rosomak1983 - 06-01-2010, 09:56
??? JAK Hugo - 06-01-2010, 11:17
rosomak1983 - 06-01-2010, 14:58 Patrze dzis na miska i widze niebieski lakier na nim  Jakas meda społeczne obtarła na parkingu... Na szczescie gumka myszka i zeszło... Gorzej jak by zdarł mój lakier ale na szczescie biały okazał sie twardszy 
rosomak1983 - 07-01-2010, 19:10 Mały epizod w mojej historii... Byłem chwilowo w posiadaniu gala E88A, kupiony od MadMaxa. 2.5 V6 170kM 4x4 4WS i pełen wypas. Najpierw miałem sprzedac lancera ale NIE,,, zrozumiałem ze wcale tego nie chce... Potem miał byc jako drugie auto na trasy ale jak stał cały tydzien i jakos trasy nie było stwierdziłem ze pójdzie dalej.(Do pracy i wszedzie blisko wiec sekwencja nawet sie nie właczała) W zasadzie bardzo fajne autko mialo pare mankamentow ale jezdziło po sniegu REWELACYJNIE!!! Przyjemnie bylo miec go chociaz ten miesiac akurat w czasie jak bylo duzo sniegu  Oto bracia fotka z rodzinnego albumu...
Z poztywów posiadania gala oprócz przezyc na sniegu... to moge wymienić ze doceniłem lancerka jeszcze bardziej... O wiele lepiej jezdzi mi sie moim lanceltem niz czymkolwiek innym... hehe W galu najbardziej nie podobala mi sie duza (normalna) kieronica oraz głosny wydech 
LANCER FOREVER!!! pawela - 07-01-2010, 19:24 żałuję, że nie mogłem wtedy jechać z Tobą po kupno gala 
Ja Cię nie rozumiem, 4WD, 4WS, 170KM, a wolisz to swoje białe padło
robertdg - 07-01-2010, 19:57
Wszyc - 07-01-2010, 20:31 Trochu szczerze czaiłem się na tego Galancika bo trochu zwątpiłem w mojego ale też zlukałem na swojego sztrucla i powiedziałem że dam mu szanse, dla mnie taki silniczek 2,5litra był by ok mnie tam jakoś nie rusza spalanie np. 16 litrów ale serce wzieło górę i będę myśleć dopiero jak moje małe E57A już podda się całkowicie chodź bardzo korci ten E88A oj bardzo ciężko mieć 90KM w dieslu i chcieć to ratować heh ( może się leczyć powinnem bo w naprawę swojego pewnie pójdzie tyle ile za kupno E88A w dobrym stanie:D)
Ja_good - 07-01-2010, 23:38 rosomak1983, dobra decyzja
mialem podobnie przy kupnie lanca. jak odwiozlem sprzedajacego do domu to zapytal czy nie chce sie moze przejechac jego galem-2.5 V6 w automacie.a po przejazdzce powiedzial-tez do sprzedania jak cos-zamieniasz sie? ale juz wtedy wiedzialem ze jednak lancelot to jest to. a gal w automacie jak najbardziej tak,ale tak mw jak bede mial 30 na karku 
bezawaryjnej jazdy Rosomak
rosomak1983 - 08-01-2010, 01:00
fakt faktem nie powiem rarytas... A wyglad tego gala... nieraz po prostu żałuje ze nie mam ich dwoch. Podobał sie kazdemu. A ja stwierdzam ze to jedno z najładniejszych aut... Bardzo rzadkie w dodatku z pelnym ospojlerowaniem a nepedy i silnik to bajka... Jednak tak jak mowilem lancer to jest moja pierwsza miłosc i mam w nim wszystko zrobione tak jak dokładnie chce... A nie mam czasu dbac o dwa auta. Zreszta pare rzeczy do zrobienia w tym galu było (czesci ? wielka niewiadoma) a pogoda widzicie jaka... Zdecydowałem tak a nie inaczej, Lancera nie sprzedam i koniec. dlaczego? Jest idealny na moje potrzeby pasuje do mnie a ja do niego... swietnie mi sie nim jezdzi czuje z nim jednosc...
(Moje przywiazanie do srodkow transportu siega korzeniami dawnych czasow gdzie jedzilem jubiletem z komuni az do konca liceum nie zwarzajac na niczyje opinie. Mam zreszta ciekawa fotke z tym zwiazana. hehe wrzuca ja na skan to zobaczycie...) Wszyc, kupuj lancera mowie Ci
akurat ten gal to czysty manual z zaawansowanym napedem i zawieszeniem... Moc 170km manual i 4x4 sprawiaja ze jest czym jezdzic. Raz jeden ale tylko raz zrobilem mały tescik. Rusznie na pelnym gazie i puszczenie sprzegła... Nawet nie pisknal tylko jak z petardy ruszyl do przodu...(robi wrazenie) Na mokrym czy sniegu nigdy nie zamielil kołami przy ruszaniu...
Rozpedzanie na sniegu w zasadzie podobne jak na asfalcie(takie jest wrazenie). Ale jest mala wada... hamuje jak kazde auto na sniegu ... no chyba ze hamuje sie silnikiem ale przy nagłym mozna niezle wpasc w poslizg (w dodatku ABS nie działał) i pare razy musiałem sie ostro ratowac zeby nie wjechac gdzies w rów...  (w fazie testów gdy nie jezdziłem zbyt ostrożnie ale na odludziu!!!) To łatwe rozpedzanie na sniegu daje złudne poczucie ze auto mozna zupelnie kontrolowac. Na placu łamiesz go raz a nastepnie baczki, boki jakie tylko chcesz Rewelacja ten naped na 4 buty.
Ale i tak wole lancerka... Utwierdziełem sie w tym ze mam to co chce to czego potrzebuje.
Wszyc - 08-01-2010, 01:24 Wybacz ja oddany Galantowi jestem heh i to tylko E5xA bo już EAxA to nie tylko i wyłącznie Galanciki z przedziału lat 93-96 i tylko i wyłącznie i nie zaprzeczalnie w sedanie nie ma innej opcji
Z mitsu moja pierwsz piątka wygląda tak 1 miejsce Galant E5xA 2. 3000gt 3. miejsce Lancer EVO IV 4. Lancerek CBO 5. Colt CAO
rosomak1983 - 08-01-2010, 06:34
Dobrze gadasz te gale w sedanie sa przepiekne... Co do mojej pierwszej piatki; 1. Lancer EVO III 2. 3000gt 3. Galant 92-96 SEDAN z pełnym ospojlerowaniem i lotka. (takiego jak miałem) 4 i 5. CBO i CAO egzekwo zalezy jak zrobione. rosomak1983 - 10-01-2010, 23:39 Co myslicie zeby wrzucic czegos takiego na lato pomalowanego na biało? 
Obecne letnie mi sie podobaja. Ale jest okazja na te borbetki i zastanawiam sie czy moze zmienić bo zawsze mi sie podobaly takie wlasnie Borbety. Z drugiej strony moje Hijoin ala dotz strunken rzadkie a te borbety nieco oklepane...
druga sprawa cos nieco dziwnego sie dzieje w moim misku. Generlanie jak juz pisałem hamulce sa super !!! Ale zauważyłem cos dziwnego ze po dłuższym postoju pierwsze hamowanie jest jakies mniej skuteczne (wczesniej tego nie było) potem jest juz normalnie hamuja super!!!
Poziom plynu OK kolcki tez jeszcze raczej sa. Co to moze byc. szpala85 - 11-01-2010, 01:12
 proszę proszę jakie ciepłe słowa dla Gali z serii E5xx bardzo mnie to cieszy
kartomaniak gti - 11-01-2010, 09:57
gulgulq - 11-01-2010, 10:09 a gal już sprzedany ??
|
||||||||||||||||||||||
