marjaz - 13-12-2016, 23:11 Dzis walczylem z FAP'em, masakra, do tej pory wydawalo mi sie iz bedzie sie samoistnie wypalal,lecz srednie spalanie doszlo juz do 12 litow zaczelo mie irytowac. Nawet sie z tym pogodzilem, coz pali tyle, widocznie musi. Z rok temu srednie spalanie wynosilo miedzy 9 a 10. Na trasach staraelm sie wypalac FAP jadac z jednakowa predkoscia z obrotami 2.7. Dzis podjechalem do warszatu aby sprawdzic poziom plynu (przebieg 148 tys) i uslyszalem za zle go wypalam, Nalezy przez 20 min jechac i trzymac 3.5 tys obrotow, Spobowalem i szok. W drodze powrotnej zamiast sredniego 11 do 12, wyszlo 6.4 Jeszcze nigdy nie widzialem tak niskiego spalania w tym samochodzie. Czyli aby pozadnie wypalic FAP - 3.5 tys obrotow i 20 min nudnej jazdy (2 bieg i okolo 60 km/h) Aleksander1965 - 14-12-2016, 07:00 Bzdura! Po to masz FAP z płynem byś nie musiał piłować samochodu! Płyn podnosi temp. wypalania pomimo niższych przelotów dobrze jedynie jest jak juz dojdzie do wypalania ( u mnie objawia sie włączonymi wentylatorami)nie wyłączać silnika tylko poczekać aż proces się zakończy.Najrozsądniej jest podpiąć auto pod kompa i sprawdzić stan filtra i ilość płynu.Piłowanie samochodu w celu wypalenia dotyczy DPF tzwn filtra typu suchego. supeer - 14-12-2016, 08:24 Aleksander ma racje, nie ma co pilowac auta. W instrukcji wg producenta musza byc spelnione 3 warunki: - Temp auta(plynu chlodniczego) okolo 90C - Predkosc powyzej 60km/h - jazda przez 10min gdy zacznie sie wypalac Zastosowalem diode wskazujaca kiedy wypalanie sie rozpoczyna i konczy, ulatwia to korzystanie z autka przez damska czesc uzytkownikow 😜 Akuma supido - Wczoraj 13:54 Odgrzeję starego kotleta , mnie też tak doradzono przegonić auto to się wypali no i w trakcie wyskoczył czek i misiek stracił moc. Na drugi dzień czek znikł a silnik działał normalnie ale podczas dużych obciążeń sytuacja się powtarzała z biegiem czasu coraz częściej. Obecnie muszę pilnować żeby nie przekroczyć 2500 obrotów i przyspieszać delikatnie bo jest buuuuu miśka gaszę i zapalam jedzie dalej, czasami mrugnie też czerwona dioda na kolumnie kierowniczej. Widać dpf jest już mocno zapchany skoro nie radzi sobie z przepustem spalin dlatego zastanawiam się czy warto taki filtr dać do przeczyszczenia pod ciśnieniem czy kupić sprawny używany bo nowego z wiadomych przyczyn nie kupię. Wymianę sobie sam ogarnę, mam wysokie podjazdy z których z powodzeniem korzystałem podczas konserwacji podwozia. Jeszcze takie pytanko czy po wymianie dpf trzeba gmerać w sofcie? edit. jest jeszcze taki środek czyszczący liqui moli ale nie sądzę aby dał rady a może się mylę, może ktoś stosował z powodzeniem? jacek11 - Wczoraj 22:36 Akuma supido, to bardziej wygląda na problem z turbiną. |
||||||
