JCH - 17-04-2009, 09:11
Morfi - 17-04-2009, 09:12 No i po Co kubicy KERS znowu kombinują  Maclareny 1 i 4 miejsce Brown 2 i 3.
Maclareny maja juz jakieś nowe dyfuzory A BMW Sauber kombinuje jak koń pod góre
Kubica nie potrzebuje Kers tylko dyfuzorów
siwek - 17-04-2009, 09:51 ogólnie pomysł z KERSem to wg mnie niewypal... jak widać nic mu nie pomaga choć pamiętajmy że na poprzednich treningach Kubicy też za bardzo nie szło 
Morfi - 18-04-2009, 08:25 No i kubica bez dalszej kwalifikacji
swinks_UK - 18-04-2009, 08:33 Coulthard stwierdził w BBC, że przejazd Kubicy w kwalifikacjach był katastrofalny jeśli chodzi o pokonywanie zakrętów, i albo pojazd nie miał w ogóle przyczepności, albo Kubica był kompletnie zdekoncentrowany. 
mkm - 18-04-2009, 09:53 Dodac jeszcze trzeba, ze Kubicy wymontowano w ostatniej chwili KERS-a. Oprocz tego za pozno wyjechal na tor i nie zdazyl sie zalapac na jeszcze jedno kolko. Najgorszy z tego co pamietam wystep w kwalifikacjach. tosztotomasz - 18-04-2009, 10:03
Kurczę, powtarzam się
mkm - 18-04-2009, 10:08
i nie chce krakac i oby moje slowa sie nie sprawdzily, ale obawiam sie, ze do polowy sezonu wciaz bedziesz sie powtarzal... Jak na dluuugie przygotowania bolidu '09 to klapa totalna... Morfi - 18-04-2009, 10:46 Oni zaczeli juz przygotowania do 2010 i beda zapowiadać zwyciestwo gdyż wprowadza system KERS 2 generacji oraz jeszcze lepsze dyfuzory 
mkm - 24-04-2009, 13:40 W GP Chin z zeszlego tygodnia niestety punktow dla Kubicy nie bylo. 13-te miejsce Roberta i 12-te Heidfelda. Bylo duzo kombinowania. Kers w bolidzie naszego rodaka byl zakladany na treningach, przed wyscigiem demontowany podobno byly problemy z ustawieniami... Czyli jak zwykle. „Jak zwykle” w tym sezonie znow bylo mokro. Vettel po raz kolejny udowodnil, ze na mokrym potrafi wygrywac. Wyniki bardzo ciekawe. Kierowcy pierwsze szesc miejsc zdobyli „parami”: 1. Sebastian Vettel RBR-Renault 2. Mark Webber RBR-Renault 3. Jenson Button Brawn-Mercedes 4. Rubens Barrichello Brawn-Mercedes 5. Heikki Kovalainen McLaren-Mercedes 6. Lewis Hamilton McLaren-Mercedes [ Dodano: 24-04-2009, 14:44 ] GULF AIR BAHRAIN GRAND PRIX (Bahrain) Sa pierwsze dobre informacje z pierwszego treningu Kubicy: 1. Lewis Hamilton McLaren 2. Nick Heidfeld BMW 3. Robert Kubica BMW I sie dobre wiadomosci skonczyly... na drugim treningu: 1. Nico Rosberg Williams 2. Fernando Alonso Renault 3. Jarno Trulli Toyota Kubica 17-ty, a Heidfeld zamknal liste na miejscu 20-tym mlun - 26-04-2009, 15:41 Chyba ktoś powinien za to polecieć. W zeszłym sezonie darowano sobie walkę na rzecz nowego bolid a co jest to każdy widzi. pamar - 26-04-2009, 15:49
Patrzeć to mi się WCALE nie chce, KICHA i tyle, cały sezon będzie do bani 
A na dziewice to ja już w życiu się napatrzyłem 
Morfi - 26-04-2009, 16:01 dwa ostatnie miejsca gorzej już byc nie mogło
siwek - 26-04-2009, 20:18
mkm - 26-04-2009, 21:55 Tym razem pozwole sobie przedstawic cala liste. W takiej kolejności dojechali do mety: 1. Janson Buton Brawn Mercedes 2. Sebastian Vettel Redbull-Renault 3. Jarno Truli Toyota 4. Lewis Hamilton McLaren-Mercedes 5. Rubens Barichello Brawn-Mercedes 6. Kimi Raikonen Ferrari 7 .Timo Glock Toyota 8. Fernando Alonso Renault 9. Nico Rosberg Williams-Toyota 10.Nelsinho Piquet Renault 11.Mark Webber Redbull-Renault 12.Heiki Kovalainen McLaren Mercedes 13.Sebastian Bourdais STR-Ferrari 14.Felipe Massa Ferrari 15.Giancarlo Fisichella Force India-Mercedes 16.Adrian Sutil Force India-Mercedes 17.Sebastian Buemi STR-Ferrari 18.Robert Kubica BMW Sauber 19.Nick Heidfeld BMW Sauber 20.Kazuki Nakajima Williams-Toyota – jako jedyny nie ukończył wyścigu. BRAWO, BRAWO i jeszcze raz BRAWO!!! Szczegolne brawa dla doktora Mario. Za niezwykle udany i dopracowany bolid 2009. Za niezwykle zaawansowany i zostawiający daleko w tyle konkurencje system KERS. Za zdrowa atmosfere w zespole i wreszcie za walke o tytul Mistrza Swiata 2009… Jak napisal siwek, tylko Kubicy zal… reszty mi nie zal. No i może Nakajimy, bo gdyby mu cisnienie nie padlo to pogrom bylby 100-procentowy. „Wielka Trojca” dostaje baty, az wiory leca i powinni dostawac do konca sezonu. Glownie za pyche. Az milo się patrzy na te strapione miny „wszystkoprzewidujacych pewniakow”. Na to „solidaryzowanie” się w trudnych chwilach, ba w niektórych teamach najtrudniejszych w historii startow. Pieknie… Ciekaw jestem czy się otrząsnął? A jeśli tak to kiedy? |
||||||||||||||||||
