Zakup Outlandera III z USA |
Autor |
Wiadomość |
Superkurak
Nowy Forumowicz
Auto: Yaris
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Cze 2017 Posty: 5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-06-2017, 00:38 Zakup Outlandera III z USA
|
|
|
Witam wszystkich serdecznie
Mam chyba niestandardowy dylemat. Mianowicie nabyłem Outlandera z USA za sprawą znajomego, który zajmuje się ściąganiem aut z za wielkiej wody, ale z możliwością wycofania się/odsprzedaży.
Był lekko puknięty w przód - zderzak, reflektory, chłodnica, lecz poduszki całe.
Obecnie jest już w PL i zaczynają naprawy.
Po krótce:
2016 20tys mil przebiegu
2,4 benzyna CVT
niestety napęd tylko na jedną oś!!!
zwykłe halogeny
7 miejsc
Identyczny!!! jak na tej aukcji allegro
tylko nie 4x4 !!! , cena podobna /czyli w mej ocenie mega atrakcyjna/ ale w cenie ma byc już wszystko wymienione
Pytanie:
1. czy warto brnąc? Duży minus napęd na 1 oś ale może da rad? Kontrola trakcji te rzeczy ?
2. czy da się wymienic halogeny na xenon ew full LED bez bardzo dużej ingerencji ?
(wiem że ze spryskiwaczami/poziomowaniem będzie problem i to dyskusja rzeka ale
jakby zaryzykowac bez nich)
3. czy w prosty sposób można wymienic czarne obramowania bocznych szyb na chrom (jak w
bogatszych wersjach) ?
4. czy kupowac relingi czy jakieś belki bezpośrednio do auta ?
5. czy coś widzicie jeszcze do wymiany / zastanowienia ?
Wiem że zakup powinien byc wcześniej dogłebnie przemyślany, ale się trochę napaliłem,a decyzję musiałem podjąc szybko.
Bardzo, bardzo proszę o pomoc |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 13-06-2017, 09:47
|
|
|
Superkurak napisał/a: | 1. czy warto brnąc? Duży minus napęd na 1 oś ale może da rad? Kontrola trakcji te rzeczy ? |
Hm... na drogach i ulicach asfaltowych powinien sobie jakoś poradzić W "teren " i tak się nie nadaje nawet z 4x4 . Po leśnej drodze na wsi , tam gdzie smigają Golfy III i II też powinien pojechać . |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 13-06-2017, 11:51
|
|
|
U mnie w rodzinie w latach 90-tych był szał na amerykańskie auta, mieliśmy m in. Grand Cherokee 5.9 V8, Ford Endeavour który bez rzekomo na bazie Mazdy (?) i ostatni Lincoln Navigator. Kolejny SUV to Audi Q7. Wszystkie auta amerykańskie był sprowadzane z Kanady. Ogólnie rzecz ujmując one w żaden sposób nie spełniały się jako auta przeznaczone do Europy. W praktyce w ogóle nie zakręcały - zbyt miękkie zawieszenie, i co najważniejsze miały problemy z przegrzewającymi się skrzyniami biegów. Po prostu trzeba było dodawać układ chłodzenia ponieważ jeżdżąc w mieście, na dodatek dynamicznie, skrzynie się przegrzewały.
Na Twoim miejscu po prostu dowiedziałabym się czy te skrzynie biegów CVT - bezstopniowe, to te same które są montowane do wersji europejskich. Po drugie zobaczyła, porównała zawieszenia wersji amerykańskiej z europejską, aby podczas eksploatacji nie okazało się że będą Cię wyprzedzały tramwaje na lekkich łukach czy Seicenta w gazie Czasami jest tak że wersje aut na rynek amerykański się dość znacznie różnią i montaż mocniejszych łączników stabilizatora czy europejskich McPhersonów jest niemożliwy bez przeróbek ... a auta z zewnątrz wyglądają identycznie.
Jedynie możesz sprawdzić czy auto nie jest złożone z dwóch lub po powodziowe. Często spotykam się z opiniami że w USA aut nie naprawia się po kolizjach co jest oczywiście typowym kłamstwem. Mam dość sporą grupę osób która mieszka w USA, Kanadzie i tam naprawianie aut po poważnych wypadkach to standard, szczególnie tych droższych. Warunkiem jest przejście powtórnych badań technicznych. Czasami odbudowują auto ich właściciele a czasami ubezpieczalnie które przejmują auta po wycenie szkody całkowitej i odkupie od prawowitego właściciela. Więc to jest standard. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-06-2017, 20:31
|
|
|
Przerobić można wszystko tylko czy to ma sens.Relingi możesz zamontować, ale tylko jako ozdobę, brak odpowiednich wsporników w dachu. |
|
|
|
 |
Superkurak
Nowy Forumowicz
Auto: Yaris
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Cze 2017 Posty: 5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-06-2017, 23:54
|
|
|
Dzięki za odpowiedzi, jeśli chodzi o kolizję to zgodnie z zapewnieniami znajomego była ona niewielka i wizualnie poza plastikami itp jest ok.
Teren pod tytułem drogi nieutwardzone, po których dumnie jechałem moją poprzednią Vitarą 4x4, pokonywały rzeczywiście również Unosy i tym podobne! Ale czy ten napęd w chwili np. poślizgu, braku przyczepności itp może pomóc ?
Dzięki Olivia za zwrócenie uwagi na kwestię różnicy części - postaram się to sprawdzic
Jeśli chodzi o wsporniki w dachu... są tam czarne przesuwalne zaślepki a pod nimi gwinty, może jednak się da ?
Czy coś jeszcze podrzucicie coby pomogło mi w decyzji .. decydowac się czy odpuścic ?:) |
|
|
|
 |
zbyszekz10
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II 3.0 GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Kwi 2017 Posty: 16 Skąd: USA
|
Wysłany: 15-06-2017, 21:11
|
|
|
Nie wiem czy pomogę ale ... ja kupiłem ex amerykańca.
Jestem zadowolony bo fajnie się jeździ.
Sytuacja trochę podobna, po małym wypadku (znalazłem oryginalną aukcję), naprawiony.
Zostały mi do ogrnięcia:
- światła przeciwmigielne
- xeony (bo są ale bez autopoziomowania i spryskiwaczy). Nie wiem czy wymienię na halogeny czy co z tym zrobię.
Handlarz od którego kupiłem, bo zmurużenia oka powiedział że pieczątkę z przeglądu to on ma bez ruszania się z domu.
Dzięki @grzesiopol udało mi się doprowadzić nawigację do działania (serwis zaproponował wymianę całego MMCS).
Nietypowe przejścia miałem z ubezpieczeniem: PZU chciało prawie równowartość, a większość innych nie chciała się podjąć (wersji trzylitrowej nie ma w Eurotax), na szczęście Warta dała uczciwe warunki.
Chromowane ozdobniki bez problemu kupisz na Aliexpress, relingi to są w ASO (oczywiście za rozsądne pieniądze też są do kupienia na Ali i podobnych). |
|
|
|
 |
Superkurak
Nowy Forumowicz
Auto: Yaris
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Cze 2017 Posty: 5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 16-06-2017, 23:09
|
|
|
Dzięki,cenne info 😊 |
|
|
|
 |
msokol
Mitsumaniak
Auto: Outlander II 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Kwi 2017 Posty: 273 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-06-2017, 06:59
|
|
|
- ksenony bez spryskiwaczy i autopoziomowania? - każda kontrola = zabranie dowodu. Po za tym, przy takim aucie jest to bardzo niebezpieczne dla innych użytkowników drogi ze względu na wysokość świateł. Legalnie przeglądu nie zrobisz.
- napęd 4x4 - nie porównuje się uno, czy innych gokartów do samochodów typu outlander. Znacznie odbiegają od siebie wagowo.
- dowiedz się jeszcze, jak to jest z AC na takie auto z Ameryki, bo mogą być problemy. |
|
|
|
 |
zbyszekz10
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II 3.0 GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Kwi 2017 Posty: 16 Skąd: USA
|
Wysłany: 18-06-2017, 12:38
|
|
|
Toż napisałem że xeony są do ogarnięcia, tak w ogóle to one są fabryczne. Widać co kontynent to obyczaj, a może tylko u nas wymyślili sobie te spryskiwacze i autopoziomowanie?
Warta sprzedała AC, OC to wszędzie bez większych problemów (i większych różnic w cenie).
Zasadniczo problemem jest silnik, jeśli jest sprzedawany w Europie to nie ma kłopotu, ale w przypadku 3.0 benzyna jest. |
|
|
|
 |
msokol
Mitsumaniak
Auto: Outlander II 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Kwi 2017 Posty: 273 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-06-2017, 22:36
|
|
|
Odnośnie ksenonów, to dopisywałem Superkurakowi, żeby lepiej nie "próbować bez".
U nas jest obowiązek posiadania całego osprzętu do takich świateł. Jak to jest w stanach, to nie wiem. Tam można latać z klamką przy pasku, więc kto by się przejował oślepianiem?
Odnośnie ubezpieczeń AC, to czytałem kilka razy, że ludzie mieli problemy, więc lepiej dowiedzieć się za wczasu w ubezpieczalni, czy na ewentualny przyszły zakup będzie taka możliwość. |
|
|
|
 |
tokyo
Forumowicz
Auto: evo 126p :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 1224 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 19-06-2017, 22:54
|
|
|
Ja w swoim zalozylem tylko i wylacznie spryskiwacze reflektorow bez poziomowania automatycznego.
Przerobilem to na reczne.
Jest to prostrze rozwiazanie niz grzebanie z autopoziomowaniem.
Jezeli chodzi o pozaostale rzeczy ktore byscie chcieli zrobic wszystko w amerykancu da sie zrobic.
Jezeli chodzi o OC i AC sugeruje zrobic dokladne zdjecia przez rzeczoznawce do ubezpieczenia poniewaz pomimo zainstalowania xenonow dodatkowego napedu 4x4 oraz tylniej elektrycznej klapy ubezpieczalnie przy jednym aucie wyceniano czesci po nr vin gdzie wyposazenia nie bylo.
Halogeny i wyposazenie akcesoryjne zawsze mozna dolozyc |
_________________ FB: Tokyo Dawid Mitlas
IG: tokyo.dawid
Nic nie jest wieczne moje evo 126p rowniez . |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 21-06-2017, 14:31
|
|
|
Światła samochodowe w USA są symetryczne a nie jak w Europie niesymetryczne. Nie wiem jak jest z samo-poziomowaniem ponieważ w Ameryce bardzo rzadko spotykałam się z autami z ksenonami. Jeżeli takie światła były, to na 99% auto było produkcji europejskiej. Poza tym drogi w USA są z zasady proste, szerokie.
Cytat: | dodatkowego napedu 4x4 |
Czy jesteś pewien że będzie opłacało się to dokładać ? Z tego co zauważyłam w Outlanderze II w wersjach 4WD rozdzielacz momentu obrotowego zlokalizowany jest bliżej tylnego mechanizmu różnicowego, co jest prostszym rozwiązaniem niż umieszczenie dyferencjału, jak to miało miejsce w poprzedniku (1 generacja). Ponadto w układzie tym zastosowane jest elektronicznie sterowane sprzęgło które zlokalizowane jest między przednią a tylną osią + możliwość ręcznego wyboru rodzaju napędu, jeżeli dobrze pamiętam 2WD, 4WD AUTO i 4WD LOCK. Nie mam pojęcia jak jest w 3-ciej generacji, ponieważ nie interesowałam się zakupem takiego auta, ale obstawiam że może być podobnie - układ może być wręcz jeszcze bardziej dopracowany względem drugiej generacji - a co za tym idzie skomplikowanie takiej konstrukcji jest dość spore. A jeżeli coś jest skomplikowane, to zakup części będzie drogi - to raz, a dwa - montaż tego będzie drogi bo pracochłonny i dokładny. Więc nie zrobi tego byle warsztat.
Sądzę że koszty jak i roboczogodziny będą wysokie i mogą niebezpiecznie zbliżyć się do cen zakupu auta przeznaczonego na rynek europejski. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
Superkurak
Nowy Forumowicz
Auto: Yaris
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Cze 2017 Posty: 5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 25-06-2017, 23:58
|
|
|
Olivia - godna podziwu wiedza!:) tez czekam z zaciekawieniem na odpowiedz o dolozeniu napedu 4x4?!
Tokyo - jak nabede i pozostawie outiego dla siebie, napewno bede sie probowal z Toba skontaktowac - co mozna lepiej
Jesli chodzi o ubezp OC + AC w Generalis dali calkiem przyzwoita kwote, co ciekawe obecnie brak w bazie silka 2,4 takze musze im podac dokladne dane modelu i po 2 dniach bedzie juz w systemie dla wszystkich
Co ciekawe sprzedajacy moze zainstaluje mi najpewniej lampy Full LED i tu zastanawiam sie czy rowniez poziomowanie, spryskiwacze sa tak rygorystycznie niezbedne? Czy na cos zwrocic uwage coby technicznie wszystko dzialalo ? Pozdrawiam wszystkich i życzę milego tygdonia |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 16-07-2017, 18:09
|
|
|
Cytat: | ... Full LED i tu zastanawiam sie czy rowniez poziomowanie, spryskiwacze sa tak rygorystycznie niezbedne |
Jak może zamontować Tobie coś jedynie połowicznie ? Według mnie ten kto to Ci proponuje idzie po najmniejszej linii oporu. Raz, będziesz miał problem przy przeglądzie. Dwa, to reflektory LED są bardzo mocne a co najgorsze dla ludzkiego oka powodują olśnienie a to już powoduje fizyczny ból. Piszę to ponieważ wielu kierowców nie kojarzy że w autach jest coś takiego jak korektor oświetlenia i bardzo często na trasie spotykam ludzi którzy zapominają że wioząc ziemniaki na targ oślepiają innych. A teraz wyobraź sobie że oślepiasz innych kierowców LED-ami. To sprowadzanie nieszczęścia na siebie i innych. Dla mnie głupota takowa oszczędność. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
jaspero
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Sty 2017 Posty: 30 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 17-08-2017, 00:57
|
|
|
Auta warte uwagi, w bajki o symetrycznych swiatlach czy przegrzewajacych sie skrzyniach prosze nie wierzyc, swiatla przod maja postojowke led, mozna latwo je przerobic by swiecily jako do jazdy dziennej. Dokladanie 4x4 czy ksenonow to bezsensowne rozwiazanie. Z ubezpieczeniem AC nie ma zadnych problemow. Czesci eksploatacyjne pasuje z 2.0. |
_________________ Mitsubishi Outlander 2018 Limited Edition |
|
|
|
 |
|