To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Dom/garaż/ogród - Budowa domu od A do Z - czego uniknąłbym przy kolejnej budow

Krzyzak - 23-05-2016, 22:13

Kominek to jednak dość spory "mebel". W kolejnym domu wybrałbym jako backup ogrzewania jakąś ozdobną kozę i postawił na "katafalku".
gulgulq - 23-05-2016, 22:53

Krzyzak napisał/a:
Kominek to jednak dość spory "mebel". W kolejnym domu wybrałbym jako backup ogrzewania jakąś ozdobną kozę i postawił na "katafalku".


Mam te same wnioski. W dodatku drogi gadżet.
Pisałem w swoich przemyśleniach:

Cytat:
Awaryjnie w centrum domu wykonany komin dymnym zaślepiony ozdobna pokrywką - do niego w razie np. braku prądu podpinamy tradycyjną kozę :) - funkcja kominka tylko bez szyby + można ugotować coś ciepłego. W przypadku nieużywania demontaż rury i wyniesienie kozy to 10 minut roboty.


Ładną kozę można już kupić za 1000 zł + kawałek rury do podłączenia.
http://allegro.pl/piec-pi...ars_rule_id=201

Wydawać 20 tyś. za modny kominek to naprawdę zbytek.

krzys78 - 23-05-2016, 23:35

^^ Z Twojego punktu widzenia. Dla niektórych, mieszkających w kawalerkach w blokach wydawanie kilkuset tysięcy na dom z dala od zgiełku miejskiego to fanaberia której pewnie będziesz bronił, bo właśnie taką drogę wybrałeś. Moja żona chce poprzytulać się przy kominku zimą. Nie przy kozie. Nie przy piecu kaflowym. Nie przy ognisku w szałasie, a przy kominku właśnie.
gulgulq - 24-05-2016, 09:17

krzys78 napisał/a:
której pewnie będziesz bronił, bo właśnie taką drogę wybrałeś.


wydałeś już wyrok skazujący mnie?
i wiesz jaką drogę wybrałem... o mędrcu mój Ty


jeśli chcesz podyskutować to proszę pisz o zaletach i wadach danego rozwiązaniach a nie w przytykach osobistych o ludzkich wyborach

Krzyzak - 24-05-2016, 09:27

Gdy ja miałem dylemat dom czy mieszkanie, to koszt obu był porównywalny. Działkę już miałem na szczęście, bo obecnie to spory koszt.
Co prawda pewnie drugie tyle co na dom wydałem przez te lata na ogród, ale za to efekt jest powalający.

bastek - 24-05-2016, 22:21

gulgulq napisał/a:
Ładną kozę można już kupić za 1000 zł + kawałek rury do podłączenia.
http://allegro.pl/piec-pi...ars_rule_id=201

czy to ładne, to bym dyskutował
a też o skuteczności

rozważałem piec kaflowy - ale to byłu kwoty kilka tys. zł, dobre kilka tys - to co ładne
kominek, wraż z płytą ozdobną i obudową - podobnie mnie wyniósł

Olivia - 27-05-2016, 23:00

Budowa domu zawsze była kosztowniejsza od kupna mieszkania, przynajmniej w czasach teraźniejszych.
W domu rodzinnym mam kominek i piec kaflowy w różnych pomieszczeniach. Jak na dom który ma 300 m2 dają sobie wyśmienicie radę. Ale koszt opału jest spory. To stary dom i konserwator zabrania przerabiania systemu ogrzewania na wydajniejsze. Domu nie da się sprzedać ponieważ całkowicie nie ma na niego zainteresowania. I tym sposobem trzeba się z tym męczyć ...
[/quote]

Krzyzak - 28-05-2016, 22:27

Olivia napisał/a:
Budowa domu zawsze była kosztowniejsza od kupna mieszkania, przynajmniej w czasach teraźniejszych.
ale przelicz na m2 - bo wtedy dom wychodzi taniej
za 200 000 zł można albo kupić 50m2 w bloku albo 150 m2 w stanie surowym zamkniętym i instalacjami
tylko potem wykończenie 50m2 jest tańsze niż 150m2 (oczywiście wg własnego gustu i zasobności bo słyszałem o umywalkach za 4000€ czy przysłowiowych złotych klamkach)

Olivia - 28-05-2016, 23:01

Ceny które podajesz są zaniżone i to znacznie.
Sama w 2014 i 2015 roku zastanawiałam się nad budową domu, kupna domu do lekkiego remontu lub w ostateczności mieszkania. Brałam pod uwagę Polskę południowo - zachodnią. Więc może stąd są te różnice podawane przez Ciebie.
W dużym mieście i nie piszę o takich metropoliach jak Jelenia Góra czy Świdnica, mieszkanie w mieście, nie na jego obrzeżach kosztuje minimum 4500 zł/m2 przy założeniu że chcesz kupić mieszkanie o dużej powierzchni, rzędu 80m2. No chyba że bierzesz pod uwagę mieszkanie poza miastem w odległości 15 km do centrum, wtedy cena za metr spadnie do około 3600 zł/m2.
Więc podsumowując temat mieszkania, trzeba wydać na 55m2 kwotę 300 - 350 000 zł.

Teraz temat domów. Nie znalazłam żadnego do zamieszkania, czytaj remontu, poniżej 250 000 zł który byłby w odległości rzędu 30-50 km od miasta (nie od centrum). A gdzie koszt "lekkiego" remontu i urządzenia się ....
Wybudowanie domu to już w ogóle finansowy kosmos. Kupno działki w odległości 30-50 km od miasta kształtuje się od minimum 40 tyś. zł. za działkę na której ledwie zmieścisz - dla przykładu, 8 średniej wielkości aut - do kwoty 100 000 zł. za działkę o wielkości rzędu 50 m x 25 m, czyli też nie za wielkiej ale ogród tam już zmieścisz.
Teraz dodaj do tego cenę domu (parterówka z metrażem max 110 m2 z garażem na 1 auto) w stanie zamkniętym która kształtuje się wokół 200 000 zł. + oczywiście wykończenie na gotowe, mniej więcej 100 - 150 000 zł.
Prosto licząc cena wybudowania domu to koszt kształtujący się wokół liczb rzędu 400 000 - 450 000 zł. Przecież trzeba doliczyć jeszcze podłączenia mediów, nieprzewidziane wydatki etc. Jeżeli natomiast chciałoby się zbudować dom w dużej aglomeracji sam koszt działki - małej, to koszt minimum 250 000 zł.
Przy moich obliczeniach zakładałam oczywiście budowanie przez przedsiębiorstwo a nie metodą gospodarczą gdzie działkę dostaje się w spadku po dziadku, babci czy tam wujku.

Nie mniej jednak zgadzam się z tą częścią zdania w której napisałeś że taniej na metr wychodzi wybudowanie domu - to oczywiste :)

Do tematu domu dochodzi jeszcze jedna rzecz. W nim trzeba mieszkać. Inaczej dość szybko następuje degradacja elewacji, obejścia itp.

Krzyzak - 29-05-2016, 20:57

Olivia, przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Stan surowy, zamknięty - czyli gołe ściany z dachem i oknami, bez ceny działki, bez wykończenia itd.
Ja przez to przechodziłem a obecnie buduję drugi dom. Śmiało możemy porównać ceny jeśli chcesz.

Tomek - 30-05-2016, 07:58

Temat trochę schodzi na dywagacje, niedługo będzie trzeba wydzielić do FRK :lol: , ale i ja dodam do siebie.

W 2011/2012 kupiliśmy szeregówkę. 100 parę metrów, 2 (a nawet więcej) miejsca postojowe przed domem. Stan deweloperski - 375 tys. zł.
W tym samym czasie kolega kupił 60 metrów w Krakowie za 380 tys zł., ale bez żadnego parkingu. Miejsce w garażu wielostanowiskowym kosztowało go 40 tys. zł.

Różnica to lokalizacja. On prawie w Krakowie, my na wsi.
Z tym, że każdy ma to co lubi i to co chciał.

Inny kolega buduje dom, ale jest na etapie dużo bardziej zaawansowanym niż ja.
Niewielki dom około 110 metrów (Archon - Dom w Zielistkach).
Raportuje mi na bieżąco koszty. W 200 tys miał:
- wodociąg - 10 tys
- drogę dojazdową - 20 tys
- dom w stanie surowym zamkniętym
- garaż jednostanowiskowy z dachem, ale bez bramy
(działka własna)

Marcino - 30-05-2016, 09:18

Ja myśle że się z 500 tyś zmiesciłem dom ponad 200m2+ działka (koszt na 2008r to było 100-120tyś) i w zyciu bym na żadne mieszkanie nawet 80m2 nie zamienił.
eremita - 30-05-2016, 11:31

Ja za to co dostane za mieszkanie wybuduję dom i mam nadziej że go wykończę wszystko zależy od ceny za którą sprzedam mieszkanie i tego jak bardzo żonka popłynie z wykończeniem :wink:
Na działkę muszę dołożyć niestety w okolicy gdzie szukam działki sporo kosztuję.

[ Dodano: 30-05-2016, 11:55 ]
Krzyzak napisał/a:
Co prawda pewnie drugie tyle co na dom wydałem przez te lata na ogród, ale za to efekt jest powalający.


U mnie jest taki podział że żona będzie decydowała przy wykańczaniu wnętrza i ja się nie wtrącam jedyne co musi zaplanować pod moje wymagania to miejsce pod spore akwarium :mrgreen: A ja będę bawił sie w ogrodzie :wink:

Jak to nie tajemnica to wrzuć jakieś fotki może coś podpatrzę :D

Tomek - 30-05-2016, 12:09

eremita napisał/a:
U mnie jest taki podział że żona będzie decydowała przy wykańczaniu wnętrza i ja się nie wtrącam jedyne co musi zaplanować pod moje wymagania to miejsce pod spore akwarium :mrgreen: A ja będę bawił sie w ogrodzie :wink:

Jak to nie tajemnica to wrzuć jakieś fotki może coś podpatrzę :D


u mnie jest tak:

żona decyduje co chce mieć i w jakim kolorze
o techniczne aspekty dbam ja

w poniedziałek za tydzień zaczynamy budowę.

dzięki jednemu z MM i uczynnym sąsiadom mamy już zapewnioną energię na budowie

Olivia - 30-05-2016, 13:05

Krzyzak, co do cen domu w stanie surowym zamkniętym tak naprawdę podaliśmy tą samą cenę. Ale trzeba dodać do tego cenę działki i wykończenia. Wtedy cena mieszkania jest przekroczona dwukrotnie.

Osobiście nie wyobrażam sobie mieszkania w mieście w małym mieszkanku. Od urodzenia mieszkałam w domu z dużym ogrodem, z dużą wolną przestrzenią wokół całej działki. Więc dla mnie mieszkanie w bloku to jest męczarnia.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group