Dom/garaż/ogród - Żarówki diodowe w domu.
RalfPi - 16-01-2013, 20:18
elektryk napisał/a: | Blondi napisał/a: | Student pozwole sie z Toba niezgodzić. My mamy w całym mieszkaniu ledy i energooszczedne ( i to nie jakies super firmowe) i od trzech lat nic sie nie przepaliło a oszczednosci są. | Sory ale nie uwierzę, ostatnio rozpocząłem pomiaru prądu w domu. Koszty oświetlenia to jakieś 10-20%, jak oszczędzisz z tego nawet 90% to na końcowy rachunek to się nie przekłada. |
No wiadomo, że jak ktoś robi obliczenia inż. na kompie to pobiera jakieś 300,400W i chodzi czasem 1 tydzień
Ale takie osoby to rzadkość.
Na moim przykładzie - mieszkamy z Żoną w 50m^2 mieszkaniu - oświetlenie kiedyś.. pobór mocy jakieś 400W. Obecnie może 70W (wszystko niemalże w LED'ach i 1 energooszczędna).
Więc jak sobie przeliczyłem to za jakieś 3-4 lata mi się zwróci inwestycja..
krzychu - 17-01-2013, 08:18
JCH napisał/a: | tv bierze tylko 50W ale na "stand by" pobierał 10W |
To jakiś mały TV? W każdym razie pobór w stand by trzeba zrobić tak po 15 minutach. Czyli podłączasz miernik włączasz TV, wyłaczasz i czekasz 15 minut dopiero po tym czasie sprawdzasz pobór. Np. telewizory Sony czekają dłuższą chwilą na to, że użytkownik tylko na chwilę wyłączył telewizor i czekają w gotowości...
A druga rzecz małe pobory prądu nie powinno się mierzyć tanimi miernikami ponieważ mają mocno niedokładny pomiar w niskich wartościach. Gdzieś na elektrodzie było to wytłumaczone dlaczego ale podobno urządzenie pobiera około 0,2W, a tani miernik pokazuje np. 8W....
Za to dekodery to są pożeracze prądu....
Ps. Ja na razie jestem na etapie żarówek halogenowych zamiast zwykłych (są tylko trochę oszczędniejsze ale za to mają ładne światło). A z LED-ami to czekam, jak zaczną podawać wskaźnik kolorów na wszystkich w sprzedaży. Energooszczędne u mnie odpadają.
Ps. A LED-y na 230V działają ze ściemniaczem?
Krzyzak - 17-01-2013, 08:24
krzychu napisał/a: | A LED-y na 230V działają ze ściemniaczem? | dobre pytanie
sam jestem ciekaw
dodam, że często na opakowaniu LEDów jest napisane 85-240V, więc widać, że pracują na różnych napięciach - ciekawe czy mają wtedy mniejszy pobór prądu (i mniejszą moc), czy też źródło prądowe w środku dopasowujące się do napięcia
elektryk - 17-01-2013, 11:38
jaca71 napisał/a: | A co to za kombajn jest? Ostatnio (2 lata temu) jak kupowałem lodówkę to większość miała zużycie ~0.95kWh w ciągu doby, poprzednio (ponad 12 lat temu) średnia byłą 1,15kWh/dobę. Co daje średnią dobową wartość poniżej 50W. | 3.5 letnia lodówka side-by-size samsunga, poszukam później ile ma katalogowo pobierać.
JCH napisał/a: | Pożyczyłem miernik, który pokazuje pobór chwilowy i dobowy prądu. Cudów nie ma co oczekiwać ale..... | Ja buduję własny system BMS, jednym z jego składników jest pomiar poboru prądu na poziomie rozdzielni.
JCH napisał/a: | Mój tv bierze tylko 50W ale na "stand by" pobierał 10W. Sprawdź ile pobiera Twój w tym trybie. Mnie wyszło, że na "stand by'u" w ciągu roku zużywam tyle co oglądając TV. (Założenie z grubsza, że oglądam 4 godz a 20 godz TV pozostaje na "stand by'u"). | U mnie telewizor w trybie standby pobiera niewiele energii, tzn powiem tak, mam w domu tuner satelitarny który ma katalogowo pobierać do 25W, a w nocy kiedy nie pracuje lodówka, wszystkie sprzęty w standby, ładowarki telefonów, wentylator w lodówce, itp pobierają w sumie ok 40W. Myślę że TV w standby akurat nie jest tu urządzeniem pobierającym dużo prądu. Mój samsung LCD z podświetlaniem LED pobiera chyba tylko tyle prądu bo mam wyłączone tryby ECO. Niestety włączenie oszczędzania kończy się spadkiem kontrastu, mam wrażenie że później bardziej bolą oczy.
JCH - 17-01-2013, 11:42
krzychu napisał/a: | JCH napisał/a: | tv bierze tylko 50W ale na "stand by" pobierał 10W |
To jakiś mały TV? W każdym razie pobór w stand by trzeba zrobić tak po 15 minutach. Czyli podłączasz miernik włączasz TV, wyłaczasz i czekasz 15 minut dopiero po tym czasie sprawdzasz pobór. | Tak, nieduży TV. Być może jest tak jak piszesz. Mogę sprawdzić ile pobierze po 1-2-4 godzinach. To pewnie będzie miarodajne bo na chwilowym pomiarze są wahania w poborze prądu.
Blondi - 17-01-2013, 13:46
RalfPi napisał/a: | Więc jak sobie przeliczyłem to za jakieś 3-4 lata mi się zwróci inwestycja.. |
piszesz inwestycja. Nie wiem ile na to wydałes ale mnie ledy - 12szt i energooszczędne 10szt do całego mieszkania kosztowały niecałe 300zł.
Jestem blondynka ale ma to chyba znaczenie czy swieci ci 7*4W (28W) czy 7*50W (350W) no nie?? I mówie tu o swieceniu np w okresie zimowym non stop po 8-9h dziennie tych 7 żarówek + sporadyczne właczanie innych na czas uzytkowania pomieszczen.
Nie twierdze, ze to sa kokosy ale na tym da się oszczędzić to oszczedzam choć tyle.
[ Dodano: 17-01-2013, 13:51 ]
krzychu napisał/a: | Ps. A LED-y na 230V działają ze ściemniaczem? |
Chłopaki, pracowalam w elektryku i powiem tak..
są takie lady ale sa drozsze i malo dostepne i raczej nie polecam kupowania ich w marketach bo tam obsluga Wam nie pomoze
No i na 100% muszą to byc ledy firmowe (OsRam lub Kanluxy)
bastek - 17-01-2013, 14:34
tez bym się skłaniał ku temu, że inwestycja.
owszem, światło to może nieiwelka część z rachunku, ale można ją zmniejszyć jeszcze...
u mnie 2 dzeici, któe nigdy nie gaszą światła, i zona, której często się zdaża nie gasić
wiedziałem że będą LEDY kosztem barwy, bo widziałem jak jest u nas w mieszkaniu w bloku
zawsze, jak wracałem do domu, paliły się wszsytkie żarówki
a było ich 6
teraz jest pokoi więcej, łazienek, wieksza powierzchnia - więc i w pokoju jest więcej punktów - moja decyzja -bedą czujki
i okazało się, że z czujkami energooszczedne to tak średnio wspópracuja-zostały żarówki, halogeny i ledy
chciałem zrobić oświetlenie punktowe, sufitowe-więc żaróku odpadaja.
a jak dostałem fajna oferte na LEDy (cenowo), to wygrały
ok. 50 punktów po 2-2,5 W vs 30 punktów halogenów po 50 W (zakładam, że mniej jest potrzeba, zeby była ta sama jasność
jedno co mam wątpliwości-strych i garaż-czy tam sie zwróci - zadko tam się włącza. ale założyłem to=am jakąś tanią chińszczyznę za kilka zł....
JCH - 17-01-2013, 15:52
Blondi napisał/a: | Nie twierdze, ze to sa kokosy ale na tym da się oszczędzić to oszczedzam choć tyle. | IMO to jest tak, że to mniej/więcej na jedno wyjdzie a w zamian za tę inwestycję mamy komfort ciągłego świecenia bez konieczności pamiętania o tym, żeby wyłączyć światło.
Mam tylko wątpliwości czy przy tych energooszczędnych albo LED-ach da się w miarę komfortowo (pojęcie względne ) egzystować. To światło jest tak zimne, że .... pomimo tego, że na pudełku Philips chwali się "warm white 2700 K" (akurat w tym przypadku).
krzychu - 17-01-2013, 17:08
JCH - tu chodzi o wskaźnik oddawania barw. Kupujesz świetlówkę to na każdej masz np. 840 czy 940. To 8 i 9 to są wskaźniki oddawania barw (9 dużo lepsze od 8 ). Na LED-ach tego się jeszcze nie stosuje, ale widziałem już sklep gdzie coś takiego podawali...
JCH - 17-01-2013, 17:28
krzychu napisał/a: | tu chodzi o wskaźnik oddawania barw | Nie wiem, jak zwał tak zwał, światło jest tragiczne. Gdyby nie abażur w kinkiecie to nie byłoby wrażenia ciepłoty tego światła. Drugie miejsce, w którym mam takie żarówki to okap w kuchni - tam da się jakoś znieść.
Zmierzyłem TV na "stand by'u" - w 3 godz. zeżarł 0,03 kWh czyli ciągnie te 10W
bastek - 17-01-2013, 17:41
wcześniej pisałem
kupiłem od 3 róznych sprzedawców
wszsytkie miały bardzo podobne parametry - lumeny, barwa, kąt, moc
jedne sa bardzo fajne - takie duże diody ok.2,5x2,5 mm , 22 szt pokrywa prawie całą powierzchnię, świecą ładnym swiatłem (aczkolwiek, wersja 16 led ma inna barwę, a 12 led taka jak 22 - takie same opakowania, ten sam sprzedawca. na pudełku - że diodu samsunga)
II-gi gł. diody żarówki kolorowe, ale tez wziąłem 4 szt 27 LED białych - jasne, ale zimne
III-ci - najtańszy, chiński, 30 led malutkich ok 1x1 mm ciemne, zimne bleeeee
Bizi78 - 17-01-2013, 18:26
JCH napisał/a: | To światło jest tak zimne, że .... pomimo tego, że na pudełku Philips chwali się "warm white 2700 K" (akurat w tym przypadku). |
Jacku może ktoś podmienił żarówkę, albo mały skośnooki źle spakował .
Ewentualnie kup osrama comfort warm white będziesz Pan zadowolony .
Tutaj masz podane jaka wartość w K odpowiada jakim barwom.
http://stareaparaty.pl/ka...ratura-barwowa/
RalfPi - 17-01-2013, 18:53
bastek napisał/a: | zimne bleeeee |
To, że zimne, to jeszcze nie jest źle - jak chcę popracować, to włączam zimne.. jak chcę odpocząć po pracy, to włączam energooszczędną o ciepłej barwie, albo żarowe (mam taką lampę sympatyczną.. ale bierze 230W maksymalnie ).
[ Dodano: 17-01-2013, 18:54 ]
krzychu napisał/a: | o wskaźnik oddawania barw |
A nie współczynnik oddawania barw
Faktycznie te zimne LED'y mają niski.. ale te ciepłe mają wypasiony - niemalże to samo co światło żarowe.
http://pl.wikipedia.org/w..._oddawania_barw
bastek - 17-01-2013, 19:04
RalfPi, RalfPi napisał/a: | Faktycznie te zimne LED'y mają niski.. ale te ciepłe mają wypasiony - niemalże to samo co światło żarowe. | - ale w papierach
myslę, że lepszym rozwiazaniem jest kupic 1-2, obejrzeć, kupić więcej....
Krzyzak - 18-01-2013, 08:59
ja się od miesiąca zbierałem do wymiany na ledy i przedwczoraj w końcu zrobiłem spis żarówek, które chcę wymienić - 25 szt. wyszło
ale jak pokazałem Baśce, jak wyglądają te na E14/27 czy G9, to powiedziała - "nigdy w życiu"
faktycznie są one szpetne (te tańsze - do 20 zł/szt) a tych drogich, to mi się kupować nie opłaca
przykład, które chciałem kupić:
http://allegro.pl/g9-e27-...2929923861.html
|
|
|