Nasze nieMiśki ;-) - Volf 2.5T AWD 210KM 320NM
Bzyk_R1 - 15-02-2018, 16:45
romek atomek2 napisał/a: | ładny ten Twój outlander ogladałem dawno temu .. 380 niutków robi robi robotę - tyle miałem w passerati właśnie w szczycie przez chwilkę na wykresie po wirusie ) |
Dziękuję Ładny to on będzie w tym roku jak wreszcie zajmę się wyglądem. Pościg za mocą zakończony (na razie ) i potwierdzam że daje radę. Może kiedyś wpadniesz na spota do KRK pod krokusa to obejrzymy, ja jestem strasznym fanem 2,5 T Skoro musisz ratować tarcze to trudno ale zapamiętaj ten zestaw bo dużo wytrzymuje, chociaż najpierw musisz doprowadzić zaciski do porządku bo żadne nie wytrzymają zablokowanych tłoczków czy stojących prowadnic.
robertdg - 15-02-2018, 17:36
romek atomek2 napisał/a: | dostałęm info że bicie 0,1 i że to w normie .
za to tarcze - 0,3, 0,4 i z tyłu mniej .. | Te wartości nie sa w normie, gdyby przecinek byl o jedno miejsce w lewo to wtedy mozna mówic o jakiejś normie
romek atomek2 - 16-02-2018, 07:50
robertdg napisał/a: | romek atomek2 napisał/a: | dostałęm info że bicie 0,1 i że to w normie .
za to tarcze - 0,3, 0,4 i z tyłu mniej .. | Te wartości nie sa w normie, gdyby przecinek byl o jedno miejsce w lewo to wtedy mozna mówic o jakiejś normie |
robertdg może był ten przecinek tam gdzie trzeba, jak mi mówią przez tel 01 to ja napisałem 0,1 - mam takiego mechanika Ci powiem, do którego w zasadzie oddaję auta ostatnie 10 lat .. i co mi się podoba - układ przyjacielski, i bez ściemy - zaczyna od "prostowania rury" na autostradzie, sam jeździ bardzo dynamicznie - i nigdy nie było : "zobacz jak tu stuka on : nic nie słyszę" .. co w ASO kiedy miałem nowe auto się zdarzało .. wierzę że jak zwykle problemy ogarnie .. i jeszcze raz dzięki, za uświadomienie o złym postawieniu przecinka - na tych wartościach się nie znam . Mam nadzieję że już dziś odbiorę auto .. i dowiem się co było.
Owczar - 16-02-2018, 09:22
Ale jednak z tarczami coś poszło nie tak.. Żeby pogiąć tarcze z tyłu trzeba się naprawdę natrudzić lub mieć zapieczone zaciski. Przy każdej wymianie klocków powinna być kontrola zacisku.
Jednak wiekszość mechaników na to w ogóle nie zwraca uwagi...
romek atomek2 - 16-02-2018, 11:29
Owczar napisał/a: | Ale jednak z tarczami coś poszło nie tak.. Żeby pogiąć tarcze z tyłu trzeba się naprawdę natrudzić lub mieć zapieczone zaciski. Przy każdej wymianie klocków powinna być kontrola zacisku.
Jednak wiekszość mechaników na to w ogóle nie zwraca uwagi... |
prawda, ale nie wiem jak się układ zachowuje jak mu jedna tarcza mocno bije przy hamowaniu - a woźnica depta i tak i tak . to waliło tak mocno jak w PKP za komuny .. a że zahamować trzeba .. nawet jakby się miało rozlecieć - wiesz.. to nie było tak, że ucho przy heblach i lekkie puknięcie - i jedziemy do "lekarza" ..
jak to w środku wygląda mam świadomość, bo czyściełem i polerowałem zaciski w YZF 1000R czyli brembo w stalowym oplocie .. dwutłoczkowe zaciski - z polerką na lustro tłoczków włącznie. to nie są trudne rzeczy, ale tez potwierdzam, że jeździłem od mechanika do mechanika czy by nie miał trochę pasty / smaru do tłoczków - to wszyscy robili wielkie oczy ..
a po robocie - kilka godzn na 2 zaciski = wiem czemu tego nie robią w ten sposób kto by za to zapłacił .. a tu fotorelacja znalazłem na dysku - stare czasy ehh ..
https://photos.app.goo.gl/FFwo4QULDvaPavZc2
Bzyk_R1 - 16-02-2018, 11:32
Te zaciski robią robotę, wiem co mówię
romek atomek2 - 16-02-2018, 12:15
Bzyk_R1 napisał/a: | Te zaciski robią robotę, wiem co mówię |
wiem że wiesz - tak wygladał mój zanim się nie połamał : https://photos.app.goo.gl/rF2tMAxyx0GlV3IA2
opona : Dunlop 209 Race Replica - genialna / niema lepszych - daje znać o uślizgu liniowo .. nie jak maxis czy michelin że jest przyczepnosć PSTRYK i nie ma - ta dawała znać delikatnym uślizgiem żeby nie przesadzić ..
napęd
DID wzmocniony + zęby sunstar'a
Bartekkita - 19-02-2018, 23:49
romek atomek2, nie wiem dokładnie jaką masz wersję, a 2,5T są tam wymienione ze 4, ale tutaj masz tarcze nacinane/nacinane&wiercone: http://www.mikoda.pl/skle...09KM---KOLA-17-
A co do klocków ceramicznych to ja sobie chwalę. Felgi od 4 miesięcy deironizatora nie widziały i dalej czyściutkie. Czy szybciej zjadają tarczę to się nie wypowiem, ale i tak marna szansa, że dzisiaj tarcze przelatają 100kkm, więc mogę wymieniać razem z klockami co 50kkm.
romek atomek2 - 28-02-2018, 08:18 Temat postu: Zepsułem VOLFA klocki poszły w końcu ceramizowane .. przejechałem wczoraj jakieś 600km, wszystko wydaje się wróciło do normy .. tutaj co zostało zrobione = generalnie ekspoloatacja :
https://photos.app.goo.gl/iToZ1vbqq7NaGfGj2
ale by dodać dziekciu odrobinę..
4:45 - minus naście . wsiadam, zapalam , jadę .. śpię .. po 10 min jazdy kiedy w aucie zaczyna się robić ciepło, coś mi nie pasuje - no tak.. ktoś "pił z mojego kubeczka" - i zaczynam regulować rzeczy pod siebie .. fotele .. i coś kierownica tak wysoko, a ja lubię ją do spodu na kolanach ..
odciągam wajche, kierownica w dół .. podciągam do góry wajchę - iśc nie chc, lekki opór - no to siłą i godnościOM osobistOM... i tylko chrupnęło .. i stoję tak na skrzyżowaniu na światłach ... z kierownicy jest wolant jak w samolocie : góra doł.. do siebie od siebie . masakra - na szczęscie z oporem i ze sprężyna do uciekania w górną pozycję.. żeby obniżyć - zrobiłem moda .. na pierwszej stacji bęzynowej ..
mod po montażu ( ten czerwony warning = ręczny )
https://photos.app.goo.gl/k1datx5xT2H225wB3
dobre jest to - że wpisując w Google "volvo s60 urwana regulacja kierownicy" - nie byłem pierwszy
romek atomek2 - 09-03-2018, 15:49
update - od wymiany klocków i przetoczeniu tarcz zrobiłem 4x traskę kraków warszawa ..
+ drobne po mieście ... czyli 2k km .
wszystko OK : klocki to jurid white - i powiem jedno .. praktycznie nie pylą.. wczoraj umyłem auto po 14 dniach .. myjką ręczną i mocno się zdziwiłem .. kloecek musi się lekko rozgrzać by działał skutecznie, do czego trzeba się przyzwyczaić bo można sobie nie wyhamować na rannym śpiochu / zmiana przyzwyczajeń wymagana .. natomiast po paru chwilach - wszystko OK .
Owczar - 11-03-2018, 23:23
Jak dla mnie taka wada klocka go dyskwalifikuje. Nigdy nie wiadomo kiedy dziecko wybiegnie na jezdnie...
romek atomek2 - 05-06-2018, 10:19
mały update .. z Wofim jestesmy juz razem 60k km .. obecny przebieg 119k mil = 191 tys km
pierdoły pierdoły pierdoły ..
co do tarcz ceramizowanych ? jestem zachwycony - ZERO pylenia na czarno / no może minimalne - czysta felga bezcenna ..
przy przymrozkach - ostatnie porywy zimy - guma korka wlewu paliwa nie wytrzymała, odkręcam wlew - mróz zrobił swoje - gumka przestała być gumką i tak klocek od wlewu paliwa zrobił się mobilny.
wiosna .. przestał wpuszczać mnie pod maskę . .. 2 zamki klapy - linki . dostać się ? trzeba rwać grill - udało się .. linka wymieniona ..
w poznaniu - nagle coś mi WALI w tunel jakby pod tyłkiem lub obok, coś jak zawieszenie tuleja wahacza .. mechanicy nocni zajęci - a ja trasę muszę zrobić poznań warszawa kraków .. trudno - jadę... przy zjeździe z krawężnika odgłos jakby od skrzyni biegów automacie - jakby coś haczyło - trudno .. max 100km/h jadę całą trasę .. w WWA pod firmą koledzy cmokają.. no nikt nic nie wie - wali ewidentnie ... w KRK - okazało się puściła obejma wydechu !! ze starości przerdzewiała - mogłem gnać .. ale szarpałem koncówką wydechu - nic się nie działo .. auto siedzi nisko - leżąc na asfalcie - nic nie wskazywało na taką pierdołę.. mechanik przez tel mówi - zaciągnij ręczny - spróbuj go pchnąć, jak ruszy się 2cm z klikiem = poszła tuleja wahacza tylnego .. jest długa i takie daje objawy .. ale ze ręcznego brak - no to nie testowałem
początek lata - klima nabita, ale jak jest 30 stopni - przestaje chłodzić .. jak po niżej - jak ta lala .. szybkie wertowanie forów - przeładowana .. mechanik mówił z urządzenia BOSCH - 1l czynnika .. a od 2007 już tylko 775ml - po odjęciu gazu - myślę OK. .. ale gdzie tam - znowu to samo .. po kontroli - czynnik zwiewa / wymiana chłodnicy klimatyzacji / próba ciśnieniowa azotem ..no wreszcie jest OK.
w Sobotę jadę na przegląd instalacji gazowej - STAG 3000 znów mi popiskuje, 4 długie piski przy wsiadaniu do Auta .. ale wczoraj - 4 krótkie ? i centralnie gaz się sam wyłączał. w końcu kilkukrotnie włączony zadziałał.. a wymieniłem centralkę, parownik, wszystkie wtryskiwacze w przeciągu tych 2 lat. Generalnei GAZ w AUCIE to padaka - to SYF .. jak można twierdzić że to będzie dobrze działać skoro dawki są regulowane na podstawie sondy lambda - i co z tego ze droga i szerokopasmowa - jak jeden wtrysk będzie przelewał - pozostałe zrobią ubogą mieszankę by dostroić to pod lambdę - i PROBLEM gotowy - obecnie z gazem latam co 6 mies średnio do gaziarza ..i zawsze coś jest nie tak ..
pojeździłem trochę zimą po lotnisku - i przy bardzo dużych prędkościach starałem się postawić auto bokiem .. ale systemy nie puszczają - tych od kontroli trakcji z tyłu nie wyłączysz - ale ladnie nauczyłem się jak one pięknie pomagają ,... godny zaufania system.
silnik rewelka - nic mu nie dolega - wymieniam olej co 10k km z filtrami.
coś mi się overdrive nie chce włączać ostatnio - normalnie jadąc te swoje 210 w pewnym momencie włącza się nadbieg - obroty spadają.. i można starać się dobić do vmax 235 - ale moze to problem z gazem - bo coś koło 215 jakby idcinka .. hmm.. pedał w podłogę i .. nie jedzie.
po mimo tych wszystkich pierdółek - nie zamienię na roczną skodę octavie superb ( chodź znów proponowali - bo w firmie praktycznie nowe auta .. i śmiesznie to wygląda w papierach firmy bo już o to auto urzędnicy pytają .. nowe / roczne / roczne / 2 letnie / roczne ... chwila ciszy "A TO CO ? " " .. i odp szefa aaa bo kolega lubi duże silniki .. xD
Owczar - 05-06-2018, 10:32
Lpg to syf? Niestety Tobie ktoś zrobił wrzute pod maskę i stąd problemy.
Uzytkuje lpg w obu autach od długiego czasu. W mitsubishi po 5 latach wyczyscilem reduktory bo były zasyfione. W lexie elektrozawory czyscilem ale na własne życzenie bo je zamontowalem do dołu. Po za tym żadnych problemów z korektami czy osiągami.
Jeśli to Volvo ma problem żeby dobić do 215 to zwykły superb 1.8 osiągami to Volvo przewyzszy. Miejsca też ma więcej i zapominasz o wszystkich upierdliwych usterkach jak linka maski, korek wlewu czy klima.
Bzyk_R1 - 05-06-2018, 10:48
Do LPG to trzeba fachowca ale nie takiego w cudzysłowie. Wtedy instalacja jest bezawaryjna.
romek atomek2 - 05-06-2018, 11:07
Owczar napisał/a: | Lpg to syf? Niestety Tobie ktoś zrobił wrzute pod maskę i stąd problemy.
. |
nowe wtryskiwacze
nowy komputer stag3000
1,5 roczny parownik
btw - obejżyj i się dopisz - na bank to znasz https://www.youtube.com/w...v5dI1sM#t=7m14s
Bzyk_R1 napisał/a: | Do LPG to trzeba fachowca ale nie takiego w cudzysłowie. Wtedy instalacja jest bezawaryjna. |
serwisuję u najlepszych
https://www.google.pl/sea...chrome&ie=UTF-8
ale na prawdę mi generalnie chodzi o LPG jako LPG - po filmie mam nadzieję będzie nam się lepiej ROZUMIAŁO. A na prawdę tu nie ma oszczędzania, tylko mówię - co chwilkę zasuwam do gaziarza bo coś.. przecież nie psuję tego - nie niszczę - nie wnikam. a gonić trzeba. i o tym piszę ( to pierwsze auto jakie użytkuję na EL PI Dżi - i dla tego dla mnie to hmmm.. dziwne ) ..a po filmie to tak trochę strasznie .. i takie są realia .. i gazownicy moi są na prawdę genialni,... tylko ja de facto się o ten gaz co chwilkę potykam. i o tym piszę. - moje doświadczenia. odczucia. subiektywne takie.
a co do Super'ba : czewone... kombi .. w manualu .. w szmatach .. w dieslu - zamieniłbyś się ? - nie dopisałem specyfikacji - wcześniej wspominałem przy innych postach .. to nie że "wybierz sobie" ..
opis auta robię nie broniąc go ani na jotę - to nie moje wybory że go użytkuję
a auta z grupy VW już znam i będę omijał szerokim łukiem.
Ci co mają Skodari mówią że to prawie Folgswagetti - a Ci co mają Folkswagetti - mówią ze to prawie jak Audiacci ..
|
|
|