dupohamownia |
Autor |
Wiadomość |
shovel [Usunięty]
|
Wysłany: 11-12-2005, 15:13 dupohamownia
|
|
|
ja zauważyłem że auta z miększym zawieszeniem dają wrażenie mocniejszego przyspieszenia od tych "z twardym"...
przed wymianą amorów z przodu, mialem zwykłe galantowskie... prześwit między oponą a błotnikiem ok 5 cm, dość miękkie. przy każdym przyspieszaniu przód szedl do góry i miało się wrażenie że wciska w fotel... jakby nie wiem co w aucie siedziało.
teraz jeżdże na ECS ustawionym w tryb sport i wrażenia prędkości w ogóle nie ma. przód jest w jednym poziomie z dupą i choćbym nie wiem co robił go nie odegnie.
dodatkowo - auto lepiej hamuje (tył nie podnosi się przy hamowaniu i bardziej pracuje) i generalnie prowadzenie się auta jest idealne ;] przy skrętach opony nie piskają nawet przy dośc dużych prędkościach (typu 50 km/h na rondzie w lewo)...
jak jest w waszych autach? szczególnie pytanie dla osób posiadających 2 samochody lub jeżdżące różnymi... czy te z miększym zawieszeniem robią wrażenie szybszych? |
|
|
|
 |
deenbe [Usunięty]
|
Wysłany: 11-12-2005, 15:25
|
|
|
dokladnie tak jak mowisz , tez zauwazylem ze jak jade autem z miekka zawiecha to gibajaca karoseria daje odczucie lepszego przyspieszenia;)
co do 50km/h na rondzie i piszczacych oponach to chyba miales zbieznosc cos zle ustawiona |
|
|
|
 |
shovel [Usunięty]
|
Wysłany: 11-12-2005, 15:34
|
|
|
zbieżność dobrze, może opony chu...cherka ;P
teraz jeżdże na balonikach 195/65/15 i jest oki... |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 11-12-2005, 15:36
|
|
|
huk z efektem przyszpieszenia bo zawsze mozna spojrzec na licznik jak wzrasta predkosc dla mnie istotna roznica miedzy twardym a miekkim sa walory trakcyjne tzn. np audi na lodzie macha jak chce, a carisma idzie jak po szynach.
najwiekasza zalete jaka zauwazylem po zmianie zawiechy w carismie to brak efektu zarzucania tylem podczas hamowania w zakrecie. zreszta plusow mozna mnozyc i mnozyc. |
|
|
|
 |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 11-12-2005, 16:39
|
|
|
Ja mam porównanie do 3 samochodów:
1. Siena 1,6 - nowe zawieszenie było dość twarde - teraz to lepiej nie mówić - giba ją we wszystkie strony-nurkuje, przód idzie do góry orzy przyspieszaniu. Obólnie do 150 jako tako ale powyżej nie polecam
2. Lancer 2,0 - zawieszenie bardzo dobre - co prawda miękkie - nie takie jak w wersji Sport w europie, i do tego wyższe - ale na zakrętach trzyma samochód bardzo dobrze.
3. Vectra 2,0DTH (takie oznaczenie silnika diesla )Wersja spotr - zawieszenie twarde jak stal - na każdym zakręcie bez zmniejszania prędkości idzie jak po szynach - ale za to na dziurach zęby można wybić i lepiej nie rozmawiać bo można sobie język odgryźć. A pszyspieszenie czuć dość mocno ale to raczej za sprawą elastyczności diesla - w praktyce 10 do setki.
Ogólnie jak jest miękki samochodzik to raczej nie ma co szarżować na zakrętach ale wrazenie przyspieszenia jest rzeczywiście duże.
Przy twardym może i tego przyspieszenia nie czuć ale prędkościomierz czasami wędruje jakoś szybko w góre. |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
piorek [Usunięty]
|
Wysłany: 11-12-2005, 18:48
|
|
|
Ja mam twarde w Colcie i mniej czuc predkosc i przyspieszenie niz w Colcie 1.5 (przewiozl mnie mitsumaniak brodzky to sie balem ).
Bardziej tez jest sklonny do posligu niz miekki Galant, ktorym jezdzilem. No i jeszcze nie zdarzylo mu sie piszczec na zakrecie, a galant piszczal. |
|
|
|
 |
Maciek
Mitsumaniak MICHU-BUCZY :)

Auto: Gal 00' EA5A Avance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 3205 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 11-12-2005, 22:26
|
|
|
Coś w tym Galancie nie tak było z nastawami (zbieżność pewnie ). Nie to co bym jeździł b szybko w zakrętach ale nie udało mi sie jeszcze zapiszczeć w jakimś nawet ciasnym zakręcie. Co do amorów to fakt miękkie są aż nadto i przy każdym starcie jak motorówka idzie zad do dołu dziób do góry Ale do tematu moje autko ledwo co dotarte (216 tysi) miękkie jak pisałem wyżej 90KM jak było młode i bez gazu ale przyśpiecha - rewelka Jadąc w tych samych miejscach szwagra Passatem ok 150 KM twardszy i młodszy (11 latek) nie czuć tak prędkości. Co fakt to fakt ten Passat nigdy nie będzie taki fajny jak Galant bo to nie Mitsubishi i pewnie dla tego nie idzie tak dobrze |
_________________ Gal '00 EA5A 6A13 Avance ---ZBIR---MÓJ
Colt '98 CJ1A --------CoJOt--------SOLD
Gal '91 E32A EXE ---GALANCIOR--- SOLD
MICHI DWA STARE FOTY
=========00085/KMM=========
 |
|
|
|
 |
shovel [Usunięty]
|
Wysłany: 11-12-2005, 23:16
|
|
|
fajnie wam się gada. ale macie jeden problem: galant był na zbieżności 3 tygodnie temu i kąty mam idealne.
Maciek - przyspieszenie - to dupohamownia sprawia że tak odczuwasz to przyśpieszenie. zależy tez od podejścia -> dla mnie 10 s do setki to takie "stanie w miejscu" i mój gal jeśli chodzi o to mi nie wystarcza, a w 4g37 możesz mieć ok 14 do setki...
poza tym: ja jeszcze raz podkreślam: mówie o jeździe na rondzie W LEWO z prędkością W TRAKCIE SKRĘTU 50 km/h a nie przy przejeździe na wprost czy przy prędkości 30 km/h.. swoją droga - zaczyna mi się coraz bardziej podobać to zawieszenie co prawda na dziurach zęby bolą, ale ostre zakręty mi to wynagradzają ;] |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 12-12-2005, 00:11
|
|
|
twarda zawiecha to jest to!! ja nie zamienilbym jej na zadne inne. |
|
|
|
 |
deenbe [Usunięty]
|
Wysłany: 12-12-2005, 00:13
|
|
|
shovel napisał/a: |
poza tym: ja jeszcze raz podkreślam: mówie o jeździe na rondzie W LEWO z prędkością W TRAKCIE SKRĘTU 50 km/h a nie przy przejeździe na wprost czy przy prędkości 30 km/h.. swoją droga - zaczyna mi się coraz bardziej podobać to zawieszenie Very Happy co prawda na dziurach zęby bolą, ale ostre zakręty mi to wynagradzają ;] |
wszyscy o tym mowimy |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 12-12-2005, 09:27
|
|
|
shovel napisał/a: | a w 4g37 możesz mieć ok 14 do setki... |
wg instrukcji Galant E32 ma do setki 10.9 sek - nie wiem, nie próbowałem, ale faktem jest, że na 2-ce pięknie ciągnie - od 5km/h do 80 km/h - więcej nie próbowałem, bo nie lubię kręcić do czerwonego i poprzestałem na coś koło 5 krpm |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 12-12-2005, 09:48
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | Galant E32 ma do setki 10.9 sek |
Moim skromnym zdaniem wykonalne, ale z gorki i z wiatrem - zdrowe E33 sohc ma ok. 10.5-11 s co mozna uznac za uczciwy wynik dla 1250 kg i 109 km |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
shovel [Usunięty]
|
Wysłany: 12-12-2005, 09:54
|
|
|
jak dla mnie skrajnie nieprawdopodobne.
szukam teraz danych technicznych na internecie, ale imho 10,8 to zdecydowanie za szybko jak na 1.8 90 hp/150 nm
galanty dohc 146 koni/ 182 nm mają 8.8 do setki a auto połowe mocniejsze..
edit:
deenbe: widzę że muszę chyba doprecyzować średnicę ronda, bo jak dzisiaj byłem w katowicach to stwierdziłem że tamte są troche większe od tyskich generalnie mówie o rondzie z wysepką na środku o średnicy ok. 3 metrów...
edit 2:
moje e15 na automacie, z silnikiem po remoncie miało do setki około 13,8-14 sekund. przy czym to chyba bardziej było 2.4 niż 2.0 |
|
|
|
 |
deenbe [Usunięty]
|
Wysłany: 12-12-2005, 12:47
|
|
|
shovel napisał/a: | deenbe: widzę że muszę chyba doprecyzować średnicę ronda, bo jak dzisiaj byłem w katowicach to stwierdziłem że tamte są troche większe od tyskich Razz generalnie mówie o rondzie z wysepką na środku o średnicy ok. 3 metrów. |
ogolnie to takie przekomarzanie z mojej strony... wiadomo istotna role maja opony ktore mogly wczesniej piszczec |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 12-12-2005, 13:45
|
|
|
Bartek napisał/a: | Krzyzak napisał/a: | Galant E32 ma do setki 10.9 sek |
Moim skromnym zdaniem wykonalne, ale z gorki i z wiatrem - zdrowe E33 sohc ma ok. 10.5-11 s co mozna uznac za uczciwy wynik dla 1250 kg i 109 km |
Podaję za instrukcją obsługi, którą dostałem z autem. E32 jest o 150 kg lżejsze.
shovel napisał/a: | jak dla mnie skrajnie nieprawdopodobne.
szukam teraz danych technicznych na internecie, ale imho 10,8 to zdecydowanie za szybko jak na 1.8 90 hp/150 nm
galanty dohc 146 koni/ 182 nm mają 8.8 do setki a auto połowe mocniejsze..
|
i cięższe
generalnie niczego nie chciałem udowadniać, czy wciskać kitów - takie dane są w instrukcji - sam byłem zaskoczony, jak to przeczytałem, bo też sądziłem, że ma dużo więcej |
|
|
|
 |
|