V-max i przyspieszenie |
Autor |
Wiadomość |
Pele [Usunięty]
|
Wysłany: 16-12-2007, 16:17 V-max i przyspieszenie
|
|
|
Mam pytanie czy mozecie sie pochwalic do ilu potraficie rozpedzic swoje sigmy (v-max) bo ja z silnikiem 3.0V6/12V napotykałem na odciecie w okolicy 210km/h
stad moje pytanie czy tylko hyundai ograniczył w swoich modelach ten silnik tak czy to max na co go stac
Moja wersja była w automacie... |
|
|
|
 |
syski [Usunięty]
|
Wysłany: 16-12-2007, 19:23
|
|
|
Jeszcze w ubiegłe wakacje 230km/h, teraz nie próbuję bo raczej nie jest to powód do chwalenia się a raczej .... bez obrazy.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
scandik [Usunięty]
|
Wysłany: 16-12-2007, 20:08
|
|
|
240 km/h na A2 oczywiscie w Niemczech |
|
|
|
 |
Pele [Usunięty]
|
Wysłany: 16-12-2007, 23:22
|
|
|
czyli jednak Hyundaie były zduszone w ilosci konikow pod maska.. bo roznica 30km/h to duzo stanowczo.. ciekawe czy bylo to zduszenie elektronika czy mechaniczne ?? gorsze czesci ?? |
|
|
|
 |
Chi-Man [Usunięty]
|
Wysłany: 17-12-2007, 01:20
|
|
|
Pele napisał/a: | czyli jednak Hyundaie były zduszone w ilosci konikow pod maska.. bo roznica 30km/h to duzo stanowczo.. ciekawe czy bylo to zduszenie elektronika czy mechaniczne ?? gorsze czesci ?? |
I jedno i drugie - czyli inaczej zaprogramowany komputer silnika oraz inaczej skonstruowany układ dolotowy....
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
Pele [Usunięty]
|
Wysłany: 17-12-2007, 15:25
|
|
|
Układ dolotowy mozna zmienic.. na jeszce bardziej wydajny , ale elektronika komputera to juz.. chyba tylko wyłacznie zmiana na ogrinalny komp mitsu - ale na elektonice sie nie znam wiec nawet nie orientuje sie czy to mozliwe |
|
|
|
 |
zbyszek05
Forumowicz balcer
Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1236 Skąd: Zambrow
|
Wysłany: 20-12-2007, 19:41
|
|
|
dolot w sigmie 24 zaworowej można zastąpić dolotem od 3000GT/podobno 20KM wiecej/ z pozoru są prawie takie same ...ale prawie robi dużą różnicę a propo predkości to 205 koni wykręca blat - i tutaj brakuje 6 biegu ...hi,hi.pozdro |
_________________ 6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM
 |
|
|
|
 |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 20-12-2007, 20:29 Re: V-max i przyspieszenie
|
|
|
Pele napisał/a: | Mam pytanie czy mozecie sie pochwalic do ilu potraficie rozpedzic swoje sigmy (v-max) bo ja z silnikiem 3.0V6/12V napotykałem na odciecie w okolicy 210km/h
stad moje pytanie czy tylko hyundai ograniczył w swoich modelach ten silnik tak czy to max na co go stac
Moja wersja była w automacie... |
Sonata miala niestety silnik pierwszej generacji taki jak mial tez Chrysler i Pajero I. Biedne 145 konikow (103 kw) i moment 229 nm , szczegolow technicznych nieznam ale obawiam sie ze nie mial tez zmiennej dlugosci kanalow dolotowych jakie ma wlasnie silnik w Sigmie (12V i 24V)
dlatego ma taka mala moc. |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
Pele [Usunięty]
|
Wysłany: 20-12-2007, 23:05
|
|
|
Czyli jednym słowem Syff i to bardzo... ja slyszałem o 165koniach pod maska... w hyunadiu. ale spoko.. czyli jednym słowem tuning tego silnika to katastrofa zmieniac dolot ok jeszcze ale reszta technicznie gorsza
Wiem ze to troche moze zle porownanie... ale pamietam kiedy zdalem sobie sprawe ze cos ten silnik jest słaby.. jadac trasa Czestochowa-Warszawa przy predkosci 170km/h mineło mnie porsche... no to gaz w podłoge i za nim... odjechał w sina dal... zero szans na gonienie... przy masie 1500tony musi byc pod maska ponad 200koni zeby to jednak targało... a hyundai ten silnik poprostu zdusił... mi brakowało mocy.. |
|
|
|
 |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 20-12-2007, 23:41
|
|
|
165-170 koników miał silnik hyundaia 2.5 V6 24V ale to inna technologia był montowany w Sonacie III od 1999. Silnik 3.0 (montowany do 1998 roku w Sonacie II generacji) to niestety lipa. Przy 170 kmh to prawdopodobnie wskakuje juz nadbieg wiec nie ma szans na przyspieszenia, w Sigmie 24V skrzynka zapina 4ke przy maksymalnym wciśnięciu gazu przy około 175 kmh chyba że wyłączysz ręcznie OD to wtedy można pociągnąc do 200 na 3cim biegu jednakże nie miałem okazji sprawdzić na 100% (wszystkie "autostrady" w okolicach CK Krakowa w remoncie )
[ Dodano: 20-12-2007, 23:47 ]
scandik napisał/a: | 240 km/h na A2 oczywiscie w Niemczech |
Panowie, weźcie tez pod uwagę przekłamania licznika które przy tej prędkości moga juz wynosić nawet koło 15-20 kmh. Kiedyś mierzyłem GPSem u siebie i przy licznikowych 100 kmh GPS pokazywał 92 kmh wiec jest jakies 8% na plus, a im wieksze wskazanie to wieksze przekłamania, wg symulacji programem cartest Sigma 12V automat jedzie 216, manual 222, 24v odpowiednio 230 i 227 co zasadniczo pokrywa sie z danymi z instrukcji obsługi |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
Pele [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2007, 00:17
|
|
|
Jesli chodzi o przyspieszenie przy 170km/h to trzeba przyznac ze auto jeszcze sie fajnie zbierało.. ale około 200km/h konczyło sie przyspieszani a zaczynało rozpedzanie i przy 210 troche ponad sie konczyło wszystko...
Silnik był bardzo elastyczny... nawet przy 170km/h do 200był bardzo fajnie.. ale chodzi o predkosc własnie max.. porsche poszło... a ja poczułem sie okropnie...i stad własnie ten niedosty tylko z predkosci v-max...
jesli chodzi o dane katalogowe.. to zgadzało by sie to z wskazaniami o jakich piszesz... 12V 216km/h a moj samochodzik troche ponad 210 konczył wyscigi... to by udawadniało ze jednak ten silnik nie był taki słaby... |
|
|
|
 |
scandik [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2007, 05:31
|
|
|
lukasz12 napisał/a: | Panowie, weźcie tez pod uwagę przekłamania licznika które przy tej prędkości moga juz wynosić nawet koło 15-20 kmh. Kiedyś mierzyłem GPSem u siebie i przy licznikowych 100 kmh GPS pokazywał 92 kmh wiec jest jakies 8% na plus, a im wieksze wskazanie to wieksze przekłamania, wg symulacji programem cartest Sigma 12V automat jedzie 216, manual 222, 24v odpowiednio 230 i 227 co zasadniczo pokrywa sie z danymi z instrukcji obsługi |
Oczywiscie masz pelna racje. Poza tym wiem tez ze liczniki maja to do siebie ze im szybciej jedziesz tym wiekszy blad pokazuje.
No ale: widok zamknietego budzika, szeroka i prosta jak w morde strzelil autostrada, swiadomosc jakby nie bylo sporej predkosci...... TO JEST BEZCENNE |
|
|
|
 |
Pele [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2007, 21:32
|
|
|
lukasz12 napisał/a: | TO JEST BEZCENNE |
Swieta Słowa... |
|
|
|
 |
zbyszek05
Forumowicz balcer
Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1236 Skąd: Zambrow
|
Wysłany: 22-12-2007, 12:43
|
|
|
no a porsche ...to porsche - zawsze odjedzie pozdro |
_________________ 6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM
 |
|
|
|
 |
kotomi
Forumowicz
Auto: Sigma 12V kb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 114 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 22-12-2007, 22:42
|
|
|
Pele, doskonale Cię rozumiem. Na autostradzie pod Wiedniem miałem identyczny motyw z Aston Martin DB9. Odjechał mi momentalnie . Tak czy inaczej było miło posłuchac jego wydechu. Żona sie tylko ze mnie śmiała, że 14 letnim autem chce się ganiać z Astonem . Pozdrawiam |
|
|
|
 |
|