To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Galant e88a czyli jak puściły mi nerwy i go kupiłem ;)

jacek11 - 07-05-2011, 22:10

Wojtek,dzwoń do Japaneze,bo może nie będzie tak źle.w tamtej skrzyni też może być gnój,i tylko naciągniesz się na koszta.Pogadaj z Michałem,bo nie raz rozbierał taką skrzynkę,i wie co gdzie tanio kupić,i co będzie pasowało z innego 8)
Wojciech Bogacz - 08-05-2011, 15:34

Jakoś znowu dałem się ponieść emocjom i pojechałem sobie do naszego forumowicza z Brzeska i kupiłem cały bagażnik części za sensowną cenę. Między innymi kompletną skrzynię - co w niej będzie okaże się jutro :)

Jak coś będzie brakować to się może kupi, chociaż Japaneze ceny zaśpiewał też spore (ale nie to co w serwisie oczywiście).

Jak się rozbierze skrzynię to będzie decyzja co dalej.

Tak oto wyglądał efekt moich dzisiejszych łowów :)


jacek11 - 08-05-2011, 22:24

Toć przecież tam prawie cały gal jest :mrgreen: już wiem kto Ci tylnego mostu pozazdrości :twisted:
Wojciech Bogacz - 09-05-2011, 13:36

jacek11 napisał/a:
Toć przecież tam prawie cały gal jest


To raczej lekka przesada, brakuje jeszcze bloku silnika, wiązki elektrycznej (poszły na złom przez przypadek :( ( ). Do odebrania pozostały mi trzy fotele, dwa zderzaki, komplet dzrzwi i jeszcze cały stos plastików - nawet nie wiem, czy mi się na to na raz do bagażnika zmieści... Najwyżej jak Gal będzie już jeździł to się pojedzie dwoma misiami po części do jednego...

jacek11 napisał/a:
już wiem kto Ci tylnego mostu pozazdrości


Pewnie bym się doszukał kto, bo pamiętam jakąś wzmiankę o tym heh.

Tak jako ciekawostkę - znalzłem wreszcie chłodnicę klimatyzacji w tej kupce części (dziś pieczołowicie rozpakowałem to sobie i poukładałem), jest też łożysko z piastą na tył, jest też przepiękna tarcza sprzęgłowa i docisk (wyglądają na prawie nowe...). Widać też tą dziurę w obudowie skrzyni, ale na tym mi akurat kompletnie nie zależy :)




Zasadniczo w komplecie dostałem też całą górę różnych sterowników (tych ładnych metalowych skrzynek..)



Zacząłem się też wstępnie dobierać do skrzyni ale na razie dałem sobie spokój bo nie mam klucza pneumatycznego a nie zamierzam walić gumowym młotkiem w klucz przez pół dnia w nadziei, że się odkręci ;)


Wszyc - 09-05-2011, 15:01

masz tylny most? :cry: też chce :cry:
jacek11 - 09-05-2011, 17:13

Wszyc napisał/a:
masz tylny most? :cry: też chce :cry:

uderz w stół..... :mrgreen:

Wojciech Bogacz - 09-05-2011, 23:23

Wszyc napisał/a:
masz tylny most? też chce

Tak się właśnie zastanawiam czy w ogóle cokolwiek sprzedać z tych częsci czy nie... bo jakbym kiedyś potrzebował to ojojoj ;)

Wiem na pewno, co mogę sprzedać :) Linki hamulca ręcznego heh - jak na złość akurat je wymieniłem a tutaj mam prawie nowe... Tak więc jakby ktoś był chętny to nie ma problemu :)

Wracając jednak do skrzyni w moim Galu - do domu wpadłem późno i nie miałem okazji nawet widzieć co zostało zrobione - wiem tyle, że skrzynia, którą nabyłem jest rozebrana i werdykt jest taki, że da się z dwóch złożyć jedną :) ))))))) Hurrra ! Hurra ! Hurrrra !!!!

Jutro poznam szczegóły, ale jedyne co musze kupić to dwa łożyska, trzy uszczelniacze i płyn do mycia silników (do umycia wnętrzności skrzyni :) ).

Jak się uda to jutro już będą pierwsze przymiarki do składania. Wszystko zaczyna wiec wyglądać wyjątkowo dobrze :mrgreen:

Jogurt - 09-05-2011, 23:35

odkąd Hugo wyeliminował wszystkie stuki z zawieszenia to jest jeden z ciekawszych tematów. 3mam kciuki za udaną reanimację skrzyni.
Wojciech Bogacz - 09-05-2011, 23:40

Jogurt napisał/a:
odkąd Hugo wyeliminował wszystkie stuki z zawieszenia to jest jeden z ciekawszych tematów

Ciekawie powiedziane ;) Ja tam stuki będę eliminował w zasadzie i w Galu, ale głównie w Lancerze, bo niestety te 80 tys. km bez wymiany niczego w zawieszeniu zrobiło już swoje.
Jogurt napisał/a:
3mam kciuki za udaną reanimację skrzyni

Dzięki.

Jak tak też sobie patrzę na tego pięknego czerwonego kaszelka z Twojej sygnaturki Jogurt - to jak żywo przed oczami staje mi ten co obok Gala w moim garażu stoi (też czerwony)... Jeżeli jakimś cudem wystarczy funduszy to i tego się odrestauruje na cacy bo rdzy na nim nie ma (konserwował go ten sam facet, co mi teraz Gala naprawia a swoją robotę wykonał pierwszorzędnie :) )

Jogurt - 09-05-2011, 23:43

Wojciech Bogacz, chodziło mi nie konkretnie o stuki ale o temat, w którym ciągle sie coś dzieje i lektura wciąga. a kaszla rób, teraz tylko będzie zyskiwał na wartości.
Wojciech Bogacz - 09-05-2011, 23:45

Jogurt napisał/a:
a kaszla rób, teraz tylko będzie zyskiwał na wartości.

Może i faktycznie tak się zrobi. Na złom by było mi szkoda. Zresztą objeździłem nim całe studia więc mam ogromny sentyment to tej nieokiełznanej bestii.

Mnie tam tylko odrobinkę szkoda, że nie kupiłem od mojej ciotki Syrenki, bo już by była odrestaurowana pewnie - i wtedy mielibyśmy niemal identyczny zestaw pomykaczy ;) Maszyna miała przebieg zaledwie 35 tys km (jeżdzona raz w tygodniu 5km do kościoła i wyłącznie jak było sucho, ale niestety rdza i tak swoje zrobiła a myszki jeszcze więcej - mimo wszystko ten wrak poszedł za ponad 3000 zł rok temu).

Jogurt - 09-05-2011, 23:50

Wojciech Bogacz napisał/a:
sentyment
hehe, z tego samego powodu kupiłem tego malca.
Wojciech Bogacz napisał/a:
mimo wszystko ten wrak poszedł za ponad 3000 zł rok temu
a będzie tylko drożej
powiem Ci tyle że do niedawna miałem jeszcze Warszawkę - ale w stanie do remontu + druga w częściach + kupa nowych części, które zbierałem przez kilka lat. w lutym została sprzedana i zamieniona na gala. niestety nie można mieć wszystkiego (a szkoda).

Wojciech Bogacz - 10-05-2011, 23:42

Dziś kolejny odcinek mojej historii ze skrzynią biegów :)

Wszystko zostało wymyte - obudowa płynem do mycia silnika a potem myjką ciśnieniową, wygląda ona teraz tak:



Wszelkie elementy wewnętrzne skrzyni również umyte ale w oleju napędowym - wszystko zostało razem odłożone na boczek i czeka na resztę elementów.


Potrzebne są dwa łożyska na wałek od biegów 1 i 2 oraz wszystkie uszczelniacze skrzyni biegów. Jutro skoczę do IC z zapytaniem co z tego u nich dostanę :)

z rzeczy, które mnie nieco martwią to trochę zużyte jedno z kół zębatych od biegu wstecznego...


Jutro jeszcze powęszę za tym kołem, ale jak nic nie znajdę do 300 zeta to sobie na razie odpuszczę pewnie i się złoży jak jest. Pozostałe biegi nastomiast są w porządku, tak samo te widełki od biegów 1 i 2 są praktycznie nowe :)

W zasadzie miło by było wymienić także synchronizator dwójki, ale na obecnym też się nieco pojeździ, ile - nie wiadomo - zakładamy że z 5-10 tys. km.


Poniżej zamieszczam jeszcze nieco innych nieposegregowanych fotek z dzisiejszego dnia:



rosomak1983 - 11-05-2011, 01:23

Wojtku, naprawde szacun... :D
Krzyzak - 11-05-2011, 06:48

wsteczny naprawdę mocno zużyty - jest niesynchronizowany i ma zęby proste, więc może dostał wiele razy, gdy nie udało się go w pełni wrzucić
pytanie tylko, czy to przeszkadza w normalnej jeździe?
a skrzynia już raczej raz była robiona - w końcu czerwony silikon nie znalazł się tam przez przypadek...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group