To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sigma/Diamante Ogólne - ocena sigmy

lukasz12 - 25-02-2010, 20:59

VirMan napisał/a:
wiesz - nie wszyscy są pasjonatami kolejności wychodzenia i roczników samochodów - lubię sie bawić w samochodach , ale do powszechnej wiedzy nie należy informacja o przeciwmgiełkach.. :/ ale dzięki za miłą informację. czyli ogólnie trzeba liczyć 5k za autko pod kluczyk. + gaz. zobaczymy jak będzie :) może ta z gazem na północy będzie dobra :)



Może i jestem lekko czepliwy, ale to prosta obserwacja i nie trzeba być pasjonatem, zresztą Kosior nieraz wspominał.
5000 to z biedą będzie bez gazu. Może jednak pasuje wymienić pasek rozrządu i olej chociaż. Opony też nie wiadomo jakie.

wojtas - 26-02-2010, 00:11

Cytat:
wogóle ciekawe ze tak tanio...


Podejrzewam że, handlarz dostał ją razem z innymi autami w pakiecie, dlatego cena jest taka niska. Czysty pieniądz dla handlarza. :wink:

Ps ABS jest. Widać na zdjęciu z komory silnika.

mmatulek - 26-02-2010, 08:42

Na 90% jadę po nią w sobotę. Powiedzcie na co zwrócić uwagę przy automacie. Mam jedynie mieszane uczucia jak ją przetransportować.
Witek1980 - 26-02-2010, 09:01

Też się grzałem na nią (chciałem kupić jako "zapasową", ale żona jak o tym usłyszała to... - tym bardziej , że mam już 5 fur :) . Co do diagnostyki przed zakupem to możesz sprawdzi skrzynię wciskając na postoju hamulec na full i gaz na full na około 5 sekund - jeśli skrzynia jest ok to obrotomierz powinien wskazać około 2250 obr./min.
robertdg - 26-02-2010, 09:50

mmatulek napisał/a:
Powiedzcie na co zwrócić uwagę przy automacie
sprawdzasz czy na każdym biegu do przodu i do tylu po puszczeniu hamulca noznego auto bedzie sie toczyc i zachowanie to bedzie żwawe niczym nie zamulone, jeżeli bedzie sie toczyć znaczy ze nie jest zle, albo w czasie jazdy probnej, na luźnym terenie, jedziesz powiedzmy 40 na prostej i gwałtownie wciskasz gaz, automat powinien zredukowac i tuz przez czerwona kreska obrotomierza zmieniac biegi, albo taki sam test pod górke, pamietaj obroty startowe w granicach 1500 - 2500obr/min czyli w miare wysoki bieg, czasami pomaga calkowite sciagniecie nogi z gazu po czym delikatne go musniecie i utrzymanie na stalym poziomie a potem gwaltowne wcisniecie, no i ostatnia rzecz, sprawdz czy wszystkie 4 biegi do przodu sie zalaczaja(tylko nie patrz tego recznie a w trakcie jazdy próbnej, po dźwieku silnika, albo wskazówce obrotów) mozesz jeszcze zerknac na skrzynie szukajac wycieków oleju oraz zbadac poziom oleju w skrzyni, to tyle co mozesz sprawdzic, jednak nie da Ci to 100% pewnosci na stan techniczny skrzyni, jednakze jezeli zachowania sa prawidlowe to mozna pozytywnie rozpatrzyc zakup auta
mmatulek - 26-02-2010, 10:10

Raczej nie będzie możliwości przejechać się nią za daleko. Brak OC. W związku z tym raczej bedzie to kot w worku.
robertdg - 26-02-2010, 17:33

mmatulek napisał/a:
Brak OC
To się nie pakuj w to auto, no chyba ze chcesz miec do czynienia z UFG (Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny) - kara za brak OC to coś koło 400 Ojro za samochód osobowy.
Zajc3w - 26-02-2010, 19:46

robertdg napisał/a:
mmatulek napisał/a:
Brak OC
To się nie pakuj w to auto, no chyba ze chcesz miec do czynienia z UFG (Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny) - kara za brak OC to coś koło 400 Ojro za samochód osobowy.


Kupujacy odpowiada za auto od dnia zakupu, Czyli kupujesz i lecisz w ciągu godziny najlepiej po OC. Na umowie kupna piszesz oprócz daty godzinę żeby w razie " W " nikt sie nie czepiał. W $ stoi ze musisz OC wykupić tego samego dnia, ale żeby się nadgorliwiec z UFG nie doczepił lepiej zrobić to w ciągu godziny, albo umowę podpisać u agenta u którego za 5 minut kupimy OC. Wtedy UFG może ci .... pogratulować zaradności ;) i ścigać poprzedniego właściciela.

wojtas - 26-02-2010, 21:17

Zajc3w napisał/a:
Kupujacy odpowiada za auto od dnia zakupu


Zgadza sie, ale "Kto nie ryzykuje ten w Rawiczu(więzienie) nie siedzi" 8)

mmatulek - 27-02-2010, 16:04

No to byłem. Zwiedziłem Zgorzelec i wróciłem, a samochód okazał się nie wart mojego zainteresowania mimo niskiej ceny.

1. Nie jest bezwypadkowy (lewa przenia lampa połamana od środka, zgięty pas przedni, grill zainstalowany na sztukę jedynie wkrętami, wszystkie zatrzaski grilla połamane)
2. Maglownica cieknie (płynu w zbiorniczku wyrównującym nie stwierdziłem)
3. Prawy przedni kierunek połamany
4. Opony
- przód bliżej nieokreślona marka z dużą ilością bieżnika, wyglądają na bardzo stare. Znalazłem tylko napis made in China
- tył opony typu slick firmy hankook :)
5. Felgi obłażą z lakieru
6. Silnik
- po rozgrzaniu słychać zawory wg mnie akceptowalnie (pod warunkiem, że ten stan jest akceptowalny)
- na korku oleju ślady wilgoci (po wskazaniu tego faktu sprzedający stał się niemiły)
- wałki rozrządu na ile udało mi się zobaczyć są w dobrym stanie
- silnik z wyciekami oleju
7. ABS nie żyje
8. Akumulator mały pewnie na sztukę
9. Brak rolety w bagażniku
10. Skrzynia biegów patrz poniżej

Jazdy nie uświadczyłem ponieważ po zapaleniu samochodu, otwarciu maski i zamknięciu drzwi kierowcy w niekontrolowany sposób centralny zamek się zamknął (kolejna usterka) co spowodowało brak dostępu do wnętrza samochodu (jeden kluczyk w zestawie)

według mnie brak możliwości jazdy tym samochodem po drogach publicznych ze względu na stan tylnych opon (dawno takich nie widziałem). Pierwszy patrol policji i samochód ląduje na lawecie, a wtedy żegnaj niska ceno.


ps. zwróćcie uwagę na artystyczne zdjęcia i górnolotny opis w ogłoszeniu. Idę spać ta przygoda to 1070 przejechanych kilometrów.

Zajc3w - 27-02-2010, 19:05

Czyli panel starowania szybami do wymiany. Mi Sigma też zamukała sie przed nosem wineien właśnie panel był.

Wojats kupując samochód bez OC nie ryzykujesz nic, no może tylko tyle że nadgorliwość zdarza się urzędasom. Ale przepisy jasno mówią że w dniu zakupu musisz wykupić OC. Nic więcej. Nawet jak na nadgorliwca trafisz to skończy się na jednym wezwaniu i jednym wyjaśnieniu. Kupując nowy samochód w salonie masz OC z godziną zakupu OC i fakturę tylko z datą i nic się dzieje. Przy używanym dzieje się tyle że przy przerejestrowywaniu urzędnik może sprawdzić czy przed zmianą właściciela było wykupione OC.

P.S co do akumulatora - przeglądając książeczkę od mojej sigmy trafiłem na zalecany akumulator - 45Ah

wojtas - 27-02-2010, 21:07

Kurka szkoda… Kolejny egzemplarz który trzeba omijać szerokim łukiem.
Z opisu wynika że nawet na dawcę się nie nadawał.
Szkoda ponad tysiąc kilometrów po Polsce może zmęczyć człowieka. :(


PS Zajc3w żartowałem z tym więzieniem. :wink:

mmatulek - 27-02-2010, 22:27

Najgorsze jest to, że po raz kolejny okazało się, że człowiek zajmujący się zawodowo sprzedażą samochodów nie jest uczciwy wobec kupujących. Wiadomo, że za 2000 zł ciężko spodziewać się igły. Jednak opis, zdjęcia i bezpośredni kontakt ze sprzedającym wskazywały, że warto poświęcić czas i nakłady finansowe (cena samochodu+wykupienie tablic z OC+ transport).

[ Dodano: 27-02-2010, 22:49 ]
Dodam jeszcze, że podgrzewanych foteli też brak - mimo opisu sprzedającego.

zbyszek05 - 01-03-2010, 15:50

teraz widzicie sami ....jak wygląda samochód za 5000-6000 tys. :mrgreen: po zakupie ile trzeba by wsadzic czasu i kasy ? drugie tyle ? a jak ktos wystawi cene 10 000 - 11 000 to jest śmiech :finga: nawet nie chcą przyjechać obejrzeć - a tu jeszcze piszesz ponad 1000 km - 100 litrów pb. ok 450 zł. + jedzonko i jeden dzien urlopu same straty .lepiej było zamówic inspekcję to już kosztuje 100 zł. i samochód ogląda rzeczoznawca z pobliskiego pzm-otu . ...
mmatulek - 01-03-2010, 19:20

Masz rację zbyszek05, ale nie było aż tak źle. Koszt paliwa (LPG) w samochodzie którym jechałem to ok 200 zł (były to jedyne moje koszty).Jechałem po dawcę, a nie auto do dalszego użytku (potrzebowałem parę szpargałów do mojej niuni). W związku z tym większego rozczarowania nie było, choć wkurza mnie nieuczciwość innych ludzi. Co do zakupu auta z '93 roku za 11 tys. to też bym się zastanawiał. Dlaczego? Ponieważ nie wiesz co kupujesz, wiesz tylko, że stare. Do tego musisz wyłożyć sporo kasy. Jak kupisz za 2 tys. jak będzie szrot to rozprzedasz na części lub kupisz drugi za kolejne 2 tys. i będziesz rzeźbił.


ps. jakby ktoś ją kupił na części chętnie łyknę przedni zderzak za rozsądną cenę. :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group