To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Czerwony Fuks

mkm - 04-04-2016, 12:55

No i przyszły papiery...
Wycena szkody 8400zł
Wartość auta... 1300zł.
Oprócz tego jak przeczytałem papiery to poczułem się tak jakby mi w twarz dali.
Jaki był stan Fuksa przed szkodą? przeciętny!

Fragu - 04-04-2016, 12:59

:roll:

ile?!

karolgt - 04-04-2016, 13:06

no ale te 8400 to nie za dużo czasem?

mkm a zgodzą się na bezgotówkową naprawę? chyba by się najbardziej opłacała.

Bizi78 - 04-04-2016, 13:12

mkm napisał/a:
Wartość auta... 1300zł.

Przed szkodą czy po :?: .

karolgt napisał/a:
a zgodzą się na bezgotówkową naprawę?

Ta już to widzę, pewnie szkoda całkowita i wypłacą na waciki z pińcet złotych :doubt: .

Tomek - 04-04-2016, 13:38

mkm napisał/a:
Wartość auta... 1300zł.


przed czy po szkodzie?

Owczar - 04-04-2016, 13:44

Wycena z eurotax bez uwzględniania stanu itd.

Mi jak robili wycenę galanta 3 lata temu to wzięli pod uwagę wszystko co w nim zrobiłem bez kłótni i jego wartość wycenili na ponad 17k. Po szkodzie na 7k. Zależy na kogo trafisz. Innym razem cenę nowego przedniego blotnika wycenili na 70pln.

mkm - 04-04-2016, 14:20

Owczar, właśnie tak zrobili.
Rzeczoznawca przekazał papiery do likwidacji szkody no i tam ktoś uznał, że wartość takiego Colta w stanie przeciętnym przed szkodą to 1300zł.

Bezgotówkowo można naprawiać do wartości auta... tak to sprytnie wymyślili...

Owczar - 04-04-2016, 14:31

To pozostaje walka. Spisz całą historię auta, ile rpacy w niego włożyłeś itd. Twoje roboczogodziny też się liczą.

Kiedyś widziałem reportaż jak koleś walczył w podobnej sprawie, auto podchodziło już pod kolekcjonerskie, miało wartośc sentymentalną, a nie chcieli zgodzić się na naprawę powyżej wartości.

Ja od razu przekazałem rzeczoznawcy wszystkie prace z ostatnich dwóch lat, ilość roboczogodzin własnych, wszelkie faktury na części itd.

Aż się ciśnie na usta masz .... rzeczoznawco 1300 i idź mi kup identyczne auto.

mkm - 04-04-2016, 14:52

Tylko dlaczego ja mam walczyć? :doubt:
Tracić czas i nerwy...

Przestudiowaliśmy papiery i napiszę szczerze, że to się w głowie nie mieści...
Pozycja "zawieszenie i koła" - to wszystko mam warte 104zł...
Nie wiem czy śmiać się czy płakać... ale to nawet nie jest cena złomu :roll:
"Układ kierowniczy i hamulcowy"... 78zł...
"Karoseria z wyposażeniem" 660zł... :roll:

Owczar - 04-04-2016, 14:54

mkm, mnie nie pytaj. Ręce opadają... na każdym kroku musisz udowodnić, że nie jesteś wielbłądem.

A jaka wartość wraku po szkodzie? Pewnie 800. I 500 do wypłaty.

--Galancik96-- - 04-04-2016, 14:54

Widzę nie tylko mi tak wycenili szkodę :(
mkm - 04-04-2016, 15:02

Owczar napisał/a:
A jaka wartość wraku po szkodzie? Pewnie 800.

O stary... ale szastasz kasą... nie zrobiłbyś kariery. :mrgreen:

300zł :mrgreen:
w tym felgi aluminiowe z ogumieniem za 40zł :rolleyes:

Owczar - 04-04-2016, 15:09

Ale 300 do wypłaty czy wartość po szkodzie?

Bo gdzie tu logika rzeczoznwacy? Cała karoseria warta 660, a tylko ona ucierpiała :D

mkm - 04-04-2016, 15:10

Wartość :D
Owczar - 04-04-2016, 15:11

No to chociaż wartości "wraku" nie zawyżyli. Więc pozostaje walczyć o wyższa wartość przed szkodą.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group