tym nie czytałeś? Przecież to standard w Galancie EA |
to zależy
u mnie raz wyszedł ręką, drugi raz dopiero flexą
[ Dodano: 31-10-2013, 10:52 ]
deejay napisał/a: |
To standard w każdym aucie , nie tylko w Mitsubishi Wszystkie przeguby wkładane na sucho bez jakiejkolwiek pasty/smaru bedą sie tak "zachowywały" po ok 3-4 latach . |
dokładnie
trzeba kilo smaru naładować i spokój przy następnej wymianie
drexvs - 31-10-2013, 12:48
W ogole to jakiś PARTACZ ! już nie obrażając nikogo naprawiał kiedyś to zawieszenie bo jest to wszystko tak pozakręcane ze nóż w kieszeni się sam otwiera. Nakrętki pourywane, zero smaru gdzie kolwiek. Trzeba wszystko od początku robić. Prasy nie mam. Zawiozłem to do mechaniora zobaczymy co zdziała.
Łysy88 - 31-10-2013, 13:04
A ja wymieniłem za pierwszym razem nieswiadomie na łożysko Service Parts. Przejechałem już ponad 25 tys i jest cisza. Drugie w tym tygodniu też wymienione na service parts. Z wymianą całość kosztowała 300 zł. Oczywiście samo łożysko wprasowane w piastę.
Hugo - 31-10-2013, 13:13
tomek84 napisał/a: | u mnie raz wyszedł ręką, drugi raz dopiero flexą | Ten sam? tomek84 napisał/a: | trzeba kilo smaru naładować i spokój przy następnej wymianie | Ach tam zaraz kilo Wystarczy delikatnie posmarować wieloklin na przegubie smarem miedziowym i po kłopocie.
Tomek - 31-10-2013, 14:40
nie, nie
źle się wyraziłem
jedna strona zeszła ręką
druga tarczą
|
|
|