To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [FAQ] sonda lambda w Galancie EAxx

exjulius - 06-09-2010, 00:34

Witam!

Miałem taką sytuację, że wywaliło mi błąd sondy Lambda.
Nie zastanawiając się długo zadzwoniłem do Marka Malika i zamówiłem drugą.
Niestety trochę szczypię się z kasą i kupiłem jakąś włoską uniwersalną GOLDEN LONGE.
Po jej założeniu na gazie strasznie szarpie, a wolne obroty delikatnie pływają zarówno na gazie jak i na benzynie, choć w tym drugim przypadku jest trochę lepiej.
Oczywiście po wymianie zresetowałem ECU i adoptowałem przepustnicę.
Dzisiaj dopiero doczytałem się że grzałka ma oporowość 6Ω, po zmierzeniu dokładnie 6,5Ω
Wcześniej tego nie sprawdzałem bo liczyłem na profesjonalizm sprzedawcy.
Czy to ma istotne znaczenie i może być przyczyną tych dolegliwości?
Pływanie jest najbardziej dokuczliwe kiedy klima jest włączona.

miki4x4 - 07-09-2010, 10:31
Temat postu: Sonda za katalizatorem - GDI
Kupiłem zamiennik NTK. I mam pytanie bo na forum znalazłem sprzeczne informacje odnośnie podłączenia :

Zakładając, że oryginalna sonda ma kolory kabli jak DENSO (2x czarny, 1 x niebieski, 1 x biały), to jak podłączyć zamienik ?

1 możliwość :

NTK ---> oryginał

Kod:
biały - czarny  (grzewczy)
biały - czarny  (grzewczy)
czarny - niebieski (12V)
szary - biały (masa)


2 możliwość :

NTK ---> oryginał

Kod:
biały - czarny  (grzewczy)
biały - czarny  (grzewczy)
czarny - biały (12V)
szary - niebieski (masa)

czy ktoś jest w stanie mi odpowiedzieć ? W ostateczności będę się "wkłuwał" w przewody żeby znaleźć 12V, z tym że nie wiem, czy to coś da jeśli sonda jest martwa...

[ Dodano: 07-09-2010, 14:38 ]
ok odpowiadam sobie sam :

pierwszy schemat jest poprawny.

Niestety po wymianie sondy objawy nie ustapiły. Chodzi o smród niedopalanego paliwa na wolnych obrotach. I mam następne pytanie - czy wymieniać druga sondę, czy macie jakieś inne pomysły ??

Hugo - 07-09-2010, 23:09

miki4x4 napisał/a:
Niestety po wymianie sondy objawy nie ustapiły. Chodzi o smród niedopalanego paliwa na wolnych obrotach
U mnie też po wymianie sondy lambda (przed katem) śmierdzi tak jak śmierdziało spalinami, ale co w tym złego? Nic innego się nie dzieje.
miki4x4 - 08-09-2010, 07:44

dzieje się - spalanie na poziomie 15-16 L/100. Poza tym nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie to naprawdę mocny smród. Po zgaszeniu silnika jeszcze dłuższą chwilę śmierdzi benzyną...
Hugo - 08-09-2010, 09:28

miki4x4 napisał/a:
nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie to naprawdę mocny smród. Po zgaszeniu silnika jeszcze dłuższą chwilę śmierdzi benzyną...
U mnie tylko jak silnik pracuje i jest nierozgrzany.
miki4x4 - 08-09-2010, 17:53

Dowiedziałem się, że sonda za katem nie ma najmniejszego wpływu na dawkę paliwa...W takim razie wkręcam jutro stara za kata, a nową przed. Oby pomogło :)
KaWu - 09-09-2010, 07:37

miki4x4 napisał/a:
Dowiedziałem się, że sonda za katem nie ma najmniejszego wpływu na dawkę paliwa


Na spalanie nie ma - ale jak jest niesprawna i dasz ja za katalizator to może być także błąd. Bo zafałszuje odczyty jako "niesprawny katalizator", nie wiem jak się wtedy zachowa silnik bo jakiś wpływ np. na obroty może być.

swinks_UK - 09-09-2010, 11:41

miki4x4 napisał/a:
Dowiedziałem się, że sonda za katem nie ma najmniejszego wpływu na dawkę paliwa...W takim razie wkręcam jutro stara za kata, a nową przed. Oby pomogło :)


Sondy mają inne charakterystyki pracy.

miki4x4 - 09-09-2010, 11:49

o tej za katalizatorem słyszałem, że ma inny (mimo to nie zapala się CE na zamienniku... ). Ale ta przed ma chyba standardowo 0-1V ? (a taki mam zamiennik).
mario mario - 13-09-2010, 17:10

Koledzy, wydaje mi się, że to właśnie druga sonda odpowiada za skład mieszanki, i jeżeli podaje złe dane do kompa ten ustawia złą dawkę paliwa w stosunku do powietrza. W manualu pisze, że sygnał z pierwszej sondy jest potrzebny aby komputer mógł określić stan pracy katalizatora, czyli czy po przejściu spalin przez kata zmienia się ich skład. Więc jeżeli ktoś czuje zapach benzyny i podejrzewa że nie jest ona w pełni spalana w cylindrach to chyba to objaw uszkodzonej drugiej sondy, która podaje za niski sygnał i komp odbiera go jak ubogą mieszankę i dawkuje więcej paliwa, mimo, że faktycznie skład mieszanki jest wystarczający. Czyli coś takiego jak na tzw. ssaniu, tylko, że na ssaniu to i do garów dostaje się więcej powietrza niezbędnego do spalenia większej ilości benzyny, Z tego co się orientuję obie sondy są takie same, napięciowe i pracują w zakresie 0,2-1V. Ta pierwsza podaje wartości określające zawartość tlenu w spalinach przed przejściem spalin przez kata a druga podaje wartości określające zawartość tlenu po przejściu spalin przez kata, więc są takie same tylko podają różne wartości. Niestety w swoim mam 4 sondy, wyczytałem że są takie same i pracują w tych samych przedziałach napięciowych ale podają różne wartości, oczywiście różne pomiędzy pierwszymi a drugimi sondami. Ponadto z tego tytułu, że mam instalację gazową mogę sobie sprawdzić jakie napięcie jest na tych pierwszych sondach, aby sprawdzać skład mieszanki bezpośrednio po spaleniu. Po odpaleniu silnika na obu sondach jest napięcie 0,1 - 0,2 czyli ubogo, oczywiście na benzynie, po jakiś 5 minutach pracy silnika napięcie dochodzi do 0,5 a docelowo do 0,7 czyli w miarę bogata mieszanka, ale wtedy napięcie skacze od 0,7 do 0,2 V, a moim zdaniem napięcie powinno być takie samo tzn nie powinno falować. Wyczytałem że niby tak powinno być ale jakoś nie mam pewności. Mam wrażenie, ze sondy mimo bogatej mieszanki podają wartości określające ubogą i komputer podnosi ilość wtryskiwanej benzyny.
mar111cin - 13-09-2010, 19:49

Mario, sonda powinna oscylować w granicy 0,2-0,8V i to właśnie oscylacje są na sondzie przed katalizatorem. wykres jej powinien być sinusoidą.
natomiast sonda za katalizatorem wskazuje na oczyszczenie spalin i dlatego wykres jej pracy jest teoretycznie linią ciągłą.

mario mario - 13-09-2010, 20:14

mar111cin napisał/a:
Mario, sonda powinna oscylować w granicy 0,2-0,8V i to właśnie oscylacje są na sondzie przed katalizatorem. wykres jej powinien być sinusoidą.
natomiast sonda za katalizatorem wskazuje na oczyszczenie spalin i dlatego wykres jej pracy jest teoretycznie linią ciągłą.


No to martwi mnie tylko takie długie nagrzewanie się tych moich sond.

Teraz co do pracy sondy pierwszej i sondy drugiej. W manualu pisze, że to są takie same sondy napięciowe w zakresie pracy 0,2-1V i pierwsza i druga, to dla mnie dziwne, ze jedna oscyluje a druga nie, szczególnie, ze to ta druga odpowiedzialna jest za skład mieszanki podawane do cylindrów. Podpowiedzcie gdzie mogę poczytać w tym temacie.

mar111cin - 13-09-2010, 20:21

pierwsza odpowiedzialna jest za skład mieszanki, druga wskazuje na prawidłową prace katalizatora. To że druga sonda nie oscyluje jest normalne. W jednym z tematówo sondach lambda pokazywalismy wykresy ich pracy, poszukaj to się sam przekonasz która jaki wykres daje.
mario mario - 13-09-2010, 21:34

mar111cin napisał/a:
pierwsza odpowiedzialna jest za skład mieszanki, druga wskazuje na prawidłową prace katalizatora.

No to chyba źle tłumaczę manuala, wydawało mi się, że to ta druga odpowiada za skład mieszanki biorąc dane z pierwszej, no ale na tyle nie znam słownictwa technicznego w języku angielskim.

miki4x4 - 13-09-2010, 22:19

mario mario,

sprawdzone "organoleptycznie". Po wymianie sondy za katem, nic się nie zmieniło. Nadal straszny smród niedopalonej mieszanki. Wrzuciłem starą sondę za kata a nową dałem z przodu. Jak ręką odjął :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group