Nasze Miśki - Avan(s)ce Elegancji Juiceman'a czyli 2.5V6 z 2003
Marcino - 09-03-2020, 15:56
Cytat: | Po więcej info pisz pw
|
Wszyscy co chcą wiedzieć to wiedzą ze pompa inną potrzebna...:)
Stare 17tki masz do sprzedania?
Juiceman - 09-03-2020, 18:01
Hugo napisał/a: | Juiceman, nadal nie będzie hamować, na 4-tłoczkowych Brembo byłoby nieco lepiej, ale nadal lipa. Po więcej info pisz pw |
Hugo juz dawno napisałem czekam na odpowiedź xd
Marcino napisał/a: | Cytat: | Po więcej info pisz pw
|
Wszyscy co chcą wiedzieć to wiedzą ze pompa inną potrzebna...:)
Stare 17tki masz do sprzedania? |
Tak będą do sprzedania jak już wszystko zostanie przełożone
Hugo - 09-03-2020, 20:03
Pompa też, ale ona to tylko max. 40% sukcesu jeśli chodzi o "hamulce" w tym pojeździe.
Juiceman - 20-03-2020, 10:49
Komplecik już prawie uzbierany
Do zestawu dołączyły przewody HEL'a
Przedwczoraj Gal pojechał na przegląd przy 313kkm
I wyniki hamowania przod/reczny/tyl:
Kolejna mierzenie będzie po wizycie w SPA : )
Hugo - 20-03-2020, 17:02
A kolejne po wizycie u mnie
Juiceman - 20-03-2020, 18:54
A i owszem
Marcino - 20-03-2020, 19:17
Czekam z niecierpliwością.
Krzyzak - 20-03-2020, 19:28
Dobre wyniki, tydzień temu byłem mazdą na przeglądzie to podobne mam wyniki. Ale tam tarcze jak w mondeo 4.
Marcino - 20-03-2020, 22:23
moze sie skusze na przewody hamulcowe. W koncu po 23 latach mają prawo gumowe być trochę zuyte.
Bizi78 - 20-03-2020, 22:50
Marcino, ja bym jak najszybciej wymienił.
Wiem co mówię bo przy awaryjnym hamowaniu pękł mi ze starości a pełnoletni jeszcze nie był
Hugo - 21-03-2020, 10:41
Bizi78, w Carismach i Space Starach są gówniane europejskie elastyczne przewody hamulcowe, żonie w Space Starze też pękł z przodu podczas hamowania. Poza tym podejrzewam w tych autach wadę fabryczną mocowania przewodów do wahaczy i przy skręcaniu przewód za mocno się załamuje. Nigdy nie słyszałem o pęknięciu elastycznego przewodu hamulcowego w Galancie.
mkm - 21-03-2020, 12:54
Hugo napisał/a: | Poza tym podejrzewam w tych autach wadę fabryczną mocowania przewodów do wahaczy i przy skręcaniu przewód za mocno się załamuje. |
Też to podejrzewam
Ja jeszcze zaobserwowałem, że w SS?carismach strasznie się wygina, żeby nie napisać "wyrywa" przy zakuciu, gdy nie podwiesisz zacisku przy naprawach.
No i zawsze trzeba sprawdzać przewód po zaciśnięciu. Nawet szeroki zacisk potrafi mocno naruszyć stary przewód.
Krzyzak - 21-03-2020, 15:53
Hugo napisał/a: | w Carismach i Space Starach są gówniane europejskie elastyczne przewody hamulcowe | aż żenujące, ale to niestety fakt... robione w Holandii na jednej taśmie, z której schodziły jeszcze volvo s/v40 i wykorzystujące podzespoły właśnie od volvo oraz od renówki...
i mamy co mamy - w niektórych kwestiach jest ok, niektóre to niestety żenująco niska jakość..
deejay - 21-03-2020, 22:13
Panowie jak mam taką zasadę 5 lat max i wszystkie nowe przewody elastyczne . Jak miałem EA tez tak robiłem . To jest wasze i innych bezpieczeństwo a przede wszystkim życie
Hugo - 21-03-2020, 22:59
Nikt nie zauważył, że się walnąłem i zamiast napisać "fabryczną wadę mocowania przewodów do amortyzatorów", napisałem, że do wahaczy Ale każdy wiedział o co chodzi. Tak czy inaczej deejay napisał/a: | 5 lat max i wszystkie nowe przewody elastyczne | to na pewno nie jest głupi pomysł, ale 5 lat to krótki okres. Te wężyki są zbrojone i jak widać po Galantach EA potrafią przeżyć auto. Co innego nowsze auta gdzie na wszystkim się oszczędza...
|
|
|