Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
KUPNO AUTA OD "HANDLARZA" NO NAME
Autor Wiadomość
krzych_o
[Usunięty]

Wysłany: 07-09-2007, 17:40   KUPNO AUTA OD "HANDLARZA" NO NAME

Pytanie - jak wybrnąć z sytuacji?
"Handlarz" kupił auto od niemca, zgubił dokumenty, zgłosił to na policji w Polsce (czyli jako właściciel pojazdu, choć nie zarejestrowanego), sprawę umorzono - dokumentów brak. Dostał wtórniki z Niemiec. Teraz chce mi sprzedać auto. Jak to zrobić aby wszystko było zgodne z literą "prawa" ;-) i jednocześnie abyśmy obydwaj nie poszli w koszty.
Wiem, że najlepsze byłoby kupno auta od niego - ale wtedy on musi odprowadzić podatek - JAKI ON JEST,JAKA WYSOKOŚĆ (bo sprzedaje samochód przezd 6 m-cami użytkowania)???Czy handlarz musi rejestrować auto aby mi sprzedać? Czy umowa może być z nim jako z handlarzem (pośrednikiem)?
Z drugiej strony handlarz chciał załatwić sprawę tradycyjnie, znaczy kupuję bezpośrednio od Niemca :] Tylko co będzie jak się okaże że ktoś dojdzie do tego, iż w Polsce przez innego właściciela zgłoszone było zaginięcie dokumentów - jak wtedy wybrnąć? Wtedy logiczne jest, iż nie kupiłem od Niemca tylko od niego a papiery są trefne.
Nie wiem, poradźcie coś bo auto jest na prawdę warte tego zachodu.

Pozdrawiam i dzięki za odzew wszelaki
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 07-09-2007, 17:58   

1. Olej to auto.........
2. .... albo każ zarejestrować je handlarzowi na siebie i kup je po miesiącu (jak dostanie twardy dowód) - jak nie będzie chciał, patrz pkt. 1

[ Dodano: 07-09-2007, 18:00 ]
ps. podatek wynosi 19% ZYSKU handlarza + 22% Vatu. Jeżeli nie ma zarejestrowanej działalności gospodarczej patrz pkt. 1
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
arekp 
Mitsumaniak


Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Maj 2005
Posty: 2784
Skąd: jestem z miasta
Wysłany: 07-09-2007, 18:44   

Jesli nie wplaciles handlarzowi zadnej kasy to olej to auto.

Jesli juz cos wplaciles to postaraj sie je odzyskac ... osobiscie bym sie nie pakowal w takie dziwne sytuacje.
_________________
odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania
 
 
krzych_o
[Usunięty]

Wysłany: 07-09-2007, 19:35   

Bartek napisał/a:

[ Dodano: 07-09-2007, 18:00 ]
ps. podatek wynosi 19% ZYSKU handlarza + 22% Vatu. Jeżeli nie ma zarejestrowanej działalności gospodarczej patrz pkt. 1


Tzn. że normalny człowiek sprowadzając auto z zagranicy nie może sprzedać go nikomu innemu aby zarobić? Chyba jakieś limity są.
Co do zarejestrowania - handlarz płaci 19% podatku +VAT od tego co zarabia? Tzn.kupuje powiedzmy za 1000Euro sprzedaje mi za 1200 i z tych 200Euro zysku płaci 19% podatku?
W takie kombinacje można się chyba pobawić.


A co do kasy - dałem zaliczki 1000zł, ale myślę że jest spokojnie do odebrania. Gość jednak ma dostęp do dobrych egzemplarzy Mitsubishi, więc wolałbym trzymać się jego.
 
 
doli73
[Usunięty]

Wysłany: 07-09-2007, 20:03   

A moze to lewizna. Ja bym nie ryzykował, ale z drugiej strony szkoda tysiaka.
Niech rejstruje na siebie, później ty odkupisz od niego. Pies drapał ten podatek.Ważne aby było legal.
 
 
arekp 
Mitsumaniak


Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Maj 2005
Posty: 2784
Skąd: jestem z miasta
Wysłany: 08-09-2007, 09:14   

doli73 napisał/a:
A moze to lewizna. Ja bym nie ryzykował, ale z drugiej strony szkoda tysiaka.
Niech rejstruje na siebie, później ty odkupisz od niego. Pies drapał ten podatek.Ważne aby było legal.


To, ze gosc zarejestruje najpierw na siebie a pozniej sprzeda nie jest zadnym tylkochronem*. To sie paserstwo nazywa i niestety po wykryciu traci sie 'rzecz' oraz sa uboczne skutki prawne.

Dlatego ja bym sie w to auto nie pakowal.

* autocenzor usunal wlasciwe slowo ;)
_________________
odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania
 
 
doli73
[Usunięty]

Wysłany: 08-09-2007, 09:22   

arekp napisał/a:
To sie paserstwo nazywa

Arekp ma racje.
 
 
krzych_o
[Usunięty]

Wysłany: 08-09-2007, 09:24   

arekp napisał/a:
doli73 napisał/a:
A moze to lewizna. Ja bym nie ryzykował, ale z drugiej strony szkoda tysiaka.
Niech rejstruje na siebie, później ty odkupisz od niego. Pies drapał ten podatek.Ważne aby było legal.


To, ze gosc zarejestruje najpierw na siebie a pozniej sprzeda nie jest zadnym tylkochronem*. To sie paserstwo nazywa i niestety po wykryciu traci sie 'rzecz' oraz sa uboczne skutki prawne.

Dlatego ja bym sie w to auto nie pakowal.

* autocenzor usunal wlasciwe slowo ;)


Pod warunkiem, że auto jest lewe a nie sądzę. Skoro gość zgłasza w Polsce zagubienie doumentów na Policję i uruchami całe postępowanie, to chyba nie ryzykowałby z trefnym autem. Ponadto cała procedura ciągnie się już 3mce. Być może handlarz poszedł w złą stronę zgłaszając zagubienie w Polsce a nie w Niemczech, ale stało się i teraz muszę się zastanowić czy gra jest warta świeczki.
Jeżeli samochód jest ok to chyba takie rozwiązanie jest najlepsze. Tylko zobaczymy co on powie jak mu to zaproponuję.
 
 
tomusn 
Mitsumaniak


Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Maj 2005
Posty: 3975
Skąd: Żnin
Wysłany: 08-09-2007, 12:12   

a u mnie było tak:
mogłem kupić "bezpośrednio" od Niemki, ale poprosiłem o opłacenie akcyzy, zrobienie dokumentów (tłumaczenia) i reszty. Ja poszedłem tylko opłacić PCC do skarbówki i zaraz do rejestracji.
_________________
Tomek
Colt :( Colt :| Colt :)
 
 
arekp 
Mitsumaniak


Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Maj 2005
Posty: 2784
Skąd: jestem z miasta
Wysłany: 08-09-2007, 16:07   

Tomsun, ja bralem od Niemca i sam papiery robilem ... ale to nie ma znaczenia w tej sytuacji. Tu chodzi o to, ze oryginalne dokumenty zniknely/zgobily sie/nie istnieja (niepotrzebne skreslic) ... i teraz jesli handlarz nie jest moim kolega od przedszkola to nie kupilbym tego auta, bo ciezko wyczuc jaka jest prawda.
_________________
odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania
 
 
krzych_o
[Usunięty]

Wysłany: 12-09-2007, 13:40   

Powiem tak - handlarz jest uczciwym człowiekiem i miejmy nadzieję, iż sprawa zakończy się już bez większych komplikacji. Sam zaproponował rejestrację na siebie czym szczerze powiem mnie zadziwił (w pozytywnym tego sensie).
Tak więc wszystko wskazuje na to, iż będę miał swoją perełkę :mrgreen:

Pozdrawiam
 
 
Fakarimaska
[Usunięty]

Wysłany: 12-09-2007, 13:59   

krzych_o napisał/a:
Pod warunkiem, że auto jest lewe a nie sądzę. Skoro gość zgłasza w Polsce zagubienie doumentów na Policję i uruchami całe postępowanie, to chyba nie ryzykowałby z trefnym autem. Ponadto cała procedura ciągnie się już 3mce.


Pytanie , czy widziales dokumenty potwierdzajace owe zgloszenie sprawy na policji oraz z postępowania w/w organów?

Ja bym tam nie ufał handlarzowi za bardzo.
 
 
Tytus
[Usunięty]

Wysłany: 12-09-2007, 14:02   

tylko że handlarze czasem mają lewe papiery :( jednak zawsze jest to jakieśutrudniene
 
 
krzych_o
[Usunięty]

Wysłany: 12-09-2007, 14:35   

Fakarimaska napisał/a:
krzych_o napisał/a:
Pod warunkiem, że auto jest lewe a nie sądzę. Skoro gość zgłasza w Polsce zagubienie doumentów na Policję i uruchami całe postępowanie, to chyba nie ryzykowałby z trefnym autem. Ponadto cała procedura ciągnie się już 3mce.


Pytanie , czy widziales dokumenty potwierdzajace owe zgloszenie sprawy na policji oraz z postępowania w/w organów?

Ja bym tam nie ufał handlarzowi za bardzo.


Powiedział, iż pokaże mi wszystkie dokumenty z Policji, łącznie ze zgłoszeniem i dowodem umorzenia sprawy, tak więc wiem, że raczej nie pogrywa ze mną.
Myślę, że nie można od razu przekreślać sprawy, mimo, iż rzeczywiście wygląda podejrzanie. Czasami zdarzają się wypadki losowe, co zrobić.
 
 
arekp 
Mitsumaniak


Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Maj 2005
Posty: 2784
Skąd: jestem z miasta
Wysłany: 12-09-2007, 15:10   

Tak jak piszesz, czasem zdarza sie, ze najbardziej pokretna i niewiarygodna sytuacja ma/miala miejsce.

Ty najlepiej znasz wszystkie detale. Znasz juz nasza opinie, pozostaje Ci tylko zaufac sobie, powstrzymac sie od nadmiernej podniety samochodem co pozwoli Ci dobrze ocenic sytuacje.

Pamietaj, nie ma sie co ekscytowac bo to zamydla oczy. trzymam kciuki za pozytywna transakcje i czekam na info jak juz bedziesz po ew. transakcji :-)
_________________
odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.