To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CA4A 1.6] Temperatura szaleje, brak nadmuchu ciepłego powie

Krzyzak - 25-02-2011, 07:39

gitarr napisał/a:
Jak przekręcisz na zimne powietrze to przez nagrzewnice tez nie przeplywa plyn

nieprawda - płyn zawsze płynie przez nagrzewnicę - jedynie łopatki w mieszalniku odpowiednio kierują powietrze

macia - 25-02-2011, 07:55

Ja wymieniłem termostat - nie pomogło. Skończyło się na wymianie nagrzewnicy :)
tttwm - 25-02-2011, 08:44

FTOrek napisał/a:
Piszesz,że brakowało płynu.Ważne gdzie wyciekł.Sprawdz przy pompie bo piszesz.że przestało ogrzewać i wąż do chłodnicy zimny.Powodzenia


Płynu brakowało na tyle mało że między momentami jak sprawdzałem to mógł sam wyparować, ja dziennie pokonuję ponad 100 km, a układ nie jest zamknięty i parowanie zawsze jakieś występuje.

gitarr napisał/a:
Jeżeli zatka sie nagrzewnica to silnik na normalny obieg jedyny objaw to chlodne powietrze
- też własnie tak myślałem.

gitarr napisał/a:
okazalo sie ze pekniety byl wirnik pompy.
- tego obawiam sie najbardziej, no moze bardziej uszczelki pod glowica

w niedzielę bo ma być ok -3 stopni pujdę do samochodu zupełnię płyn i zobaczę co się będzie działo.
Jak dalej będzie problem to po ostygnięciu wyjmę termostat i zobaczę jak samochód się zachowuje bez termostatu (chyba nic się nie stanie jak właczę go bez).
Jeśli dalej będzie się przegrzewać, to po ostygnięciu zdejmę jakiś wąż (z chłodnicy lub reduktora) i odpalę na chwilkę silnik, zobaczę czy pompa pracuje.

A tak dodatkowo mam pytanie. Czy jest możliwość wymiany samej pompy bez wymieniania rozrządu, rolek i innych. Wiem że powinno się wymienić wszystko, ale do wymiany rozrzadu mam jeszcze jakieś 40 tyś km lub więcej, więc trochę szkoda.


Dobrze to zaplanowałem? :doubt:

Krzyzak - 25-02-2011, 11:10

tttwm napisał/a:
chyba nic się nie stanie jak właczę go bez

jeśli pompa wody sprawna, to nic

[ Dodano: 25-02-2011, 11:11 ]
tttwm napisał/a:
Czy jest możliwość wymiany samej pompy bez wymieniania rozrządu, rolek i innych

oczywiście - trzeba tylko dobrze potem pasek zamontować - żeby kręcił się w tą samą stronę

tttwm - 25-02-2011, 11:15

Krzyzak napisał/a:
jeśli pompa wody sprawna, to nic

Ale jeśli by się okazało że nie jest sprawna to też raczej nic się nie stanie, poprostu temperatura zacznie rosnąć, jak wyłączę na czas to nic innego się nie stanie?

idas - 25-02-2011, 13:35

tttwm napisał/a:
Ale jeśli by się okazało że nie jest sprawna to też raczej nic się nie stanie, poprostu temperatura zacznie rosnąć, jak wyłączę na czas to nic innego się nie stanie?

Jak wyjmiesz termostat to silnik będzie się dłużej nagrzewał i tyle, może być również niedogrzany, na pewno jednak nie zwiększysz w ten sposób prawdopodobieństwa przegrzania:] Mój kumpel w swoim BMW jeździł całą zimę bez termostatu i marzł trochę:-)

tttwm - 28-02-2011, 08:23

W niedzielę zabrałem sie za naprawy.
Na początek chciałem odkręcić odpowietrznik, niestety śruba tak siedzi mocno że po ukręceniu dwóch kluczy, odpuściłem to sobie. Zalałem płynu do chłodnicy na full, do zbiorczniczka wyrównawczego na fulla i odpaliłem.
Samochód pracował prawidłowo i powoli zagrzewał się do temperatury roboczej (połow skali). W trakcie jak się nagrzewał węże od reduktora i nagrzewnicy kabinowej zrobiły się ciepłe potem gorące, gdy otworzył się termostat nagrzała się chłodnica włączył wentylator. Samochód pracowała dobrą godzinę, najpierw sobie stojąc potem troche pojeździłem i na benzynie i na gazie i wszystko było ok.

Niestety... Dzisiaj rano wsiadam odpalam i ruszam. Najpierw na stację benzynową. Samochód się nagrzał i trzyma temperaturę. Leci ciepłe powietrze w kabinie, przełaczyłem na gaz (czyli redutkor też się zagrzał). Jakieś 4 km później poczułem że dmucha już zimne powietrze. Kolejny kilometr dalej wskazówka przekroczyła połowę i nie zamierzała się zatrzymać. Zjechałem na pobocze, przełoączyłem na benzyne i zgasiłem aby pomyśleć. Spojrzałem pod maskę. W zbiorniczku wyrównawczym była płyn (tyle ile wlałem wczesniej), chłodnica jeszcze ciepła (ale nie gorąca), węże też jeszcze nie ostygły do końca. Odpaliłem, silnik bez wciśnięcia gazu nie chciał zapalić. A jak zaplił i puszczałem gaz to gasł. Widziałem przy tym że trochę paruch skąś chłodnica. Posadziłem dziewczyną za kierownicę, aby go lekko gazowała a ja popatrzę co się dzieje. On niechcący przegazowało go do 7 tyś obrotów. Nie wiem czy jeszcze przed jej gazowaniem czy za jego sprawą wszystko wróciło do normy. Temperatura spadał i pojechałem dalej aż do pracy (40 km) bez zadnych problemów.
Jak dojechałem zajrzałem znowu pod maskę. Na pracującym silniku otworzyłem zbiorniczek wyrównawczy i wydawało mi się że w nim bąbelkuje. Wsadziłem nos do zbiorniczka, spalin nie czułem.

Sądzę że na 100% nie jest to sprawka termostatu, zamarzającego płynu (bo nie syłszałem o tym aby gorący zamarzł), wykluczył bym też pompę wody, wydaje mi sie że jeśli padnie to padnie, na amen, a nie raz działa raz nie.
Nie wiem co z tymi bąbelkami w wyrównawczym, ale też dziwne wydaje mi sie aby był jeszcze po 50 km zapowietrzony.

mkm - 28-02-2011, 12:43

Najprawdopodobnie nadal był zapowietrzony.
Gdyby to była pompa to
tttwm napisał/a:
On niechcący przegazowało go do 7 tyś obrotów. Nie wiem czy jeszcze przed jej gazowaniem czy za jego sprawą wszystko wróciło do normy.

by pomogło ale na chwilę. Po paru minutach lub paru kilometrach sytuacja by się powtórzyła.
Sprawdż ile płynu jest w chłodnicy. Odpal też silnik na odkręconym korku (nie odkręcaj na gorącym silniku! Po pełnym rozgrzaniu poczekaj z 30min. i wtedy ostrożnie odkręcaj!) i zobacz jak się płyn zachowuje.
Ma być "stabilny" - nie wylewać się, puszczać baniek itp.

tttwm - 28-02-2011, 12:47

Teraz byłem przy samochodzi przed twoim postem jeszcze i zagrzałem go na fulla. W chłodnicy ubyło ok 1,5 szklanki płynu (co ciekawe z zbiorniczka wyrównawczego nic nie zassał). Dolałem płyn.
Na korku od oleju gluta nie było, na bagnecie nie ma baniek, olej jak olej. Pary z rury tez brak. wydaje mi się że w nagrzewnicy w kabinie bulgocze, słychac jak by się woda przelewała w butelce.
Jak już się termostat otwiera to w wyrównawczym lecą bąbelki. Spokojnie ale regularnie babelkuje tak ich wielkość to ok jak paznokieć na małym palcu. Bąbelki wydają się niezależne od obrotów.
Przed otwarciem termostatu bąbelków brak.

mkm - 28-02-2011, 12:50

Ogrzewanie na max. i w trakcie przełączyłeś na gaz?
Obydwa odpowietrzniki nie puściły?

tttwm - 28-02-2011, 12:55

mkm napisał/a:
Obydwa odpowietrzniki nie puściły?

A gdzie jest drugi? Ja sprawdzałem tylko ten co jest przy górnej rórze odchodzacej z chłodnicy.

[ Dodano: 28-02-2011, 13:01 ]
Tak jak piszesz ogrzewanie było ustawione na maksa (ale ono od roku słabo grzeje) i przełączyłem na gaz, zawsze tak robiłem i nigdy nie było z tym problemu.

mkm - 28-02-2011, 13:02

Jeszcze jest przy termostacie. Zaraz poszukam schematu.
tttwm - 28-02-2011, 13:09

mkm napisał/a:
Jeszcze jest przy termostacie. Zaraz poszukam schematu.

Kurde obejrzałem go z każdej strony ale oprócz śrób mocujących ten termostat nic nie widziałem (dla ścisłości termostat jest pod tą czarną rurą co idzie do filtra powietrza??

Ale posłuchaj tak czy inaczej, wczoraj godzinę samochodem śmigałem, pracował ładnie nic się nie działo, płynu (bo rano przed wyruszeniem sprawdzłem) nie byłow nawet grama, to sądzę że przez godzinę by się odpowietrzył.

Obawiałem się uszczelki pod głowicą, ale wszystkie inne objawy typu - maź pod korkiem, olej w płynie chłodnicym, biały dym z wydechu, te objawy u mnie nie występują.

Jedynie te bąbelki, ale już sam nie wiem. Czy to może być uszczelka?

mkm - 28-02-2011, 13:17

tttwm napisał/a:

Kurde obejrzałem go z każdej strony ale oprócz śrób mocujących ten termostat nic nie widziałem (dla ścisłości termostat jest pod tą czarną rurą co idzie do filtra powietrza??

Tak.
Na górze jest "zwykła śruba".

tttwm - 28-02-2011, 13:18

ok, teraz i tak nie odpowietrzę, bo nie mam jak, ale powiedz mi czy te objawy które opisałem, potwierdzają lub wykluczają uszczelkę pod głowicą?? Bo nie wiem czy powinienem nim jeździć.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group