Nasze nieMi¶ki ;-) - Moj popsuty samochod bo bez dachu
robertdg - 23-02-2010, 22:16
arturro napisał/a: | powiem kumplowi aby sprawdzil zacisk | wystarczy go reka poruszac, jezeli bedzie bardzo brzeczal to przyczyna jest twoja, jezeli bedzie mial opory trzeba bedzie szukac dalej.
Anonymous - 23-02-2010, 22:34
robertdg napisał/a: | arturro napisał/a: | powiem kumplowi aby sprawdzil zacisk | wystarczy go reka poruszac, jezeli bedzie bardzo brzeczal to przyczyna jest twoja, jezeli bedzie mial opory trzeba bedzie szukac dalej. |
ide do grazu kijem go potraktowac
edit: nawet nie drgnie
Matejko - 23-02-2010, 22:40
Nie wiem jak masz rozwiazane tylne zawieszenie, ale wg mnie jesli by to byla jakas guma to efekt bylby odwrotny tzn lekkie popukiwanie na zimno, a jak cieplej to mniej
ale co gestnieje ze zmniejszeniem temperatury - smar, wiec jesli gorne mocowania sa z lozyskiem to moze byc to.
Chociaz bardziej obstawilbym jakis lacznik stabilizatora albo guma stabilizatora(ale nie wiem czy masz stabilizator poprzeczny) - moze byc tak ze na postoju lub na podnosniku nie jestes w stanie uzyskac obciazen jak podczas jazdy i dlatego nie mozna znalezc.
W V40 po zakupie cos mi edit z przodu - 3 mechanikow ogladalo i nic nie znalezli, nawet przy przekladce silnika, nie szlo wyczuc.
Sie edit i postanowilem ze rozkrecam wszystko to w koncu znajde.
Dobrze ze pierwszy poszedl lacznik stabilizatora(ktory byl dobry)ale guma na stabilizatorze praktycznie w ogole nie trzymala.
Tez chcialem gorne mocowania kupowac, wymieniac(koszt znasz) a skonczylo sie na 18zl za 2 gumki.
Brawo!
Anonymous - 23-02-2010, 22:51
Matejko napisał/a: | tzn lekkie popukiwanie na zimno... |
tylko ze nie jest to popukiwanie, nie jest to stukanie, nie jest to typowu dzwiek pochodzacy z ukladu zawieszenia, tak jak pisalem wyzej jest to dzwiek podobny do wiszacego luzno tlumika (oczywiscie tlumiki sa OK).
Matejko napisał/a: | Chociaz bardziej obstawilbym jakis lacznik stabilizatora albo guma stabilizatora(ale nie wiem czy masz stabilizator poprzeczny) - moze byc tak ze na postoju lub na podnosniku nie jestes w stanie uzyskac obciazen jak podczas jazdy i dlatego nie mozna znalezc. |
caly czas byla opcja ze to wlasnie lacznik ale byl testowany na wszystkie sposoby (nie na podnosniku) i wszystko jest sztywne jak wiadomo co
zobaczymy narazie wymienie mocowanie amora (80zl), a potem laczniki (160zl szt).
w sumie nie jest to uciazliwe i stuka naprawde rzadko i tylko na drogach typu kostka czy trelinka (gdy auto bardziej buja sie na boki) czyli dzwiek ten jest bardzo sporadyczny, niestety u mnie wszystko musi byc perfekt wiec sie czepiam
Matejko - 23-02-2010, 23:15
ja sie martwie a jak to koszt 80zl to pewno, bo bralem pod uwage z 250zl
Anonymous - 25-02-2010, 14:12
dzis wkoncu umowilem sie na program, a latwo nie bylo
bede go robil w tej firmie http://mrmotors.pl/ u witka, bardziej znanego jako Rogal,
umowiony jestem dopiero na 31 marca wiec jeszcze troche czasu uplynie zanim wyjade zawirusowanym autem.
Matejko - 25-02-2010, 15:04
mozesz jechac, jak bylismy z rafalem na hamowni u mnie, to gosc wlasnie w dobrych slowach o nim wspominal
jaki koszt ??
Anonymous - 25-02-2010, 15:14
Matejko napisał/a: | mozesz jechac, jak bylismy z rafalem na hamowni u mnie, to gosc wlasnie w dobrych slowach o nim wspominal |
wiem czytalem troche, wczesniej zajmowal sie tylko dieslem, a od jakiegos czasu rowniez benzyna, robil program mojemu kumplowi w passacie 130KM na 190KM prawie dwa lata temu i do tej pory auto jezdzi bez problemowo.
Matejko napisał/a: | jaki koszt ?? |
jak juz bedzie "po" napisze jaki koszt.
Anonymous - 01-03-2010, 13:30
postanowilem jeszcze na nowy sezon odnowic felgi, we srode fele jada do http://www.polerowanie-felg.pl/ na polerowanie rantow i przepolerowanie lakieru na ramionach
Anonymous - 12-03-2010, 21:53
felgi juz odswierzone, nawet to fajnie wyglada rant lusterko
Matejko - 12-03-2010, 22:41
nie jest zle, ale szalu nie ma
czuc wiosne
Anonymous - 12-03-2010, 22:51
a ty co bys chcial zeby byl szal
Matejko - 12-03-2010, 22:57
mowa
ale pewnie na aucie bedzie tzw. kebab
Anonymous - 12-03-2010, 23:49
Matejko napisał/a: | ale pewnie na aucie bedzie tzw. kebab |
obrazasz mnie czy schlebiasz, bo nie wiem o co chodzi z tym kebabem
aa zapomnialem dodac ze wymienilem juz gorne mocowanie amora i jest cisza, prawie czasem delikatnie puknie, ale zobaczymy, jak wroci poprzednia czestotliwosc brzeczenia auto trafi na reklamacje.
w miedzy czasie korzystajac z ladnej pogody (sucho) postanowilem przegonic auto przez caly poprzedni weekend (przypomne stoi w grazu 3 miesiac) i padl mi czujnik predkosci obrotowej silnika nie wiem czy sam z siebie czy od stania w kazdym badz razie przy okazji gornego mocowania czujnik zostal wymieniony i drugie swiatelko podswietlenia tablicy - matej juz nie wygladam jak wiesniak
KowaliK - 13-03-2010, 10:35
arturro, kebab wygl±da mniej więcej tak:
In + raczej.
|
|
|