To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - TROCHĘ HUMORU NIE ZASZKODZI

Anonymous - 11-12-2006, 20:35

Na balu dla dorosłych mała Gosia sie przedstawia: "Dzien dobry jestem panna Gosia" Mama zwraca jej uwage by następnym razem nie mówiła panna Gosia tylko Gosia. :Dzień dobry. Jestem gosia, ale już nie panna...."

Jasiu stuka długopisem o ławkę pani się pyta czemu stukasz długopisem o ławkę ? bo mi się wypisał no to dobrze bo myślałam że masz Parkinsona.

Jaś sie pyta Małgosi:Małgosiu,mogę Ci zrobić dzidziusia?A Małgosia na to: nie wiem,musze sie zapytac mamusi.Małgosia do mamy:mamo czy Jaś moze mi zrobić dzidziusia?mama na to:jak będziesz miała 18 lat.Więc Jaś sie doczekał:malgosiu moge ci zrobić dzidziusia?malgosia:no dobrze. Jasiu złapał ją za policzki i je
wyczochrał TO BYŁ DZIDZIUŚ

Dzwoni telefon, odbiera ojciec dorastających córek. Słyszy w słuchawce:
- Halo, to ty żabciu?
-Nie- odpowiada ojciec- właściciel stawu
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Anonymous - 12-12-2006, 08:00

Rozmawiają dwie koleżanki:
- I jak było na rozmowie kwalifikacyjnej z posłem Łyżwińskim? Dostałaś
pracę w Samoobronie ?
- Z palcem w d****

Anonymous - 12-12-2006, 17:42

Tata eskimos z synkiem eskimoskiem poszli na polowanie. Widzą białego niedźwiedzia. Tata eskimos złożył się do strzału. Wypalił. Niedźwiedź padł.
- Słuchaj mój synu - mówi tata eskimos - to jest biały niedźwiedź. Jest bardzo pożyteczne polowanie na niedźwiedzia, bo zwierz ów ma bardzo ciepłe futro, z którego można zrobić wyśmienite odzienie.
- Rozumiem mój ojcze - odpowiedział eskimosek
Poszli dalej. Widzą białą fokę. Tata eskimos złożył się do strzału, wypalił i zwierzę padło.
- Popatrz mój synu - powiada tata eskimos - to jest foka. Z niej możesz mieć futro oraz wyborny tłuszcz.
- Tak mój ojcze - pokiwał głową eskimosek
Idą dalej. Widzą białego człowieka. Tata eskimos złożył się do strzału, wypalił i człowiek padł.
-Popatrz mój synku, to jest myśliwy z Europy. Ani z niego nie wytopisz tłuszczu, a jego skóra też na nic Ci się nie przyda.
Tata eskimos pochylił się nad zwłokami Europejczyka, wsunął rękę do kieszeni kurtki denata.
- Europejczyk w zasadzie na nic nie przyda, ale pudełko zapałek zawsze przy nim znajdziesz.

Anonymous - 13-12-2006, 10:08

http://www.autokrata.pl/o..._kontra_natura/
Anonymous - 13-12-2006, 10:42

Dwóch górali: mały i duży sikają na mur. Mały strasznie
mruga. Widząc to drugi pyta:
- Co tok mrugos ?
- Bo mi do ocu prysko !




Diabel rozpisal przetarg na wykonanie bramy niebiańskiej.
Zaprosil do
niego Niemca, Turka i Polaka. Najpierw o cene pyta Niemca.
- 140 dolarów - mówi Niemiec.
- Hmm, a jak to obliczyles? - pyta Diabel
- $50 materialy, $50 robocizna i 40 zysk dla mnie -
odpowiada Niemiec.
Nastepny byl Turek. Padaja te same pytania.
- 90 dolarów - odpowiada Turek.
- 40 materialy, 40 robocizna i $10 zysku dla mnie.
Jako ostatniego Diabel pyta Polaka. Za ile zrobisz brame
niebiańska? -
spytal. Polak na to - 290 dolarów Jak to mozliwe ? - pyta
zdziwiony
Diabel. Turek zaoferowal 90, Niemiec 140 dolarów, a ty
ponad 290? Jak
zes to obliczyl?
- Bardzo prosto, $100 dla Ciebie, $100 dla mnie i $90 dla Turka -
odpowiedzial Polak.



Nauczycielka fizyki chce wyjasnic uczniom pojecie ciepła:
- Złóżcie dłonie i pocierajcie jedną o drugą. Co się teraz dzieje?
- Robią sie takie czarne okruszki! - stwierdza Jasiu







Do seksuologa przychodzi para w podeszłym wieku.
- Czym mogę państwu służyć? - pyta doktor.
Starszy pan mówi:
- Czy pan doktor nie zechciałby popatrzeć jak odbędziemy stosunek?
Doktor spogląda na nich zaskoczony, ale wyraża zgodę. Kiedy para skończyła, doktor mówi:
- Nie widzę żadnej nieprawidłowości w Państwa stosunku.
Para zapłaciła za wizytę 50 zł i wyszła. Identyczna sytuacja powtarzała się przez kolejne parę tygodni. Wreszcie doktor nie wytrzymał i pyta:
- Co dokładnie chcecie znaleźć?
- Niczego nie chcemy znaleźć, panie doktorze - odpowiada starszy pan - Ona jest mężatką, więc nie możemy pójść do niej. Ja jestem żonaty, więc nie możemy pójść do mnie. W Holiday Inn każą płacić 190 zł, w Hiltonie 250. U pana robimy to za 50, z czego kasa chorych zwraca mi 43...

Anonymous - 13-12-2006, 18:38

Przewodnik oprowadza wycieczkę po muzeum. Stają przed obrazem:
- A tu, proszę wycieczki, mamy straszny obraz. Masakra. Ojciec leży na podłodze, głowa oderżnięta, krew się leje - straszno patrzeć. A obok - syn. Szablą przebity. Krew się leje. Straszno patrzeć. A obok - córka. Zgwałcona. Pobita. Nóż w brzuchu. Krew się leje. Straszno patrzeć. A w kącie - matka siedzi.
Oczy w słup postawiła. Smutna czegoś...

W zimowy wieczór gajowy złapał w lesie złodzieja, który kradł ścięte drzewo.
- Co, kradniemy drzewo?
- Panie gajowy, ja tylko zbieram paszę dla królików!
- Chcesz mi wmówić draniu, że króliki jedzą drewno?
- Jeśli nie będą chciały jeść, to napalę nim w piecu...

macia - 13-12-2006, 20:40

>Siedzi jeżyk na działeczce. No i dobrze... Patrzy - na drzewku jabłko wisi.
>Przepiękne!
>Zerwał, siadł na ławeczce. Wokół sielanka.
>A - pomyślał - zjem to jabłko....
>Nagle zadrżała ziemia, łoskot, dym. Trawnik się rozstępuje,
>a ze szczeliny wyłazi ogromna d..a,
>chwyta jabłko i zapada się pod ziemię.
>I znowu cisza...
>Dym opada, jeżyk w szoku:
>- Co to, k....a, było ?!
>Znowu wstrząs, dym - wyłazi d..a i mówi:
>- Antonówka...
>

[ Dodano: 13-12-2006, 20:42 ]
Dzieci powiedzcie mi jakie przedmioty można brać do buzi
Dzieci mówią: lizak, cukierek ... a Jasio na to krzyczy:
- Lampę
pani:
- Jak to lampę?
Jasio:
- Wczoraj mama powiedziała do taty - "Zgaś lampę to wezmę do buzi

Anonymous - 13-12-2006, 20:51

Pinokio idąc szlakiem przez łąki, zbliżał się do niewielkiego zagajnika.
Odczuwał już od kwadransa potrzebę pójścia na "grubszą stronę" lecz w jego głowie kłębiły się myśli.
- A jeśli po wypięciu się tam w krzakach, głupie sikorki znowu pomyślą, że to dziupla ?

:arrow:

W restauracji kelner do gościa:
- Dziś mamy taką promocję - dam panu do powąchania widelec - jak pan odgadnie co nim było jedzone ma pan obiad gratis;
Gość powąchał:
- żeberka z kapustą, ziemniaki - dostał oczywiście gratisowy obiad.
Na drugi dzień przyszedł znów - kelner ciekawy czy mu się uda proponuje znów obwąchanie widelca i znów gość odgadł.
Po tygodniu takiej zabawy zdenerwowany kelner wykombinował - wsadził widelec kucharce w majtki, poobracał i wychodzi do gościa. Ten wziął widelec, powąchał i powiada:
- To zupełnie niemożliwe, a ja się tak długo zastanawiałem gdzie teraz pracuje Magda.

Chooper - 13-12-2006, 22:22

znalezione na allegrogo :lol: :lol: :lol: :lol: klik
Cezar - 14-12-2006, 02:28



Jeszcze raz, bo ktos sie bawil w kasowanie postow :P

Anonymous - 14-12-2006, 15:56

Jadą pociągiem dwie zakonnice i ksiądz po cywilnemu. Mialy przy sobie gorzałkę i chciały sie napić. Jedna do drugiej mówi:
-My jesteśmy Boże krówki, wypijemy łyk żytniówki.
W taki sposób wypiły kilka łyków. W pewnym momencie ksiądz nie wytrzymał i mowi:
-A ja jestem Boży byczek, dajcie k***y chociaż łyczek.

Pewnego dnia Jezus zwołał w niebie swoich apostołów, i powiedział:
- Na ziemi źle się dzieje. Słyszałem o rozprzestrzeniającej się tam pladze narkomanii, musimy coś z tym zrobić, lecz problem w tym, że niezbyt wiele o tym zjawisku tak naprawdę tutaj wiemy. W związku z tym wysyłam was wszystkich z misją na ziemię: idźcie i zdobądźcie próbki różnych narkotyków. Kiedy to się wam uda, wróćcie tutaj do mnie i razem przyjrzymy się z czym mamy do czynienia.
Jak postanowił, tak się też stało. Apostołowie udali się na ziemię i po jakimś czasie zaczęli powracać ze zdobytymi narkotykami.
Puk, puk! - rozległo się u drzwi Jezusa.
- Kto tam?
- Święty Piotr.
- Co przytargałeś?
- Marihuanę z Kolumbii.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Marek.
- Co przytargałeś?
- Haszysz z Amsterdamu.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Paweł.
- Co przytargałeś?
- Konopie z Indii.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Łukasz.
- Co przytargałeś?
- Opium z Indonezji.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam
- Święty Krzysztof.
- Co przytargałeś?
- LSD i trochę trawki z jakichś akademików w Europie.
- Ok. Wchodź.
I tak po pewnym czasie zebrał się już prawie cały komplet.
Puk, puk! Rozległo się raz jeszcze.
- Kto tam?
- Judasz.
- Co przytargałeś?
- FBI!!! Łapska w górę, gębami do ściany i nie ruszać się!!!!

Piospi - 14-12-2006, 17:26

Listy do Bravo Girl :lol:


Drogie Bravo! Mam na imie Kasia i mam 14 lat. Piszę do Was bo mam duży problem.
Od jakiegoś czasu masturbuje się świeczką. Powiedziałam o tym swojej najlepszej przyjaciółce. A ta mi powiedziała, że od tego można zajść w ciążę. Czy to prawda
Pomóżcie!

Darek, 16: Może wyda Ci się to dziwne, ale chodzę z trzynastoletnią dziewczyną.
Bardzo się kochamy i mamy wiele wspólnych zainteresowań. Jestem w takim wieku, że chciałbym już współżyć. Kilka razy próbowałem zbliżyć się do Marty, ale ona wciąż tłumaczy, że nie ma ochoty. Myślę, że poprostu nie chce jeszcze rozpocząć życia seksualnego. Nierozumiem dlaczego tak postępuje, zwłaszcza, że jest już dojżałą i ma miesiączkę. Nie chce jej rzucać dla innej dziewczyny, bo naprawde ją kocham. Jak ją przekonać, by chciała tego samego co ja?

KAROL 18 Długo zastanawiałem sie aby napisac ten list do Wasej Redakcji , ale śadze ,że możecie pomóc rozwiązać mi mój problem. Otóż w wakacje poznałem pewną cudowną dziewczyne Monike , jest w moim wieku i jest już doświadczona. Po tygodniu zaproponowała mi abyśmy zaczeli sie kochać , ale ja sie boje i przed tym "pierwszym razem" mam pytanie czy mój członek może utkwić w jej pochwie ?
I co mam zrobić i jak sie zachować jeśli tak sie stanie i nie będe mógł go wyjąć.
Prosze o szybką odpowiedz , bo jesli nadal bede bał sie tego zrobić to ona przestanie mnie kochać.

MISS 16
-Droga redakcjo!Byłam u przyjaciółki na prywatce i poznałam cudownego chłopaka!
Nazywał sie damian i był taki słodki!Wszystkie koleżanki mi zazdrościły!
Zaproponował mi wspołżycie lecz ja odmówiłam!Teraz sie do mnie nie odzywa i puszcza plotki po szkole!Czy dobrze zrobiłam??Może gdybym sie zgodziła to kochałby mnie tak ja jego!??POMÓŻCIE!zrozpaczona czytalniczka!

Aneta 15lat:
Droga redakcjo nigdy do was niepisalam ale zdarzylo sie cos okropnego kiedy rozmawialam z kolezanka doradzila mi zebym sie zmasturowala i kiedy to robilam poczulam przebicie sie blony czy to oznacza ze niejestem juz dziewica??czekam na odpowiedz

Olek 17lat:
Mój problem polega natym ze po nocach sni mi sie ze uprawiam seks ze swoim mlodszym bratem. Sen ten powtarza sie dosyc czest czy to oznacza ze jestem gejem??

Marcin 18lat
Koledzy smieja sie ze mnie ze jeszcze niepilem alkocholu ani nie calowalem sie z dziewczyna co mam iim odpowiadac POMOCY

Drogie BRAVO! Nazywam się Joanna i mam 14 lat,ostatnio byłam na imprezie i pierwszy raz w zyciu robiłam to z chłopakiem oralnie..on miał 23 lata...wszystko widziała moja starsza siostra która wezwała policje i Konrada aresztowali.Po paru dniach wezwano mnie na komende,dowiedziałam się,że Konrad,którego bardzo pokochałam jest jakimś pedofilem czy coś takiego..nie wiem co mam o tym mysleć...Co to znaczy pedofil i czy mam z nim zerwać??

Drogie Bravo mam 17 lat i straszny problem.Ostatnio koleżanka powiedziala mi ze przez pocałunek można zajść w ciązę.Czy to prawda?? I czy chodzi tylko o taki w usta czy w policzek też? Prosze o szybką odpowiedź wierna czytelniczka Małgosia z Pcina Dolnego

Kochana Kasiu! Ostatnio współżyłam z moim chłopakiem bez odpowiedniego zabezpieczenia. Teraz (po 4 miesiącach od tego zdarzenia) zauważyłam małego guza pod kolanem. Czy może to być ciąża poza maciczna??!! Proszę pomóż!!!

Drogie bravo!!!
Mam na imię Aga i mam 12 lat. Pisze do was ponieważ mam ogromny problem. W naszej klasie są już tylko dwie dziewice( tzn. ja i nasza nauczycielka), postanowiłam więc , że nie mogę stracić dziewictwa ostatnia zwłaszcza , że za trzy tygodnie nasza nauczycielka(31lat) wychodzi za mąż i pewnie to zrobi.Chciałam zrobić to z Mariuszem najprzystojniejszym chłopakiem w naszej podstawówce, jednak on powiedział ,że dziewczyny mu nie w głowie bo chce zostać trenerem pokemonów:-/Co mam zrobić żeby przekonać Mariusza do tego pierwszego razu, nie mogę przegrać z pokemonami bo to będzie wstyd na całą szkołę.POMOCY

:lol:

Grześku - 15-12-2006, 17:14

Zgubiono czarną dyplomatkę. Uczciwego znalazcę prosimy o odprowadzenie tej alkoholiczki do ambasady Czadu.

:arrow: :arrow: :arrow:

Dzwoni tata do córki będącej na studiach zagranicznych
- Cze córeczko, co słychać?
- Zostałam prostytutką
- Co?????????????????? Jak mogłaś?...... Ty szma..., Ty k........, Ty taka i owaka...
- Ależ tato! Ty wiesz ile ja mam teraz ciuchów? Mam czesne i studia opłacone już do końca. Jeżdżę jaguarem. Siostrę zapraszam do mnie na wakacje, a Wam z mamą wykupiłam miesięczne wczasy na Majorce i kupiłam na niej najnowszą Omegę - już tam czeka na Was...
- Czekaj, czekaj........to mówisz, że kim zostałaś?
- Prostytutką
- AAAAA, przepraszam. A ja zrozumiałem, że protestantką...

:arrow: :arrow: :arrow:

Wchodzi młody junak do żeńskiego akademika:
- A ty do kogo młody człowieku - pyta portierka.
- A kogo by mi pani poleciła?

:arrow: :arrow: :arrow:


Mały Jasio siedzi na brzegu basenu i pyta przechodzącego obok ratownik a:
- Panie latowniku, mogę popływać?
- Nie Jasiu, jeszcze się utopisz.
- Ale panie latowniku ja umiem pływać!
- Dobra Jasiu, ale popływasz dopiero jak wszyscy wyjdą z wody.
Gdy wszyscy opuścili basen, Jasio wskakuje do wody i ... pływa jak mistrz:
skacze, nurkuje, robi salta w powietrzu. Ratownik nie dowierza oczom.
- Jasiu, gdzie się nauczyłeś tak pływać?
- Tatuś mnie palę lazy zawoził na ślodek jeziora i wrzucał do wody.
- To musiało być bardzo trudne!
- Eeee tam, najtludniejsze było wydostać się z worka!

macia - 15-12-2006, 22:55

Skacze zajączek przez las i spotyka wilka:
- Cześć wilk. Pytał się o ciebie Michał.
- jaki Michał?
- co ci ch**a w d**ę wpychał!
I zadowolony zając pobiegł sobie dalej. Następnego dnia zając spotyka znowu wilka:
- Cześć wilk. Pytał się o ciebie Michał.
- jaki Michał?
- no ten, co ci ch**a w d**ę wpychał!
Sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy. Wk*****ny wilk poszedł do niedźwiedzia na skargę i prosić o pomoc. Niedźwiedź dał mu radę: następnym razem sam zaskocz zająca i jak go spotkasz to powiedz mu, że ma pozdrowienia od Zosi. Jak zając zapyta od jakiej, to odpowiedz: co ci ku**sa skosi! Wilk zadowolony, postanowił szybko się zemścić. Spotyka następnego dnia zająca i na pewniaka wyjeżdża do niego:
- cześć zając, masz pozdrowienia od Zosi.
- wieeem
- skąd wiesz???
- bo mówił mi Michał, co ci ch**a w d**ę wpychał!!!

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Piospi - 15-12-2006, 23:56

http://www.skoopy.com/sho...d=2227&type=PIC


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group