[Cari 1.9DI-D] Regulacja hamulca ręcznego |
Autor |
Wiadomość |
carismax
Mitsumaniak Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 405 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 10-02-2010, 22:15 [Cari 1.9DI-D] Regulacja hamulca ręcznego
|
|
|
Hej. Muszę wyregulować ręczny bo mi nierówno łapie. Wyczytałem już że trzeba się dostać pod środkowy panel koło ręcznego ale nie bardzo wiem jak. Dodam że mam oryginalny podłokietnik a Cari jest z 2001 roku.
Bede wdzięczny jak by mnie ktoś nakierował i nie pogardzę jakimś zdjęciem |
_________________ Bite my shiny, metal ass! - Bender Bending Rodriguez |
|
|
|
 |
docencik87
Mitsumaniak

Auto: Mondeo Mk3 '2004 2.0 PB+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 887 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 10-02-2010, 22:17
|
|
|
carismax napisał/a: | Hej. Muszę wyregulować ręczny bo mi nierówno łapie. Wyczytałem już że trzeba się dostać pod środkowy panel koło ręcznego ale nie bardzo wiem jak. Dodam że mam oryginalny podłokietnik a Cari jest z 2001 roku.
Bede wdzięczny jak by mnie ktoś nakierował i nie pogardzę jakimś zdjęciem | ''
Mi w Colcinie też nierówno łapał. Co się później okazało okładziny już były na wykończeniu. Teraz po wymianie wszystko łapie pięknie. Może więc u Ciebie już powoli zbliża się wymiana. |
_________________ Witaj Gość!!
1993-2008 Mitsubishi Colt C51A 1.3 8V Gaźnik(mój ukochany samochodzik )
2008-2014 Mitsubishi Colt C52A 1.5 8V (nowy nabytek)
2014-???? Ford Mondeo MK3 Kombi 2.0 PB + LPG
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23648 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 10-02-2010, 22:24
|
|
|
carismax, regulacja sama linka na niewiele Ci pomoze, najlepiej byloby dobrac sie do srodka bebnow i zobaczyc w jakim stanie sa bebny, cylinderki, okladziny oraz samoregulatory, a takze sprawdzic czy rownomiernie pracuje linka, jak wszystko bedzie ok, poluzowac linke recznego, jezeli zrobil sie rant na bebnach to go wytoczyc, no i dopasowac szczeki z bebnem na samoregulatorze, a na koncu regulowac linka recznego. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
carismax
Mitsumaniak Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 405 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 10-02-2010, 22:25
|
|
|
Ja mam u siebie tarcze z tyłu a klocki są w bdb stanie.
2 tyg. temu wymieniałem klocki z przodu, ale niewiem czy to by miało jakiś związek ?? |
_________________ Bite my shiny, metal ass! - Bender Bending Rodriguez |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23648 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 10-02-2010, 22:28
|
|
|
Jeżeli masz z tyłu zaciski hamulcowe, to mozesz bezposrednio linke naciagnac, tyle ze dzwigienki na dociskach musza byc w stanie spoczynkowym przy naciagnietym recznym, znaczy ze musza sie opierac o bolec |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Tomashi
Forumowicz

Auto: Cari DI-D 102 KM '01 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 391 Skąd: R.Śl.
|
Wysłany: 10-02-2010, 23:11
|
|
|
Szykuj się na wymianę całego zacisku - też miałem taki efekt, też mam DI-Da z 2001. Trzpień/bolec z ręcznego, który "wchodzi" w mechanizm tylnego hamulca jest do bani. Uszczelnienie nie jest do końca dobrze przemyślane - woda + syf + sól z zimy i efektem tego było skorodowanie trzpienia.
Najpierw mi kiepsko łapał, potem do końca nie odskakiwał, aż w końcu zaczął popuszczać płyn hamulcowy. Paskudny defekt, przydarzył mi się na wakacjach, do domu dzięki Bogu zajechałem tylko na przednich hamulcach, stając co 200 km i sprawdzając/dolewając płyn hamulcowy
Tego ustrojstwa nie da się wymienić, trzeba kupić CAŁY zacisk za 350-400 zł.
Obym nie był prorokiem...
PS. co ciekawe, kolega w VOLVO też ma z tym problem - kolejny "ten typ tak ma"? |
_________________ *** porzuciłem Niemca dla euro-Japończyka ***
...i wróciłem znów do Niemca |
|
|
|
 |
carismax
Mitsumaniak Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 405 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 11-02-2010, 07:37
|
|
|
Cytat: | Obym nie był prorokiem... |
Wiedzmy, czarownice i wredne proroctwa - won z myśli....
A tak poważnie... wycieków żadnych nie ma. Spać nie mogłem wiec pojechałem go garażu zwaliłem każde koło po kolei sprawdzałem zaciski. |
_________________ Bite my shiny, metal ass! - Bender Bending Rodriguez |
|
|
|
 |
Tomashi
Forumowicz

Auto: Cari DI-D 102 KM '01 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 391 Skąd: R.Śl.
|
Wysłany: 11-02-2010, 10:17
|
|
|
[quote="carismax"] Cytat: | wycieków żadnych nie ma. |
na razie...
Sprawdź, czy ten wspornik, do którego przymocowana jest linka ręcznego chodzi w miarę luźno i czy odbija do końca (do metalowej blokady).
Zawsze możesz podjechać do mechanika (lub samemu), wyciągnąć trzpień z ręcznego, sprawdzić w jakim jest stanie i przesmarować.
Ale być może pomoże samo naciągnięcie linki z wnętrza auta. |
_________________ *** porzuciłem Niemca dla euro-Japończyka ***
...i wróciłem znów do Niemca |
|
|
|
 |
carismax
Mitsumaniak Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 405 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 11-02-2010, 10:27
|
|
|
Cytat: | Ale być może pomoże samo naciągnięcie linki z wnętrza auta |
No właśnie, chętnie bym się tam dostał ale nie wiem jak rozebrać te plastiki żeby ich nie poniszczyć. Wczoraj próbowałem ale za chiny ludowe nie mogłem nic zdziałać (może miałem za ciemno w garażu albo byłem zbyt zmeczony)
Dlatego proszę o jakieś wskazowki jak tam dotrzec. Szukałem jakiś manuali na rozbiór tej częsci kokpitu ale też dusza |
_________________ Bite my shiny, metal ass! - Bender Bending Rodriguez |
|
|
|
 |
Tomashi
Forumowicz

Auto: Cari DI-D 102 KM '01 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 391 Skąd: R.Śl.
|
Wysłany: 11-02-2010, 14:50
|
|
|
Hmm..ja nie mam podłokietnika, więc najpierw go musisz zdjąć, w schowku (prostokątna "dziura" ) na spodzie jest guma - musisz ją wyciągnąć. Pokażą się 4 wkręty, które odkręcasz i pociągasz cały plastik do tyłu, aż wyskoczy z mocowania spod drążka biegów. Warto przedtem zaciągnąć trochę ręczny.
I już widzisz cały mechanizm ręcznego - linka kończy się gwintem, na który nakręcona jest nakrętka. Dociągnij ją, aż zredukujesz luz. Uwaga na taką blaszkę sprężynującą.
Tyle. Dokładniejszy opis i chyba ze zdjęciami jest gdzieś na Forum.
pozdr. |
_________________ *** porzuciłem Niemca dla euro-Japończyka ***
...i wróciłem znów do Niemca |
|
|
|
 |
carismax
Mitsumaniak Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 405 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 11-02-2010, 14:55
|
|
|
Dzięki.
Myślę że teraz jakoś to zrobie |
_________________ Bite my shiny, metal ass! - Bender Bending Rodriguez |
|
|
|
 |
arthus [Usunięty]
|
Wysłany: 11-02-2010, 18:48
|
|
|
Tomashi napisał/a: | Szykuj się na wymianę całego zacisku - też miałem taki efekt, też mam DI-Da z 2001. Trzpień/bolec z ręcznego, który "wchodzi" w mechanizm tylnego hamulca jest do bani. Uszczelnienie nie jest do końca dobrze przemyślane - woda + syf + sól z zimy i efektem tego było skorodowanie trzpienia.
|
Dokładnie tak jest. Miałem robiony ręczny 2 lata temu i teraz wogóle mi znowu nie łapie. Mój mechanik wytłumaczył mi, że w/w bolec jest kiepsko odizolowany od wrunków zewnętrznych i sie zapieka. Pomaga albo czyszczenie albo wymiana zapieczonych elementów. Planuje to zrobić w marcu przy okazji wymiany oleju i filtrów.
Pozdrawiam
Arthus |
|
|
|
 |
zygizwro [Usunięty]
|
Wysłany: 03-06-2012, 18:53
|
|
|
Dzisiaj probowalem naciagnac reczny. No i lipa bo sruba jest juz maxymalnie dokrecona. w jaki sposob mam teraz naciagnac linki? Zastosowac jakies podkladki? |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 04-06-2012, 09:01
|
|
|
Jaka śruba? jakie naciąganie? Zdejmujesz koła z tyłu i podkręcasz samoregulatory. Niestety w Carismie jest debilny system samoregulacji, który działa, albo nie. Samoregulatory widać na fotce.
 |
_________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). |
|
|
|
 |
remi
Forumowicz
Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 810 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 04-06-2012, 12:22
|
|
|
wichura1, ja też u siebie muszę trochę linkę naciągnąć bo jest sporo luzu, jednak nie mam żadnych takich samo-regulatorów - przynajmniej nic mi o tym, nie wiadomo. Czy to nie jest przypadkiem część z auta wyposażonego w hamulce bębnowe? Ja u siebie mam tarcze i nic takiego nie widziałem? |
|
|
|
 |
|