Do czego nie doprowadzic w temacie hamulców |
Autor |
Wiadomość |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 28-09-2006, 13:04 Do czego nie doprowadzic w temacie hamulców
|
|
|
hamulce.net
zobaczcie - jak dla mnie to juz niech sobie ludzie jezdza po 200km/h gdzie chca, byleby auta mieli w dobrym stanie technicznym bo patrzac na te zdjecia spawanych tarcz itp. - nie ma sie co dziwic - pewnie kazdego z nas otaczaja takie auta tylko sami o tym nie wiemy |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
roch_27
moderator Nutrix Bi-Turbo

Auto: Arteon Shooting Brake R
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 2581 Skąd: POznań
|
Wysłany: 28-09-2006, 13:24
|
|
|
Normalnie wymiękam jak mozna tak jeździć czy ktoś z właścicieli tych tacz pomyslał choć przez chwilę o bezpieczeństwie dla siebie oraz dla innych uczestników drogi
Szkoda słów
pozdro |
_________________ Legnum VR-4 Type S Twin Turbo - 26.01.12r - accident
ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 |
|
|
|
 |
Alek [Usunięty]
|
Wysłany: 28-09-2006, 15:49
|
|
|
Miałem kiedyś okazję obejrzeć całą tę kolekcję "na żywo" w warsztacie, który ją zebrał.
Włos się jeży!
Właściciele autek często nie mają pojęcia o stanie swoich hamulców (ale też silników, zawieszenia itp.). Po prostu kiedyś poprosili o naprawę, "wie pan, żeby nie wyszło za drogo" i teraz jeżdżą jako nieświadomi kamikadze. |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 30-09-2006, 12:27
|
|
|
O Boże, rzeźba rzeźbą, ale nie w hamulcach. |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 30-09-2006, 12:27
|
|
|
O zgrozo! To ja opierd*** dwóch mechaników, żeby mi tu nawet druciarstwa nie proponowali i z mordą żądałem wymiany płynu hamulcowego (choć ci mi mówili, że takich rzeczy w zasadzie nie trzeba robić) oraz klocków (choć dotychczasowe były zużyte o maks. 30%, ale moim zdaniem słabo hamowały), by mieć pewność co do stanu hamulców w swoim aucie, a ludzię na aż takie druciarstwo się porywają
Wybaczcie ekstremistyczne podejście do sprawy - ale po wykryciu czegoś takiego byłbym konfiskował samochód. Nie stać cię gościu na utrzymanie samochodu (czyli m.in. zapewnienie odpowiedniego stanu technicznego), to nie powinieneś jeździć! A przy okazji za łeb diagnostę, który podbił dowód rejestracyjny! |
|
|
|
 |
Smoczka [Usunięty]
|
Wysłany: 01-10-2006, 21:24 łatwo powiedzieć
|
|
|
No tak - galeria lekko przerażająca, ale tak sobie pomyślałam, że czasem kierowcy bywają nieświadomi, co im "majster" zamontuje pod hasłem "nowe części".
Minionej zimy miałam taką ciekawą przygodę - podczas tych najsilniejszych mrozów musiałam dojeżdżać do pracy w Gołdapii i samochód nocował wtedy tylko pod wiatą na parkingu. Rano po dyżurze w drodze powrotnej na jakimś garbku coś mi okrutnie trzasnęło, ale samochód jechał dalej, hamulce działały, choć zimą zwykle używam ich niezwykle oszczednie. Dojechałam do domu, postawiłam samochód pod oknem i... więcej nigdzie nie pojechała, bo zablokowało mi się koło z tyłu. Okazało się, że pękła tarcza hamulca na pół. I nie wiem teraz, czy to poprostu był skutek bardzo silnego mrozu, czy też tarcza hamucowa była felerna, bo ktoś kiedyś wstawił jakiś złom, o czym nie miałam pojęcia?
W sumie po wszystkim skaładałm wylewne dzięki moim Aniołom Stróżom. Już nie raz spisały się należycie |
|
|
|
 |
Doniu [Usunięty]
|
Wysłany: 02-10-2006, 00:14
|
|
|
Ten widok aż mrozi krew w żyłach.
Wszystko wszystkim ale zawieszenie czyli hamulce, układ kierowniczy i wszelkie części metalowo gumowe to najważniejsze części z całego auta, które bezpośrednio wpływają na bezpieczeństwo. To już lepiej jak silnik ma ktoś wyrabany niż powyższe elementy.
Dosłownie szok |
|
|
|
 |
mitsu-fan [Usunięty]
|
Wysłany: 03-10-2006, 23:35
|
|
|
hi matejko !!!!!!!!! Jestem zajebiście przerażony - sorrka za słowa, ale to co zobaczyłem na stronce www.hamulce.net to powala najodporniejszych. Qrna - pomysłowośc i głupota w połączeniu ze skąpstwem polaka nie zna granic.
Totalna głupota ......................................................... brak słów, które tę głupotę mogą lub są w stanie określić. Ja w każdym razie wymięęęęęękkkaaaammmm. ΠΠΠ |
|
|
|
 |
zako7
Mitsumaniak 00349/KMM

Auto: Eclipse Cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Wrz 2006 Posty: 192 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 04-10-2006, 08:21 szokkk!!!!!!
|
|
|
To jest instrukcja dla "mechaników" w garażu typu pan "Zenek złota rączka" Czegoś takiego normalny człowiek który ma jakieś pojęcie o mechanice nie jest w stanie wykombinować. Dla mnie nr1 to spawana tarcza. Pozdrawiam wszystkich panów Zenków i nadmieniam że jest tyle pięknych zawodów na swiecie np kopanie dołów, układanie cegieł na budowie itp. |
_________________
 |
|
|
|
 |
CichyTom [Usunięty]
|
Wysłany: 09-06-2007, 22:44
|
|
|
a niby czemu taka spawana tarcza ma być gorsza od niespawanej? przecież jak się hamuje i np. ona pęknie to zablokuje koło na amen, to wtedy przecież najlepiej będzie hamować, nawet jakby abs chciał popuścić to takie pęknięcie mu uniemożliwi i auto się zatrzyma, a przecież w końcu o to właśnie chodzi, żeby się zatrzymało |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-06-2007, 00:08
|
|
|
CichyTom, idz zapytaj jakiegos Mechanika. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 10-06-2007, 08:03
|
|
|
Jak pospawasz tarczę to efekt jej pęknięcia będzie rewelacyjny - jedno koło zblokowane na amen - toć po tym pięknym pociągnięciu w rów/drzewo/czołówkę/przystanek/whatever* nawet ksiądz nie zdąży do ciebie z sakramentami...
* - niepotrzebne skreślić |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 10-06-2007, 12:35
|
|
|
CichyTom, wolę żeby zupełnie padły mi hamulce niż hamować jednym przednim kołem |
|
|
|
 |
ozz [Usunięty]
|
Wysłany: 10-06-2007, 15:10
|
|
|
najlepsza jest ta "bardzo wentylowana" |
|
|
|
 |
|