Carisma - Ogólne - Stuki w silniku cd..
saphire - 11-09-2007, 22:11
Fakt że na nagraniu z garażu to słychać tylko wycie dopiero coś tam na tym po 40km ale zastanawia mnie dlaczego nagrywając przysuwasz komórę do kolektora zamiast do głowicy od góry Mieliśmy usłyszeć szklanki a nie wydech
Anonymous - 11-09-2007, 22:19
1. Wszystko zaczęło się po wymianie oleju (stary olej, po spuszczeniu był gęsty - mechanik stwierdził, że najprawdopodobniej przed sprzedażą ktoś wlał jakiś specyfik zagęszczający olej [najprawdopodobniej coś z tych ogólnodostępnych specyfików 'na popychacze']).
2. Rozrząd był wymieniony kilka tygodni temu (pasek i rolki).
3. Olej wymieniałem już 2 razy, najpierw na 5w30, potem (po 5 dniach) na 10w40 -> który to mam do tej pory.
4. Silnik nie stuka kiedy jest zimny i na obrotach powyżej 1500rpm.
5. Odgłos w rzeczywistości jest trochę bardziej głuchy (mniej metaliczny) niż na tych nagraniach video (częstotliwość i charakterystyka stukania są takie jak w realu, tzn. zdarzają się chwilowe przerwy w tych puknięciach itp.)
6. Odgłos najprawdopodobniej dochodzi z metalowej obudowy silnika, na której jest znak przekreślonej dłoni (jutro osłucham dokładniej, z wykorzystaniem młotka ).
Cytat: | Mieliśmy usłyszeć szklanki a nie wydech |
Kierowałem się do źródła dźwięku - pewnie uległem złudzeniu . Poza tym, nie znam się za bardzo na silnikach.
Cytat: | komórę do kolektora |
To nie komóra tylko Pocket PC
Moomin - 11-09-2007, 22:29
Lighthammer napisał/a: | 1. Wszystko zaczęło się po wymianie oleju (stary olej, po spuszczeniu był gęsty - mechanik stwierdził, że najprawdopodobniej przed sprzedażą ktoś wlał jakiś specyfik zagęszczający olej [najprawdopodobniej coś z tych ogólnodostępnych specyfików 'na popychacze']).
2. Rozrząd był wymieniony kilka tygodni temu (wałek i rolki).
3. Olej wymieniałem już 2 razy, najpierw na 5w30, potem (po 5 dniach) na 10w40 -> który to mam do tej pory.
4. Silnik nie stuka kiedy jest zimny i na obrotach powyżej 1500rpm.
5. Odgłos w rzeczywistości jest trochę bardziej głuchy (mniej metaliczny) niż na tych nagraniach video (częstotliwość i charakterystyka stukania są takie jak w realu, tzn. zdarzają się chwilowe przerwy w tych puknięciach itp.)
6. Odgłos najprawdopodobniej dochodzi z metalowej obudowy silnika, na której jest znak przekreślonej dłoni (jutro osłucham dokładniej, z wykorzystaniem młotka ).
|
U mnie też nie stukał na zimnym (Luk_szc pisał to samo) co dziwne bo wtedy powinien najbardziej. Przerwy się też zdarzały. Niestety u mnie stukanie nie znikało przy podwyższeniu obrotów. Ta metalowa obudowa to osłona kolektora wydechowego. Raczej nie stamtąd dochodzą te odgłosy.
turek61 - 12-09-2007, 00:13
Lighthammer napisał/a: | 2. Rozrząd był wymieniony kilka tygodni temu (wałek i rolki). |
Chyba pasek i rolki ?
Nie narzekajcie na nagranie bo na tym ostatnim z garażu wyraźnie słychać jednostajne klepanie.
saphire - 12-09-2007, 17:56
Tyle że to dobiega jakby z blachy osłaniającej kolektor a nie od głowicy a obok blachy po lewej jest pompa od klimy no i dlatego coś mi tu śmierdzi...
Anonymous - 28-09-2007, 17:50
Dzisiaj byłem u mechanika (ponoć dobrego) i ten stwierdził, że stukanie dochodzi z dołu silnika, więc popychacze odpadają. Facet przyznał się, że nie miał wcześniej nic wspólnego z silnikami GDI więc może się mylić. Jak zaczął mi opowiadać o szlifowaniu wału i o tym, że to korbki korbowodu albo tłoki (stwierdził, że to nie rozrząd) to dostałem gęsiej skórki. Zastanawiało go tylko, czemu nie klepie na zimnym silniku. Mam wstawić do niego samochód w przyszły piątek, w poniedziałek pojadę do ASO (już wziąłem sobie wolne) żeby oni postawili diagnozę. Fakt jest taki, że stuki nie dochodzą z pod obudowy silnika tylko z okolic kolektora, a że zaczęły się po wymianie oleju - więc to nie jest raczej pompa od klimy
Moomin - 28-09-2007, 18:30
Lighthammer napisał/a: | Dzisiaj byłem u mechanika (ponoć dobrego) i ten stwierdził, że stukanie dochodzi z dołu silnika, więc popychacze odpadają. Facet przyznał się, że nie miał wcześniej nic wspólnego z silnikami GDI więc może się mylić. Jak zaczął mi opowiadać o szlifowaniu wału i o tym, że to korbki korbowodu albo tłoki (stwierdził, że to nie rozrząd) to dostałem gęsiej skórki. Zastanawiało go tylko, czemu nie klepie na zimnym silniku. Mam wstawić do niego samochód w przyszły piątek, w poniedziałek pojadę do ASO (już wziąłem sobie wolne) żeby oni postawili diagnozę. Fakt jest taki, że stuki nie dochodzą z pod obudowy silnika tylko z okolic kolektora, a że zaczęły się po wymianie oleju - więc to nie jest raczej pompa od klimy |
Wspominałem w którymś wątku, że mam kontakt z człowiekiem, który pracuje w dziale technicznym Mitsubishi na Polskę. Powiedział mi też przy okazji pytań o popychacze, że była tez pewna wada w konstrukcji tłoków - wyrabiały się piasty tłoka i stukały sworznie tłokowe. Ale koło 2000 roku usunęli tą wadę więc Ciebie ona nie powinna dotyczyć. Masz już wersje 122KM czy 125KM?
Anonymous - 28-09-2007, 21:06
90kW (czyli lekko ponad 122 KM), przynajmniej tyle mam wpisane w dowodzie rej.
Moomin - 28-09-2007, 21:11
Lighthammer napisał/a: | 90kW (czyli lekko ponad 122 KM), przynajmniej tyle mam wpisane w dowodzie rej. |
To u Ciebie na pewno jest już po tych zmianach, bo masz nowszą wersję silnika. Także wada fabryczna odpada, nie wiem co to jest w takim razie. A może po prostu mechanik nie osłuchany z tym silnikiem jest. Na Twoich nagraniach klepało to tak samo jak u mnie, a to były popychacze.
Anonymous - 28-09-2007, 21:21
Facet szczerze powiedział, że nie miał nigdy do czynienia z silnikiem GDI. Pojechałem do niego ze znajomym, który ma Colta i chwali sobie jego usługi (kolega miał kilka Coltów i twierdzi, że facet zna się na japończykach. Jest cenionym fachowcem w regionie Stargardu Szczec. - tam mieszka mój kolega). Mimo wszystko muszę mieć pewność, dlatego jadę do ASO w poniedziałek. Zostawię im samochód i niech oni obadają sprawę. Z diagnozą pojadę do tego mechanika by dokonać stosownych napraw.
@Moomin gdzie u Cebie stukało, w której części silnika? U mnie stuka przy kolektorze, u dołu - nie pod górną obudową silnika.
Moomin - 28-09-2007, 21:26
Lighthammer napisał/a: |
@Moomin gdzie u Cebie stukało, w której części silnika? U mnie stuka przy kolektorze, u dołu - nie pod górną obudową silnika. |
Szczerze mówiąc to aż tak się nie wsłuchiwałem. Wydaje mi się, że raczej z obudowy silnika wychodził dźwięk.
Anonymous - 30-09-2007, 10:46
A u mnie zdecydowanie nie wychodzi z obudowy silnika a gdzieś z okolic kolektora.
Może to wam się do czegoś przyda -> mechanik, który stwierdził, że to nie popychacze sprawdzał:
1. Jak zachowuje się silnik na wyższych obrotach (klekot ginie przy ok. 1500rpm).
2. Czy silnik na chodzie chlapie olejem po odkręceniu wlewu olejowego (chlapie delikatnie, można powiedzieć normalnie).
3. Jak zachowuje się silnik podczas obciążenia, ruszałem na ręcznym z dwójki (klekot nie ustaje).
Jutro jade na ASO, mam nadzieję że oni postawią konkretną diagnoze.
Linki do filmów, które dawałem wcześniej przekonwertowanych do xvid + mp3 (poprzednie nie wszystkim chciały się odtwarzać):
Start, na zewnątrz: http://www.freewebtown.co...share/start.avi
Stop, na zewnatrz po przejechaniu 40km: http://www.freewebtown.co.../share/stop.avi
[ Dodano: 05-10-2007, 17:47 ]
Witam,
znalazłem mechanika który robił już silniki GDI, jego mama obok warsztatu prowadzi sklep z częściami do aut japońskich . Mechanik stwierdził, że klepie mi popychacz ale zaproponował przed wymianą zalanie silnika płynem do płukania (silnika oczywiście ), który to rozpuszcza nagar. Jeśli to nie pomoże wymieni mi popychacz, który u niego kosztuje 46zł od szt. . Są to popychacze jakiejś Japońskiej firmy (nazwy nie znam) ale mechanik stwierdził, że nigdy nie miał zastrzeżeń do części produkowanych przez tą firmę. Zażyczył sobie 400zł za robociznę + części, chociaż pewnie uda mi się wynegocjować trochę niższą kwotę. W porównaniu do 2000 jakie miałbym zabulić w ASO, to jest to jednak różnica
P.S. Dowiedziałem się że są dwa typy popychaczy do 1.8GDI, jedne pasują do szczeliny 2mm a inne 3mm. Ciekawe które mam kupić.
[ Dodano: 22-10-2007, 21:40 ]
Bry,
byłem dzisiaj u mechanika. Do wymiany mam:
1. Dwa zawory (bo są na nich ślady otarć, pewnie spowodowane tym, że na zaworach od wewnętrznej strony gromadził się nagar / olej w dużych ilościach przez co zawory zawieszały się, bo były po prostu obciążone i tarły o prowadnice. Lub po prostu pokrzywiły mi się prowadnice / zawory).
2. Dwie prowadnice zaworowe (do w/w zaworów).
3. Wszystkie uszczelniacze zaworów (bo te które mam obecnie puszczały olej a poza tym stwardniały - są twarde jak kamień).
4. Jedną świecę (bo ktoś wcześniej źle przykręcił jedną ze świec i zrobił się na niej nalot - poa tym świeca nie dociskała do tej blaszki i iskra przeskakiwała, dlatego samochód araz po starcie palił na "3,5 gara").
5. Wymieniłem juz olej na Mobil1 5W50 i filtr olejowy.
6. Wyczyszczę jeszcze przepustnice i wymienię filtr paliwa.
Tak więc to nie popychacze stukały (najprawdopodobniej poprzedni właściciel wymienił wszystkie 16 popychaczy, bo silnik był rozbierany a popychacze wg. mechanika są nowe ) a zawieszający się zawór (100% pewność będę miał jak dostane nie klepiący samochód z warsztatu). Dzisiaj mechanik miał dokładnie obadać popychacze i pierścienie (zalać tłoki naftą i sprawdzić po dobie czy poziom nafty się utrzymał).
Macie może jakieś sugestie?
Anonymous - 16-10-2009, 22:53
turek61 napisał/a: | Ligh Molly(preparat do wyciszania popychaczy) |
gdzie nabyles ten specyfik,bo moze i ja sprobuje??????????
Ginger1021 - 17-10-2009, 23:42
degust napisał/a: | gdzie nabyles ten specyfik,bo moze i ja sprobuje?????????? |
Na ALLEGRO sprawdź
Anonymous - 19-10-2009, 12:11
okej
już znalazłem
|
|
|