MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - ASO - tu chwalimy i wieszamy psy
Robson86 - 25-11-2007, 10:49
Rafal_Szczecin napisał/a: | zapomnialo im sie przykrecic most |
Rafal_Szczecin napisał/a: | i po jakims czasie pourywaly sie sruby , ktore trzymaly jeszcze jako tako auto w kupie |
zasadniczo to nie wiem co powiedziec w tej sytuacji, ale zeby w autoryzowanym ASO takie cos sie przytrafilo....bez komentarza
Pozdroo
Jackie - 25-11-2007, 19:47
Sprawa smutna, w sumie nie mój warsztat ale przepraszam w imieniu MMC... Z chłopakami ze Szczecina muszę pogadać (nie mogłem się dodzwonić...) ale w poniedziałek będę działał.
Pozdrawiam
Rafal_Szczecin - 11-12-2007, 15:59
no i niestety wychodzi kolejna buba naszego szczecinskiego ASO .
mowilem juz o problemach z nie przykreconymi srubami i problemy ze sprzeglem ,i sprawa zalatwia sie, mozna powiedziec o to
przed oddaniem samochodu do serwisu, podczas jazdy mozna bylo wpiac naped na 4 lapy, natomiast po odebraniu samochodu z warsztatu ta czynnosc moze sie odbyc tylko i wylacznie na postoju . powiem Wam tak, NIE NIE NIE NIE polecalem ASO Mitsubishi na ul. Kurzej w Szczecinie. prosze panstwa, tak wlasnie psuje sie opinie o marce i rowniez o samochodzie .
wujas powiedzial, ze teraz bedzie jezdzil do ASO w Gorzowie WLKP , bo wydaja sie ,ze naprawde tam wiedza,co robia.
dla przypomnienia, wujek posiada nowe L200 ( 2007 ) oraz nowego Colta CZ5 ( 2006 )
turek61 - 11-12-2007, 18:04
Rafal_Szczecin napisał/a: | ASO w Gorzowie WLKP | słyszałem o nich wiele dobrego.
Robson86 - 12-12-2007, 20:21
Dzisiaj bylem na wymianie gum stabilizatora tylnego oraz czyszczenie przepustnicy w ASO Kielce. Wszystko grzecznie, milo i w dobrej cenie. Qrcze dzieki temi milemu kierownikowiservisu przekonuja mnie do serwisowania autka u nich
Tak gdyby ktos wahal sie-ode mnie pozytyw
Pozdroo
Anonymous - 22-01-2008, 21:34
Wielki negatyw dla ASO Mitsubishi Moto Champ w Bydgoszczy.
Po pierwsze probuja (sprawa jeszcze nie zamknieta) wyłudzić ode mnie pieniadze za naprawe samochodu mimo tego ze go wcale nie naprawili. Malo tego!!! Nie potrafia zdiagnozowac usterki. Ida najprostrza droga oporu wcisnac klientowi nowy komputer, imobilisser, kluczyki (podobno wymieniajac komputer trzeba wymienic imobilisser). Tymczasem inni mowia o awarii przepustnicy, o braku lacznosci z przepustnica, o innych sprawach zwiazanych z przepustnica. Stawiaja tez na imobilisser. Nie wiem czy faktycznie nie maja zielonego pojecia o naprawianiu samochodow czy probuja zrobic z klienta idiote. W zasadzie wydaje mi sie ze jedno i drugie. Własciciel (Zbigniew Karaś) wogole nie reaguje, wrecz unika rozmowy, odsyla do swoich ludzi, mowi ze nie ma czasu, ze ma od tego ludzi itd. Jego ludzie (podobno umyslowi to rodzina) urzadzaja sobie podsmiehujki z klienta... ach szkoda gadac.
Kupiles Mitsubishi? Jestes w Bydgoszczy? Bedziesz potrzebowal pomocy ASO ?
Ostrzegam Was!!! Nie Moto-Champ!!! Nie na ul. ks. Schulza w Bydgoszczy!!! Nie u Zbigniew Karasia. To nie ASO. Tam wisza tylko szyldy ASO Mitsubishi. Kompletny brak wiedzy. Kompletny brak profesionalizmu.
Nie wiem kto i za co udzielil im autoryzacji. Wyglada na to ze jedynym kryterium aby dostac ASO Mitsubishi to przywiesic szyldy i kupic MUTy ?! Wyglada na to ze wiedza sie nie liczy. W takim ukladzie to bez sensu. Zamiast wydawac pieniadze na muty ktore i tak w ich przypadku sa bezuzyteczne lepiej zatrudnic sprzataczke bo rozlany olej na ziemi przez 2 tygodnie to w Moto Champ jest norma.
Dla zainteresowanych bardziej szczegolowa historiia mojej wizyty w Moto Champ http://www.mitsubishi-gra...der=asc&start=0
HugoOrmo - 22-01-2008, 22:19
Napiszcie do programu: TVN Turbo - Turbo Kamera. Dzis tez bylo o ASO Mitsubishi, ktore sponiewierało Pajerke...max kuriozum.
pzdr
Anonymous - 23-01-2008, 18:57
micia napisał/a: | Witam wszystkich. Jestem tu całkiem nowa, ale posiadaczką Mitsu jestem od 3 lat. Przeczytałam pozytywną opinię na temat Mitsubishi-Wierzgoń w Rybniku i dochodzę do wniosku, że napisał ją chyba sam właściciel.
Dla mnie właściciel był miły dopóki na koncie nie zobaczył pieniążków za zakupione auto. Później przy każdej wizycie czułam sie jak intruz, który przeszkadza mu w prowadzeniu interesów. Jedynie Pan Przemek traktował mnie jak Klienta i prawdę powiedziawszy w znacznym stopniu niwelował chamskie zachowania Pana Wierzgonia.
Nie polecam nikomu tego Dealera. |
Pozdrowionka dla wszystkich odwiedzających stronke także dla pani ''MICI'' której to komentarz przeczytać raczyłem i osądem w nim zawartym jak gromem z jasnego nieba rażony zostałem choć uwagi w nim zawarte mojej skromnej osoby nie tyczą się wcale. Autko moje-PAJERO-GDI mam od 2001 roku a więc troszeczkę leciwe zważywszy że kilometrów nazbierało się 237 tysiączków a właściciel tego ''czegoś'' używa do ''tańca i do różańca'' Do pana Wierzgonia w Rybniku zaglądam od roku 2002 a że klient ze mnie raczej upierdliwy na punkcie wózka to wizyty częstymi powinny być zwane. Powiedzieć rzecz szczerą mi tu przyjdzie wyznać z całym szacunkiem do białogłowy Mici, że w długim okresie tym nie byłem ani razu źle czy nawet nietaktownie potraktowany. Chociaż muszę szczerze powiedzieć, że pewnego razu wracając z tygodniowych ryb, bardzo brudnym i coś popsutym autem miałem nieodpartą chęć zostawienia go u pana Wierzgonia do zbadania niestety nikt nie reagował tego dnia na moje przybycie i nie pozwolono mi auta mojego w warsztacie zostawić.........w końcu była to niedziela i wszystko było pozamykane.POLECAM WSZYSTKIM SERDECZNIE MITSUBISHI WIERZGOŃ nie podpisuje się bo dla sceptyków i tak zostane krewnym lub nawet samym panem Wierzgoniem. Pozdrowionka dla szefa,pana Przemka,Błażeja,pana Krystiana,Piotra,Krzysia i reszty załogi...w końcu MITSU to jedna rodzina.
Anonymous - 24-01-2008, 14:18
Szanowni Państwo,
MMC Car Poland zwróciła oczywiście uwagę na sprawę. Została ona skierowana do Działu Technicznego MMC Car Poland, który po przeanalizowaniu całej sprawy ustosunkuje się do problemu.
Dziękujemy za wszelkie uwagi i opinie, które pozwalają nam reagować na Państwa problemy i uwagi.
Pozdrawiam,
Adam Męciński
Dyrektor Działu Sprzedaży
MMC Car Poland
Anonymous - 25-01-2008, 13:35
penol napisał/a: | Wielki negatyw dla ASO Mitsubishi Moto Champ w Bydgoszczy.
Po pierwsze probuja (sprawa jeszcze nie zamknieta) wyłudzić ode mnie pieniadze za naprawe samochodu mimo tego ze go wcale nie naprawili. Malo tego!!! Nie potrafia zdiagnozowac usterki. Ida najprostrza droga oporu wcisnac klientowi nowy komputer, imobilisser, kluczyki (podobno wymieniajac komputer trzeba wymienic imobilisser). Tymczasem inni mowia o awarii przepustnicy, o braku lacznosci z przepustnica, o innych sprawach zwiazanych z przepustnica. Stawiaja tez na imobilisser. Nie wiem czy faktycznie nie maja zielonego pojecia o naprawianiu samochodow czy probuja zrobic z klienta idiote. W zasadzie wydaje mi sie ze jedno i drugie. Własciciel (Zbigniew Karaś) wogole nie reaguje, wrecz unika rozmowy, odsyla do swoich ludzi, mowi ze nie ma czasu, ze ma od tego ludzi itd. Jego ludzie (podobno umyslowi to rodzina) urzadzaja sobie podsmiehujki z klienta... ach szkoda gadac.
Kupiles Mitsubishi? Jestes w Bydgoszczy? Bedziesz potrzebowal pomocy ASO ?
Ostrzegam Was!!! Nie Moto-Champ!!! Nie na ul. ks. Schulza w Bydgoszczy!!! Nie u Zbigniew Karasia. To nie ASO. Tam wisza tylko szyldy ASO Mitsubishi. Kompletny brak wiedzy. Kompletny brak profesionalizmu.
Nie wiem kto i za co udzielil im autoryzacji. Wyglada na to ze jedynym kryterium aby dostac ASO Mitsubishi to przywiesic szyldy i kupic MUTy ?! Wyglada na to ze wiedza sie nie liczy. W takim ukladzie to bez sensu. Zamiast wydawac pieniadze na muty ktore i tak w ich przypadku sa bezuzyteczne lepiej zatrudnic sprzataczke bo rozlany olej na ziemi przez 2 tygodnie to w Moto Champ jest norma.
Dla zainteresowanych bardziej szczegolowa historiia mojej wizyty w Moto Champ http://www.mitsubishi-gra...der=asc&start=0 |
Co za wesoły kolo
Zainwestuj w rower.
MOTOCHAMP-y sa oki. Szkoda tylko,że za darmochę nie chca robić
Anonymous - 25-01-2008, 14:47
Someone napisał/a: |
Co za wesoły koło
Zainwestuj w rower.
MOTOCHAMP-y sa oki. Szkoda tylko,że za darmochę nie chca robić |
Po pierwsze wesolo to mi wcale nie jest.
Po drugie to cos mi tu smierdzi ze pracujesz w Moto Champ. Bo gdybys zapoznal sie z cala historia to bys glupot nie pisal. Pewne jest ze w Moto Champ nie trafilem osobiscie na kogos kto by byl OK.
Pewne jest tez, ze robić a zrobić to dwie różne rzeczy. Ja zlecilem zrobić i moge zapłacić za zrobić a nie robić, robić, robić i nie potrafić zrobić.
arekp - 25-01-2008, 15:31
penol napisał/a: | Po drugie to cos mi tu smierdzi ze pracujesz w Moto Champ. |
A juz myslalem, ze tylko ja mam takie wrazenie, ale nie chcialem o tym od razu pisac ... zarejestrowal sie na forum dzis rano tylko po to zeby napisac pozytywna opinie o serwisie?
Hubeeert - 25-01-2008, 15:55
79.186.244.43 - IP z którego napisał ten post
Przeglądane tematy (dziś się zarejestrował):
ASO - tu chwalimy i wieszamy psy 13 razy a ostatnio Dzisiaj 13:46
MSW 2,4 GDI, Błąd 92 ETV MTR FB 3 razy a ostatnio Dzisiaj 9:10
Warsztaty w Bydgoszczy i okolicach 5 razy a ostatnio Dzisiaj 9:08
MOTO-CHAMP Bydgoszcz 5 razy a ostatnio Dzisiaj 9:06
Trasa śledzenia do aejk43.neoplus.adsl.tpnet.pl [79.186.244.43]
3 12 ms 12 ms 14 ms xx.xxxx.xxxxxx.pl [xx.xxx.xxx.x]
4 14 ms 15 ms 17 ms xx.xx.xxx.xxx
5 26 ms 22 ms 30 ms do.byd-ru5.z.byd-r1.tpnet.pl [80.50.158.178] - co oznacza Bydgoszcz
6 36 ms 36 ms 34 ms aejk43.neoplus.adsl.tpnet.pl [79.186.244.43]
Wydaje mi się, że komentarz jest zbędny. Więc proszę wszystkich o powstrzymanie się od komentarzy na ten temat.
Anonymous - 02-02-2008, 13:51
micia napisał/a: | Nie dziwcie się więc, że podejrzliwie patrzę na ten hymn pochwalny arka69 |
Pani Miciu
otóż uprzejmie donosze iz w zaden sposob nie jestem spokrewniony z panem Wierzgoniem ani z nikim innym z Mitsubishi Wierzgoń.Moje drzewo genealogiczne moge wyslac na zyczenie jestem zwyklym szarym klientem ktory w 2005 roku zafundowal sobie MSS'a.i powiem pani ze gdyby wszyscy mieli oceniać innych tylko po krzywym spojrzeniu kierownikow to naprawde niezle.może jakies konkrety."Przezylem" 3 serwisy w Rybniku, 2 przykre zdarzenia(wybita,szyba,wgniecenie) i ta wlasnie szef i pan Przemek zawsze ZALATWIALI sprawę bezproblemowo.a to że ktos akurat nie mial ochoty usmiechac sie do pani to nie znaczy że serwis "smutno" naprawia
ja tam podzielam zdanie E_K: jak najbardziej zawodowo.
Jackie - 04-02-2008, 17:58
MITSUBISHI_GT napisał/a: | Sprzedaż nowych samochodów Mitsubishi w naszym kraju jest mała |
A skąd taka informacja? Sprzedaż lawinowo rośnie.
MITSUBISHI_GT napisał/a: | do lidera sprzedaży samochodów w naszym kraju czyli Toyoty, jeszcze bardzo dużo wam brakuje. |
I niech tak zostanie Wierz mi, nikt nie próbuje liderować w sprzedaży Nie ta marka, chłopie.
MITSUBISHI_GT napisał/a: | A chodzi o obsługe i podejście do klijenta i o wiele innych rzeczy o których nie będe pisał |
No może jednak napisz, bo jak na razie to wpadasz, wygłaszasz opinie....no w najlepszym przypadku nie mające pokrycia w faktach i na dodatek jedziesz po MMC. Więc pytam Cię - co Ci tak bardzo zaszło za skórę w kontaktach z MMC czy dealerem? Jeżeli chcesz poważbnej dyskusji - napisz KONKRETNIE a nie jak 15 latek, któremu się wydaje, że ma rację...Ten wątek służy ROZMOWIE i o taką Cię proszę. Jeżeli nie podasz racjonalnych argumentów (nawet krytycznych, nie ma tu primadonn) uznam, że pojęcia nie masz ani o MMC, ani o sprzedaży a jedynie bijesz pianę.
Pozdrawiam
|
|
|