To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - TROCHĘ HUMORU NIE ZASZKODZI

Chooper - 31-10-2006, 18:59

to ja jeszcze podbiję:


Czym rozni sie skok na bungee od sexu z prostytutką?
niczym: jedno i drugie kosztuje 100 zl, przyjemnosc trwa 30
sekund, a jesli peknie guma, to masz prze:tratatatatatata:

:arrow:
Najbardziej paradoksalna rzecz na świecie?
> - Sraczka, bo sra się jednocześnie często i rzadko...

:arrow:
- Dlaczego faceci uwielbiają kobiety w skórzanych strojach?
Bo im pachną jak nowa tapicerka w samochodzie

:arrow:
- Czym różni się dobry prawnik od wspaniałego prawnika?
Dobry prawnik zna prawo, wspaniały prawnik zna sędziego.

:arrow:
Czym sie roznia piersi i kolejka elektryczna?
Niczym - i to i to jest dla dzieci a bawia sie tatusiowie

:arrow:
Dlaczego panny sa szczuplejsze od mezatek?
Bo panna wraca do domu, patrzy co ma w lodowce i idzie do łozka.
Mężatka wraca do domu, patrzy co ma w lozku i idzie do lodowki

:arrow:
czym różni sie teściowa od pit-bulla?
....szminką...

jawlo - 01-11-2006, 20:35

-Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do męża.
- Ech...Przybyło mi zmarszczek, utyłam, te włosy takie jakieś nijakie...
Zbrzydłam. Powiedz mi,kochanie, coś miłego.
- Wzrok masz dalej dobry!


Dwóch staruszków siedzi na ławeczce pod domem spokojnej starości,
Patrzą melancholijnie w przestrzeń, kiedy w pewnej chwili odzywa się jeden z nich:
- Tadziu, mam już 75 lat, jak bym się nie ruszył wszystko mnie boli i dokucza reumatyzm...
Jesteś moim rówieśnikiem, powiedz, jak ty się czujesz?
- Jak nowo narodzony?·- Naprawdę? Jak nowo narodzony?
- Tak. Nie mam włosów, nie mam zębów i chyba przed sekund± zlałem się w gacie.


Stara chałupa na końcu świata, biedne małżeństwo, wychowujące sporą gromadkę dzieci.
Pewnego wieczora chłop, pouczony przez lekarza, zakłada prezerwatywę.
Małżonka oburzona podnosi lament:
- Jasiek, czys ty zgłupioł do reszty?
Dzieciska butów na zimę nie mają, a ty se ciula stroisz?!


Dwóch przyjaciół wraca późnym wieczorem z pokera.
Jeden skarży się drugiemu.
- Wiesz, nigdy nie mogę oszukać żony.
Gaszę silnik samochodu i wtaczam go do garażu, zdejmuję buty,
skradam się na piętro, przebieram się w łazience.
Ale ona zawsze się budzi i wydziera na mnie, że tak późno wracam.
- Masz złą technikę. Ja wjeżdżam na pełnym gazie do garażu,
trzaskam drzwiami, tupię nogami, wpadam do pokoju, klepię ją w tyłek i mówię:
"Co powiesz na numerek?". Zawsze udaje, że śpi...

tomusn - 01-11-2006, 22:33

użyj funkcji Szukaj

Chooper - 03-11-2006, 09:31

Batman:



Sytuacja w łażni w wojsku. Zaparowane pomieszczenie. Wpada nagle kapral i wrzeszczy na młodego żołnierza:
-Szeregowy, co wy tu robicie? Wy sie masturbujecie!!!!
-Nie panie kapralu, ja go tak szybko myje!

:arrow:
Na lekcji religii zakonnica pyta dzieci:
- Co to jest małe, je orzeszki, ma ruda kitę i skacze po drzewach?
Wstaje Jasiu i mówi: - Na 99% to jest wiewiórka, ale jak siostrę znam, to może być Jezus.


:arrow:
Irak zastosuje swoją najnowszą broń: WOB-1 i WOB-2! Co to znaczy?
Wielbłąd Obity Blachą - Jednogarbny i Wielbłąd Obity Blachą -Dwugarbny


:arrow:
Dwaj przyjaciele siedzą w barze:
- Popatrz spodobałem się tej lasce!
- ???? Jak na to wpadłeś?
- Popatrzyła na mnie i uśmiechnęła się
- Jak ja pierwszy raz zobaczyłem ciebie to rżałem przez pół godziny

Grześku - 03-11-2006, 20:07

Pan Nowak udał się do szpitala po wyniki badań żony. Pracownik szpitala mówi:
Bardzo nam przykro, ale mieliśmy tu trochę zamieszania i niestety wyniki Pańskiej żony wróciły z laboratorium razem z wynikami jakiejś innej pani Nowak i teraz nie wiemy, które są które.
Szczerze mówiąc, ani te, ani te nie są nadzwyczajne...
- Co to znaczy?
- Jedna z pań ma Alzheimera a druga uzyskała pozytywny wynik testu na AIDS.
- Ale chyba badania można powtórzyc!
- Teoretycznie można, ale te badania są bardzo drogie, a Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci za dwa testy dla tego samego pacjenta.
- To co ja mam robic?
- To proste! Wystarczy że zawiezie Pan żonę do śródmieścia i tam zostawi.
Jeżeli wróci sama do domu to koniec z seksem...

stanik - 03-11-2006, 22:33

mistrz zimnego łokcia :)



Pozdrawiam


było zaledwie kilka stron temu

Hubeeert - 03-11-2006, 23:11

Krótka piłka - tego nie widziałem :mrgreen:
Anonymous - 04-11-2006, 12:12

http://prawda.iv.rp.patrz.pl/
http://mala.wpadka.patrz.pl/
http://www.smog.pl/wideo/...ze_saneczkowym/
http://www.smog.pl/wideo/5265/jak_parkować_w_japonii/

Anonymous - 04-11-2006, 13:38

Uczcie się ładnie angielskiego ;-) http://lekcja.angielskieg....wixa.patrz.pl/
sruba - 04-11-2006, 16:39

Wchodzi kowboj do baru i patrzy - siedzi tam cud kobieta.
Kowboj: Czesc. Kim jestes?
Kobieta: Lesbijka...
- Eeeeee... To znaczy?
- Jak sie budze mysle o seksie z kobieta, jak jem sniadanie to mysle o seksie z kobieta, jak ide do pracy to mysle o seksie z kobieta, jak jem obiad, to mysle o seksie z kobieta, jak wracam do domu, to mysle o seksie z kobieta, jak zasypiam, to mysle o seksie z kobieta... A Ty, kim jestes?
- Jak tu przyszedlem to myslalem, ze jestem kowbojem, ale teraz wiem, ze jestem lesbijka.

Anonymous - 04-11-2006, 16:52

http://zwariowany.japonski.show.patrz.pl/
sruba - 04-11-2006, 18:35

Baco, a umiecie powiedzieć "chrząszcz brzmi w trzcinie" ?

- A co mom nie umieć !

- No to mówcie.

- Robok burcy w trowie.

Chooper - 05-11-2006, 12:52

Podczas kolędy ksiądz wręczył małemu chłopczykowi obrazek z wizerunkiem świętego. Mały obejrzał obrazek i pyta:
- Masz więcej?
Ksiądz dał mu jeszcze cztery. Mały pooglądał wszystkie i pyta:
- A z dinozaurami masz?


:arrow:
Noc. W kuchni ze skrzypieniem otwierają się drzwi od lodówki.
Wychodzi z niej spasiona mysz w jednej łapie trzymając prawie
kilogramowy kawał żółtego sera a drugą ciągnąc za sobą wielkie
pęto kiełbasy. Idzie do pokoju skąd rozlega się potężne chrapanie
gospodarzy i taszczy ten cały majdan przez środek izby w stronę
szafy, pod którą ma wejście do swojej norki. Już jest przed wejściem
gdy w świetle księżyca dostrzega pułapkę na myszy a na niej malutki
kawałeczek słoninki. Mysz kręci z dezaprobatą głową i mruczy pod nosem :
- Jak dzieci ***** jak dzieci...

:arrow:
Do sklepu z artykułami gospodarstwa domowego wchodzi milicjant.
- Chciałbym tamten niebieski odkurzacz.
- Dobry wybór! Żonie na pewno się spodoba.
- Tak pani myśli? To proszę jeszcze trzy.

Anonymous - 05-11-2006, 15:04

Jedzie facet samochodem. Obok siedzi żona. Dopuszczalna prędkość 100 km/h.
Facet jedzie mniej więcej z tą prędkością. Nagle żona rozpoczyna monolog:
- Już Cię nie kocham. Po dwunastu latach po ślubie chcę rozwodu.
Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 110 km/h. Żona mówi dalej:
- Pokochałam twego najlepszego przyjaciela - Kazia.
Mąż nic nie mówi tylko dalej przyspiesz do 120 km/h.
Żona przystępuje do rozważania warunków rozwodu:
- Chcę dzieci!
Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 130 km/h.
- Chcę dom i samochód!
Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 140 km/h.
- Chcę aby wszystkie karty kredytowe i akcje był na moje nazwisko.
Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 150 km/h.
- A czego ty chcesz?
- Ja już mam wszystko co mnie potrzeba!
Mąż przyspiesza do 200km/h.
- A co masz?!
Mąż skręca na przeciwny pas jezdni i cedzi przez zęby:
- Poduszkę powietrzną!!!

Anonymous - 05-11-2006, 18:40

Amerykanin z polakiem zamienił sie samochodami i po tygodniu spotykają sie w szpitalu.
- polak co ci sie stało?? - pyta amerykanin
- wsiadam do twojego lincolna 1 , 2, 3 ,4 i bach jestem na drzewie, a ty co sobie zrobiłes? - pyta polak
- ja podobnie wsiadam do twojego ciasnego maluszka 1........,2............,3...............,4............................ .................. i wysiadłęm zobaczyc czy jade

------------------------------------------------------------------------------------>>>>>>

Kolesiowi zepsuła się syrenka.
Stoi na awaryjnych nagle zatrzymuje się mercedes SL
-Pomóc panu?
-Może mnie pan scholowac?
-No dobrze jak będe jechał za szybko proszę włączyć lewy kierunkowskaz
-No dobrze

90km/h
100km/h
200km/h

Facet w syrence włącza migacz
Akurat stała policja i łapali na prędkościomierz
Przejżdża mesiek z syrenką
Nagle jeden mówi
-Jaki merol
-Widziałeś syrenką go wyprzedzał

--------------------------------------------------------------------------->>>>>

Policjant zatrzymuje kierowcę za przekroczenie prędkości.
- Poproszę prawo jazdy...
- Niestety nie mam prawa jazdy, zabrano mi uprawnienia już 5 lat temu.
- Dowód rejestracyjny poproszę...
- Nie mam. To nie mój samochód. Jest kradziony.
- Samochód jest kradziony!?!?
- Dokładnie, ale prawdę mówiąc - chyba widziałem dowód rejestracyjny w schowku, jak wkładałem tam pistolet...
- Ma pan pistolet w schowku!?!?
- No tak. Tam go włożyłem, po tym jak zastrzeliłem właścicielkę tego samochodu i jak schowałem ciało do bagażnika.
- W bagażniku jest CIAŁO!?!?
- No przecie mowie...
W tym momencie policjant zawiadamia KG, po 2 minutach antyterroryści otaczają samochód, dowodzący akcja podchodzi do kierowcy:
- Prawo jazdy poproszę...
- Proszę bardzo - i kierowca pokazuje jak najbardziej ważne prawo jazdy.
- Czyj to samochód - pyta komendant.
- Mój. Proszę, oto dowód rejestracyjny.
- Proszę wolno otworzyć schowek i nie dotykać schowanej tam broni.
- Proszę bardzo, ale nie ma tam żadnej broni.
- Proszę otworzyć bagażnik i pokazać ciało.
- No problem, ale jakie ciało??!!
- Zaraz - mówi kompletnie zdezorientowany policjant - kolega, który pana zatrzymał, powiedział, że nie ma pan prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego, samochód jest kradziony, w schowku jest broń, a w bagażniku ciało...
- He, he - odpowiada kierowca - a może jeszcze panu powiedział, ze przekroczyłem prędkość?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group