Nasze Miśki - Moje miśki
grzesiopol - 26-12-2021, 18:26
Wiem, wiem ale u mnie wyszło tyle, tzn mięsa jeszcze dużo więc szkoda nowe tarcze kupować.
grzesiopol - 10-09-2022, 01:03
Brembosy nadal czekają bo trzeba kupić felgi pasujące do zacisków. Plan działania już opracowany.
Nadal czekają też składane lusterka na montaż - może się doczekają
Trwa praca na custom licznikiem.
A tak poza tym leje się benzyne, wymienia olej i się jeździ. Brak czasu i dwa projekty jednocześnie to już jak dla mnie chyba za dużo. A trzeci projekt już czeka w kolejce.
Cóż mogę powiedzieć auto jak na chwilę obecną jeździ, trąbi i hamuje. Nic dodać nic ująć. Oby tak dalej. A to już 8 lat w moich rękach.
grzesiopol - 24-05-2023, 20:03
Ulala, zleciało od ostatniej wizyty. Ale co tu pisać, jeżdzić obserwować, wymieniać płyny. I te Brembosy nadal czekają. Może przez tą zimę tak człowiek opadł z sił.
grzesiopol - 04-03-2024, 10:26
Co do Brembosów. Niestety zwrotnice z Grandisa mają za małe otwory mocowania amortyzatora i cały misterny plan poszedł w pindu.
Nadzieja w następnej zwrotnicy z Outka/Eclipsa. Tylko tam może już nie pasować tarcza z EVO.
Przy okazji remont przedniego zawieszenia, parę zdjątek będzie jak wszystko wyrzucę z auta.
Bzyk_R1 - 04-03-2024, 19:33
Grzegorz, do Outlandera świetnie pasuje 320/28 z Kia optima.
grzesiopol - 31-03-2024, 08:02
Bzyk_R1 napisał/a: | Grzegorz, do Outlandera świetnie pasuje 320/28 z Kia optima. | Tarcze z EVO IX mają 320x32 i minimalna grubość 29,8 więc tarcze z optimy odpadają bo musiałbym zmieniac zaciski na te do tarcz 28 mm.
Zakupiłem zwrotnicę z Outka III. No i też Tarcza z EVO IX jest ok ale zacisk jest za długi tzn. wystaje ponad boczną krawędź tarczy, za długie ramiona zacisku. Założyłem tarcze od EVO X i zacisk jest za krótki - ramiona zacisku nie dostaja do dziur.
Niestety mam już kupione tarcze z EVO IX. Dlatego pomimo, że nie lubię rozwiercania i rzeźby to rozwierciłem otwory w zwrotnicy Grandisowej. Ą, że Święta przyszły to robota w garażu leży. Chociaz mam już złozone sanki z maglownicą i drążkiem - oczywiście gumy na nowe wymienione.
Teraz problem z doborem felg więc póki czegoś nie znajdę dokręcę stare zaciski tylko jarzmo muszę zakupić od Grandisa. Ktoś wie czy zacisk z Lancera zgra się z jarzmem od Grandisa bo widzę, że powinno być ok?
Hugo - 08-04-2024, 07:39
grzesiopol, zacisk z którego Lancera? Zaciski w Grandisie są dość nietypowe, nie spotkałem ich w innym modelu tej marki.
grzesiopol - 08-05-2024, 20:39
Ok. Temat zwrotnic Grandisowych padł tzn wyłożył się. Po pierwsze zbyt duży "pozytyw" po drugie trzeba zmieniać przegub bo jest za długi. Całość zbyt "napięta" na zawieszeniu także nic z tego.
Co do zwrotnicy OIII to nawet to ładnie weszło, nie miałem tylko możliwości opuszczenia całości ale przynajmniej przegub jest ok i nie wystaje z piasty jak w Grandisowej.
Z uwagi, że nie mam czasu na dalsze zabawy odnowiłem zaciski RA, nowe tarcze i klocki, przewody w oplocie i tak składam. Ale nie poddaje się szukam dalej rozwiązania.
Na razie rozrząd do złożenia i cała reszta na nowych częściach.
grzesiopol - 08-05-2024, 20:46
Co do Grandisowego setupu to jeżeli ktoś szuka w Grandisie lepszych hamulców to jak najbardziej gotowy setup, jedynie wg ,mnie trzeba by było podłożyć pokładkę między zwrotnice a zacisk aby wycentrować zacisk względem tarczy.
grzesiopol - 16-07-2024, 23:16
No i teraz będzie się działo. Auto złożone i jeździ., o koszty nie pytajcie.
Regeneracja całego zawieszenia przedniego. Odnowione sanki, wahacze, płoza pod silnik - piaskowanie, katofereza, lakier poliuretan i wosk w profile. Nowe tuleje i sworzeń oraz kilka śrub i nowe gumy stabilizatora. Nowe amortyzatory Teina, nowe łożyska, nowe górne mocowanie, nowe łożyska w zwrotnicach. Nowe tarcze, klocki, zregenerowane zaciski.
Nowa jedna końcówka drążka.
Nowy rozrząd, wzmocniony łańcuch, prowadnice, napinacz. Nowy łańcuch pompy oleju i prowadnice.
Nowa pompa wody, rolki i napinacz osprzętu. No i crème de la crème nowa miska olejowa. Wyczyszczone pokrywa rozrządu i zaworów.
Filtr powietrza K&N bo dostałem w spadku od kolegi po kilku tysiącach przebiegu.
Oczywiście nowy olej we wspomaganiu, silniku i płyn hamulcowy oraz chłodniczy.
No i na koniec oczywiście nowy akumulator bo tamten dokonał żywotu. Teraz weszła Yuasa.
Chyba o niczym nie zapomniałem.
No i znowu temat brembo na chwilę zawieszony, dopóki nie znajdę jak najmniej inwazyjnego rozwiązania ala p&p.
|
|
|