Niezapalil po wymianie rozrzadu 2.4 GDI 2000r |
Autor |
Wiadomość |
ozyrys [Usunięty]
|
Wysłany: 19-02-2008, 22:16 Niezapalil po wymianie rozrzadu 2.4 GDI 2000r
|
|
|
Witam serdecznie... podczas wymiany rozrzadu w 2.4 GDI z 2000r, przy okazji chcialem uszczelnic pokrywe walkow rozrzadu, poniewarz wykrylem wyciek miedzy nimi ( o strony rozrzadu), jak znawcy pewnie wiedza trzeba rozebrac polowe auta zeby sie tam dostac...
Wszystko jednak zlozylismy z chirurgiczna precyzja. Kiedy zakladalismy pasek rozrzadu okazalo sie ze jest krotszy od tego poprzedniego o dwa zeby, jednak udalo nam sie go naciagnac. Podczas proby odpalenia szpan paska przekrzywil rolke, samochod przy tym zagadal moze na 3-4 sekundy, a pozniej nic. Przy wymianie rozrzadu zrobilismy wszystko dokładnie, dlaczego wiec nie mozemy odpalic samochodu???
Przy kolejnych probach odpalenia galanta, mielismy wybuch z kolektora ssacego który zamienil siateczke z przeplywomierza w puszke z piwa.
Czy ten przeplywomierz jeszcze działa? Naciaglismy ta siateczke i włozylismy z powrotem, ale nie jestem pewny co do jego dzialania.
Dlaczego tak prosta wymiana rozrzadu trwa juz 4 dzien?? ;/ i zadnych efektow nie ma...samochod niezyje, potrzebuje PILNEJ pomocy!!! |
|
|
|
 |
misjonarz.
Mitsumaniak \KSG/

Auto: Subaru OBK III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Lip 2007 Posty: 1444 Skąd: zabrze
|
Wysłany: 19-02-2008, 22:26
|
|
|
co do przeływki to zginęła śmiercią tragiczna a reszta? może pompa jest przestawiona? naciąganie paska nie jest dobrym pomysłem, trzeba zakładać zgodne zamienniki |
_________________ http://kabaret.tworzymyhistorie.pl/
Gość zobacz mojego misia
ex colt 1,8 gti '90
ex rover 218 SD '94
ex EA2W SE '98
ex EA5W '00
 |
|
|
|
 |
ozyrys [Usunięty]
|
Wysłany: 19-02-2008, 23:06
|
|
|
siema o jakiej pompie piszesz??? |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 20-02-2008, 08:09
|
|
|
Śmierć silnika. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
kapsel [Usunięty]
|
Wysłany: 20-02-2008, 08:31
|
|
|
Nie rozumiem co wam do głowy przyszło naciągać pasek od tego jest napinacz, nie chcę spekulować ale chyba z motoru to już nic nie będzie. Dwa zęby na pasku do dużo w waszym wypadku o dwa za dużo, współczuje. |
|
|
|
 |
ozyrys [Usunięty]
|
Wysłany: 20-02-2008, 09:00
|
|
|
poczekal bym z ta smiercia...kompresje ksiazkowa i wszystko inne jak sie nalezy |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 20-02-2008, 09:28
|
|
|
kupic przeplywke, dobry pasek i sprawdzic czujnik polozenia walka, ktory jest tam przy rozrzadzie |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
ozyrys [Usunięty]
|
Wysłany: 20-02-2008, 11:31
|
|
|
czujnik walu i walka wporzadku sprawdzone ale niewiem co z przeplywomierzem bo czytalem ze ten ''aluminiowy plaster miodu''da sie wlozyc ponownie jak sie go ponaciaga... |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 20-02-2008, 13:03
|
|
|
no i potem taki naciągany przepływomierz też będzie nieźle naciągał obrotami i właściciela na ustawiczne wędrówki po serwisach (bo panie obroty szaleją) |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 20-02-2008, 13:07
|
|
|
A blokowaliście wałek balansowy? Jak nie to d***a zbita. Poza tym skoro już zdjęliście całą górę, to czemu nie wymieniliście też paska balansowego i rolek (napinacza, prowadzącej, balansowej) nie mówiąc o paskach klinowych...eeehhh
Przepływka do kupienia, ta już poległa na froncie walki z GDI |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
ozyrys [Usunięty]
|
Wysłany: 20-02-2008, 13:10
|
|
|
...czy GDI zapala bez podlaczonej przeplywki???moglbys to sprawdzic?z gory dzieki
[ Dodano: 20-02-2008, 13:14 ]
Swinks...wymienilismy pasek od walka i rolki itd ...co ty piszesz??? |
|
|
|
 |
trooper [Usunięty]
|
Wysłany: 21-02-2008, 09:27
|
|
|
Źle ustawiony balans nie wpływa na odpalenie samochodu, spowoduje tylko drgania i silnik rozleci się po 3-5 tys km. |
|
|
|
 |
bokciu [Usunięty]
|
Wysłany: 21-02-2008, 21:20
|
|
|
ozyrys napisał/a: | Kiedy zakladalismy pasek rozrzadu okazalo sie ze jest krotszy od tego poprzedniego o dwa zeby, jednak udalo nam sie go naciagnac. |
nisamowite |
|
|
|
 |
Czarcik [Usunięty]
|
Wysłany: 23-02-2008, 00:33
|
|
|
miałem takie uszkodzenie przepływomierza w sigmie po wybuchu gazu. Po naprawie zaproponowaną metodą rozciągnięcia, oczywiście czasem trzeba go było pilnować czy po następnym wybuchu nie ucieknie na filtr powietrza, ale żadnych innych konsekwencji nie stwierdziłem typu falowanie obrotów, za niskie lub za wysokie.
Niestety nie powiem, czy u ciebie będzie równie bezkarnie... |
|
|
|
 |
ozyrys [Usunięty]
|
Wysłany: 24-02-2008, 20:32
|
|
|
Panowie k***a panowie sukces,znow jestesmy razem...odzyskalismy go moj misiek dziala!!!!!!!!!! |
|
|
|
 |
|