Nasze Miśki - Powrót do przeszłości
jacek11 - 20-12-2020, 11:15
Fajna by to była opcja, móc co jakiś czas przesmarować sworznie. Pytanie tylko, jak tam zamontować kalamitkę.
jacek11 - 21-12-2020, 19:57
Wahacz prawy prosty został wymieniony. Tak jak pisałem wcześniej, jest to produkt firmy Meyle. Zobaczymy ile podziała. Przy okazji sprawdziłem zacisk, oraz jego prowadnice. Wszystko działa poprawnie.
W tym roku jeszcze do zapłacenia ubezpieczenie. Budżet na auto został przekroczony pewnie ze sto procent. Teraz muszę odłożyć szmal na amortyzatory przednie.
Marcino - 28-12-2020, 01:00
jacek11 napisał/a: | Fajna by to była opcja, móc co jakiś czas przesmarować sworznie. Pytanie tylko, jak tam zamontować kalamitkę. |
Nawiercic od spodu gwint m5 i kalamitka. Po operacji smarowania wkręcasz śrubę i zostawiasz. Tak miałem w końcówkach drążków 555 zrobione ori.
jacek11 - 28-12-2020, 10:28
Spróbuję na starym wahaczu, chociaż wydaje mi się, że będzie zbyt mało miejsca na gwintowanie.
Najlepszą opcją było by wyjęcie sworznia, ale tego już sam raczej nie dam rady zrobić.
Marcino - 28-12-2020, 10:38
Wyjmiesz na spokojnie. Zeszlifuj na spodzie wahacza to metalowe zaprasowanie jest metalowe denko i wybijesz sworzeń.
jacek11 - 28-12-2020, 10:50
A potem to spawać ? Nie spali się łoże sworznia ?
Marcino - 28-12-2020, 23:57
Cykniesz migomatem i git. Ciekawe z czego i jaka tulejka bedxie u ciebie.
Krzyzak - 29-12-2020, 07:55
jacek11 napisał/a: | Nie spali się łoże sworznia ? | możesz poszukać wkładek z mosiądzu - byle odpowiednio dziurę wypełniły
teflon na pewno będzie się topił - tu trzeba umiejętnie, migmag i polewać wodą w celu chłodzenia
Marcino - 29-12-2020, 19:49
Nie ma aż takiej temp. To kawał główki wahacza do nagrzania. Jak wrócę do domu będą miał dorobiony w końcu imak do tokareczki wiec mogę się pobawić w tulejki. Choć nie wiem co by było jak bu w 3D wydrukował
jacek11 - 31-12-2020, 12:30
Całkiem bym zapomniał, o okropnej usterce, która nawiedziła misia kilka dni temu. Otóż gej od sprzęgła zaczął popiskiwać podczas naciskania
Ja już nie wiem, co to za złe auta robią w tej japonii, że trzeba co dwadzieścia cztery lata jakiegoś pedała nasmarować
Hugo - 31-12-2020, 18:34
No widzisz, teraz już takiego badziewia nie robią
jacek11 - 15-01-2021, 23:12
Co by nie było zbyt różowo, to zaobserwowałem ciekawostkę. Ale może cofnijmy się o pięć lat, do chwili kiedy nabyłem żółwika. Podstawową wadą auta był charakterystyczny gwizd podczas jazdy na czwartym biegu. Po rozłożeniu skrzyni od razu widać było potężnie zużyte tryby tegoż przełożenia.
Oczywiście zostało to naprawione po przez wymianę całych choinek z innej skrzyni.
Problem na tę chwilę jest taki, że po przejechaniu ok. 50k km, podczas jazdy na czwartym przełożeniu usłyszeć można cichutki dźwięk, podobny do tego z przed pięciu lat.
Czyżby problem powrócił ? Może jestem przewrażliwiony, bo tak na prawdę trzeba się mocno wsłuchać, aby to usłyszeć ?
A może po prostu szukam pretekstu, aby mieć powód do wymiany na automat
Hugo - 16-01-2021, 07:08
Szukasz pretekstu do wymiany skrzyni na automat I dobrze.
jacek11 - 16-01-2021, 10:13
Tak też mi się wydawało
jacek11 - 19-03-2021, 22:31
Ostatnio podczas ruszania, silnik w misiu szarpał. Szybki przegląd poduszek silnika, i już było wiadomo co poległo. Poduszka silnika od strony pasażera zdechła.
Na alle znalazłem ori poduchę za całe 15 zł. Szybka podmiana, i już jest kulturalnie.
Zauważyłem też, że szybko spada wskazówka paliwa. Nawet po przejechaniu 100km na gazie, można zobaczyć różnicę. Prawdopodobnie któryś wtrysk benzynowy jest zapieczony, i cały czas dolewa paliwa.
Na tę chwilę wlałem płyn do czyszczenia wtrysków, i jeżdżę tylko na benzynce Kocioł zapakowany do pełna pierwszy raz od kilku lat
|
|
|