trochę z AGD padł mi komputer :( |
Autor |
Wiadomość |
krzypolo
Mitsumaniak

Auto: plymouth laser,Outlander Turbo
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 958 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 22-09-2008, 20:54 trochę z AGD padł mi komputer :(
|
|
|
Ostatnio na zlocie pod nordauto ktos chyba z coltmanii mówił ze zajmuje sie komputerami...potrzebuje pomocy....... |
_________________
 |
|
|
|
 |
kristof
Mitsumaniak

Auto: Cari 1.6+LPG '99(lift)
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 326 Skąd: Biskupice/Poznań
|
Wysłany: 23-09-2008, 09:17
|
|
|
ekhm, zależy jaka pomoc bo to nawet ja mogę trochę pomóc coś kiedyś w tym robiłem nawet jako serwisant (nie chwaląc się -> robota upierdliwa jak diabil ) Więc pisz o co chodzi dokładnie to zobacze w czym będę mógł pomóc No i jak co inni też sie podłączą |
_________________ The Linux philosophy is 'Laugh in the face of danger'. Oops. Wrong One. 'Do it yourself'. Yes, that's it. |
|
|
|
 |
krzypolo
Mitsumaniak

Auto: plymouth laser,Outlander Turbo
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 958 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 23-09-2008, 12:55
|
|
|
nie moge go odpalic.......... wciąż się restartuje.......wychodzi komunikat w jakim trybie uruchomic (awaryjn,normalny ....itd..........) pokazuje się logo windowsa....i potem restart ....cos mi sie widzi ze to karta graficzna.............. to stary kom ale córa go miała miec u siebie w pokoju i jest zalamana.................. pewnie bede musiał kupic nowy ale jeszcze nie teraz |
_________________
 |
|
|
|
 |
seba77
Mitsumaniak www.cb-Polska.pl

Auto: Galant 99r. 2.5 V6 A/T Tip.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 533 Skąd: Kostrzyn Nad Odrą
|
Wysłany: 23-09-2008, 13:13
|
|
|
a moze zasilacz |
_________________ Klub CB-Polska: Charlie Brawo 034 op Sebastian
cb-radio KPO-DX5000 +SADELTA ME-3 +ss1200
USB 26.425 AM 27.180 |
|
|
|
 |
Serek
Mitsumaniak

Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 23-09-2008, 13:53
|
|
|
Napisz przynajmniej czy grzebałeś przy nim przed awarią lub (od)instalowałeś soft?
Jeżeli nie uruchamia się w trybie awaryjnym (bez kontroli sieci, itd.) to pozostaje naprawa z konsoli odzyskiwania. |
_________________
 |
|
|
|
 |
krzypolo
Mitsumaniak

Auto: plymouth laser,Outlander Turbo
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 958 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 23-09-2008, 17:31
|
|
|
nic nie robiłem z nim.....długo stał nie używany u teściowej po naszej wyprowadzce itrochę pochodził ale mulił zrestartowalem go i nic....... a monitor jakby szwankował to znaczy piksele sie ciągneły ale takie cos miałem na innym monitorze u tesciowej wiec dlatego myslre ze cos z karta graficzna |
_________________
 |
|
|
|
 |
Serek
Mitsumaniak

Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 23-09-2008, 20:33
|
|
|
jeżeli tak uważasz a kartę masz PCI to wrzuć na inną szynę. Jeżeli AGP to wyjmij, przedmuchaj nalot kurzu, posprawdzaj wtyki i spróbuj ponownie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
docencik87
Mitsumaniak

Auto: Mondeo Mk3 '2004 2.0 PB+LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 887 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 23-09-2008, 21:02
|
|
|
Z własnego doświadczenia wiem, że w 90% jakie miałen przy takim zachowaniu Windy to okazuje się, że dysk nie wiadomo jakim trafem stracił partycje. Zazwyczaj kończy się to formatem.
10% to inne ingerencje w system powodowały to, że się sam restartował.
Mogę go zobaczyć, jeśli jesteś zainteresowany pisz na PW, dam namiary na mnie. Jestem z Lubonia. |
_________________ Witaj Gość!!
1993-2008 Mitsubishi Colt C51A 1.3 8V Gaźnik(mój ukochany samochodzik )
2008-2014 Mitsubishi Colt C52A 1.5 8V (nowy nabytek)
2014-???? Ford Mondeo MK3 Kombi 2.0 PB + LPG
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
kristof
Mitsumaniak

Auto: Cari 1.6+LPG '99(lift)
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 326 Skąd: Biskupice/Poznań
|
Wysłany: 24-09-2008, 11:08
|
|
|
jeśli się sam resetuje to:
- Może się przegrzewać procek -> czyli odkurzyć kompa z naleciałości po latach, najlepiej odkurzacz i delikatnie wsio wydmuchać
- Pamięci RAM Dostały w de i zaczynają świrować - przechodziłem to u siebie, jeśli masz kilka to sprawdzaj kombinację z każdą oddzielnie
- Zasilacz, jeśli stary może nie wyrabiać, najlepiej sprawdzić czy pracuje wentylator w nim i wtedy będziesz wiedział czy działa. Tzn czy sam się nie przegrzewa...
Pierwszą z możliwości możesz sprawdzić w biosie i jeśli wiesz jak tam się poruszasz to sprawdzisz na jakiej tem jest ustawiony autowyłączanie(czasami działa jako reset) i podniesiesz tam tem z dajmy na to 60C do 65C. Miałem tak u kumpla, instalowałem mu windę i nic z gruszki komp się ciągle resetował po jakimś czasie, zmieniłem to i wsio ruszyło idealnie, fakt komp nie czyszczony od n lat
Ale na Twoim miejscu sprawdziłbym pamięci, zazwyczaj one potrafią zrobić taki gnój,,,potem jak chcesz możesz pobawić się kartą graficzna
Co do grafy to z autopsji wiem, że na przegrzanej też będzie pracować tylko pokażą się od czasu do czasu artefakty i to głównie w grach...
Powodzenia w pracy
Pozdro i miłego dzionka życzę |
_________________ The Linux philosophy is 'Laugh in the face of danger'. Oops. Wrong One. 'Do it yourself'. Yes, that's it. |
|
|
|
 |
krzypolo
Mitsumaniak

Auto: plymouth laser,Outlander Turbo
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 958 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 24-09-2008, 17:07
|
|
|
jesoo to takie mądre co piszeceie ...... a ja .........:( |
_________________
 |
|
|
|
 |
kristof
Mitsumaniak

Auto: Cari 1.6+LPG '99(lift)
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 326 Skąd: Biskupice/Poznań
|
Wysłany: 24-09-2008, 17:31
|
|
|
najprościej:
Rozkręć kompa i odkurz go porządnie, zostanie wyeliminowane przegrzewanie takich elementów jak procesor i pamięci, mając go rozkręconego użyj zwykłego wentylatorka - takie co używasz gdy jest diabelnie ciepło by siebie schłodzić - i skieruj go pod pewnym kontem na procesor - taką 'metalowa skrzynke' z wiatrakiem na górze i spróbuj odpalić wtedy kompa, jeśli pójdzie bez gadania to znaczy, że procek się przegrzewa i wtedy zajmiemy się tym.
Potem szukasz hmm..czegoś podobnego do tego:
http://www.eurosklep.pl/f...yamaha256mb.jpg
I jeśli masz kilka to wyjmujesz wszystkie i montujesz je pojedynczo, jeśli odpali bez problemowo na jednej a na dwóch będzie się wieszać znaczy, że jedna 'kostka' padła...hmm co dalej..
To jak pisałem wyżej, sprawdzić czy zasilacz się nie grzeje..ale to tylko przez wentyl - powinien być gdzieś z tyłu i dmuchać ciepłym powietrzem
No a na końcu jak włączysz kompa przy rozebranej budzie i zobaczysz, że nie działa wentyl na procesorze to znaczy że na 100% się on przegrzewa
Jak to zrobisz to mniej więcej powiedz co się dzieje dalej, pokombinuję na odległość dalej co możesz zrobić, albo jak to sprawdzić/naprawić najtańszym kosztem, bo jak co to nawet ja mam chyba jeszcze jakieś stare części do kompa z których już nie korzystam to się je odda w dobre ręce
Pozdro i powodzenia
P.S. Śrubokręt w rękę i nie bać się podchodzić z nim do kompa, komputer to jak trochę większa suszarka robi dużo hałasu i diabelnie potrafi się nagrzać
A i sorka za taki styl opisu ale chciałem to zrobić jak najbardziej obrazowo i zrozumiale co gdzie jest i jak może to wyglądać a drugie kłania się już u mnie nieprzespanych prawie 36 h |
_________________ The Linux philosophy is 'Laugh in the face of danger'. Oops. Wrong One. 'Do it yourself'. Yes, that's it. |
|
|
|
 |
krzypolo
Mitsumaniak

Auto: plymouth laser,Outlander Turbo
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 958 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 25-09-2008, 13:24
|
|
|
No i namieszałem................
kristof napisał/a: | Rozkręć kompa i odkurz go porządnie, zostanie wyeliminowane przegrzewanie takich elementów jak procesor i pamięci |
Zrobiłem - odkurzacz sprężone powietrze itp
kristof napisał/a: | I jeśli masz kilka to wyjmujesz wszystkie i montujesz je pojedynczo |
mam jedną 256 mb sdram
wyciągnąlem wyczysciłem.......................
kristof napisał/a: | To jak pisałem wyżej, sprawdzić czy zasilacz się nie grzeje..ale to tylko przez wentyl - powinien być gdzieś z tyłu i dmuchać ciepłym powietrzem |
zasilacz ok temperatura w biosie pokazywana 29 st.
wyciągnąlem karte graficzną dla wyczyszczenia i....... po włączeniu ...na monitorze .."no video input" |
_________________
 |
|
|
|
 |
Serek
Mitsumaniak

Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25-09-2008, 13:34
|
|
|
Mam wrażenie, że to wróżenie z fusów
1. W biosie przywróć domyślne ustawienia. Jedna z ostatnich opcji, wybierana klawiszem F z cyferką.
2. Wpinałeś w te samo gniazdo kartę graf. czy w inne?
3. Przewód od monitora wpięty?
4. Czy po ponownym uruchomieniu pojawia się jakikolwiek obraz ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
krzypolo
Mitsumaniak

Auto: plymouth laser,Outlander Turbo
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 958 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 25-09-2008, 14:10
|
|
|
Serek napisał/a: | 1. W biosie przywróć domyślne ustawienia. Jedna z ostatnich opcji, wybierana klawiszem F z cyferką. |
nie widzę nic na monitorze
Serek napisał/a: | 2. Wpinałeś w te samo gniazdo kartę graf. czy w inne? |
w to samo
Serek napisał/a: | 3. Przewód od monitora wpięty? |
tak
Serek napisał/a: | 4. Czy po ponownym uruchomieniu pojawia się jakikolwiek obraz ? |
nie
[ Dodano: 25-09-2008, 14:10 ]
juz sie pogodziłem ze będę musiał kupić nowy
|
_________________
 |
|
|
|
 |
kristof
Mitsumaniak

Auto: Cari 1.6+LPG '99(lift)
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 326 Skąd: Biskupice/Poznań
|
Wysłany: 25-09-2008, 15:27
|
|
|
No to powtórz procedurę taka głupia zabawa ale może karta się lekko wysunęła czy nie styka,
Jeśli karta byłaby chociaż trochę żywa, i miała ochotę współdziałać to po tym ruszy...jeśli to nie pomoże to powiedz mi czy kartę masz na AGP czy PCI, jeśli to drugie to na pewno mam jakąś starą nieużywaną i wtedy się sprawdzi czy to to, a AGP w chwili aktualnej nie mogę znaleźć...ale wiem kto takie coś trzyma w szufladzie
Więcej pomysłów nie mam :-/
pozdrawiam
P.S. kabel od monitora podpiąłeś zgodnie ze sztuką ? tzn nie odwróciłeś go o 180 stopni ? czasami to się udaje i wtedy karta dostaje mocno po dupie, ale ma szanse przeżyć...to tak ku pewności i wyeliminowaniu wszystkich możliwości |
_________________ The Linux philosophy is 'Laugh in the face of danger'. Oops. Wrong One. 'Do it yourself'. Yes, that's it. |
|
|
|
 |
|