NuMeR - 11-04-2016, 18:30 Dlatego poczekam 2-3 lata ;P i wtedy będę szukał PHEV. Tak jak mówisz szukanie w tym aucie uzasadnienia ekonomicznego mija się z celem. Jaka jest gwarancja na Akumulatory ? rezon - 11-04-2016, 18:33 Nie spotkałem się z reklamą Mitsu o wydłużonym okresie gwarancji na napęd elektryczny czyli pewnie jak na całość 3-5 lat zależy kiedy kupowany NuMeR - 11-04-2016, 18:51 Ciekawe jak będą się kształtowały ceny używek za 2-3 lata, Problem odsprzedaży hybrydy ? Co masz na myśli małe zainteresowanie czy coś jeszcze ? rezon - 12-04-2016, 07:32
Grimm - 12-04-2016, 08:55 rezon nie do końca tak jest dziś jak było kilka lat temu. Widzę po ludziach w pracy (korpo) którzy kupując auto z rynku wtórnego czy jako nowe, bardzo poważnie myślą o hybrydach zamiast diesla którego większość ma dość (awaryjność, wychładzanie turbo itd.). W Warszawie jest dużo miejsc gdzie dosłownie" obok pracy" można doładować aku. Jest jedna korporacja taksówkowa która ma tylko hybrydy. Po mieście jeżdżą autobusy ZTM HYBRYDY. Ludzie poważnie zaczęli myśleć o hybrydach i to widać wszędzie, nawet dziś jadąc do pracy i standardowo stojąc w korku widziałem kilka hybryd. Osobiście uważam, że to przyszłość miejskiej motoryzacji. lexus - 12-04-2016, 11:56 Polaka nie stać na hybrydę tak samo jak na nowy samochód z salonu ,popatrzcie na zestawienia kto kupuje nowe auta żeby nie firmy to dilerzy mogli by pozamykać salony ,a cena hybrydy nigdy się nie zwróci ,jeżeli już to małe autko dla żony na zakupu np, nisan leaf rezon - 12-04-2016, 16:37 też uważam hybrydy czy elektryczne jako przyszłość. I jak ktoś kupuje dla siebie nowy na dobrych kilka lat, a jeszcze lepiej na taksówkę (dużo km rocznie w mieście) to jak najbardziej ma to sens. Przy małych przebiegach jest to wybitnie nieekonomiczne rozwiązanie. O ile jeszcze mógłbym rozważać jakieś miejskie autko z salonu, to wciąż 5-6 latka bez gwarancji na napęd na pewno nie kupiłbym - kto po za ASO to naprawi? Toyota dopiero chyba od 2-3 lat daje 10 lat gwarancji na napęd łącznie z akumulatorami, a wcześniej to było normalne trzy lata. Cena kompletu akumulatorów przekraczała 1/3 ceny nowego samochodu, co skutecznie zniechęcało potencjalnych nabywców. I proszę nie pisać, że nie ma się co psuć, bo nie ma turbiny, dwumasy itd... - z wykształcenia jestem inż. elektrykiem  Jest tam czemu się zepsuć tylko z naprawianiem jest trudniej bo najczęściej to tylko wymiana i to raczej na nową część, bo skąd niby używki brać.
wit - 12-04-2016, 20:08
Witaj 
u mnie nie czuć, może trochę z początku ale doładowywałem się w trasie więc nie zauważyłem ... A ile już jeździsz? ja mam w sumie dopiero nie całe 5 tys. więc już się troszkę przewietrzył pewnie w trasie włączam save i generator pracuje dość często. Ale jak będzie czuć dalej to podjechałbym do serwisu... Na początku wiadomo, że ładowanie powoduje duże obciążenie generatora i grzeje się więc trochę czuć, ale tak jak mówię u mnie teraz nie czuję ...
[ Dodano: 12-04-2016, 20:20 ]
Jeśli kupować PHEV to raczej teraz, bo za dwa trzy lata to chyba będzie już przeżytek biorąc pod uwagę tępo wprowadzania nowych konstrukcji... ja myślę, że za trzy lata, o ile nie wcześniej, to pewnie na rynku będą dostępne ogniwa o wielekroć pojemniejsze i już tańsze, i wtedy pewnie wymienię na mocniejsze...
Ostatnio dawałem do wymiany akumulator od roweru żony bo od dawna ma rower elektryczny i jak powertowałem to znalazłem już zamienniki nowego typu znacznie pojemniejsze od oryginału i wymieniłem ogniwa na nowego typu. Teraz ma większą pojemność i ładuje swój rowerek raz w tygodniu, a do pracy codziennie zasuwa... zasięg ma znacznie większy...
[ Dodano: 12-04-2016, 20:34 ]
 To raczej przesadziłeś ...
To kto tu na forum właściwie jest? Myślę, że nie tylko biedaki skoro Mitsubishi się rozbijają polacy nie są aż tak biedni jak mówią w TVP... Fakt, że są biedni i biedniejsi, ale hybrydami pojeździć też możemy... A poza tym zwróć uwagę jak właśnie zaczynają spadać ceny hybryd. Za chwilę nie będzie dużej różnicy. Pewnie, że hybrydy w klasie premium zawsze będą drogie, ale też je dla ludzi produkują a my przecież też ludzie... 
[ Dodano: 12-04-2016, 20:54 ]
Mam pytanie: Czy autor wie o co pyta? pytanie dość sprzeczne samo w sobie 
Jak poczytałeś wcześniej to faktycznie trochę racji w pytaniu jest, bo jak pisałem autko nie jest całkowicie i wyłącznie elektryczne jak i nie jest spalinowe tylko... Zauważyłem, że funkcja ECO powoduje, że autko ustawia się na większe wykorzystanie energii elektrycznej i rzadziej włącza się silnik spalinowy aby podładować akumulatory, klimę itp. Jak jeżdżę tylko do pracy to akumulatorów mi wystarcza na cały dzień i faktycznie paliwa ubywa niezauważalnie. Penie raz na miesiąc wystarczyłoby trochę dolać, ale nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć ile wtedy pali, bo ni jak nie wiem jak to policzyć. Rano jak jadę z garażu do pracy, to może parę razy na chwilkę się włączy (na parę sekund jak mocniej depnę) więc można by powiedzieć, że przez ok. minutę dziennie silnik spalinowy pracuje. To minuta pracy silnika spalinowego na 100 km ile to spali?  Ale jak pisałem, silnik też podgrzewa układ jak jest zimno i się włącza częściej jak zużywasz dużo prądu. Wszystko zależy też od stylu jazdy. Jak kupisz PHEV to już przepłacisz wystarczająco dużo, abyś nawet jeżdżąc za darmo za swojego życia tego nie odrobił Ale oszczędnościami eksploatacyjnymi zawsze warto się chwalić
rezon - 13-04-2016, 08:57
mar.pac - 30-04-2016, 19:48 Dzięki za odpowiedź. Ja przejechałem dopiero 1500 km a silnikiem lądowa ł zaledwie 2 razy. Wiec może faktycznie powinienem jeszcze spróbować. Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące lakiery a raczej maski samochodu po 1500 km mam już kilka małych odpryskow lakieru choć na autostradzie raczej trzymam odległość za samochodami.w 5 letniej avensis żony maska jak nowa a już prawie 50000 km zrobione. Czy Ty też zauważyłeś to w swoim PHEV . Czy to może wina podstawowego lakieru tego auta? Grimm - 30-04-2016, 20:24 Zobaczysz co będzie przy przebiegu np. 30 K... Dla mnie to wada fabryczna , dla Mitsubishi Polska tak ma być... Georg - 04-05-2016, 15:39
Podobnie, jak z drukarką - często od niej samej droższy jest... kartridż. Jak długo Chiny - coraz aktywniejsze na konferencjach klimatycznych - będą tolerować u siebie brudne technologie i produkcję tanich akumulatorów?
wit - 04-05-2016, 20:02 właśnie fabrykę akumulatorów u nas otwierają
jeśli chodzi o lakier, to u mnie jak nówka! ani odprysku.... a prawdę mówiąc nie zwracałem na to uwagi i jadę normalnie... [ Dodano: 06-06-2016, 16:08 ] Właśnie na liczniku pojawiła się cyfra 6666 km
Do autka jak na razie nie mam uwag i zaczynam go znać
[ Dodano: 14-09-2016, 17:37 ] Coś mało nowych właścicieli PHEV pojawia się na forum, choć już na mieście parę nowych widziałem... Mam taką ogólną uwagę: Do lepszego człowiek szybko przywyka zostawiłem na dzień autko u dealera do sprawdzenia i dostałem zastępcze takie samo, ten sam rocznik 2015 ale benzyna automat...  teraz to nie zamieniłbym się za żadna pieniądze... to niby prawie identyczne auta z wyglądu, ale jednak diametralnie inne w prowadzeniu... Z wielką ulgą odebrałem swojego i oddałem zastępczy Przy okazji u mnie dobijam do 12k na liczniku. Potwierdza się jedynie moje odczucie, że na wyjazdy dalsze bak jak na to autko troszkę za mały
rezon - 14-09-2016, 20:03
Najważniejsze, że się sprawnie toczy 
Georg - 15-09-2016, 19:28
SUV Outlander ze współczynnikiem oporu Cx 0,33 jest lepszy od wielu osobówek.
|
||||||||||||||||||||||||
