To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Marecki Galant Avance 2002r

Krzyzak - 04-08-2020, 21:44

bardzo dobrze, to jest odpowiednia wartość
MichciuGT - 12-08-2020, 21:59

Przyczyna stukania na dziurawej drodze znaleziona (przez serwis mitsumaniaków), nie dokręcony lewy prosty wahacz od strony sanek... pierwsza jazda - na dziurawej drodze już niema tłuczenia, trochę pojeżdżę i potwierdzi się czy dokręcenie pomogło.
MichciuGT - 09-09-2020, 20:32

Dzisiaj wymieniłem uszczelkę pod korkiem wlewu oleju, zaczęło przeciekać i jak wyjąłem to przy wyginaniu popękała, po założeniu nowej zakręca się korek z takim fajnym oporem.
w poniedziałek kupiłem koła 17 borbety z galanta w wersji sport, te tzw. z plasteliny, 3 felgi są lekko krzywe i przydałoby się wyprostować, a w przyszłym roku wyszkiełkować i pomalować bo w paru miejscach farba odeszła i utleniły się.
nie mam ochoty na razie wrzucać zdjęć bo zwykle jest problem przy udostępnianiu.

Uszczelka pod korek wlewu oleju - 18zł w aso
koła używane z oponami zimowymi (2 x 2012r, 2x 2015r) - 800zł

abdul - 10-09-2020, 14:40

Trochę przepłaciłeś za te koła
MichciuGT - 10-09-2020, 17:06

a dużo przepłaciłem? w okolicy Wawy nie widziałem żeby ktoś sprzedawał , wulkanizator w Pabianicach jak sprawdzał to powiedział że warte ok. 700zł
abdul - 11-09-2020, 13:53

Opony tak naprawdę na śmietnik bo jeśli chodzi o zimówki to już są stare, no dobra te z 2015 jeszcze może pojeżdżą jak bieżnik jest spoko. Wiem co mówię bo miałem kiedyś opony zimowe 8 letnie, bieżnika z 6 mm ale na śniegu nie dało się jeździć takie były śliskie. Jakby to były felgi z Avance to jeszcze bo one są troche droższe i podobno nie wyginają się tak jak te od Sporta. Ja np. 4 lata temu kupiłem komplet kół od Avance za 500 zł
MichciuGT - 11-09-2020, 19:17

wiem że najlepiej opony zimowe jak mają max 5-6 lat, ale nie wpadałbym z tego powodu w jakąś panikę, w carismie miałem ponad 10 letnie opony i dało się jeździć, wiadomo że gdzie było więcej śniegu to przy ruszaniu zamieliło na pierwszym biegu, ale nie było tragedii, zobaczę jak będzie z przyczepnością tutaj - jak zwykle w Warszawie nie będzie pewnie okazji sprawdzić ich na śniegu, zarówno jedne i drugie mają dużo bieżnika. jak będą fundusze i jakaś okazja to pewnie kupię coś nowego.

felgi z Avanca są wytrzymalsze patrząc po tym że u mnie przy wymianie na nowe opony felgi były proste i prawie nie trzeba było doważać, ale takie już mam, a w tych ze sporta podoba mi się wzór, w dodatku borbety z avanca z tego co patrzyłem są tańsze - można znaleźć po 400-500zł, ze sporta jest ogłoszenie na olx za 500zł - ale nie wiadomo w jakim są stanie + trzeba doliczyć koszt wysyłki, jak udało Ci się kupić za 500zł felgi w dobrym stanie w dodatku z oponami to musiałeś mieć szczęście.

myślę teraz o jakimś wosku do profili zamkniętych żeby co nie co przygotować samochód do zimy, co polecacie?
na allegro zobaczyłem 2l środka Ranal + pistolet za 69zł, kompresor i kanał mam więc myślę że jakoś bym sobie poradził.

jest jakaś instrukcja w które miejsca aplikować, czy wszędzie gdzie są otwory technologiczne + miejsca zaślepione?

Marcino - 11-09-2020, 21:48

Noxudol 700 polecam albo Sika guard wosk
Hugo - 12-09-2020, 21:25

MichciuGT napisał/a:
jest jakaś instrukcja w które miejsca aplikować, czy wszędzie gdzie są otwory technologiczne + miejsca zaślepione?
Wszędzie gdzie się da :wink:

Co do opon to nie oszczędzaj, Carisma to nie Galant. Mam Space Stara, więc auto z zawieszeniem identycznym jak Carisma. Tam byle jakie opony założysz to jedzie jak po sznurku, czy na suchym, czy mokrym lub po lodzie. Galant jest bardzo wymagający pod względem opon, ma ciężki przód i nieproporcjonalnie lekki tył i na kiepskich oponach tył "tańczy" nawet na suchym asfalcie, a jak wjedziesz jedną strona na piasek czy coś sypkiego na asfalcie to w sekundzie możesz się zlać potem :wink: Nie mówiąc o jeździe na śniegu, a tym bardziej po lodzie. Często nie można przekroczyć 50 km/h, gdzie w Space Starze nie wiedziałbyś nawet, że jest ślisko.

Krzyzak - 12-09-2020, 21:33

Hugo napisał/a:
tym bardziej po lodzie. Często nie można przekroczyć 50 km/h
wiesz, że jest coś na rzeczy :) - jak kupiłem rekina (sedana) to faktycznie pierwsza zima, święta, powrót - droga to mokry śnieg a pod nim lód... te 60 km sprawiło, że wróciłem mokry - ciągłe kontrowanie kierą, bo chodził prawo-lewo nonstop
myślałem, że to kwestia debicy frigo 2, że taka kiepska a to może być kwestia auta
chociaż w kombi tego nie uświadczyłem - fakt, że tył cięższy

jacek11 - 12-09-2020, 22:36

Nie wiem o czym piszecie. Moje kombi idzie po śliskim bez kłopotu.
Hugo - 13-09-2020, 09:50

Właśnie w jednym to jest, a w innym nie ma. W poprzednim to miałem, wymieniłem wszystko co można wymienić w tylnym zawieszeniu i praktycznie bez zmian. Z przodu również wszystko wymienione, a nawet przekładnię kierowniczą wymieniłem, bo ktoś zasugerował, że tył może latać przez luzy na maglownicy. Nic nie pomogło. Żałuję, że nie wrzuciłem do niego worka lub dwóch ziemniaków do bagażnika, wtedy wszystko byłoby jasne.

W obecnym Galancie problem nie występuje...

Krzyzak - 13-09-2020, 22:13

jacek11 napisał/a:
Moje kombi idzie po śliskim bez kłopotu.
przeczytaj raz jeszcze co napisałem - albo czytaj do skutku :P
jacek11 - 13-09-2020, 22:46

Krzyzak napisał/a:
przeczytaj raz jeszcze co napisałem - albo czytaj do skutku

:mrgreen: wczoraj mogłem tego nie doczytać jak sądzę :mrgreen:

MichciuGT - 30-11-2020, 16:09

Galant 2 listopada zawitał u blacharza na wymianę progów (klokkerhorm) + łatka w tylnym prawym nadkolu od strony bagażnika, a 13 listopada wrócił do domu.
Chciałem wymienić płyn w układzie sprzęgła, a przy okazji przepłukać to wlałem zmywacza hamulcowego, niestety po tym się zapowietrzył i płyn nie chciał przejść przez pompę, wymieniłem wysprzęglik, ale nadal był problem, to wymieniłem uszczelki w pompie z reperaturki autofren D1690, tym razem coś udało się odpowietrzyć, ale nie do końca.
W piątek samochód był w serwisie mitsumaniaków przy przebiegu ok. 186 850km, wymienili płyn w układzie sprzęgła i odpowietrzyli, teraz działa jak należy, przy okazji wymiana płynu hamulcowego, filtra paliwa, założyli z tyłu nową prowadnicę bo jedna miała wżery, założyli gumki na prowadnice z tyłu, wyregulowali hamulec ręczny bo hamował wcześniej głównie lewym kołem, użyli środka penerująco-smarowniczego do linki od maski bo ciężko się otwierała. Wymieniona została rurka gumowa od zbiorniczka do spryskiwaczy (wcześniej była sztukowana przy masce), ale muszę poszukać nowego zbiorniczka bo ponoć z tym jest coś nie tak, tzn. chyba gdzieś pęka.

Sprawdzili że da się wyjąć lewy przegub bez wymiany piasty (trzeba będzie manszetę wymienić), są wycieki spod podstawy filtra oleju, tylnej pokrywy zaworów i być może aparatu zapłonowego, w dodatku może być gdzieś nieszczelność na głowicy, albo między głowicą a blokiem i poci się olej. wahacze proste mają tulejki amortyzatora popękane ze starości + lewy ma uszkodzoną osłonę sworznia, lewy banan ma kiepską tuleje i wahacz się rusza przy ruszaniu go ręką, gumy stabilizatora przedniego są do wymiany.

Z dodatkowych rzeczy, mam rozpórkę górną z VR4, ale jeszcze nie zamontowałem.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group