Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Pajero zgasl i nie odpala
Autor Wiadomość
Faraonix 
Forumowicz


Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 770
Skąd: Śląskie
Wysłany: 12-11-2008, 09:49   Pajero zgasl i nie odpala

Witam

Posiadam Pajero 2.8TD z roku 96 i mam nastepujacy problem
Autko rano nie chialo zbytnio odpalic, odpalilo chyba po 4 , 5 dluzszych kreceniach.
Zawsze zostawiam zeby sobie tak rano z 5-10 minutek popyrkal i zagrzal sie.
Ruszylem uchechalem z 50m i zgasl na zakrecie.
Odpalilem i pojechalem do pracy jakies 50 km
Potem wrocile z pracy i pojechalem do znajomego jakied 90km wsumie.
U znajomego na placu pyrkal sobie a my rozmawialismy.
Nagle same z siebie obroty zaczely rosnac i spadac jakby ktos go gazowal.
Z rury kupa dymu. Trwalo to kilkanascie sekund po czym zgasl.
Od tego czasu nie udalo sie go odpalic.
Sprawdzilem czy paliwo do pomy dochodzi - wyglada ze jest ok.
Odkrecilem ryrke od wtryskiwacza i jest sucho.
Przyjechal mechanik, na poczatku twierdzil ze moze byc uszkodzony jakis elektrozawor przed papa ktory sluzy do gaszenia silnika. Teraz twierdzi ze trzeba jechac do elektryka bo to chyba nie to.

Pompe mialem naprawoana w styczniu - auto odpalalo na dotyk a po jakis 30s gaslo. W serwisie powiedzieli ze to w tym modelu standard i pompa do naprawy.
Po naprawie bylo ok ale wydaje mi sie ze jakos gorzej zaczal palic. Nie na dotyk jak poprzednio a czasem 2,3 razy trzeba bylo pokrecic.

Mam tez prawdopodobnie problemy z zaworem EGR wiec poszla puszka z coli jako zaslepka a jak sie przepalila to zrobilem zaslepke ze szpachelki nierdzewnej.

Ma moze ktos pomysl co mu moze byc, od czego zaczac sprawdzanie czy tylko serwis autoryzowany mnie czeka...

Pozdrawiam


Umiescilem temat na ogolnym ale moze tu bedzie lepiej
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 12-11-2008, 16:21   

Raczej pompa, tak naprawdę to pompy od pajero nie da się zregenerować, można wymienić sitak, uszczelki, przeczyścić ale nic po za tym.
Sprawdź jeszcze przewody paliwowe te które wychodzą ze zbiornika.
Ale możesz też popuścić nakrętki na przewodach, tych co idą do wtrysków i zobacz czy z wszystkich leci ON jak kręcisz rozrusznikiem.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
Faraonix 
Forumowicz


Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 770
Skąd: Śląskie
Wysłany: 12-11-2008, 18:55   

Nakretki wlasnie odkrecalem i nic nie leci podczas krecenia rozrusznikiem.
Paliwo do pompy na 100% dochodzi. Odpowietrzalem spuszczalem ewentualna wode z filtra.

W styczniu za naprawe zaplacilem 900 euro i mam rachunek.
Gosc mowil ze daje pol roku gwarancji.
Nie wiem jakie jest prawo w irlandii odnoscie gwarancji
Troche mi sie nie usmiecha co pare miesiecy wywalac po 1000 euro na naprawe.
Auto pozatym auto jest w idealnym stanie, przebiegu ma 88tys km. a ta naprawa byla przy ok. 70tys.

Cos mozna jeszcze sprawdzic czy to napewno wina pompy ?
 
 
gootek
[Usunięty]

Wysłany: 12-11-2008, 19:00   

Faraonix napisał/a:
Auto pozatym auto jest w idealnym stanie, przebiegu ma 88tys km. a ta naprawa byla przy ok. 70tys.
A rocznik 1996?
To właścicielem na pewno była jakaś staruszka, która jeździła tym autem tylko w niedzielę do kościoła?
Na przyszłość uważaj na staruszki... :wink:
 
 
Faraonix 
Forumowicz


Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 770
Skąd: Śląskie
Wysłany: 12-11-2008, 20:44   

Moze i staruszka :)

To import z japonii mial 58tys. Tam maja dobre drogi i nie ma gdze jezdzic.

Zastanawiam sie czy nie lepiej kupic uzywanej pompy (1000zl) i dac do pelnej diagnostyki, oczywiscie o ile to pompa.

Nowa to pewnie majatek

Pozdrawiam
 
 
gootek
[Usunięty]

Wysłany: 12-11-2008, 21:12   

Faraonix napisał/a:
Tam maja dobre drogi i nie ma gdze jezdzic.
:shock:
Chyba zanotują tą sentencję dla wnuków...

Aż przypomniało mi się teraz , jak Jan Himilsbach powiedział kiedyś w Warszawie widząc remont ulicy:
- Tyle dróg budują, tylko, k..., nie ma dokąd iść!
:biggrin:


PS.
W sprawie pompy to cóż - nie wiem, radzić nie będe.

Kiedyś, wiele lat temu, remontowałem starego parcha metodami druciarskimi, żeby było taniej, a na koniec i tak wszystko szlag trafił, parch poszedł na złom, a kasa włożona w naprawy u różnych magików poszła...
Już się w żadne kombinacje alpejskie nie bawię.
:)
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 12-11-2008, 23:03   

Faraonix napisał/a:

Gosc mowil ze daje pol roku gwarancji.
Nie wiem jakie jest prawo w irlandii odnoscie gwarancji


W Polsce też dają gwarancję nawet 1 rok, ale na części które zostały zamontowane, a te wiadomo że się nie popsuły.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
Gene 
Mitsumaniak
shoot & destroy


Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 3775
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13-11-2008, 08:20   

Faraonix napisał/a:
Ma moze ktos pomysl co mu moze byc, od czego zaczac sprawdzanie czy tylko serwis autoryzowany mnie czeka...

Witaj, z opisu wynika, ze Zbyszekm2 znalazl przyczyne. Mi to tez wyglada na pompe. Oczywiscie nie musisz od razu wymieniac w ASO pol auta ale diagnostyka w dobrym warsztacie pomoze w ustaleniu usterki. Zapraszam do podforum regionalnego. Tam koledzy wskaza polecane zaklady. http://forum.mitsumaniaki.pl/viewforum.php?f=58
Jesli diagnoza potwierdzi nasze przypuszczenia proponuje osobiscie porozmawiac ze Zbyszkiem. Wielu osobom na forum pomogl. Temat pomp tez juz byl niejednokrotnie opisywany.

Gootek mala prosba, punkt 5 regulaminu... ok :wink:
_________________
C'est La Vie suckers
 
 
 
gootek
[Usunięty]

Wysłany: 13-11-2008, 08:54   

OK :wink:
 
 
Faraonix 
Forumowicz


Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 770
Skąd: Śląskie
Wysłany: 13-11-2008, 12:31   

Problem w tym ze auto stoi w gorach Wicklow :)
Najblizszy autoryzowany serwis jest w Dublinie w ktorym ustawialem 3 razy zbieznosc i nadal tnie opony. Naprawia pompe, zaplace 1500 euro a za rok znowu bedzie to samo.
Musze sie dowiedziec ile kosztuje w polsce nowa pompa ewentualnie wymontuje stara i wysle do naprawy w polsce.
Tyle ze musze na 100% wiedziec ze to pompa

Moze ktos zna dobrego mechanika w okolicach Dublina, co. Kildare ktory stwierdzi na 100% przyczyne ?

Pozdrawiam
 
 
Gene 
Mitsumaniak
shoot & destroy


Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 3775
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13-11-2008, 12:47   

Wlasnie sie zastanawialem jak "japoncem" jezdzisz po Slasku. :lol:
sprawdz tu http://forum.mitsumaniaki.pl/viewforum.php?f=91
_________________
C'est La Vie suckers
 
 
 
Faraonix 
Forumowicz


Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 770
Skąd: Śląskie
Wysłany: 13-11-2008, 12:52   

Jezdzilem omega z anglii pol roku i dobrze sie jezdzilo.
W przyszlym roku chyba na dluzej tym miskiem przyjade.
Przerabiac i rejestrowac sie nie oplaci, lepiej oplacic sobie ubezpieczenie w irlandii i raz na 2 lata pojechac przeglad zrobic.

Pompa w serwisie to kosz okolo 6-7 tys. zl. wiec chyba jednak wymontuje stara
 
 
Gene 
Mitsumaniak
shoot & destroy


Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 3775
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13-11-2008, 12:55   

Cytat:
Problem w tym ze auto stoi w gorach Wicklow

Nie ma Cie kto zaciagnac do serwisu na diagnostyke?
_________________
C'est La Vie suckers
 
 
 
Faraonix 
Forumowicz


Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 770
Skąd: Śląskie
Wysłany: 13-11-2008, 13:25   

Automata nie mozna ciagac :)
Mam ubezpieczenie wiec zadzwonie i przyjada laweta i mnie przewiaza na wskazany warsztat ale nie beda mi auta wozic po roznych warsztatach.
Jak im powiem ze do Dublina do mitsubishi i tam zostawie to zaplace po stawkach serwisowych za naprawe - nie bardzo mi odpowiada ten serwis bo skoro 3 razy mi zbierznosc spartolili to i wiecej moga spartolic, a skasuja jak za zboze.
Wolalbym sprawdzony warsztat w ktorym mi ewentualnie wymontuja pompe i ja sobie wysle do polski, a pozniej wszystko poskladaja. W dublinie jest specjalistyczny warsztat ktory naprawia pompy. W styczniu naprawil wlasnie moja za co wziol 900euro, a teraz auto stoi.
 
 
JJK 
Mitsumaniak
Angelika

Auto: Pajero Sport 2.8 TD aut
Kraj/Country: Ireland
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 30 Paź 2008
Posty: 316
Skąd: Tipperary
Wysłany: 13-11-2008, 13:35   

Faraonix ja mogę Tobie podać nr telefonu do Wojtka tylko ,że On w Tipperary Town. To naprawde dobry i nie drogi mechanik, być może będzie w Twoich okolicach i zajrzy do miśka. Zadzwoń jak chcesz 087 208 39 69
_________________
pozdrawiam Wszystkich
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.